Ostatnio gościł w Lublinie Grzegorz Braun i dzielił się swoją wizją przyszłości. Według niego ratunek dla Polski to wymodlony przyszły król. Dociskany bardziej konkretnie przez krewkich słuchaczy w wieku emerytalnym dodał jeszcze, że trzeba przygotowywać rycerzy, którzy staną przy danym z Nieba królu, gdy nadejdzie stosowny czas. Reakcje publiczności świadczyły, że ten pomysł na naprawę Rzeczypospolitej niespecjalnie się spodobał – czego jak czego, ale czasu w tej grupie wiekowej nie ma w nadmiarze…
Nawet jednak gdy jesteśmy młodzi, perspektywa czasowa niewiele się nam zmienia – na załatwienie wszystkich swoich spraw, łącznie z odwojowaniem Polski, każdy z nas ma ściśle określony czas: DO KOŃCA ŻYCIA! Tylko tyle i ani chwili dłużej. Warto więc nasze działania projektować w twardych realiach. Na naprawę Polski mamy czas obejmujący jedno pokolenie. Potem to już nie będzie nasza sprawa – zaczną się z tym mierzyć następni. Na rozstrzygnięcie swojej wieczności też mamy tyle samo czasu – do ostatniej świadomej myśli. Nie ma drugiej szansy, nie ma powtórki, nie ma zmiany werdyktu, nie ma łapówek ani przekupnych sędziów - postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem sąd (Hebr. 9:27).
Podobnie z Polską – przegraliśmy wojnę z Jaruzelskim i musimy teraz patrzeć na panoszenie się czerwonych baronów, a nasze dzieci piszą do nas maile z Irlandii, Niemiec czy Anglii. Możemy sobie opowiadać baśnie o rycerzach i świętym Graalu, ale tysiące ludzi popełni samobójstwo, setki tysięcy rodzin się rozpadnie, wielu naszych wnuków nie będzie znało polskiego, nasz majątek narodowy przejmie jakiś „gazfrom” czy zachodnia lub chińska sieć. Takie są skutki przegranej, takie są skutki wiary w baśnie…
Póki jednak żyjemy, możemy coś zmienić. Najłatwiej w swoim życiu – tu Bóg dał nam wolną wolę. Możemy swoje życie zmarnować lub zadedykować wartej tego sprawie. Dla większości ludzi myśl o poświęceniu swojego życia komuś lub czemuś wydaje się niedorzeczna – „Jak to mam komuś służyć?! Niedoczekanie, sam wiem lepiej, co dla mnie dobre”. Efekty tego „wiem lepiej” widzimy dookoła. Im go więcej, tym częściej mówimy: „Dokąd ten świat zmierza? Za moich czasów tego nie było; koniec świata!” Gdy na spokojnie i bezstronnie spojrzymy na naszą kondycję, jest szansa, że przyznamy rację Jezusowi, który podobne dyskusje toczył ze współczesnymi Mu Żydami:
I poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi. Odpowiedzieli mu: Jesteśmy potomstwem Abrahama i nigdy nie byliśmy u nikogo w niewoli. Jakże możesz mówić: Wyswobodzeni będziecie? Jezus im odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, każdy, kto grzeszy, jest niewolnikiem grzechu. Jan. 8:32-34
Każdy, kto grzeszy, jest niewolnikiem grzechu – nie brzmi to dobrze. Szczególnie w kontekście naszej codzienności. Przecież każdy grzeszy, więc co - każdy jest niewolnikiem grzechu??? To jakiś żart! Można tak myśleć, ale można też spojrzeć wreszcie na sprawę realnie. Ten, kto to powiedział, chyba znał się trochę na kondycji ludzkiej i jej ocenie przez Boga Ojca…
Każdy, kto weźmie sobie do serca ocenę swojej kondycji moralnej dokonanej przez Jezusa, zrozumie powagę swojej sytuacji i wdzięcznym okiem spojrzy na jego ofertę:
Jeśli więc Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie. Jan. 8:36
Warto odrzucić dotychczasowe stereotypy i zastanowić się nad tą obietnicą. Ratunek i wyzwolenie nie znajdują się w religii rozumianej jako zestaw praw moralnych i obrzędów. Ratunkiem nie są sakramenty czy instytucje kościelne. Jezus tylko samego siebie stawia w roli Ratownika. Gdyby ktoś wątpił w tę wyłączność, uzyskuje jasną odpowiedź:
Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Jan. 14:6
Masz więc do wyboru – zaryzykować, że wiesz lepiej i skuteczne okażą się inne wybrane przez Ciebie „sposoby na życie”, albo uznać, że to On ma rację i przyjąć osobiście, bez ceregieli i pośredników, Jego wspaniałą ofertę:
Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną. Obj. 3:20
Tu się okaże, „z czyich owiec jesteś” i kto jest Twoim duchowym Ojcem:
Dlaczego mowy mojej nie pojmujecie? Dlatego, że nie potraficie słuchać słowa mojego. Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. Jan. 8:43-44
Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne. Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki.”Jan. 10:27-28
Jak wspominałem, uratowanie swojego życia przed zmarnowaniem i zatraceniem jest sprawą łatwą – rozwiązanie zostało już przygotowane przez Kogoś innego i jest nam oferowane zupełnie za darmo:
Jam jest alfa i omega, początek i koniec. Ja pragnącemu dam darmo ze źródła wody żywota. Obj. 21:6
Sprawa ratunku Ojczyzny jest trudniejsza. Nie wystarczy tu indywidualna decyzja, ale konieczny jest wysiłek zbiorowy. Na podstawie baśni Grzegorza Brauna można zauważyć, że lud muszą poprowadzić rycerze. Ale skąd ich wziąć, jeśli u nas samo pospólstwo szukające swego, sprawy publiczne mające „w poważaniu”? Kiedy już się jakiś szlachetniejszy pojawi, to głupi jak Roch z „Potopu” (ten od odkrycia „Wuj - to wuj!”). Tu wracamy do wymiaru osobistego. Jeśli z natury każdy człowiek jest niewolnikiem grzechu, to jedyna droga do tego, by w narodzie pojawili się rycerze (bez skazy, ale nie bez rozumu) prowadzi przez masowe upowszechnienie oferty Jezusa. Prawdziwi rycerze, którzy będą w stanie poprowadzić naród, nie mogą być przecież niewolnikami grzechu…
*** Tekst pochodzi z aktualnego numeru miesięcznika "idź POD PRĄD". Gazeta jest dostępna w kioskach RUCH, EMPiK i GARMOND w cenie 3 zł (roczną prenumeratę w cenie 40 zł można zamówić pod telefonem: 502 211 360 lub pisząc na adres: [email protected]; dostępna jest także prenumerata elektroniczna w cenie 20 zł/rok).

ZAPRASZAM NA TWITTERA:
"Tylko jedno państwo we współczesnym świecie zna i stosuje język, który rozumie Kreml: http://wiadomosci.onet.p… "będziemy wiedzieć co robić"
"Znaleziono najstarszy kompletny zwój Pięcioksięgu (Tory) - http://wiadomosci.onet.p…
"Czy już jesteśmy jako naród niewolnikami http://niezalezna.pl/417… Przyp22:7 Bogacz panuje nad nędzarzem, lecz dłużnik jest sługą wierzyciela"
"Przepis na stworzenie opozycji: http://wiadomosci.onet.p…; Spektakl dla idiotów - strona rządowa - Niesioł, opozycja - Godson, Gowin. PiS aut!"
"Zdjęcia z debaty Ruch Narodowy, Ruch Palikota, Inkubator Przedsiębiorczości, idź POD PRĄD - http://twojruch.net/spol…?
"Wiwat wolność w UE! Teraz Unia, jeśli zechce, wyłączy ci pralkę w środku cyklu. A kiedy wyłączą ci rozrusznik serca? http://technowinki.onet…
***
Poniżej moje kazanie "Kościół a Służby Specjalne" oraz zwiastun z debaty Kowalski, Kabaciński, Piotrowski i ja "Czy emigrować?".
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
pozdrawiam,
Paweł Chojecki
pozdrawiam,
Paweł Chojecki
pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Paweł Chojecki