Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Nie znacie dnia ani godziny kiedy do pracy was poprosimy

Marcin B. Brixen, 08.02.2016
Pojechali Hiobowscy na zakupy w sobotnie przedpołudnie. Obok nich na parkingu zaparkowało swoje auto małżeństwo w średnim wieku.
- Oni mieszkają koło nas - zauważyła siostra Łukaszka.
Poszli do centrum handlowego, zaszli do jednego sklepu, drugiego. I w olbrzymim sklepie spożywczym znów wpadli na siebie. Małżeństwo sąsiadów stanęło przed nimi w długiej kolejce do kasy. Stali tak przez dłuższą chwilę i nikt nic nie mówił, aż tu w gwar sklepowy wdarł się dzwonek telefonu.
- No żesz - powiedział sąsiad patrząc z niesmakiem na wyświetlacz telefonu. - Nawet w sobotę nie dadzą człowiekowi spokoju.
- To znowu z pracy? - spytała gderliwie jego małżonka. - Nie odbieraj. Należy ci się czas wolny, poza tym obiecałeś mi, że...
Ale sąsiad odebrał telefon. Powiedział "tak, to ja", po czym nic już nie mówił, tylko słuchał. I z sekundy na sekundę robił się coraz bardziej siny na twarzy.
- Tylko mi nie mów, że musisz jechać do roboty - powiedziała sąsiadka gdy sąsiad wyłączył telefon. - Mieliśmy jeszcze iść do tego tam, pojedziemy do domu i wtedy możesz jechać...
- Ja muszę jechać już! - oznajmił sąsiad.
- Jak, teraz? Chyba zwariowałeś.
- Której części słowa "już" nie rozumiesz?! - zdenerwował się sąsiad. - Czy ty nie dociera do ciebie kobieto, że ja muszę natychmiast jechać! Muszę wypisać czterysta faktur na konserwy!! Zobaczymy się później!
Odwrócił si na pięcie i zaczął przepychać w stronę wyjścia.
- I jak ja teraz wrócę do domu? - zafrasowała się sąsiadka.
- Podwieziemy panią, mieszkamy przecież obok - zaoferował się tata Łukaszka.
- Taka to robota, mąż musi jechać kiedy go zawezwą...
- A mąż gdzie pracuje? - zainteresowała się mama Łukaszka. - W Tesco?
- Nie, proszę pani. W wojsku.

--------------
https://twitter.com/Marc…
https://pl-pl.facebook.c…
http://kaktus-i-kamien.b…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3299
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

09.02.2016 09:38

Służba nie drużba ;-)
Marcin B. Brixen
Nazwa bloga:
Świat za pięć lat
Zawód:
Inżynier
Miasto:
Poznań

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 800
Liczba wyświetleń: 1,897,938
Liczba komentarzy: 1,496

Ostatnie wpisy blogera

  • Prezydent stolicy odwiedza szkołę
  • Neochirurg
  • Film "Przesłuchanie '50"

Moje ostatnie komentarze

  • Dziękuję :) A tak jakoś same się wymyślają. Chyba gdzieś było, że to rodzice taty.
  • Wszystkiego dobrego na Nowy Rok!
  • Dziękuję bardzo i pozdrawiam :)

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Lekcja genderu
  • Nie będę więcej tankować u tych oszustów
  • Haniebna wypowiedź ministra Francji

Ostatnio komentowane

  • spike, Komoruski w czasie kampanii, objeżdżał całą Polskę, był jednocześnie w wielu miejscowościach, kierowcy pustych autokarów wystawiali jego tekturową makietę, widziałem to na własne oczy :)))))))
  • sake2020, Raczej to świetny przykład trzymania ręki na pulsie przez szkołę dzięki rodzicielskiej czujności. Wzruszony Trzaskowski jak tylko zostanie prezydentem obdaruje szkołę laptopem albo nową piłką o…
  • Silentium Universi, To świetny przykład na pogłos w internecie

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności