Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wajda, Brzeziński, szlachtowanie bydła i wapno gaszone!

Krzysztof Pasierbiewicz, 09.11.2012
Pisałem już o tym, lecz myślę, że sprawa warta jest przypomnienia, bowiem zbliża się Święto Niepodległości i chciałbym wam jeszcze raz opowiedzieć o pewnym zdarzeniu, które w świetle bieżących wypadków staje się alarmująco znamienne.
 
Otóż 11 listopada 2008 roku zadzwonił do mnie mój kolega z Warszawy. Inteligent, którego zna pół stolicy. Powiedział, że z okazji 90-tej rocznicy odzyskania niepodległości postanowił zadzwonić do przyjaciół z życzeniami. Zdziwiłem się, gdyż nigdy wcześniej tego nie robił.  
 
Kolega przeszedł do życzeń. Głos mu drżał, ale pomyślałem, że się wzruszył. Kolega oznajmił, cytuję dosłownie:

„Drogi przyjacielu! W dniu dzisiejszego święta życzę tobie oraz wszystkim Polakom, żeby to bydło ze stada Kaczorów, ktoś nareszcie w sposób metodyczny wyrżnął, co do jednej sztuki, zakopał w głębokich dołach i zalał wapnem gaszonym, żeby po nich nic nie zostało”.

Czułem jak w nim narasta jakaś nieokiełznana, obłąkańcza nienawiść, co gorsze, że on święcie wierzy w to, co mówi.
 
Zszokowany, odłożyłem słuchawkę. Męczyło mnie jednak, co mogło tego człowieka skłonić do tak wynaturzonej formy nienawiści.
 
Wtenczas przypomniałem sobie mojego przyjaciela Niemca. Jest to wykształcony człowiek wysokiej kultury. Przemiła rodzina, urokliwe dzieci i morze dobroduszności. Wielokrotnie u niego gościłem.
 
Jednakże, za każdym razem jak od niego wracałem dręczyło mnie pytanie, jak to było możliwe, że podobni mu Niemcy dopuścili się tak straszliwych zbrodni. Świat już zna odpowiedź. Otóż, Adolf Hitler zdołał wtedy wmówić obywatelom Rzeszy, że są lepszymi od innych nad-ludźmi. Skutki tej zbrodniczej ideologii znamy.
 
Minęły już cztery lata od telefonu mojego warszawskiego kolegi. W międzyczasie spadła na Polskę tragedia smoleńska, która, jak naiwnie myślałem, skłoniła mojego znajomka z Warszawy do głębszej refleksji.
 
W czasie tegorocznych wakacji nad morzem zapytałem warszawskiego kumpla, czy nadal tak myśli jak przed laty. A on, w jeszcze bardziej nienawistnym tonie odparował, cytuję: „do tego wapna dolałbym jeszcze stężonego kwasu solnego”.
 
I wtedy przyszło mi do głowy budzące grozę skojarzenie. Aż strach pomyśleć, ale zdałem sobie sprawę, że mojemu koledze wmówiono, a on w to głęboko uwierzył, że przynależy do grupy Polaków, którzy są „lepsi” i „mądrzejsi” od innych.

Tyle opowieści.

Wczoraj Andrzej Wajda i Zbigniew Brzeziński w niewybrednie prostacki sposób obrażali miliony Polaków mających wątpliwości w sprawie wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej, dając niedwuznacznie do zrozumienia, że ci pośledni pod-ludzie są „gorsi” i „głupsi” od tych „lepszych” i „mądrzejszych”. 

Logika podpowiada wniosek, że tym dwu „dżentelmenom” spodobałyby się zapewne życzenia mojego kolegi z Warszawy.

Autorytety moralne! Psiakrew! Pochlastać się można!!!

Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3910
Domyślny avatar

Zdenek Wrhawy

09.11.2012 16:19

Bardzo krótko...
Prosze zagladnąć do mojej notki,jest tam wypowiedź Tamasza Wróblewskiego.
Pozdrawiam serdecznie...wieczorem sie odniose do Pana artykułu.
Tylko tak sie zastanawiam....czy jest sens...czy ludzie maja rozmawiać o robalach,czerwiach i bakteriach gnilnych?
semper idem P.
Domyślny avatar

xena2012

09.11.2012 17:45

nie przewiduje reakcji chemicznej po polaniu wapna kwasem solnym?
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

09.11.2012 18:25

Zjawisko jest bowiem powszechne właśnie wśród elit. Tutaj znów Orwell miał rację. Wodę z mózgu łatwiej zrobić elitom niż proletom czy innemu pospólstwu. Łatwiej poszczuć ich i popchnąć do zbrodni. Bez odpowiedzi pozostaje pytanie, dlaczego dotyka to akurat ludzi, którzy bardziej niż inni powinni rozumieć socjotechnikę hitlera i stalina. Zresztą w tych totalitaryzmach również największe zbrodnie i wynaturzenia obciążały właśnie elity, o czym nie mówi się.
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,529
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności