Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Chiny, geopolityka i prof. Chodakiewicz

elig, 24.07.2013
  Szesnaście dni temu profesor Marek Jan Chodakiewiecz na spotkaniu z korporacją Sarmatia, poświeconym geopolityce, a zrelacjonowanym przez Jana Bodakowskiego we Frondzie.pl  /TUTAJ/ powiedział, że:

  "Chiny, wbrew propagandzie Chin kreujących się na mocarstwo światowe, są zainteresowane tylko pozycją mocarstwa regionalnego. Nie chcą i nie mają sił by być globalnym mocarstwem.".

  W dalszym ciągu wykładu jednak padły słowa:

  "Prócz kolonizacji Afryki, gigantycznym sukcesem Chin jest opanowanie wszystkich istotnych miejsc kontroli przepływu transportów towarów na całym świecie. Chińczycy uważają ze naturalna jest dominacja silniejszych nad słabszymi. Jest to podstawa ich filozofii ekspansji.".

  Czy rzeczywiście Chiny chcą się zadowolić tylko rolą regionalnej potęgi?  Opanowanie istotnych miejsc kontroli szlaków handlowych na całym świecie świadczy chyba o czymś przeciwnym.  Sam Chodakiewicz stwierdził, że:

  "Zakres ekspansji gospodarczej Chin w Afryce obrazuje to, że na terenie Afryki żyje 700.000 Chińczyków. Eksploatują oni zasoby mineralne Afryki. Siłą roboczą są Chińczycy lub niewolnicy wynajęci z Korei Północnej.".

  A co z pozostałymi kontynentami?

  We  "Wprost" z 2007 roku można było przeczytać o "Chińskich koloniach w Andach"  /TUTAJ/, a "Rzeczpospolita" z 14.07.2013 zamieściła artykuł Piotra Włoczyka "Chiny chcą przekupić Amerykę Łacińską"   /TUTAJ/.  Czytamy w nim:

  "To oczywiście tylko fragment chińskiej ofensywy w tym zakątku świata. Dziś ponad 10 proc. inwestycji w Ameryce Łacińskiej pochodzi z Chin. Póki co USA i UE wyprzedzają je jeszcze w tej kwestii nieznacznie, ale to Pekin notuje najszybszy wzrost inwestycji. 90 proc. z nich lokowanych jest przez Chińczyków w sektor wydobywczy.".

  Jeśli chodzi o Europę, to Coryllus w swej notce "Zrobieni w H..itlera"  /TUTAJ/ wspomina o współpracy chińsko-niemieckiej:

  " W to, że Niemcy zrobią znakomite interesy w Chinach nie należy wątpić. Oni tam osiągną taki sukces jakiego jeszcze nie było. Potem zaś zacznie się kryzys. Dlaczego? Ponieważ Niemcy są potrzebni światu wyłącznie jako chłopiec do bicia. I sami się w tę rolę znakomicie wpisują. ".

  Chińczycy nie ograniczają się bynajmniej do Niemiec.  W najnowszym numerze "Najwyższego Czasu" /nr 31-32.2013/ jest artykuł Antoniego Maka "Łukaszenka stawia na Pekin".  Dowiadujemy się z niego iż:

  "[Łukaszenka] przypomniał, że Chiny już realizują w jego kraju projekty o wartości 5,5 mld USD" oraz, że w czasie ostatniej wizyty białoruskiego przywódcy w  Pekinie zawarto ponad 30 porozumien i kontraktów na 1,5 mld USD, a także odrębne umowy w sprawie współpracy wojskowo-zbrojeniowej.  Ma też powstać na Białorusi chiński park przemysłowy pod Mińskiem.  W perwszym etapie Chiny zainwestują tam 5,6 mld USD.

  Trzeba do tego dodać rozbudowę armii chińskiej /ostatnio sprawili sobie lotniskowiec/ oraz ambitny program kosmiczny - sondy księżycowe, loty zalogowe, budowę kosmodromu na Hainanie oraz własnej stacji kosmicznej, a także próby uczynienia z juana waluty międzynarodowej.  Widać wyraźnie, że Chiny mają plan uzyskania hegemonii w świecie i starają się go realizować.  To wszystko przecież nie są posunięcia w skali regionalnej, tylko globalnej.

  Czy Chiny mają szansę na globalny sukces?  Sadzę, że nie.  Za dziesięć, piętnaście lat zemści się na nich polityka "jednego dziecka na rodzinę".  Zwykle tak się dzieje, że po mniej wiecej 40 latach od ostrego zahamowania przyrostu naturalnego gwałtownie słabnie zarówno wzrost gospodarczy, jak i chęć do ekspansji.  Tak było dotąd w Japonii i Europie Zachodniej.  Poza tym Chiny wyraźnie przeinwestowały, a to zwykle kończy sie kryzysem.

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3928
Coryllus

Coryllus

24.07.2013 22:52

To się skończy poważnym kryzysem, bo dla banków Chiny to tylko epizod. Jeśli ktoś myśli kategoriami: 4 tysiące lat historii - to Chiny, niech pomyśli o bankach. Ile lat historii za nimi? I ile lat ekspansji.
elig

elig

24.07.2013 23:37

Dodane przez Coryllus w odpowiedzi na elig

To prawda.  Finansjera zawsze była potęgą.  Inna rzecz, że do kryzysu musi dojść, bo każdy gwałtowny  wykładniczy wzrost musi się skończyć załamaniem.  Rozwój wiekszości zjawisk opisuje krzywa logistyczna  /TUTAJ/ i kiedyś trzeba dotrzeć do punktu przegięcia.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

25.07.2013 07:37

trzeba poznać Konfucjusza ;-)
elig

elig

25.07.2013 09:27

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Aby zrozumieć Chiny

Są jeszcze: taoizm i buddyzm zen.
tagore

tagore

25.07.2013 10:34

Rządzący Chinami kolegialny cesarz jest do szpiku kości pragmatyczny i sądząc z bardzo przemyślnych działań dysponuje kompetentnymi analitykami z których usług korzysta.Korporacje finansowe w przeszłości rozwiązały sprawę chińską przy pomocy wojen opiumowych co przy dzisiejszym statusie militarnym Chin jest wzorcem raczej nie do powtórzenia z braku chętnych. Pozycja juana jako waluty rozliczeń międzynarodowych w obrocie Chin z kontrahentami jest systematycznie umacniana przykładem może być Iran co w połączeniu z publikacjami pewnego chińskiego ekonomisty na temat oparcia pieniądza na nieco bardziej wymiernej podstawie niż widzimisia polityków i bankierów może świadczyć o chęci przebudowy kształtu obrotu pieniądzem na świecie zgodnie z chińską racją stanu . Przejawem jasnej deklaracji politycznej co zamiarów Chin jest zakup obligacji skarbowych Węgier ,gdy były szantażowane przez KE blokadą kredytu z MFW. Nie liczył bym na upadek chińskiej gospodarki Cesarz ma narzędzia do korekty sytuacji w najróżniejszych aspektach tak skuteczne ,że nasze biznesowe sępy mogą tylko pomarzyć. Pomijany jest przez europejczyków i innych gdy wspominają o chińskiej demografii efekt wprowadzenia mechanizacji rolnictwa i nowych technologii w przemyśle. Po prostu tylu co dotychczas pracowników nie będą potrzebować. tagore
Domyślny avatar

Daf

25.07.2013 10:57

"Czy rzeczywiscie Chiny chca sie zadowolic tylko rola regionalnej potegi ?" ______________ ______________ Oczywiscie, ze nie. Chiny wyrastaja na potege przemyslowa i konkurenta takze Niemiec. O tym wie caly swiat. Inwestuja w badania i rozwoj specyficznych technologii. Przyklad Do niedawna Chiny byly eksporterem metali ziem rzadkich (ich rud).Sa to pierwiastki 3.podgrupy ukladu okresowego pierwiastkow, jest ich 17, wystepuja takze w Australli. Do najwazniejszych naleza: Scandium, LP 21; Cer, LP 39; Lauthan, LP 57; Ytrium, LP 39. Teraz zaczynaja je sami przerabiac, w rozbudowywanym przemysle elektronicznym. To jest rewolucja przemyslowa !
Domyślny avatar

fritz

25.07.2013 11:05

Czy Chiny mają szansę na globalny sukces? Sadzę, że nie. Za dziesięć, piętnaście lat zemści się na nich polityka "jednego dziecka na rodzinę". *** Chiny zdaly sobie sprawe, ze nie moga rosnac. Dlatego daza do osiagniecia nowego punktu rownowagi ludnosci, powiedzmy okolo 1.5 mld, co oczywiscie bedzie zwiazane z okresem oslabienia dynamiki opartej na extensywnym wzroscie wspolpracownikow. Tylko ze a) skromne 15-20 mln nowych Chinczykow rocznie jest 5 razy wiecej niz cala Rosja i Europa razem wzieta i b) duzo wazniejsze, automatyzacja niebawe dzieki nieprawdopodbnemu rozwojowi technologii komputerowej zacznie maszerwac. Rowniez w Chinach. Chiny wszelkie szanse, zeby byc globalnym mocarstwem, tylko nie tak szybko.. teraz w ciagu ostatnich 30 lat zapaskudzili Chiny odpadami w w niewyobrazalnym stopniu. Musza rowniez uporzadkowac wlasne podworko. PS. Swietnie roznice miedzy Rosja a Chinami. Chiny sa rzadzone przez idelogow, ktorych celem jest silny narod; ich problemem jest jak sterowac rozwoj, zeby a) kraj sie nie rozpadl i b) zeby caly kraj sie rozwijal Dlatego jest ten fantastyczny rozwoj. Rosja jest rzadzona przez okupanta, ktory przejal wladze w 1917 a jego celem jest zarabianie i trzymanie rosyjskiego niewolnika za pysk. Dlatego mimo nieprawdopodobnych dochodow narod zyje w strasznych warunkow, nie ma rozwoju, tylko jest niezwykle bogata elita. Jak dlugo Rosjanie nie odzyskaja niepodleglosci tak nic sie nie zmieni. Sytuacja w III RP jest gorsza niz w Rosji. Celem okupantow jest likwidacja Polski i Polakow.
elig

elig

25.07.2013 17:27

Rzecz w tym, że nikt nie wie, jaka jest naprawdę kondycja chińskiej gospodarki.  Wszyscy są zgodni tylko co do tego, że oficjalne statystyki jej dotyczące są kompletnie niewiarygodne.  Dziś w "GPC" jest artykuł Wespazjana Wielohorskiego "Chiński smok dostał zadyszki"  /TUTAJ/.  Mowa w nim jest o nadprodukcji, braku zamówień i bańce spekulacyjnej na rynku nieruchomości.  Ja ogladałam kilka lat temu pokaz slajdów przywiezionych przez polską nauczycielkę uczącą języków na chińskiej prowincji oraz film o wędrownych robotnikach chińskich.  Widać było, że poziom życia w Chinach jest taki jak u nas 50-60 lat temu.  Problemów demograficznych nie można lekceważyć.
elig
Nazwa bloga:
elig-emerytka

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 3, 035
Liczba wyświetleń: 13,984,853
Liczba komentarzy: 23,390

Ostatnie wpisy blogera

  • Rosyjskie szantaże
  • "Gra Imperiów" nr 16. W pogoni za wydarzeniami
  • Sieroty po COVIDZIE

Moje ostatnie komentarze

  • Może to dzięki mojej notce???
  • Dosłownie przed chwilą YouTube przywrócił szopkę.  Przez kilka godzin była jednak zablokowana.
  • Czy można go tu wrzucić?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek Solidarnej Polski
  • Dlaczego obalono rząd Jana Olszewskiego?
  • Czemu Żydzi nienawidzą Polaków? Spotkanie z dr Ewą Kurek

Ostatnio komentowane

  • Jabe, I z pandemią, i z gospodarką po pan­demii RZĄD  po­radził sobie doskonale. Pandemia kosztowała życie tysięcy osób, które akurat na tę chorobę nie cho­rowały. Gos­podarka sypie się. Rząd domaga…
  • sake2020, A Pan w tym ,,chłamie'' jaki ma głosik? Nie wygląda Pan na zdrowomyslącego tylko prowadzonego za raczkę przez opozycję.
  • Maverick, TV Pitoń i zdrowo myślący Polacy są niewielu głosami w chłamie ogłupienia i naćpania propagandą globalistów w Polin.  https://www.youtube.com/…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności