Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Komunizm a chrystianizm

Izabela Brodacka Falzmann, 12.07.2015
Wiele razy słyszałam porównywanie komunizmu do chrystianizmu, które miało komunizm i lewactwo nobilitować. Pan Jezus głosił przecież pochwałę ubóstwa, kazał oddawać ostatni płaszcz biednemu i twierdził,że „łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego”.

A oto jak funkcjonowała gmina chrześcijańska:

„Wszyscy zaś, którzy uwierzyli, byli razem i mieli wszystko wspólne, I sprzedawali posiadłości i mienie, i rozdzielali je wszystkim, jak komu było potrzeba. ” (Dz.Ap. 2,42-46 BW)

Czyż można się dziwić Kautskiemu, że dojrzał w tym opisie realizację zasady „każdemu według potrzeb”?
„Lecz gdy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych, ślepych”. (Łk 14,13 BW)

Czy nie jest to jako żywo program państwa opiekuńczego?

Albo: „Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony” (Łk 14,11 BW).

Czy nie koresponduje to z kluczowym hasłem Międzynarodówki – „Dziś niczym jutro wszystkim my”?

Wiele osób idąc dalej porównuje wcielanie w życie idei komunistycznych przez państwa zorganizowane w oparciu o tę ideologię z wcielaniem w życie idei chrześcijaństwa przez instytucję Kościoła. Aspekt historyczny tych zagadnień był zbyt często jednak zakłamywany i mistyfikowany. Kościół jak wszelkie ludzkie instytucje jest podatny na ludzkie błędy. Jednak ewentualne błędy poszczególnych papieży czy nawet inkwizycji nie obciążają idei chrześcijańskiej. Inaczej mówiąc – to że proboszcz żyje ze swoją gospodynią nie oznacza, że nie ma Pana Boga.

Kościół katolicki jest obecnie w defensywie. Wbrew temu co twierdzą jego wrogowie nie wtrąca się do życia obywateli. Żaden ksiądz nie zagląda obywatelowi do łóżka, nie wyrywa mu pieniędzy z portmonetki, nie zabiera dzieci za niemoralne prowadzenie się, ani nie zmusza pod karą sądową do szczepień.

Wszystko to, o co bezzasadnie oskarża się Kościół robią natomiast instytucje państwowe. Ludzie, którym państwo przemocą zabiera gros dochodów i zużywa na sprzeczne z ich poglądami przedsięwzięcia ( jak na przykład publiczne odczytywanie obrażających ich uczucia religijne kiepskich sztuczydeł), mają zdaniem wrogów Kościoła i rzekomych obrońców wolności, czuć się obrabowani rzucając dobrowolnie na tacę 2 złote. Kobieta, której odebrano dzieci tylko za to, że miała nieprawidłowy zdaniem jakiejś sądowej idiotki body mass index ma oburzać się faktem, że ksiądz podczas kazania wypowiada się przeciwko aborcji. Osoby bombardowane reklamą poligamii powinny czuć się urażone pochwałą monogamii podczas mszy, w której dobrowolnie uczestniczą. Osoby heteroseksualne zmuszone godzić się na nachalną, zagrażającą ich dzieciom promocję homoseksualizmu w szkołach, ma gorszyć stanowisko Kościoła w kwestii zboczeń. A przecież Kościół nie narzuca nikomu swoich zasad siłą.

Natomiast historia wcielania w życie zasad komunistycznych, choćby za czasów Stalina i Berii pokazuje do czego prowadzi uszczęśliwianie ludzi na siłę. Zamiast powszechnego dobrobytu i szczęścia realizacja komunistycznej utopii przyniosła ludobójstwo na niespotykaną skalę, nędzę i śmierć głodową milionów ludzi.

Gdyby można było powiedzieć: „było minęło”. Niestety było, ale nie minęło.

Nie minęło uszczęśliwianie ludzi na siłę, które nieuchronnie prowadzi do totalitaryzmu, choć współcześnie jest to totalitaryzm w wersji soft. Nikt nas na co dzień nie morduje ani nie torturuje. Ale czyż odebranie rodzicom pod byle pretekstem dziecka nie jest wyjątkowym okrucieństwem? Czy okrucieństwem nie jest zmuszanie dzieci do edukacji seksualnej raniącej ich dziecięcą wstydliwość i wrażliwość? Czy nie jest okrucieństwem odbieranie rodzicom praw do decydowania o losie własnych dzieci i oddawanie tych decyzji głupim urzędnikom?

Paradoksem współczesności jest to, że choć mamy prawo decydować o zamordowaniu własnego nienarodzonego dziecka, nie mamy prawa do posiadania body mass index w wysokości 42. Taki body mass index stał się ostatnio w Polsce pretekstem do odebrania dzieci przez sąd rodzinny.

Mamy prawo wybierać sobie władze, ale nie mamy prawa wyciąć na własnej działce spróchniałego drzewa. Możemy wybrać sobie religię, a nawet wyznawać satanizm, ale nie możemy wybierać dla własnych dzieci książek i podręczników.

Szczególna perfidia współczesnego aksamitnego totalitaryzmu polega na tym, że nasza wolność jest łamana w imię naszego własnego dobra.

Chrystus zostawia nam wybór. Człowiek musi sam zdecydować, czy chce przestrzegać Jego przykazań i zostać zbawiony, czy z tego zbawienia rezygnuje. Jeżeli ktoś nie wierzy w Chrystusa i w zbawienie nikt go nie może zmusić do poważnego traktowania katechizmu. Każdy sam musi zdecydować, czy odrzuci bogactwo idąc za Chrystusem, czy woli dostatnie życie na ziemi. Jak twierdził Pascal wiara jest to rodzaj zakładu. Przestrzeganie przykazań (w pewnym sensie na wszelki wypadek) może nam się zdaniem Pascala w przyszłym życiu opłacić. Ale jeżeli ktoś uważa, że to mu się nie opłaci, albo w przyszłe życie wcale nie wierzy, nikt go do poszczenia w piątek, ani do uczestnictwa w mszy nie może zmusić.

Lewactwo polega na tym, że ktoś wymyśliwszy idealną (jego zdaniem) receptę na rozwiązanie różnych problemów, chce tę receptę wcielać w życie siłą. Niewidomy żebrak Bartymeusz dobrowolnie odrzucił swój płaszcz, żeby podejść do Jezusa. Lewacy będą twój płaszcz odbierać ci przemocą. Chrystus mówił: „błogosławieni ubodzy w duchu albowiem ich jest królestwo niebieskie”(Mt 5,3). Lewacy ogłosili:„смерть помещиком” i ten postulat zrealizowali. Chrystus powiedział broniąc cudzołożnicy:„Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem”. Ale nie kazał nikomu rzucać kamieniami, ani cudzołożyć. Lewacy skutecznie prześladują tych, którym cudzołóstwo się nie podoba.

Królestwo Chrystusa jest jak sam powiedział „nie z tego świata”, a człowieka prowadzi do raju jego wolna wola. Królestwo lewaków to ten świat, który chcą siłą urządzać na swoją modłę.

A do lewackiego raju prowadzi powszechne zniewolenie.

Tekst drukowany w ostatnim numerze Warszawskiej Gazety

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 28405
Domyślny avatar

z Polski zdzichu

12.07.2015 13:08

Kościół niezaglądający do łóżek i portfeli to zasługa paru rewolucji, nie wymysł kościoła. Jak posłucha się hierarchów, to wyraźnie widać, źe sytuacja ta bardzo im nie odpowiada
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

12.07.2015 13:28

Dodane przez z Polski zdzichu w odpowiedzi na Kościół niezaglądający do

Odpowiada czy nie - to fakt. natomiast fiskus zagląda Panu do portfela i to bardzo głęboko. A prawo karze nawet za przypadkową wypowiedź przeciwko zboczeniom płciowym i przeciwko aborcji. Zdaniem sądu ( w Białymstoku) aborcja ma się nazywać terminacją ciąży i kropka.
Domyślny avatar

gutek

12.07.2015 16:27

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Odpowiada czy nie - to fakt.

Bardzo celny tekst, wymaga od czytelnika tylko znajomości podstawowych praw ligiki co widzę dla niektórych jest wielkim problemem - cóż życzę im wytrwałości w pracy nad sobą. Mnie jednak nabjardziej podobał się Pani itekst opisujący Grecję - ładnie i celnie. Ponieważ jest Pani matematykiem zwracam się prośbą o zapoznanie się z poniższym materiałem (chociaż 15 min Pani czasu) https://www.youtube.com/… proszę obejżeć od 1:19:16 Ta pani wymyśliła bankową formułę dzięki której długi prywatnych firm sa przerzucane na państwa i obywateli a państwa są przejmowane przez banki – Tak to jest pomysłodawczyni światowego kryzysu finansowego.(Jaki mądry był B.Prus – opisał to w „Faraonie”) Teraz bierze się za narzędzie do cyfrowych transakcji na poziomie całego świata – będzie jeden supermarket - to pachnie apokaliptycznie - co więcej ma rozmach i środki. Człowiek który to odkrywa - Pierre Jovanovic ma słowiański mózg i duszę heretyka. Dla niego Wielka Nieżądnica to Vatykan a Putin to nadzieja wolnego świata. https://www.youtube.com/… proszę oglądać od 11:35 Ta pani straciła dzieci w Norwegii bo rozmawiała z nimi po rosyjsku. Mówi że korporacje (nie koniecznie amerykańskie (bo kogo obchodzą Amarykanie) ale napewno wielkie) tworzą takie prawo że będą nie do ruszenia a dzisiejsze mocarstwa to przy nich „cieńkie Bolki”.(Jako Rosjanka chyba nie widzi że narody pełnią tu rolę statystów, a Rosja jako ZSRR pracowała na te zmiany dziesiątki lat) My też nie odrzucamy badań Marii Skłodowskiej bo ponoć była ateistką. Chodzi o to że my jako Polacy podobnie jak setki innych narodów stoimy już na stołku a pętla się tylko zaciska – tyle co możemy to jakieś ciepłe słowo jedni drugim ... - ale kiedyś słyszałem opowieść sybiraka uczestnika walk pod Mt. Cassino jak to w drodze na Syberię wziął z domu miedziany kociołek w którym gotował zupę z łyka brzozy, on i jeko 3 koledzy - dlatego przeżyli. Tu zastanawiam się ile osób więcej przeżyło by Syberię gdyby wiedzieli jak się przygotować. Jaki "kociołek" zabrać na nadchodzące czasy? Pytam matematyka bo zmany nadchodzące były opracowane przez wybitne umysły. Może następny wpis będzie o tym? Pozdrawiam!
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

13.07.2015 04:40

Dodane przez gutek w odpowiedzi na Bardzo celny tekst, wymaga od

Dziękuję bardzo ciekawe. Dopiero teraz miałam czas wysłuchać w całości. Kolejny tekst spróbuję poświęcić tym zagadnieniom. Pozdrawiam.
lala

lala

12.07.2015 13:30

Dodane przez z Polski zdzichu w odpowiedzi na Kościół niezaglądający do

"ludobójstwo na niespotykaną skalę" to były tez skutki działalności kościoła, na wielu kontynentach, plus inkwizycja, którą Pani tak pieknie usprawiedliwia...
Losek

Lech "Losek" Mucha

12.07.2015 14:16

Dodane przez lala w odpowiedzi na "ludobójstwo na niespotykaną

Szanowna Pani, ludobójstwo ma swoje słownikowe znaczenie, z którym radzę się zapoznać. Następnie radzę się zapoznać z litaraturą faktu, opisującą zarówno dzieje komuzmu - skromnie licząc - 300 000 000 - trzysta milionów niepotrzebnych ofiar (sic!) i porównać je z ilością wydanych wyroków przez Ikwizycję. Bardzo się Pani zdziwi. Nie można swej wiedzy o Inkwizycji opierać na "Imieniu Róży"... Ja jako osoba wierząca się zdziwiłem, a co dopiero Pani. Dowie się Pani, że Inkwizycja broniła cywilizacji przez śmiertelnym zagrożeniem, jakim byli heretycy, na przykład albigensi. Komunizm natomiast mordował ze względów ideologicznych. Mało kto wie, ale hasło rewolucji francuskiej ( świadomie napisałem z małej litery ) nie brzmiało: "Wolność, Równość, Braterstwo". To hasło brzmiało: "Wolność, Równość, Braterstwo albo śmierć! Średnio, przez kilkaset lat działania Inkwizycji Kościoła Katolickiego wydawano około 17 ( słownie - siedemnaście ) wyroków na heretyków. A wykonywano je tylko na tych, którzy nie wyrzekli się niebezpiecznych idei. Jeden podpis Stalina znaczył 50 000 000 (słoenie - pięźćdziesiąt milionów ) istnień ludzkich z powodu głodu na Ukrainie. Jako źródło wiedzy o Inkwizycji polecam książkę Romana Konika "W obronie Świętej Inkwizycji". Pozdrowienia.
Domyślny avatar

z Polski zdzichu

12.07.2015 14:59

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Szanowna Pani, ludobójstwo ma

To samo co Święte Officium twierdzilo na temat Katarów twierdził Rzym o chrześcijanach.
Losek

Lech "Losek" Mucha

12.07.2015 15:49

Dodane przez z Polski zdzichu w odpowiedzi na To samo co Święte Officium

I czego to niby dowodzi?
Domyślny avatar

z Polski zdzichu

12.07.2015 16:42

Dodane przez Losek w odpowiedzi na I czego to niby dowodzi?

Że zwycięzcy piszą historię.
Losek

Lech "Losek" Mucha

12.07.2015 18:20

Dodane przez z Polski zdzichu w odpowiedzi na Że zwycięzcy piszą historię.

Nie, to dowodzi tego, że argumentuje Pan nonsensownie - bez obrazy. To są zdarzenia niezależne. Dzieli je kilkset lat. Z tego, że chrześcijanie zostali rzuceni lwom na pożarcie, nijak nie wynika, że Albigensi nie byli zagrożeniem dla łacińskiej cywilizacji. Inaczej mowiąc, możliwa jest sytuacja, że Rzym miał rację lub jej nie miał, uważając Chrześcijan za zagrożenie, a także, że Watykan miał rację lub jej nie miał, uważając Albigensów za zagrożenie, tylko nijak jedno nie wynika z drugiego. Jeszcze inaczej mówiąc, to jest tak, jakbym ja na przykład powiedział, że dwa razy dwa jest czetry. A Pan na to: nie masz racji, bo Ecik uważa, że trzy razy trzy jest dziewiętnaście. Podstawy logiki... Nawiasem mówiąc, już samo twierdzenie, że Rzym uznawał Chrześcijan za zagrożenie, nie jest całkiem prawdą. Jeden z cesarzy, bodajże Tyberiusz, chciał - i są na to pisane dowody - włączyć Jezusa z Nazaretu w poczet bogów rzymskich, jako że tenże Jezus zmartwychwstał.
Domyślny avatar

z Polski zdzichu

13.07.2015 23:16

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Nie, to dowodzi tego, że

"Rzym uznawał Chrześcijan za zagrożenie, nie jest całkiem prawdą. Jeden z cesarzy, bodajże Tyberiusz, chciał - i są na to pisane dowody - włączyć Jezusa z Nazaretu w poczet bogów rzymskich, jako że tenże Jezus zmartwychwstał." jesli chodzi o logike i znajomosc histori to proponował bym Panu nie szarżowanie. 1. Problemem Chrześcijan w Rzymie nie była wiara w Chrystusa, tylko nieoddawanie boskiej czci cesarzom, podobny problem mieli Żydzi. A wiara w boskość cesarzy była podstawowycm ideologicznym czynnikiem jednoczącym świat Starożytnego Rzymu, plus prawo i podatki. 2. Nie ma znaczenia dla mechanizmów kształtowania etosu czy dzieje sie coś teraz czy tysiąc lat wcześniej. Reguły są te same. Przedstawic pokonanego jako ohydę, złodzieja, etc, w dodatku składajacego cześć diabłu. Ma to usprawiedliwić mordowanie, okradanie, gwałcenie, mało tego, jeszcze zarobić można odpust grzechów. Pański przyklad 2 x 2 jest kompletnie do joji, nie ma żadnego zastosowania, ot bełkot.
Losek

Lech "Losek" Mucha

14.07.2015 14:25

Dodane przez z Polski zdzichu w odpowiedzi na "Rzym uznawał Chrześcijan za

Ad 1 - oczywiście. Ad 2 Kształtowanie etosu nie ma nic do rzeczy. Reguły oczywiście są takie same, niezależnie od czasu. Reguły meczów piłkarskich są takie same, ale każdy mecz jest niezależnym zdarzeniem, i w dodatku czasem sędzia sie myli. Stąd nie da się powiedzieć, że sędzia w jakimś konkretnym meczu Ekstraklasy w sezonie 98/99 się mylił, wskazując na podobną sytuację w meczy okręgówki z sezonu 89/90. Jeszcze jaśniej mówiąc, heretycy mogli być obiektywnym zagrożeniem dla cywilizacji łacińskiej, albo nie. Jeśli nie byli to można napisać, że mechanizm kształtowania prześladowań był podobny jak w przypadku Chreścijan w Rzymie. Ale najpierw trzeba wykazać, że nie byli. Bo jeśli byli zagrożeniem, to wtedy porównywanie do sytuacji w Rzymie jest bezcelowe. Podstawy logiki...
lala

lala

13.07.2015 09:31

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Szanowna Pani, ludobójstwo ma

haha, więc wymordowanie heretyków jest usprawiedliwione, bo byli heretykami? to była "obrona cywilizacji"??? (gratuluje podobieństwa do działań panstwa muzulmańskiego - tez broni swojej cywilizacji!) a co z milionami ofiar nawracanych ogniem i mieczem? tak sie składa, że wiem, kiedy i kto wprowadził termin ludobójstwo do prawa międzynarodowego
Losek

Lech "Losek" Mucha

13.07.2015 11:55

Dodane przez lala w odpowiedzi na haha, więc wymordowanie

Proszę się nie przyznawać do nadmiaru wiedzy, bo tym bardziej wstyd zastosować termin taki jak ludobójstwo w sposób nie uprawniony... Czy na tych studiach w USA i we Włoszech uczyli Panią do czego na przyklad nawoływali Albigensi? Czy dziś, gdyby ktoś sprobowal czegoś podobnego, to czy władza postąpiła by inaczej?
lala

lala

14.07.2015 00:46

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Proszę się nie przyznawać do

cytuje:' Inkwizycja broniła cywilizacji przez śmiertelnym zagrożeniem, jakim byli heretycy, na przykład albigensi." a może wolałabym albigensów, niz tych tzw. obrońców cywilizacji? i cóż to za obrońcy, skoro zgładzili tych, którzy mieli inne poglądy? cywilizowani tacy? nie zycze Panu znalezienia się na terytorium, gdzie w ramach obrony cywilizacji (np. panstwa islamskiego) morduje się każdego Innego....
Losek

Lech "Losek" Mucha

14.07.2015 14:37

Dodane przez lala w odpowiedzi na cytuje:' Inkwizycja broniła

A może sobie Pani woleć. Może sobie Pani na przykład woleć Hitlera od papieża ( podaję taki przykład, proszę nie traktować tego osobiście), ale nie może Pani tego swojego poglądu głosić, ani go propagować, bo faszyzm, jako ideologia zbrodnicza, jest zakazany. Sorry, taki mamy klimat! W latach dziewięćdziesiątych FBI weszło na farmę Waco w Texasie, opanowaną przez sektę pod przywództwem niejakiego Koresha. Zginęło wtedy w pożarze kilkadziesiąt osób. To jest przykład na to, że do dziś, niebezpieczni dla społeczeństwa ludzie są przez demokratycznie wybrane władze eliminowani, i to do spalenia żywcem włącznie. Tak samno było wtedy. Z tym że wtedy odbywał się proces, o stosunkowo wysokich standardach. I żeby przeżyć, wystarczyło tylko wyrzec się heretyckich przesądów... Ech, piękne czasy...
lala

lala

12.07.2015 13:27

1. "Chrystus zostawia nam wybór. Człowiek musi sam zdecydować, czy chce przestrzegać Jego przykazań i zostać zbawiony, czy z tego zbawienia rezygnuje. Jeżeli ktoś nie wierzy w Chrystusa i w zbawienie nikt go nie może zmusić do poważnego traktowania katechizmu." - bardzo pieknie brzmią te słowa i ma tu Pani absolutna rację, niestety współczesny kościól polski postępuje dokładnie odwrotnie - nie daje wyboru ani swym wiernym ani tym, którzy do tego kościoła nie należą - przykładem - wpływanie na stanowienie świeckiego prawa i lekceważenie innych głosów... 2. a już dość zabawnie brzmi Pani opinia, że kościół nikomu do łózka nie zagląda (to czemu żąda ustaw dotyczących in vitro czy aborcji wedle swej doktryny?? maja wszyscy obywatele być wierni doktrynie katolickiej????) czy zdanie, że kościół nikomu pieniędzy nie zabiera... (to czemu nie chce być finansowany wyłacznie przez wiernych jak np. w Niemczech i koniecznie państwo ma finansować kościół, szkoda, że z moich podatków, kościoła nie interesuje nawet i to, że np. wolałabym więcej obiadów dla dzieci w szkołach niż papieskich pomników dość mało majacych wspólnego ze sztuką rzeźbiarską) 3. i to wszystko czyni instytucja kościoła metodami bardzo bliskimi ustrojom totalitarnym, niestety
Losek

Lech "Losek" Mucha

12.07.2015 14:01

Dodane przez lala w odpowiedzi na 1. "Chrystus zostawia nam

O jakim finansowaniu kościoła przez państwo Pani mówi? Co dokładnie ma Pani na myśli? Zna Pani jakiieś przykłady finansowania Kośioła przez państwo?
lala

lala

13.07.2015 09:28

Dodane przez Losek w odpowiedzi na O jakim finansowaniu kościoła

przykład pierwszy z brzegu: płacenie za lekacje religii w szkole
Losek

Lech "Losek" Mucha

13.07.2015 11:48

Dodane przez lala w odpowiedzi na przykład pierwszy z brzegu:

Oooooo! A od kiedy to pieniądze płacone katechetom, są pieniędzmi " na Kościół"? Od kiedy to są pieniądze Kościoła? A pieniądze, które zarobiła nauczycielka jezyka polskiego są pieniędzmi tejże nauczycielki, czy Związku Nauczycielstwa Polskiego? Zgodnie z Pani logiką pieniądze które ja zarobiłem należą do Śląskiej Okręgowej Izby Lekarskiej...Czego oni Was uczą na tych studiach?
Domyślny avatar

z Polski zdzichu

18.07.2015 15:16

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Oooooo! A od kiedy to

"A od kiedy to pieniądze płacone katechetom, są pieniędzmi " na Kościół"? Od kiedy to są pieniądze Kościoła?" Są jak najbardziej pieniędzmi na Kościół, poniewaz na lekcjach religi nie odbywa sie nauka o religi tylko indoktrynacja. Celem indoktrynacji jest pozyskanie jak największej ilości pozbawionych chęci krytycznego podejścia do tz prawd wiary i jak największej ilości chętnych do kładzenia na tacę.
Losek

Lech "Losek" Mucha

18.07.2015 17:32

Dodane przez z Polski zdzichu w odpowiedzi na "A od kiedy to pieniądze

Widzę, że cechuje Pana odporność na logiczne argumenty, co daje szkole złe świdectwo, skoro takich uczniów jak Pan wypuszcza. Pieniądze zarabiają katecheci. Więc nie są to pieniądza, które Państwo daje Kościołowi! A to, z czego wynika religia w szkołach i do czego prowadzi, to jest inna sprawa. To oczywiście jest indoktrynacja, Konieczna indokrynacja. To jest element wychowania. Ale pieniądze są katechetów. Praw fizyki Pan nie zmienisz, nie bądź Pan...
JacBiel

JacBiel

12.07.2015 14:03

Dodane przez lala w odpowiedzi na 1. "Chrystus zostawia nam

Powitać kolejna zabetonowaną łepetynę. Jeśli posługuje się pani typologią doktrynalną (a to usiłuje pani robić pieprząc przy okazji niemiłosierne bzdury), to doktrynę katolicką klasyfikuje się jednoznacznie, jako konserwatywną. Doktryny totalitarne posiadają korzenie lewicowe - socjalistyczne, ponieważ są anty-tradycyjne (nowy człowiek, nowa antropologia, nowe społeczeństwo, nowa organizacja, nowa filozofia). Z kolei, jeśli chodzi o typologię ustrojów politycznych (reżimów politycznych), to kolejny raz pieprzy pani, jak potłuczony beton. Totalitaryzm polega m.in. na zmuszaniu do pewnego typu myślenia, Kościół zaś (z wielkiej, betonie!) proponuje pewien styl życia, ale nie zmusza (chodzi o przymus prawny). Z tą błędną koncepcją rozprawił się już dawno temu Paweł Włodkowic na polu stosunków międzynarodowych. Na płaszczyźnie wolności osobistych kwestia nawrócenia od zawsze określana była jako akt wiary i łaski, czyli na zasadzie pełnej dobrowolności.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

12.07.2015 15:37

Dodane przez JacBiel w odpowiedzi na Powitać kolejna zabetonowaną

Młody człowieku, niestosowny ton wyklucza Pana z dyskusji.
JacBiel

JacBiel

12.07.2015 16:34

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Młody człowieku, niestosowny

Zrobiłem Pani przysługę, wiedząc że nie wypada dać Pani właściwej odprawy paszkwilantce celowo piszącej z małej litery, to czemu należy się wielka, a merytorycznie prezentuje, leżące, zero posługujące się lewackimi sloganami. Z zabetonowanymi lewakami z zasady nie dyskutuję, tylko karcę. Proszę nie dziękować.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,668,085
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności