Nie biorę udziału w pojednaniu polsko-rosyjskim gdyż nie widzę nikogo z kim miałbym się jednać.
Nie wybaczam sowieckim mordercom gdyż nie słyszałem aby prosili o wybaczenie i nie widziałem zadośćuczynienia i naprawienia szkód, które są potrzebne do pojednania zarówno w wymiarze duchowym jak i emocjonalnym lub formalnym.
Nie muszę wybaczać zwykłemu rosyjskiemu społeczeństwu bo oni także są i byli mordowani i są naszymi braćmi w walce z sowiecką zarazą. Mamy wspólne plany walki z sowieckimi zbirami.
W zwiazku z tym jeszcze raz podkreślam. Nie widzę żadnej grupy Rosjan z która można się pojednać.
Mordercy są wciąż mordercami a ze zwykłymi Rosjanami nie trzeba pojednania bo są mordowani i prześladowani tak jak i my.
Prawosławie w Rosji to obecnie dywizja Putina o czym świadczy ten film na którym duchowny prawosławny całuje rękę "pana". Proszę obejrzeć 35-40 sekundę filmu.
http://www.youtube.com/w…
To nie był jedyny przypadek. Putina w rękę całował także patriarcha Jerozolimy.
W tym miejscu chciałbym także wyrazic ogromny żal na działania Watykanu, który na pogrzeb pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskiej nie wysłał nikogo. Wysłał tylko... list kardynała Sodano. Jeden z dyplomatów zwrócił mi uwagę, że jest to ogromna zniewaga gdyż w dyplomacji obowiązuje zasada kontaktów na tych samych poziomach.
Tak było na przykład na pogrzebie Valawa Havla gdzie został odczytany list od papieża Benedykta XVI.
http://wiadomosci.gazeta…
"W katedrze świętego Wita w Pradze uroczyście pożegnano Vaclava Havla. Była to pierwsza taka uroczystość państwowa od czasu obalenia komunizmu w byłej Czechosłowacji. Do Pragi przybyło ok. 50 zagranicznych delegacji. W czasie uroczystości odczytano list papieża Benedykta XVI."
List na pogrzeb głowy państwa polskiego powinien zgodnie z zasadami dyplomacji być podpisany przez głowę państwa Watykan, Papieża Benedykta XVI a nie przez kardynała Sodano, który od 2006 roku nie pełni żadnej funkcji w administracji Watykanu. Jak zareagowałoby jakieś państwo gdyby na pogrzeb Prezydenta lub Monarchy przez Polskę zostałby wysłany tylko list napisany przez byłego senatora PO gdyż kardynał Sodano ze względu na wiek nie może brac udział nawet w Konklawe?
Każdy dyplomata na świecie odczytał to jako zniewagę i deklarację dystansu. Co kierowało takimi działaniami Watykanu znanego z przestrzegania zasad etykiety dyplomacji? Czy zniewaga dyplomatyczna związana była z obietnicą poszerzenia przywilejów kościoła katolickiego w Rosji? Czy Watykan nie zdaje sobie sprawy, że w Rosji wciąż rządzą mordercy, którzy w swoich działaniach wykorzystują notorycznie kłamstwo?
Sowiecka historia wciąż trwa i Putin bez przeszkód realizuje plan Lenina, który powiedział, że "zachód sprzeda nam sznur na którym ich powiesimy".
Pamięci ofiar terroru komunizmu, który nigdy nie został osądzony. Ofiary wciąż czekają na sprawiedliwość i zadośćuczynienie szkód. "The Soviet Story" - sowiecka historia, film, który cenzura w Polsce pomimo zakupienia przez TVP nie pozwala wyświetlić.
http://www.youtube.com/w…
OFICJALNA STRONA FILMU
http://www.sovietstory.c…
Nie ma pojednania z oprawcami dopóki nie ma żalu, sprawiedliwości i zadośćuczynienia.
Rzeźnik Putin: Morderstwa i Zmachy FSB / Rebellion
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 8223
oprawcy dzialajacy na zlecenie moskwy nie tylko mordowali ale takze ukrywali ciala i je w podły sposób niszczyli.
czy ktos z komunistów powiedział gdzie są ciała polskich bohaterów? czy ktoś przeprosił?
Czy Putin i Kreml ujawnili dokumenty gdzie są pochowani Polacy zamordowani w wielu katowniach aby ich rodziny mogły oddać im hołd?
Finał znamy.
Taki bezpośredni przekaz jest dobrze osadzony w naszej trudnej historii z mniej lub bardziej totalitarną Rosją. Odwoływanie się do wciąż poniewieranego społeczeństwa z pominięciem funkcjonariuszy i agentów KGB, którzy rządzą obecnie Rosją powinno stać się podstawą budowania relacji z tym krajem.
Gest abp. Michalika wobec pospolitego przestępcy (przekręty celne), agenta KGB, a być może nawet funkcjonariusza tej służby przebranego w szaty patriarchy akurat w chwili, gdy zostało zdemaskowane kłamstwo smoleńskie, gdy wskazano na dwa wybuchy jako przyczynę tragedii, czyniące z prezydenta Rosji (zwierzchnika patriarchy) i premiera tego kraju agresorów (!), kompromituje KEP, dzieli Polski Kościół, jest ciosem w szeroko rozumiany Obóz Patriotyczny, a jednocześnie wsparcie potwornego kłamstwa smoleńskiego i propagandy opartej na wykładni zdradzonej niechcący przez sklerotycznego Bartoszewskiego "nic się nie stało". W sumie osłabia Polskę i wtłacza Polaków w jeszcze głębiej w kłamstwo.
To nie ma nic wspólnego z pojednaniem, o które zabiegał Jan Paweł II. Przykro patrzeć jak agentura wpływu w Kościele, jak każda agentura dysponująca portretami psychologicznymi "figurantów" rozegrała hierarchów jak chciała.