Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Boże, mój Boże, cóżeś Ty uczynił, zamiast wojownika...

gorylisko, 14.03.2013
Boże, mój Boże, cóżeś Ty uczynił, zamiast wojownika przysyłasz św. Franciszka


Znakomity film pt. „Udreka i ekstaza” zaczyna się sceną batalistyczną, w zbożu uciekają żolnierze, ostrzeliwując się z arkebuzów... za nimi w pościgu dowodzone przez rycerza na konia  w srebrzystej zbroi. Potyczka kończy się, ów wspaniale opancerzony rycerz, zsiada z konia przywdziewa płaszcz i zaczyna odprawiać nabożeństwo. Po chwili widz orientuje się, że to papież. Papież Juliusz II della Rovere, papież polityk, wojownik i...mecenas sztuki. Ów papież zleca mistrzowi Buonarroti pokrycie kaplicy sykstyńskiej freskami... starcie dwóch silnych osobowości owocuje wspaniałym dziełem sztuki i...powiększeniem pastwa kościelnego... Juliusz II papież który osobiście dowodził wojskami, papież wojownik...
Kiedy przeczytałem w necie o decyzji Benedykta XVI, poczułem się dziwnie... szanowałem go jako papieża i uważam, ze ten człowiek przynosi zaszczyt swojemu narodowi. Nie lubię Niemców...a co ? Wolno mi ? Ale dzięki niemu, zachowałem jakieś resztki szacunku do tej nacji. Decyzja o abdykacji u tego typu ludzi nie jest podejmowana pod wpływem chwili czy spraw nieistotnych. Człowiek który potrafił zdobyć się na przeforsowanie „dominus iesus” to nie byle kto. To osobowość o żelaznej woli i bezkompromisowa. Oddana Jezusowi w pełni i całkowicie. Postanowił odejść. To świadczy o sile tego człowieka. Moim zdaniem papież to Duch Św.  w  praktyce. Zreszta historia pokazała nie raz.  Kimkolwiek personalnie był papież, to Duch Św.  zawsze czuwał, by nie zrobił głupstwa.  
Kiedy Benedykt XVI ogłosił decyzję, poczułem się dziwnie. Ale jak już wspomniałem, Duch Św. wie co robi. My zwykli ludzie, możemy tylko kombinować jak konie pod górę. Obserwując bezczelne działania postępaków którzy w trosce o postęp, jakżeby inaczej, proponowali reformy a raczej „reformy”. Proponowali coś co jest zaprzeczeniem tego co zostawił nam Jezus i tego co wypracowano przez wieki istnienia KK.
Myślałem sobie, ok. Papież intelektualista, ścisły umysł, stwierdził, że nie on a ktoś inny lepiej poprowadzi sprawę Bożej Walki.
Dzisiejsza sytuacje oceniałem na potrzebę walki, na potrzebę właśnie papieża Juliusza II, papieża żołnierza, wojownika i osobę wrażliwą na sztukę. Czekałem na kogoś kto stworzy jakąś armię bożych wojowników i poprowadzi nas w bój przeciwko panoszącemu się złu... tak, dygresja a propos kultury i sztuki...jak się widzi taką sztuke jak np. niesioł to kulturę trudno zachować.
No może te wojownicze rojenia, wynikają z mojej gorylicznej natury ;-) ale oczekiwałem papieża który po prostu będzie lepiej się czuł w zbroi jak w pracowni historyka/filozofa/teologa...
Nie będę ściemniał, że leżałem krzyżem, modliłem się czy pościłem...ot, myślałem i marzyłem o kimś j/w.
Zaczęło się konklawe, ok zaczęło się... kiedy dzisiaj, wrzucałem wpis. Serwer w pewnym momencie się posypał, stąd moje pytanie bo ktoś mógł go po prostu okazyjnie zaatakować. Admin mnie raczył poinformować, żebym nie histeryzował... przy okazji, informuję uprzejmie admina, że pojęcia takie jak; histeria czy panika są mi najzupełniej obce. Jedynie o czym można mówić w moim wypadku to „służbowy niepokój” który czasem może wyglądać jak panika ale jest to podobieństwo całkowicie przypadkowe i niezamierzone.
W każdym razie rzut oka na inna stronę, w ogóle, zorientowałem się, ze wtym momencie musiał na całym świecie nastąpić totalny rzut na klawiatury, gdyż łącza u mnie zwolniły. Nie wiem jak inni ale piszę jak u mnie było. W każdym razie, zauważyłem na stronie (wp.pl) jest papież... no to super, dzięki Ci Boże... pierwsze myśli, Franciszek I... qrka nawiązanie do św. Franciszka aż nadto jasne i widoczne. Do tego, jezuita... a więc Boży Twardziel...
Boże, mój Boże, cóż eś ty uczynił...zamiast wojownika, przysyłasz św. Franciszka...
Kiedyś szyderczo stalin zapytał ile dywizji ma papież... co po nim zostało? Grób pobielany pełen plugastwa... co z dywizjami ? Rozpadły się... zsrr, nie istnieje i z Twoją pomocą Boże i z pomocą Twojego delegata na ten świat...pogonimy czerwone plugastwo hen za ural albo i dalej...
Wyszedłem na spacer, wykonałem parę telefonów...
Po powrocie, zabrałem się za pisanie niniejszej dysertacji...spacerując, rozmyślałem...
Jeżeli pan Bóg przysyła nam Franciszka I to chyba nie jest tak, źle z nami i światem... św. Franciszek pojawiając się na świecie, przyniósł nadzieję i radość, przyniósł też braterstwo...przyniósł też uśmiech i radość prostego życia... udowodnił to wszystko dając osobisty przykład.
Dla mnie jest to lekcja pokory, nie zawsze mam rację... no i czy ubierając się w zbroję, gotując się do walki nie wyszedłem na durnia ? Wszystko wskazuje, że tak... Bóg widzi, że do walki o współczesny świat nie trzeba zakutych łbów gotowych do bijatyki w imię Boga... potrzebni są franciszkanie...ludzie pokornego serca, którzy biedę umieją nazwać siostrą a bratem niedostatek...
Niektórzy kaznodzieje, głoszą czasy ostateczne... czy może wybór, Franciszka I to przypadkiem nie jest początek tego co powiedział Jezus na górze oliwnej... „błogosłaiweni cisi albowiem oni na własność posiądą ziemię...” (Biblia Tysiąclecia)
Osobiście to co się stało za sprawą wyboru Franciszka I napawa optymizmem i nadzieją, że świat idzie w innym kierunku jak chcieliby postempowe ludziska od zachowań kopulacyjnych i dewiacyjnych.
O tym, że Bóg działa dobrze i zlitował się nad nami, przekonamy się niebawem. Czerwone diabły zawyją i to jak... bo wiedzą, że św. Franciszek to więcej jak wszystkie dywizje świata obojętnie czy pancerne czy inne i nieważne czy żołnierze używają bielizny męskiej czy koronkowej.

dużo uśmiechu św. Franciszka i Szczęść Boże wszystkim
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5643
Jolanta Pawelec

Jolanta Pawelec

14.03.2013 10:52

że wojownik, to ideał mężczyzny. Że blichtr i bogactwo - to dostojeństwo. Pojawił się chłopiec - który postanowił żebrać i zadawać pytania o "radość prawdziwą" i o braterstwo wszystkich stworzeń. Ten chłopiec - to nie bohater baśni. To ten, na którego wskazuje palcem Madonna zachodzącego słońca w Asyżu. I ten chłopiec zmienił człowieka - odwagą wiary pokonał czas walki i krwawej zemsty. Pytam o znaki - - - Dzieje się. Już.
Domyślny avatar

Roman_

16.03.2013 17:00

oj chyba zawyją .Oby i hedoniści Mnie się spodobał jak tylko go zobaczyłem. Daje nadzieję.
gorylisko
Nazwa bloga:
myśli nieujarzmione
Zawód:
wolny
Miasto:
małe nad morzem

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 601
Liczba wyświetleń: 3,211,785
Liczba komentarzy: 3,852

Ostatnie wpisy blogera

  • Czy puszczanie gazów w Krakowie będzie penalizowane ?
  • O bulwa !!! ratujmy buraki i inne bulwy oraz głowy kapuścian
  • Rotmistrz Witold Pilecki

Moje ostatnie komentarze

  • oddać go spurek... może zastąpi ów skórzany pasek jaki miała na sobie...  
  • hmmm... widząc pierdoły jakie pan zamieścił powyżej, obawiam się pańska praca będzie miał współczynnik biedroniowatości 100% albo nawet i 102% ale proszę spróbować u Coryllusa  z tym, że on jest…
  • kiedyś kulturny i wykształcony naród niemiecki...niepotrzebne kobiety a także innych niepotrzebnych ludzi wysyłał do gazu... melexów wtedy nie znano... zaś konie w Zakopcu to fajna sprawa i też chcą…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • UWAGA RODZICE !!! Dzieci nie są wasze, należą do państwa...
  • aktorzy w działaniu grają patriotów tzn aktorstwo polityczne
  • wstrząsająca relacja z warunków życia na syberii

Ostatnio komentowane

  • Jabe, R.I.P.
  • Pani Anna, Zabrakło mi słów. Wyrazy współczucia dla Rodziny i Przyjaciół. Wieczny Odpoczynek...
  • KrzysztofBla, Witam Państwa. Z żalem zawiadamiam, że osoba prowadząca blog - mój kuzyn Mariusz zmarł 20 grudnia. Był to ostatni wpis Mariusza.. Bardzo cenił sobie ten portal i ludzi z którymi poruszał wszelakie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności