Kolega Piotr mówi, że to nie kombinacja klawiszy, a szef Belzebub czuwa, aby przygotowania do pogrzebu poszły po ICH myśli. I na razie idzie po ICH myśli.
***
Za to będzie o powiewie ciepłego majowego wiaterku (wind of change?) z Gorzowa. O anielskich blond włosach, jasnym spojrzeniu i prostych zasadach. O harcie ducha, bezkompromisowości i wychowaniu w patriotyzmie.
I właśnie tak to mi się skojarzyło:
La Liberté guidant le peuple