Zlany potem się budzę nad ranem
- koszmar jawi się ciągle w mym śnie
jak bumerang powraca z powrotem,
-każdej nocy śni mi się, że:
Jestem Rambo, Szwarcenneger-komando.
za mną pójdzie platformerska horda
- my tym PiSom, patriotom, Kukizom
THE END - wypiszemy na mordach!
Kiedyś żona w pościeli zeń kpiła:
"kończ waść" i.. - nastaw budzik!"
śniadanie z Gazetą podaje do łóżka -
„Wyborczą” czule mnie budzi...!
Paragrafy gnę jak Sas August podkowy
niczym Tusk krzepkie mam dłonie
jak chce Kopacz pójdę jak spychacz
- czy ktoś kiedyś kopał się z koniem..?
Państwo patrzą i nie chcą uwierzyć
- jak ten sukces w tym kraju odniosłem?
Bez przyczyny nie masz adrenaliny -
senatorem być muszę, bądź posłem!
Zali-m Rambo, Szwarceneger - komando
rękę wzniósł nań - to pójdzie do piachu
ja pokażę jak - szli husarze i...
rozpieprzę Kaczorów Wschód & Zachód...
Od Millera elektorat zabieram
i pochłaniam już plankton sejmowy
wchłonę chłopków i z PiS-u dla kaprysu
bom nie Jonasz - a spory wieloryb!!!
Chcesz być Rambo, komando , Szwarceneger?...
a w partyjce swej masz przerąbane
dziś gwarancją zwycięstwa – wie Wałęsa
bo już jedzie zrobić zdjęcie z Romanem.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3222
Bez wygranej R.Giertycha
Będzie z immunitetu kicha ;-)