Patrzę na czekoladowego potworka prezydenckiego, odnotowuję fakt, że postawiono go w miejscu uświęconym naszymi modlitwami za zamordowanych w Smoleńsku, oglądam różową bezmyślną tłuszczę, patrzę na sprawujących najwyższe urzędy w państwie, którzy z tępym uśmieszkiem gapią się na pozbawioną korony głowę ICH orła, na pazury ICH orła zatopione w g…nie, na „wesołą” profanację symbolu polskiej państwowości - i nie wyobrażam sobie nikogo, kto mógłby zmierzyć się z tym tematem tak, jak uczyniłby to Seawolf. Nasz Wilk. Nasza duma.
Tak Cię, Wilku, brakuje!...
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5064
trafnie pani zgadła...tak plebs...ale... Polacy pokazali bredzisławowi...po prostu nie przyszli...
czy to dociera do pani kitlerowatego umysłu...