Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pogrzeb Raginisa

Seawolf, 02.06.2011
Przeczytałem wiadomość, która ścisnęła mi serce…

Pamiętacie klip Sabatonu „40 to 1”? Dzięki temu klipowi wielu ludzi dowiedziało się o istnieniu takiego kawałka polskiej ziemi, jak Wizna. Kawałka ziemi, o który we Wrześniu stoczono zaciekłą walkę, garstka polskich obrońców w niedokończonych schronach powstrzymywała napór wojsk Guderiana prących na Warszawę od strony Prus Wschodnich. Dowodził nimi kapitan Raginis, który przysiągł, niczym kiedyś Wołodyjowski z Ketlingiem, że raczej się zabije, niż podda. Dzisiaj może to wywoływać szyderstwo, ale kiedyś takich właśnie mieliśmy oficerów. I mieliśmy Rzeczpospolitą, która była domem dla wielu narodowości, która była tak atrakcyjna, że Niemcy, Szkoci, Rusini, Francuzi, Żydzi, Ormianie, Litwini, Tatarzy, byli gotowi walczyć wiernie pod jej sztandarami i dla niej umierać. Przecież Raginis to litewskie nazwisko- połowa naszych największych bohaterów narodowych ma „obce pochodzenie” .


I okazuje się, że ten bohater leży pochowany w jakimś rowie przy drodze, zakopany tam przez Rosjan! Najpierw Niemcy zakazali zabierać jego zwłoki bunkra, w którym się wysadził, potem spalili jego zwłoki i pochowali obok, a potem, gdy po dwóch tygodniach teren przejęli, na podstawie paktu Ribbentrop- Mołotow Sowieci, zbezcześcili zwłoki, wykopując je i zakopując w jakimś rowie.

Stowarzyszenie „Wizna 39” skierowało już wniosek doRady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwao ekshumację szczątków bohatera i godny pogrzeb. Oby tak się stało jak najszybciej!

Przypomina mi się książka Suworowa o Żukowie i jego taktyce, o całkowitym lekceważeniu życia własnych żołnierzy. Ten Żukow zabił wielokrotnie więcej swoich ludzi, niż Niemców, zważywszy na stosunek strat, obliczony po wojnie. Nie mówiąc już o tym, ze po wojnie przegonił cała dywizję po atomowym pogorzelisku kwadrans po eksplozji, żeby się przekonać, jak długo sołdaty będą mogli atakować, nim padną i czy dotrą do Atlantyku, zanim zdechną, w dużym skrócie. Dostał za to kolejny, bodaj czwarty tytuł Bohatera Sowieckiego Sojuza. Czy coś w tym stylu, nieważne. Otóż, pisze Suworow o tym, że nigdy nie obliczono strat sowieckich, także z tego powodu, ze wielu z tych sołdatów nie pochowano w jakichkolwiek grobach i nie zapisano lokalizacji grobów. Front poszedł dalej, oni zostali. Ich kości nadal walają się po miejscach wielkich bitew, tysiącami, setkami tysięcy. W sumie, ci, co zginęli na polskiej ziemi , przynajmniej mieli normalny pochówek, ba, nawet im palimy świeczki, co czyni ich los wyjątkowym. Różnimy się od Rosji wieloma rzeczami, a między innymi szacunkiem dla zmarłych, traktowanych indywidualnie, a nie , jako statystyka.

Tym bardziej wstrząsa ta wiadomość , że tyle lat musiał czekać nasz bohater, kapitan Raginis , na swój godny pochówek.

Pamiętam, jak Sabaton zagrał koncert w Wiźnie, na miejscu bitwy, o której śpiewają w 40 to 1.

Była dyskusja, czy powinni dostać medal za propagowanie naszej historii. Właśnie w Wiźnie dostali medal od ministra Stasiaka..... Problem był taki, że śpiewali także o U-bootach, Panzerdivision itp.., no więc jakże, nazistów opiewają. No, owszem, bo właśnie o tym śpiewają, o bohaterstwie zwykłego żołnierza, o śmierci dla ideałów, także o śmierci bezsensownej, tak, jak w Gallipolli- there is no enemy, there is no victory, only boys who died in the sand.... Miejsce tej strasznej bitwy robi ogromne wrażenie, zwłaszcza w nocy, pięknie oświetlone… setki tysiecy ludzi zgineło bez sensu, wielka klęska Churchilla. Statki podpływają bliżej, by sobie pasażerowie mogli zrobić zdjęcia…

Chłopaków z U-bootów też mi żal, bo, życie mieli przerąbane i krótkie, jeśli mnie pamięć nie myli prawie wszyscy po prostu zginęli. No, nie wszyscy, jakieś 80%. Zwiedziłem w Bremerhaven zachowanego U-boota, ogladałem te koje powciskane między rury i wyrzutnie torped, salon kapitana 2 na 2 metry- (mam większą toaletę na swoich statkach). Przerąbane…

Medal należał się jak najbardziej, bo co im kazało śpiewać o bohaterskich Polakach w świecie, gdzie nikt nie wie o tym , gdzie jest nie tylko jakaś Wizna, ale w ogóle Polska- to jakoś tam, gdzie były te polish concentration camps, czy obok. Pamiętam, jak sie przekomarzałem z moim kumplem Norwegiem, generalnie kłóciliśmy sie nałogowo 24/7 z przerwa na sen i posiłek, bo ja byłem za Bushem, a on za Kerrym, a akurat były wybory w USA. Mieliśmy podobny temperament, który każe zawsze mieć ostatnie słowo i raczej paść trupem, niż pozostawić zaczepkę bez odpowiedzi. Kiedyś mało nie walnęliśmy w falochron w Portland, w stanie Maine, hi,hi! Po tym ustaliliśmy , że jednak zawieszamy dyskusje na czas manewrów portowych, bo nas z roboty wywalą. No, ale zbaczam z tematu. Otóż przekomarzamy się , a on mi mówi- no, a w ogóle , to słyszał kto kiedy o jakimś polskim bohaterze???? Tu mnie zatkało, bo on tak rzeczywiście myślał! Nikt mu w szkole nie powiedział. Powiedzieli o bohaterach norweskich, o co trudno mieć pretensje. Niedawno pewien Francuz mówił mi, że według francuskiego historyka Polska była pierwszym sojusznikiem Niemiec, oczywiście, nie oficjalnie, tylko pod stołem, dlatego obozy były w Polsce, nawet w Wikipedii można przeczytać.

Jeśli w Polsce 30% młodych ludzi nie wiedziało , kto właściwie strzelał w Katyniu, jeśli młodzi ludzie mówią, że też dzięki Sabatonowi dowiedzieli się o tej bitwie pod Wizną, bo program historii jest koszmarnie poszatkowany i w kolejnych klasach zaczynają od początku i nie ma czasu, by dojść do II wojny (!!!), to tym większe zaskoczenie przy młodych Szwedach- metalowcach, którzy generalnie, jako gatunek nie słyną z przeintelektualizowania.

Joakim Broden, pod dziwna fryzura ma bardzo sensownie poukładane. To wielki ambasador naszej historii w świecie, w którym nikogo to nie obchodzi, a i u nas dalece nie wszystkich, skoro patriotyzm, to nacjonalizm, a nacjonalizm , to faszyzm. Doceńmy, że młody szwedzki chłopak nauczył sie po polsku : Warszawo walcz, czy Wizna, bo znam młodych ludzi polskich, którym te słowa są obce.

Na koniec wklejam klip Sabatonu o polskich lotnikach, dzięki, chłopaki! Takk!


http://niepoprawni.pl/bl…
http://niezalezna.pl/blo…
http://seawolf.salon24.p…


I felieton w Rzepie:
http://www.wsieci.rp.pl/…

No i nowy blog, dla zagranicy:
http://freepl.info/node/…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3656
Domyślny avatar

Z lekka zdziwiony

02.06.2011 21:22

Zapaliłbyś Wilku Morski znicz przy pomniku czerwonoarmistów w Ossowie?
Domyślny avatar

robo

02.06.2011 22:47

Dodane przez Z lekka zdziwiony w odpowiedzi na pytam z ciekawości

Jeśli nie dla ich człowieczeństwa, to przynajmniej swojego - takie dziwactwo...
Domyślny avatar

leszek hapunik

03.06.2011 09:12

Dodane przez Z lekka zdziwiony w odpowiedzi na pytam z ciekawości

czy jest to pomnik , czy zwykły grób żołnierza .Pomnik ma sławić czyny, grób jest tragicznym finałem czyjegoś życia.Niekoniecznie z wyboru pochowanego. Więc nie stawiaj głupich pytań, koleś
Domyślny avatar

Gość (nv)

02.06.2011 21:49

dzisiejszego dnia też wystąpił w teledysku zespołu Sabaton
Domyślny avatar

awa

02.06.2011 21:57

Bardzo dziękuję za wstawienie tego utworu. Robi niesamowite wrażenie. Muszę jednak wziąć w obronę młodych ludzi. To my powinniśmy ich nauczyć szacunku do kraju ojczystego, wpoić dumę z jego historii. Przez 150 lat niewoli Polacy potrafili te wartości przekazywać nowym pokoleniom a one je pielęgnowały. Tylko dzięki temu przetrwaliśmy jako naród. A dziś jakie wzorce czy autorytety ma młode pokolenie.Prezydenta śp. Lecha Kaczyńskiego, z którego mogliby brać przykład zastąpiono Wojewódzkim,który wkładał flagę w odchody, i Bartoszewskim mówiącym o Polsce jak o brzydkiej pannie bez posagu. Pokładam jednak nadzieję właśnie w młodym pokoleniu, bo zaczątki już widać. Stadiony z tak patriotycznymi oprawami, że dech zapierają, OB-ciach, Niepoprawni, Nowy Ekran. Młodzi na razie nieliczni ale sami potrafili odnaleźć w sobie tę miłość "bez,której można żyć, ale nie można owocować".
Seawolf
Nazwa bloga:
SEAWOLF- DZIENNIK POKŁADOWY
Zawód:
kapitan, superintendent
Miasto:
Gdynia, na chwilę

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 699
Liczba wyświetleń: 3,876,638
Liczba komentarzy: 7,821

Ostatnie wpisy blogera

  • Rocznica śmierci Seawolfa
  • Podziękowania i prośba
  • Korea czyli gdzie jest pistolet?

Moje ostatnie komentarze

  • Również pozdrawiam serdecznie!
  • Bardzo się cieszę, Basiu, że się podobało.
  • Ależ ja pisze nadal dużo, ale do gazet. Zapraszam do GPC i Warszawskiej gazety, do Freepl.info.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kto zabił Andrzeja Leppera?
  • O jeden mord za daleko
  • Podziękowania

Ostatnio komentowane

  • , Drogi Seawolfie, stopy wody pod kilem na Niebiańskim Szlaku! I wspomnij czasem o "dejmanach", którzy tutaj pozostali!
  • , Zapalilem swieczke i pomodlilem sie .Seawolfie pilnuj naszego Swietego Papieza by pilnowal Polski!
  • ironiczny anglosas, A jednak smutno... ... i brak Go bardzo. POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności