Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Roosevelt a sprawa Katynia

Andrzej Owsiński, 25.08.2012
Ledwo zdążyłem napisać o „bezmyślnej i bezwarunkowej” pomocy amerykańskiej dla Stalina w czasie wojny, zastrzegając że nie była wcale taka bezmyślna w świetle planów określonych, dzisiaj powiedzielibyśmy -lobby, a już natrafiłem na artykuł w Rzeczpospolitej /24 sierpnia/ na temat odkrycia amerykańskich archiwów w sprawie Katynia.
Autor ubolewa nad naiwnością Roosevelta, który bezgranicznie ufał „wujkowi Joe”, czyli największemu mordercy w dziejach ludzkości – Stalinowi.
Pisałem o tym wielokrotnie przy różnych okazjach, a ostatnio w „rocznicach kwietniowych” i „pakcie Ribbentrop – Mołotow”, że błędne i szkodliwe jest uznawania Roosevelta za naiwniaka, jego oddanie Stalinowi wbrew interesom, a nawet na szkodę Stanów Zjednoczonych było niczym innym jak gorliwym wykonywaniem poleceń tych środowisk, które decydowały o jego prezydenturze.
Ośrodki te liczyły na opanowanie Sowietów podobnie, a może nawet w większym stopniu niż Ameryki. Teoria o możliwości wyjścia Sowietów z koalicji i zawarcia odrębnego pokoju z Niemcami została ukuta w Ameryce w celu ogłupienia amerykańskiego społeczeństwa i zaakceptowania bezwarunkowej pomocy a także żądań sowieckich. Logicznie rzecz biorąc nie było możliwości uzgodnienia warunków pokojowych między bolszewią a hitlerowskimi Niemcami, nie mówiąc o tym, że gdyby taką groźbą posłużył się Stalin to Anglosasi mogliby odpowiedzieć, że to oni mają na biurku niemieckie propozycje pokojowe, które gwarantują im ich interesy w zamian za oddanie Sowietów a nawet oferując pewne koncesje na sowieckim terenie.
Pisałem również o tym, że Niemcy nie tylko, że wiedzieli znacznie wcześniej aniżeli w 1943 roku na temat zbrodni katyńskiej, ale że w niej w jakiś sposób uczestniczyli, jako we wspólnym dziele niszczenia polskiego narodu zaplanowanym aktem rozbiorowym z 28 września 1939 roku i szczegółowo opracowanym w czasie wielokrotnych wspólnych konferencji Gestapo i NKWD. Zwracałem kilkakrotnie na to uwagę uznając za niezbędne poszukiwania wątku współpracy sowiecko niemieckiej w tej zbrodni. Dla Polski wykrycie dowodów w tej sprawie ma zasadniczą wartość nie tylko historyczną, ale i dla współczesnej polityki, obala bowiem fundament całej putinowskiej polityki.
Amerykanie broniący stanowiska Roosevelta w sprawie Katynia będą zawsze szermować jego dobrą wiarą i głębokim przekonaniem, że Stalin mówił prawdę, Niemcy natomiast z zasady byli niewiarygodni, ewentualne polskie rewelacje nie były dostatecznie udokumentowane a intencje podejrzane.
Taka ocena uległaby zmianie gdyby znalazły się dowody złej woli jak choćby w przypadku Churchilla, który przyznał Andersowi, że Katyń to zbrodnia bolszewicka, tylko że podnoszenie tej sprawy życia tym ludziom nie przywróci a Polsce zaszkodzi.
Obawiam się jednak, że skoro Amerykanie zgodzili się na ujawnienie dokumentów katyńskich to raczej niczego takiego, co w sposób oczywisty okryłoby hańbą ich prezydenta, któremu wzniesiono tyle pomników tam się nie znajdzie.               Skutkiem bezwzględnego oddania Roosevelta Stalinowi Amerykanie zapłacili bardzo wysoką cenę począwszy od wojny koreańskiej aż po dzień dzisiejszy, a mimo to dotychczas poza absolutną bzdurą na temat naiwności człowieka poczciwego, nikt nie postarał się o ujawnienie rzeczywistych przyczyn jego postępowania. A przecież spowodowało ono bezmiar ofiar i cierpień całej ludzkości.
Równie mało wiarygodna jest niezbędność sowieckiej pomocy w dziele pokonania Japonii. Wojna z Japonią toczyła się na morzu i w powietrzu, ani w jednym ani w drugim przypadku sowiecka armia nie mogła być pomocna, zaś wpuszczenie Sowietów do Chin zagrażało amerykańskim interesom. Cała ta sprawa najwyraźniej wygląda na szytą grubymi nićmi intrygę wymyśloną w Ameryce na pożytek Stalina i akceptowaną przez Roosevelta.

Dla Polski najważniejsze jest obalenie lub przynajmniej osłabienie pozycji Putina w jego zapędach proniemieckich, a w tym dziele pomocne byłoby ujawnienie wszystkich okoliczności zbrodni katyńskiej, natomiast przypomnienie o zdradzie nie tylko najwierniejszego alianta, ale przede wszystkim własnego narodu przez Roosevelta może najwyżej spowodować wyrazy ubolewania.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2671
Domyślny avatar

nemo1

25.08.2012 23:12

SZ.P.Owsiński,jestem przekonany ,że współczesne Niemcy nie tylko wiedziały,ale i skutecznie wspierały a pózniej przez swojego ryżego agenta tuszowały zbronię smoleńską.Wszystko w imię starej niemiecko-kacapskiej zasady,że trup polski to ich podstawowy obowiązek .Ale już ja zadbam,żeby w pier....nie o "pojednaniu" moje wnuki nigdy nie uwierzyły.Moje uszanowanie.
...[Jurko]
Domyślny avatar

berczynski

26.08.2012 02:24

Z prowdziwa przyjemnoscia czytam pana wypowiedzi. Nie zdarzylo mi sie jeszcze, bym sie z panem nie zgadzal. Szczegolnie wdzieczny jestem za dygresje historyczne. W tym artykule zgadzam sie, ze Katyn mogl byc uzgodniony lub opracowany z Niemcami. Nie jestm pewien, ale chyba naboje ktorymi zabito oficerow byly niemiecke. jezeli tak bylo, to ktos te naboje (tysiace) musial kupic albo otrzymac i gdzies takie pokwitiowanie powinno byc. To tylko przyczynek, jezeli prawdziwy. Faktem jest, ze az do wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej KGB i Gestapo blisko wspolpracowaly. Sowieci przekazywali Niemcom komunistow niemieckich a Niemcy wskazanych Rosjan. Byla umowa Gestapo KGB o wspolpracy w zwalczaniu polskiego ruchu oporu. Akcje gestapo, UJ, Palmiry sa bliskie czasowo Katyniowi. We wczorajszej Niezaleznej byl artykol o tym ze nasze wladze w Londynie rowniez wiedzialy o Katyniu znacznie wczesniej niz Niemcy to oglosili. Niemcy oczywiscie tez wiedzieli o tym od dawna. Nasz rzad dal sie wmanewrowac w gre, w najbardziej niekorzystnych okolicznosciach. Dlaczego Tej wiedzy nie wykorzystano gdy Stalin byl slaby a Polacy prawie niezbedni? Katyn byl zbrodnia niemiecka ( lub wspolna z sowietami) ale bledy polityczne byly nasze Serdecznie pozdrawiam
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

26.08.2012 08:39

Dodane przez amerykanin w odpowiedzi na Z prowdziwa przyjemnoscia

To w Ameryce tak uczą ;-)
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

26.08.2012 08:43

trzeba pisać a nie "gorliwym wykonywaniem poleceń tych środowisk, które decydowały o jego prezydenturze"! Redaktor Darski jakoś przeboleje ;-)
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,622
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności