Weszłam tam, aby jak wielu innych domagać się Republiki na UPC. Wielu ludzi, wiele wpisów popierających, a wśród nich powielony w dziesiątkach „egzemplarzy” taki:
"Jerzy Jozef
Kim są analitycy z GP?niezalezna.pl? Czy dalej czytać tą stronę internetową? Jak głęboko tkwi walka przeciwko Polskiemu patriocie Ojcu Dyrektorowi Tadeuszowi Rydzykowi? POkomuna jak zawsze, co Polskie i Patriotyczne rozbija od środka przy pomocy .Już Pan spłaca długi wobec Zygmunta Solorza.Służb specjalnych. Kiedy i gdzie Sakiewicz będzie miał spotkanie, przyjadę tam, aby bronić Polski."
Wtorek, 22:31
I taki:
"Jerzy Jozef
Sakiewicz Wiesz dobrze, wybrałeś moment, kiedy najbardziej możesz zaszkodzić TY Trwam. Jesteś cwany Lis, wiesz, jaki przekaz dla ludzi daje taki artykuł. Głupi nie zrozumie. Upodobniłeś się do zdrajczyni Kluzik-Rostkowskiej która najpierw załatwiła w kampanii prezydenckiej Jarosława Kaczyńskiego a później uliczką o nazwie PJN poszła do swoich. Ja w was wierzyłem i mam wrażenie, a raczej się do tego przyznajecie swoim postępowaniem na ulicy POlsat , że małymi krokami dojdziecie do swoich. Ile jeszcze musi być zdrady w tym Pokomunistycznym narodzie. Ile jeszcze świń Pokomunistyczne służby podstawią PiS-owi i TY TRWAM. Komunistyczny bóg Lenin jeszcze żywy."
Trzeba przez te kalumnie przebrnąć (ciągle są wrzucane, choć nikt na nie odpowiada), żeby poczytać co mają do powiedzenia normalni użytkownicy portalu. Prymitywny język, jakiego używa „Jerzy Józef” może być używany celowo (tak sobie razwiedka wyobraża typowego widza TV Trwam).
Nie można jednak całkowicie wykluczyć, że jest to osoba opętana wizją „agenturalności” Gazety Polskiej i prowadząca prywatną wojenkę, bo jej się ubzdurało, że TV Republika jest przeszkodą na drodze TV Trwam do multipleksu.
Przykro to przyznać - ale ani jedna, ani druga ewentualność nie miałaby żadnej siły przebicia bez zainicjowania przez Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka nagonki na GP i jej media.
Funkcjonariusz „Jerzy Józef” bez tego (mimowolnego!) wsparcia ze strony Ojca Dyrektora byłby całkowicie niewiarygodny.
„Prywatny” idiota „Jerzy Józef” nie wsparty dziesiątkiem wywiadów i felietonów Ojca Dyrektora usiłującego na różne sposoby przykleić TV Republika łatkę stacji co najmniej niewiarygodnej (czyli być może agenturalnej) – byłby po prostu zwykłym idiotą. A tak – jest znakiem czasu i dowodem, że nie ma świętości nawet tam, gdzie powinna jaśnieć najmocniej. Dowodem, że nie ma żadnych skrupułów nawet osoba duchowna, kiedy w grę wchodzą obawy o utratę hegemonii i partykularne interesy.
Przesadzam?
Nie:
(…)"Słyszałem, że ktoś podszedł do organizatorów manifestacji z Gdańsku, przedstawił się, że jest z klubu „Gazety Polskiej” i powiedział: „My już mamy swoją telewizję – TV Republika”.
Jeszcze zobaczymy co to jest. Widzę tam różnych ludzi, wierzę w ich dobrą wolę, ale niepokoi mnie np. to, że miejsce na satelicie dostali od właściciela Polsatu. Nie jestem przeciwny, ale mam bardzo ważne pytanie. Co to w takim razie jest? Drodzy państwo po uczynkach poznamy. Niech będzie wiele telewizji, ale prawdziwych.
8 maja 2013 r.,
Nasz Dziennik, komunikat Ojca Dyrektora RM: „Nie chcą powiedzieć całej prawdy”
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I wywiad z10 maja 2013:
(...) "Powstają jednak nowe inicjatywy – choćby satelitarna TV Republika. Jak ojciec dyrektor patrzy na to przedsięwzięcie?
Zawsze wychodzę z założenia, że tak jak wóz powinno ciągnąć wiele koni, tak sprawy Polskie musimy ciągnąć wspólnie. Ważne, by było czynione dobro. Rozmawiałem z dwojgiem ludzi z tej telewizji, którzy poprosili o spotkanie. Tak im powiedziałem.
Ale też nie możemy brać samych deklaracji za dobrą monetę. Musimy też patrzeć na korzenie i owoce. I tu mam kilka pytań. Po pierwsze, niepokoją mnie takie sygnały jak ten, że podczas ostatniego marszu w obronie TV Trwam w Gdańsku podeszły do uczestników dwie osoby przedstawiające się jako przedstawiciele Klubu „Gazety Polskiej” i zaczęły wołać, że teraz już mają TV Republikę i nie potrzebują Trwam. Nie wiem, czy naprawdę byli z tych klubów, tak mówili, ale to niedobre zachowanie. Wątpliwości budzą też bardzo bliskie związki tej stacji z Polsatem i jego właścicielem, panem Zygmuntem Solorzem. Polsat dał tej stacji miejsce na platformie cyfrowej, dał im nadajniki satelitarne. I to - jak podkreślają autorzy tej inicjatywy – za darmo.
Może chce pomóc nowej stacji?
Proszę państwa, nikt nie daje takich rzeczy za darmo, a już na pewno nie pan Solorz. Zresztą proszę zauważyć, że pan Tomasz Sakiewicz, wiceprezes do spraw marketingu w tej stacji, nie napisał w swojej książce o panu Solorzu ani słowa. Ciekawe, prawda? Chociaż na szczypanie Radia Maryja znalazł miejsce. Ostatnio też poinformowano mnie, że pan Sakiewicz udzielił wywiadu serwisowi internetowemu Tomasza Lisa w ramach promocji tej telewizji. Budzi to największe zdziwienie, gdyż wszyscy wiemy, jaką postawę wobec Kościoła, polskiej tradycji, polskości, prezentuje pan Lis. To obrzucanie błotem, a już podejście do pana Jarosława Kaczyńskiego jest wręcz nieludzkie. I chyba nie należy z przedstawicielami takiego medium rozmawiać. W każdym razie nie powinni tego robić przedstawiciele mediów prezentujących się jako prawicowe. Tak sądzę.
W TV Republika są ludzie zasłużeni i ze wspaniałymi życiorysami, jak choćby Bronisław Wildstein. A jednak ma ojciec obawy dotyczące tej nowej inicjatywy?
Są tam bardzo różni ludzie. Tak, obawiam się, że za nimi, być może bez ich wiedzy, może stać układ biznesowy założony w celu przejęcia kontroli nad patriotyczną częścią Polaków. Nie chciałbym, by tak było, ale są w obozie władzy ludzie hołdujący zasadzie Lenina, który mawiał, że jak gdzieś rośnie opozycja, to zakładaj kolejne takie grupy. Żeby podłożyć własny przekaz. Mieliśmy w Polsce wiele przykładów wyprowadzenia ludzi w pole. Tak skanalizowano patriotów, kiedy stworzyli „Solidarność”, gdy ich głosami wybierano Wałęsę na prezydenta, gdy tworzyli AWS, a potem Ligę Polskich Rodzin. Wiemy, co z tego wyszło. Musimy być mądrzy."
Artykuł:
Wywiad: „Zrobią wszystko, by nie wpuścić „Trwam” na multipleks”
(Radio Maryja, Polityce.pl)
Ze wszech miar słuszne słowa dotyczące T. Lisa jakoś dziwnie fałszywie brzmią w obliczu tego linku:
http://www.wprost.pl/ar/…
Jak widać, obecna redakcja „Wprost” z wielką uciechą publikuje takie ataki.
A skoro już jesteśmy przy „zaszczuwaniu człowieka” - to poniżej są dokumenty. Nie rozumiem, jak można było przez tyle lat do nich nie dotrzeć, jeśli wystarczy wpisać w wyszukiwarkę „ks. Arcybiskup Wielgus”… Tytuł linku trochę mylący, treść nie ma niczego wspólnego z pedofilią, za to o podstawach do twierdzeń o rzekomym „zaszczuwaniu” Arcybiskupa mówi sporo:
http://ksiezapedofile.in…
Nie pomagają żadne tłumaczenia, że TV Republika nie jest konkurentem Trwam do multipleksu. Za wszelką cenę usiłuje się wytworzyć w ludziach przekonanie, że jest. No i „dostała ZA DARMO miejsce na platformie Polsatu”…
Na ile policzków Redaktora Sakiewicza wystawionych na kolejne ciosy Ojciec Dyrektor liczy? Każdy człowiek ma tylko dwa. Limit został chyba wyczerpany? Zwłaszcza w obliczu kłamstw takich jak to o „darmowym” dostępie do nadajnika Polsatu.
Nie ma się co dziwić „Jerzemu Józefowi” z facebooka. Dano mu potężny impuls do rozpoczęcia podłych popisów „w obronie TV Trwam”. Ten impuls nie płynie z GP ani z TV Republika, lecz z wypowiedzi człowieka, który powinien dawać przykład i dbać o dobre imię polskiego katolika. Każdego. Tego z Redakcji Gazety Polskiej też.
Parę tygodni temu Ojciec Rydzyk domagał się „przeprosin za Wielgusa”. Dziś sam powinien przeprosić za „Jerzego Józefa” – bo własnoręcznie zapalił takim osobnikom zielone światło.
P.S. Dziś Boże Ciało. Okazja, żeby pokazać Polskę piękną, rozmodloną, zanurzoną w tradycji Ojców. Mam włączoną TV Trwam. Jest transmisja mszy papieskiej. A przedtem – co najmniej 6 godzin – atakowała mnie sieczka taka sama jak w TVN, tylko o tematyce religijnej. Nie było Polski – tej szczególnie pięknej dziś, rozmodlonej, zanurzonej w tradycji Ojców. Czego się nie robi dla multipleksu…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 14291
Serdecznie pozdrawiam
Przyczyna jest inna. Proszę nie zapominać, że żyjemy w państwie morderstw politycznych i wyroków na telefon. Ojciec Rydzyk jest osobą publiczną, przywódcą, autorytetem. Wielu zależy na tym, żeby Go zdyskredytować. Skupienie się na podawaniu w wątpliwość intencji polskich patriotów, którzy są solą w oku bandyckiego reżimu, tworzenie atmosfery, która może skutkować sztucznym generowaniem "świętej wojny" - w każdej chwili może być wykorzystane przeciw niemu i środowisku Radia Maryja. Przez kogo? Przez bandziorów wydających rozkazy Cybom i innym rzekomym "fanatykom".