Kierownictwo IPN: Zbiór zastrzeżony zostanie ujawniony najpóźniej 31 marca. "Najważniejsze, by przeciąć peerelowską pępowinę"
O ile pamiętam,to kampania wyborcza PiS-u była oparta na dwóch filarach...właśnie na zbiorze zastrzezonym i Aneksie do likwidacji WSI.
Każda kampania wyborcza rządzi się swoimi prawami...obietnicami,obietnicami i obietnicami.
Lud ma sobie wybrać obietnicę,w którą uwierzy i iść do urny wyborczej,aby się doczekać na realizację...na ogół na "świetego Dygdy,co go nie ma nigdy"
Przyjmijmy na chwilę ryzykowna hipotezę,że owszem...wicie,rozumicie...w marcu...jak się wszystkie służby dogadają etc. wreszcie "zbiór" ujrzy światło...tylko znowu jakieś "obiektywne przeszkody"...najpierw dziennikarze,potem historycy oraz "eksperci".
Druga obietnica: Pan Antoni Macierewicz,autor Aneksu...teraz jest ministrem MON,Aneks leży w Kancelarii Pana prezydenta Andrzeja Dudy [chyba,że Komorowski "`zgubił" wraz z sokowirówką] i co?! Ano...czekamy...jak powiadają niektóre panie,obiecanki,cacanki...a głupiemu stoi :-)
W Bibliotece Narodowej w Warszawie,są piękne rzeczy...wśród nich "Listy do Soderiniego"...zbiór korespondencji pomiędzy Machiavellim i rzeczonym Soderinim.. a więc jeden cytat.
"Nie ma partii politycznych! Są tylko etykietki wyborcze,a potem liczy się władza i pieniądze...a obietnicami wyborczymi...żaden polityk...juz się nie przejmuje,a sam elektorat zapomina po pewnym czasie."
Cynizm? No pewnie...ale to polityka...lepiej już oglądać cykl produkcji parówek,niż zaglądać w kulisy polityki...
A reszta? Słowa,słowa,słowa...wszyscy kłamią...
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3680
Wlasnie !!!.
I kogo pytać o przyczyny dalszego utajniania?
Ministrów, czy dyrektorów IPN?
Wolałabym, by mniej obiecywano.
Przynajmniej teraz nie miałabym o co pytać.
Szamanka (22.58)
Polecam:Ewa Modrzejewska
LÓGOS, ÉTHOS, PATHOS
W PRAKTYCE MEDIALNO-POLITYCZNEJ.
ŚRODKI PRZEKONYWANIA
W CYTOWANYCH WYPOWIEDZIACH
OPOZYCJI
Do wygooglania :-))
To nieprawda. Sprawa Aneksu i zbioru zastrzeżonego była marginalna. Nie szukaj pan dziury w całym.
Sfałszowanie wyborów samorządowych było ważne, a teraz nie istnieje. Znikło. Następny będzie Smoleńsk.
Jest tak dużo spraw do zbadania, że nie wiadomo co ważniejsze. Prócz tego trzeba myśleć aby zapobiec masowemu umarzaniu tych spraw. Przecież sądy są niezależne od prawa. Zależne są tylko od "Widzimisie". Np. taki Rzepliński ma bezpośredni kontakt z duchem prawa - i co mu tam Sejm?
Wiedza daje władzę.