Zbigniew Herbert
Potęga smaku
Pani Profesor Izydorze Dąmbskiej
To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
nasza odmowa niezgoda i upór
mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia
Kto wie gdyby nas lepiej i piękniej kuszono
słano kobiety różowe płaskie jak opłatek
lub fantastyczne twory z obrazów Hieronima Boscha
lecz piekło w tym czasie było jakie
mokry dół zaułek morderców bark
nazwany pałacem sprawiedliwości samogonny Mefisto w leninowskiej kurtce
posyłał w teren wnuczęta Aurory
chłopców o twarzach ziemniaczanych
bardzo brzydkie dziewczyny o czerwonych rękach
Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
(Marek Tulliusz obracał się w grobie)
łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy
dialektyka oprawców żadnej dystynkcji w rozumowaniu
składnia pozbawiona urody koniunktiwu
Tak więc estetyka może być pomocna w życiu
nie należy zaniedbywać nauki o pięknie
Zanim zgłosimy akces trzeba pilnie badać
kształt architektury rytm bębnów i piszczałek
kolory oficjalne nikczemny rytuał pogrzebów
Nasze oczy i uszy odmówiły posłuchu
książęta naszych zmysłów wybrały dumne wygnanie
To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo choćby
za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
podkreślenie moje...dla pani kasi, dla pani daf
znakomite wykonanie śp. Przemysła Gintrowskiego...
http://www.youtube.com/watch?v=cluvCj0nvpg
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 14641
ona taka kumata
fakultety
nostryfikacja
samo zadowolona
spelniona zaspokojona
ortografia gramatyka
a
jak una tegu nie pojmie?
to una panu tak odpisze ze my
i belki w oku, pokory ,przebaczenia
ni w .. nie zobaczymy.
Tyle w temacie.
na kanapę skok...i służyć, służyć... ;-)
pusto pod tą czaszką, oj pusto. Pisać nauczyli ale myśleć już nie koniecznie?
Pewien stary profesor mówił:
"Z idiotą się nie rozmawia. Idiota w dyskusji sprowadzi cię do swojego poziomu na którym jako idiota będzie miał nad tobą przewagę".
Dedykuję ten tekst Panu, szanowny Panie.
Pewnie masz ich w schowku sporo i używasz żeby zaistnieć, ale czasem pomyśl najpierw, czy pasują.
Nie wiem o jakie paragrafy chodzi .
Wiem natomiast, że mamy do czynienia z patologiczną antypolską niemrą, bodajże z Austrii.
Proszę się nie przejmować, ani nią ani akolitami.
Pozdrawiam.
Następny arozumny do kolekcji.
zadedykowal Pan miedzy innymi mnie i powiem panu tylko
tyle ze to przez postepowanie takich jak Pan te ZBRODNIE
nigdy nie beda ukarane....
Dlatego ze to tacy jak Pan dziela Polakow a NAROD podzielony
nie ma NIC do powiedzenia....
Jednym slowem...ZMIEN PAN JEZYK....bo " dobrymi checiami pieklo
jest wybrukowane"...
a ja myślałem, że zbrodnie na Polakach nie zostaną ukarane, bo od kilkudziesięciu lat nie ma polskiego rządu
o dzieleniu narodu słyszę ustawicznie od pookragłowej sitwy
jest Pani tej sitwy tubą ?
ZMIEŃ PANI JĘZYK
Myślę, że tacy jak Pan to woda na młyn dla tych właśnie pookrągłostołowych sitw. Ciekawe tylko czy zdaje Pan sobie z tego sprawę czy też nie.
Niestety, tacy jak ten Pan Andrzej W z niczego sobie sprawy nie zdaja. Z domu rodzinnego nie wyniesli zadnego wychowania, im sie tylko wszystko nalezy i naturalnie zawsze maja racje, a chamskie ataki to ich sposob artykulowania sie. Za granica kompromizuja Polske i Polakow - wystarczy sie rozejrzec np. w Berlinie czy w Wiedniu. Diwie sie tylko, ze takie zachowanie jest w Niezaleznej tolerowane. Mnie nie kazdy jest w stanie obrazic - a szczegolnie tenze P. Andrzej W.
Pozdrawiam
Już pani pisałem, że jest pani wyłącznie patologiczną antypolską niemrą.
No pisał Pan, pisał. Fajnie, że chociaż tyle udało się Pana nauczyć w państwowej szkole. Zawsze coś.
Opinia takich "osobistosci" jak Pan nie robi na mnie najmniejszego wrazenia. Z mojego domu rodzinnego wynioslam zasade: "Nie kazdy moze nas obrazic" - Pan nie jest w stanie, nawet jak sie Pan bedzie nadal bardzo staral.
Panu się tylko wydaje, że Pan myśli...
Może mi się i tylko wydaje. Panu jednak nawet to już nie powinno się wydawać.
Ale jak mówię:
"Nie gadaj z idiotą bo idiota ściągnie cię do twojego poziomu i z tobą wygra ponieważ tam jest bezkonkurencyjny".
"Indyk tez myslal o niedzieli a w sobote mu łep ucieli"...
Zastanow sie tez ....DlACZEGO....od kilkudziesieciu lat nie ma
polskiego rzadu?????
Juz najwyzszy czas zadawac takie pytania i uczyc sie na bledach ...
Jak mozna bylo w Polsce tak wszystko SPIEPRZYC....dlaczego pozwoliliscie
sie zagonic do naroznika....skoro jestescie tacy mądrzy to gdzie byliscie????
Tak wiec najwyzszy czas zmienic STRATEGIE....trzeba zdobywac zwolennikow, ludzi
przekonywac do swoich racji a nie obrzucac ich obelgami i ich obrazac...
Ja zyje miedzy zwyklymi ludzmi i nie widze wsrod nich poparcia dla takich
jak Ty....moge nawet powiedziec ze raczej odpychacie ich od siebie swoim zachowaniem.....
Zeby moc zaczac rozliczac to TRZEBA WYGRAC WYBORY.....czy jestes pewny ze PIS wygra
wybory jezeli zwolennicy PIS-u beda zachowywac sie tak jak Ty i Tobie podobni???
Zwolennicy RADIO MARYJA i TV TRWAM to....ZA MALO...
do tej pustej głowiny, że nigdy większość nie stanowiła o Polsce?
Mam gdzieś większość, którą miałbym przekonywać do smoleńskiego morderstwa.
Ja kogoś takiego wygoniłem z domu. Nie miałem ochoty go przekonywać.
Ciebie też ochoty przekonywać nie mam.
Spadaj.
Jest dokładnie tak jak myślałem - "dziadzio" wszystko więdzący tylko, że w demokracji rację ma większość i bez jej przekonania możesz sobie ględzić bez końca. I tak razem z nimi pójdziemy w przepaść. A chodzi o to abyśmy przejęli ster.
Radzę to zrozumieć puki nie jest za późno.
tak koniecznie chce byc tym najmadrzejszym na tym blogu, profesorow roznych, starych cytuje.....
to prosze czasami sprawdzac pisownie ! POKI nie jest za pozno! Taki blad robi fatalne wrazenie!
To Pani nie wie, że odkąd zasiadł na prezydenckim fotelu Komorowski to zmieniły się zasady pisowni?
Uwagę przyjmuję i dziękuje. Postaram się poprawić.
niz z glupim zyskac"...
I puknij sie w ten pusty lep...
jakbym chciał opowiadać dowcipy, to opowiadałbym o Kasi
gdzie slonce nie dochodzi....
bedzie z tego wiekszy pozytek....