Możliwości komunikacji...uczmy się od czerwonych...

Ządna siła polityczna w dziejach nie kładła takiego nacisku na media jak czerwoni, różowi etc. Przekaz medialny, jego zmonopolizowanie oraz wyznaczenie do pyskowania najbardziej wyszczekany i inteligentny element to była podstawa rządów czerwonych zbrodniarzy.
Z drugiej strony, prawicowe i centrowe partie ubolewają, ze są zagłuszane... i co ? Gucio. Kitwaszą się we własnym sosie niemocy medialnej. Tutaj trzeba ostro, to jest wojna. Nie można składać rąk i lekceważyć przeciwnika a przede wszystkim, zaniedbywać dróg i kanałów dotarcia do jak najszerszej liczby potencjalnych odbiorców.
Ileś lat temu pamietam jak znajomy miszkający w helmutowie (Hamburg) opowiadał mi jak, jego koleś podał przypadkiem nr fax-u do urbana szmatławca nie. Otrzymywał skrót urbanowskiej gadzinówki faxem co tydzień aż musiał stanowczo poprosić, zeby nie zawracali mu d***. Wtedy do mnie dotarło, dlaczego czerwoni sa tacy skuteczni. Wcześniej, działanie czerwonych jaczejek na zgromadzeniach czy wiecach robotników. Zazwyczaj grupki trzech czterech i więcej osób. Starannie rozstawionych w tłumie i w zależności od sytuacji albo mieli wprowadzać zamęt albo pyskować w sprawie jakiej dotyczyło zgromadzenie. Pewien norweg tuż po II Wonie Światowej widząć wzmożone działanie jaczejek komunistycznych i ich skuteczność, obserwował ich uważnie a potem zaczął prowadzić kontrakcję. Mówi się dzisiaj, ze ocalił Norwegię przed komunizmem...zważywszy na dzisiejszy przekrój społeczny... można mówić o tym, że przed zsrr sie ochronili ale czy uniknęli komunizmu ? Wrócmy do naszych baranów, jak mawiają starożytni angole... Problem, polega na odpuszczeniu frontu medialnego.
Komuna dokładnie pilnuje i finansuje róznych dyskutantów czy komentatorów na stronach, dlatego obowiązkiem każdego uczciwego człowieka jest odpowiadać na komenty czerwonych w ilościach takich, ze admini nie nadążą kasować nie przychylnych komentarzy adresowanych dla homolubów i komuchów. mało tego, moim zdaniem powinien powstać sztab propagandy i pijaru...tak, tak... I proszę mi tu nie kadzic hasłami honoru, uczciwości etc. Albo chcemy wygrać tę wojnę z lewactwem albo nie. W tej dziedzinie mamy duża przewagę nad czerwonymi, propagujemy prawdę i rzeczywistość. Czerwoni siłą rzeczy propagują wymysły i oszustwa. Od razu powiem, że jeżeli dla "dobra sprawy" zaczniemy się uciekać do kłamstw...to jproszę zwinąć cały biznes...ja wysiadam na przystanku prawda ewentualnie na następnym, uczciwość. Jesteśmy w luksusowej sytuacji, nie trzeba kłamać jak czerwoni. Wystarczy mówic prawdę, głośno i wyraźnie, językiem przystępnym i jeśli to możliwe z odpowiednią dawką humoru. Tutaj ukłon wobec SEAWOLFA. On to potrafił, potrafił umiejetnie tłuc z humorem.
Tego nam trzeba, promowania odpowiednich mówców, którzy po prostu zgniotą każdego czerwonego w dyskusji.
Samo mówienie prawdy to jeszcze nie wszystko. Trzeba bacznie obserwować mozliwości techniczne. Wspomniałem wcześniej,kilka lat Gazeta Polska koncertowo olewała moje monity coby dała mozliwość zakupu prenumeraty płacąc kartą płatniczą albo PayPal. Kiedy dzwoniłem do redkacji jakaś panienka informowała mnie, ze jest przecierz nr r-ku bankowego i moge sobie wpłacić kasę...
Po prostu rece opadały...szmatławce jak gw**o, nie, trybuny rózne miały możliwości prenumeraty zagranicznej na wszelkie możliwosci...a Gazeta Polska ?
Mieszkam w UK, dla mnie znalezienie kanałów płatności to nie jest wielki pproblem...ale dla zwykłego kowalskiego ? (a propos, ja nie jestem zwykły kowalski, jeno gorylisko przemądrzałe jak cholera). Większość ludzi niema czasu ani chęci szukać takich kanałów. ktos powie, zrobic przelew...tiaaa...tyle, ze w iwelu bankach UK koszt przelewu do Polski przewyższał koszt samej prenumeraty... teraz sie trochę zmieniło ale koszt jest nadal znaczny w wielu bankach.
Tak zwyczajnie po prostu, pomyślcie o polonusach...jest ich około 20 milionów...to jest potężny potencjalny rynek odbiorców.
jeszcze na koniec sprawa głosowań w wyborach. Od wielu lat podnosiłem ta sprawę. Po prostu na codzień mam do czynienia z bazami danych i wiem jak prosto można zmienić dane na wyjściu mimo, ze dane na wejściu sa prawdziwe. Powinna zostać ustanowiona pełna kontrola społeczna informatyki w tej dziedzinie. Wybrać najlepszych informatyków, sprawdzic ich i delegować do kontroli systemu. Stworzyc grupę ekspertów niezależnych którzy będą patrzeć władzuchnie na rece i monitorować przepływ informacji... tymczasem ? No własnie, tymczasem jeden z kolegów na niniejszym blogu, poseł PiS powiedział, ze cos robia ok. Trzymam za słowo.
Dopisane
No i znowu historia się powtarza... wspieraj fundację niezależne media ale mozliwosci zapłaty karta czy PayPal niema... PANIE SAKIEWICZ i pana kumple, ruszcie głową i czyms jeszcze do cholery...