Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wnioski Ezawa

Józef Darski, 30.01.2013
Kilka dni temu zamieściłem propozycję przedyskutowania ważnych kwestii dotyczących stanu społeczeństwa polskiego przysłaną przez komentatora Ezawa. Dziś publikuję jego podsumowanie i wnioski z nieudanej próby wywołania dyskusji na temat inny niż złe cechy Coryllus albo innego blogera.

Podsumowanie akcji: "Nie chcemy, nie możemy, nie potrafimy?"

"Rozumiem więcej, bo pozbyłem się złudzeń"

Ustalenia wstępne:

1. Mimo tematu sformułowanego na tyle szeroko, aby umożliwić wielu czytelnikom udział w dyskusji - głos zabrało 6 osób (nie licząc Pana Józefa oraz mnie) na około 1200 wyświetleń. Zatem - klęska!

2. "Nie potrafimy" - "My" 38 milionów (tutaj pożądana grupa mogłaby liczyć, np. 50 osób, które włączyłyby się twórczo do dyskusji na temat naszego Państwa) - brakuje nam wyrobionego poglądu na jego obecny wygląd, stan tego Państwa. Brakuje nam jasnej wizji naszego Państwa)

3. "Nie chcemy" - "My" 38 milinów (tutaj pożądana grupa mogłaby liczyć, np. 50 osób, które w takiej dyskusji chciałyby uczestniczyć) - niech inni zrobią to za nas.

4. Jeśli już na poziomie dyskusji "nie potrafimy i "nie chcemy", to oczekiwanie na pozytywistyczne zaangażowanie nie bardzo można liczyć. Taka praca wymaga bowiem postawy zdecydowanej, zdeterminowanej w działaniu.

5. Środowisko "GP" (które uchodzi za jeden z bastionów polskości), tutaj gromadzące się wokół - niezalezna.pl - epatuje tylko patriotyzmem zewnętrznym. Dlaczego? Moja myśl (może brutalna ) - bo ten patriotyzm widzi rodzina, znajomi, znajomi znajomych, etc. "Byłem/byłam tam, stałem/stałam obok..., mam zdjęcie z... ". Szukanie poklasku? Ego zaspokojone obecnością na marszu, wiecu, spotkaniu, etc.

6. Pragniemy zmian, ale oddajemy pole oczekując, że inni nas poprowadzą.

7. Na gwałt potrzebujemy przedstawić tym ludziom, w prostej formie - jak Dekalog - nasze credo oraz jak to credo realizować - potrzebna jest edukacja, edukacja, edukacja.

8. Aby ten proces kształcenia zakończył się sukcesem, obie strony, tzn. nauczyciel/e (muszą "potrafić" ) i uczniowie (muszą "chcieć") zrozumieć sens procesu kształcenia i osiągnięcia zamierzonego celu: "My" 38 milinów "potrafimy" i "chcemy" stworzyć Polskę dla wspólnoty 38 milionów.

9. Obecnie mamy patriotyczne wydmuszki, chętne do marszu, ale bez wyrobionego kręgosłupa myślowego - nie posiadają wyrobionej i ugruntowanej opinii na temat stanu i przyszłości naszego Państwa.

10. Na NB - czytamy autora dalej temat, treść ma wtórne znaczenie. Udział w dyskusji, za kilkoma wyjątkami, sprowadza się do: jestem za, jestem przeciw, jakiś wierszyk, trochę czadu, trochę niezadowolenia i... bardzo mało konkretnych pomysłów wspartych przemyśleniami.

11. Teraz łatwiej przychodzi mi rozumienie, dlaczego przegrywamy i co gorsza - dlaczego nadal możemy przegrywać.

12. Dopóki, dopóty, każdy mieniący się patriotą, nie będzie rozumnie promieniował tym patriotyzmem na innych, nie mamy szans na wygraną przy urnach.

13. Tak na wszelki wypadek, proszę sobie darować wpisy o moim zawiedzionym ego, temat dotyczył wspólnoty 38 milionów (w tym mnie jako 1/38 milionowej ) - nie mnie na tle 38 milionów. Zawiedzione jest moje przekonanie, że czytelnicy "GP" - tutaj: "NB" na "niezalezna.pl" - stanowią promieniujący rozumnością bastion polskości. Stwierdzam, że owa rozumność ogranicza się do biernego uczestnictwa, czytania, słuchania, maszerowania za kimś - za wyjątkiem kilku znaczących postaci. Ja tutaj nikogo nie upokarzam, nikomu nie ubliżam, to prosta i chłodna analiza naszego (podkreślam: naszego) "My".

14. Przyczyną naszej klęski - klęski 38 milionów, jesteśmy "My" sami. "My" 38 milinów, które szuka lwa zdolnego do poprowadzenia (dosłownie: poprowadzenia) ku świetlanej przyszłości, bo do boju (intelektualnego) nie jesteśmy przygotowani (nie potrafimy), ani nie jesteśmy zdeterminowani (nie chcemy). Lew ma to wszystko załatwić, dlatego, póki co Jarosław Kaczyński (jako synonim owego lwa) jest tak postrzegany i tolerowany w roli przewodnika. To na jego piersi ma rozbić się wróg lub rozpierzchnąć się na sam jego widok. Nie jest problemem, że pójdziemy za JK, problemem jest to, że tylko taką mamy strategię! Iść za..., bez świadomości, iż mamy być świadomi własnej roli w tym marszu.

15. WAŻNE - każdy z nas, pośród tych 38 milionów powinien być zdolny do marszu na czele. To ideał, minimum to - widzieć kogo i dlaczego należy wskazać na zastępcę przewodnika. Z kolei przewodnik musi mieć świadomość oparcia, w tych idących za nim, oraz... kontroli poprawności jego poczynań jako przewodnika. Samowola, to nasz wróg.

16. Należy odróżnić: SAMOWOLĘ od SAMODZIELNOŚCI

Skojarzenie:

Dlaczego komandosi, to elita? Bo każdy z nich może działać samodzielnie, w każdych warunkach. Komandos jest wyszkoloną samodzielna jednostką, zdolną przetrwać i samodzielnie wykonać zadanie.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 13074
danuta

danuta

30.01.2013 23:58

Porozumienie zawarte przez Ministerstwo Rolnictwa z rolnikami z zachodniopomorskiego właśnie się posypało. Strona rządowa  z nich po prostu zakpiła, więc w przyszłym tygodniu jadą traktorami na Warszawę. Armia zachodniopomorska liczy 200 ciągników. Nie proszą o wsparcie, i wcale im się nie dziwię, bo podczas poprzedniego protestu jakoś nikt się nie kwapił z pomocą.
Jeśli przyjadą sami - to zaprotestują... i wrócą. Jeśli dołączą do nich w akcie solidarności rolnicy np. z mazowieckiego i łódzkiego (z całego kraju mile widziani!), to ten protest może być początkiem czegoś bardzo ważnego.
Jeśli my prześpimy ten POCZĄTEK - to obudzą nas dopiero kremlowskie kuranty na Zamku Królewskim. Co możemy zrobić?
ANIMOWAĆ SOLIDARNOŚĆ! Nie tę związkową, bo ona tylko od czasu do czasu wychyla się spod miotły, żeby pisnąć, że popiera i czym prędzej się schować - ale naszą, polską, międzyludzką, narodową. 
Minimum:  
zorganizować w Warszawie marsz poparcia dla rolników w dniu, w którym tu się zjawią.
Trochę więcej:
nie zważając na to, czy nas dużo czy mało, prowadzić ogólnopolską akcję przyłączania się do tego protestu, wykorzystywać wszystkie możliwości - od towarzyskich i rodzinnych po medialne
Jeszcze trochę więcej:
wymusić na strukturach Solidarności, pod groźbą wypisania się ze Związku (to ważne dla "struktur" - kasa!), CZYNNE poparcie dla rolników na ulicach Warszawy. Każdy może pójść do swojego przewodniczącego Komisji Zakładowej i pogadać na ten temat. Jeśli Komisje Zakładowe pozostaną pod miotłą, albo jeśli nie daj Boże zaczną konsultować się z dyrektorami - to znaczy, że czas tworzyć inny związek., bo ten już umarł.
Każdy z nas może wesprzeć przybyłych swoją obecnością. Czas zacząć budować wspólnotę. Nie uda się zdobyć pozwolenia na manifestację, to IDŹMY WSZYSCY NA SPACER!
I najważniejsze: politycy PiS, pomóżcie i chodźcie z nami!
Domyślny avatar

ezaw

31.01.2013 08:46

Wszystkim ( podkreślam: wszystkim), którzy wzięli udział w dyskusji, bardzo dziękuję. Tym samym potwierdziliście podstawową, aktywną formę bycia obywatelem - udział w publicznej dyskusji na temat wspólnoty, w której żyjecie/żyjemy razem. Teraz dobrze by było zachęcać innych do dalszej dyskusji ( powtarzam: dyskusji ), nie bójmy się wyrażać swoich poglądów, ale jednocześnie bądźmy otwarci na rozumną krytykę. To moi drodzy jest proces kształcenia nas 38 milionów, jako dojrzałych obywateli, członków wspólnoty. Ważne: I nie chodzi, aby być politykiem ( każdy z nas ), ale oto, aby politykę rozumieć ( powtarzam :rozumieć ), to jest gwarancja, że przy urnie dokonamy właściwego wyboru. Dopóki, dopóty polityka państwa jest kształtowana poprzez bezpośrednie oddziaływania polityków, naszym obowiązkiem jest rozumieć ten mechanizm, aby wybrany przez nas polityk nie okazał się zdrajcą ( nawet w dosłownym słowa tego znaczeniu ) tego państwa czyli nas samych. To państwo jest nasze ( NASZE - NAS 38 MILIONÓW ), nie garstki tych, którzy uznali się za wspomniane przeze mnie wcześniej "królewięta".
Domyślny avatar

krassus

22.02.2013 02:41

Dodane przez ezaw w odpowiedzi na Dziękuję

"I nie chodzi, aby być politykiem ( każdy z nas ), ale oto, aby politykę rozumieć ( powtarzam :rozumieć ), to jest gwarancja, że przy urnie dokonamy właściwego wyboru." Nigdy nie bedzie tak, ze polityke zrozumie i bedzie sie nia pasjonowal kazdy obywatel jakiegos panstwa,- w tym Polski takze. Nasze zachowanie przy urnie ksztaltuja w naszych czasach media (prasa, radio, telewizja), oraz kosciol. Nieliczni patrioci kieruja sie czym innym. I co mamy w tej chwili? Kosciol jako bastion patriotyzmu przestal istniec. Media w 95% sa wlasnoscia ludzi spoza Polski. Dlaczego tak sie stalo? Bo sami, dobrowolnie podlaczylismy sie do Unii! Co mozna zrobic? Nie wiem... PS.Dawno temu w kilka dni po wejsciu Polski do Unii poszedlem na tzw "ruski targ" (akurat bylem w Polsce). Syn przywital sie ze znajomym Ukraincem. - No i co? - zapytal Ukrainiec z szerokim usmiechem. - A z czym? - syn na to. - Jak to z czym!? - Polski juz nie ma.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

31.01.2013 11:09

Napoleon powiedział, że lepsza jest armia baranów na której czele stoi LEW niż armia lwów na której czele stoi BARAN ;-)
JaXY

JaXY

31.01.2013 17:11

Panie Józefie, w tekście który Pan zamieścił jest wiele goryczy, a także akcenty rozczarowania i zawodu. Wyjaśnił Pan powody takiego nastroju. Proszę jednak, przypomnieć sobie że >Nasze Blogi< ( o ile się nie mylę) funkcjonują mniej niż rok !!! Jeszcze trochę trzeba poczekać,- trzeba "dać czas czasowi"..... -a tak na marginesie, jaka jest data startu Naszych Blogów ??? Pozdrawiam serdecznie JaXY
Zbigwie

Zbigwie

18.02.2013 23:06

"Potrzebna jest edukacja, edukacja, edukacja."???
Tylko jak jej dokonać, zbyśmy zmienili się w skali makro?
Przeciez w skali mikro, indywidualnie, każdy z nas 38 milionów razy jeden jesteśmy bardzo mądrzy!
A w skali makro okazujemy się narodem idiotów!
Tak! Tak! Jesteśmy narodem idiotów!
Mamy rządzących z mentalnością postkolonialną. I sami mamy mentalność postkolonialną!
Kiedyś zacząłem pisać notkę, której nie napiszę. Jej tytuł roboczy był: "Polska i Rosja – mentalność postkolonialna. Czy ktoś jest narodem idiotów lub niewolników?".
Oto fragment:
Wyzwolenie Europy Środkowej nastąpiło w roku 1989. Wielcy tego świata zastanawiają się: Czy odrodzenie tych narodów było potrzebne?
Dzisiejsze, najważniejsze dla nas metropolie takie jak Berlin, czy Moskwa stanowią teraz „hegemonów zastępczych” krajów skolonizowanych m. in. Polski i korzystają ze swego monopol na tworzenie wizerunku krajów całej Europy Środkowej w świecie.
Czy kraje Europy Środkowej utraciły swoją podmiotowość? Trzeba pamiętać, że był już pewien przywódca Zachodu, który kazał nam "siedzieć cicho!"
Niedawno doświadczony  o mentalności postkolonialnej przywódca jednej z naszych sejmowych partii radził "brać co dają i uciekać!" A naród ma się cieszyć!
Przecież jesteśmy krajem Europy Środkowej, czyli byliśmy i jesteśmy społeczeństwem szowinistycznym, prymitywnym i nietolerancyjnym. I antysemickim!!! Za takie tezy prezydent III RP nagradza nawet orderami. Ba jesteśmy tak prymitywni i zacofani, że nie potrafimy się zmierzyć z własną niechwalebną przeszłością! Tak wmawiają nam światli i postępowi lewi euroliberałowie nawet własnego chowu.
I jako społeczeństwo spokojnie to przyjmujemy!
Takie są wyniki naszego intelektualnego ubezwłasnowolnienia - jest to po prostu kolonialne odebranie nam głosu.
Nie uczestniczymy w tworzeniu własnego wizerunku, bo nasza narracja do wielkiego świata nie dociera. O nas wypowiadają się hegemoni.
Zostaliśmy przekonani, że jesteśmy narodem drugorzędnym i niezwykle mało skutecznym, który musi uczyć się u hegemonów.
Zbigwie

Zbigwie

18.02.2013 23:08

Dodane przez Zbigwie w odpowiedzi na Czy jesteśmy narodem idiotów? Tak! Jesteśmy!

A jak sprawy mają się teraz?
W 1990 tylko przekształciliśmy się z kraju skolonizowanego w kraj postkolonialny.
Dokonały tego nasze elity polskie, którzy nasz kraj „zanumerowały” jako III RP!
I nie można się dziwić, że w skali makro wielu światłych ludzi uważa nas za naród idiotów.
Bo tak brzmi prawda!
Jesteśmy przecież Środkowymi Europejczykami.
Czy jesteśmy narodem idiotów w skali makro? Sami to wielokrotnie potwierdzamy poprzez swoje działania w całej narodowej masie przy wszystkich dotychczasowych rządach. Sami naginamy się do wpajanej nam postkolonialnej, służalczej, kolonizatorsko - zniewolonej mentalności naszych elit wobec współczesnych metropolii stanowiących dla nas hegemonów zastępczych.
Czy nadejdzie kiedyś sytuacja, w której Polska i inne kraje Europy Środkowej obejmą miejsca przy stole międzynarodowego dialogu, które dotychczas zajmują w ich imieniu, pośrednio lub bezpośrednio, przedstawiciele byłych kolonizatorów?
Polska utraciła w wyniku kolonizacji podmiotowość i nie wiadomo, czy kiedykolwiek ją odzyska!
Najważniejsze jest wytępienie królującej wśród nas postkolonialnej mentalności będącej naszym dobrowolnym wyborem.
Niektórzy chcieliby budować Stany Zjednoczone Europy. Chcielibyśmy przekształcić się ze Środkowych Europejczyków w pełnych Europejczyków. W najbliższych latach nie jest to możliwe bez podporządkowania się najważniejszemu i najbliższemu hegemonowi na Zachodzie. Jesteśmy krajem niewiele znaczącym gospodarczo w Europie ze słabym tempem rozwoju. Tylko znaczenie gospodarcze naszego kraju mogłoby zmienić postrzeganie nas w Europie. A na to, aby to nastąpiło w XXI wieku nic nie wskazuje... Chyba, że historia gwałtownie przyspieszy...
A edukacja nic nie da! Nic anic!
Tell all the Truth but tell it slant---
Success in Circuit lies
Too bright for our infirm Delight
The Truth’s superb surprise
As Lightning to the Children eased
With explanation kind
The Truth must dazzle gradually
Or every man be blind
/Emily Dickinson (1830-1886)/
Do niektórych prawda jednak nie dotrze!
Możemy liczyć tylko na cud!
A cuda się zdarzają!
rip LunarBird CLH

rip LunarBird CLH

20.02.2013 02:14

Zaprzecza pan sam sobie. Z jednej strony pan chce, żeby Polacy byli samodzielni - z drugiej portal NaszeBlogi.pl ustawiliście w sposób WYKLUCZAJĄCY samodzielność i samodzielne myślenie. Użytkownicy nie mają tutaj prawa nie życzyć sobie jakiegoś blogera czy komentatora w polu widzenia i ukryć jego notek/komentarzy - to wy odgórnie narzucacie kaganiec, wy odgórnie dyktujecie co ma prawo zostać opublikowane a co nie. Bloger nie ma prawa sobie od bloga odpocząć albo po prostu rzadko pisać - bo mu natychmiast zwijacie blog. Widać wolicie takich, co piszą notki o niczym niż takich, co napiszą jedną notkę raz na dwa miesiące, ale jak napiszą to jest co czytać. Użytkownicy nie mają prawa oceniać sami jakie komentarze są chamskie i nie powinny być widoczne (na wielu portalach system autoukrywania komentarzy z sumaryczną oceną -5 lub niżej działa całkiem dobrze). Tylko redakcja i bloger mają prawo mieć własne zdanie. A pozostali mogą co najwyżej patrzeć na śmieci i się wkurzać. I pan mówi o samodzielności? O odwadze wystąpienia przed szereg? Idę o zakład że gdybym opublikował wpis krytykujący Kaczyńskiego - to redakcja by mi samodzielne myślenie szybko wybiła z głowy. Znam się od dawna z takimi zwolennikami samodzielnego myślenia, którzy mnie zaczynają wyzywać od agentów jak tylko napiszę coś nie po linii PiS i znam się z takimi zwolennikami wolności jednostki co mnie wyzywają od kaczystów jak tylko napiszę konserwatywną notkę i nazwę dewiacje po imieniu. Mówienie o samodzielności to jedno. Ale jak widać na mówieniu się kończy, bo jak trzeba oddać decyzję w ręce użytkowników i dać im swobodę decydowania co chcą czytać,czego nie chcą, co uznają za kulturalne a co już nie - to na niemal każdym portalu pojawiają się schody. Dlatego ja jako internauta pamiętający czasy gdy nie było jeszcze słów "blog" a "forum" znaczyło co najwyżej duże zgromadzenie ludzi w jakimś pomieszczeniu radzę panu mniej gadania o samodzielności, więcej wiary w to że samodzielne decyzje użytkowników mają większy sens niż widzimisię admiństwa portalu. Najlepiej się pan przysłuży kształtowaniu samodzielności młodych polaków nie stercząc im nad głowami tylko dając do ręki portal, gdzie to wola użytkowników się realnie przekłada na to co się dzieje. Jeśli uraziłem pana brakiem dyplomacji, to trudno. Taki już mam styl, że się nie patyczkuję.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Józef Darski
Nazwa bloga:
NOTATKI Z PRIWISLANSKIEGO KRAJU
Zawód:
Nienawistnik
Miasto:
Rosyjski brzeg Warszawy

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 45
Liczba wyświetleń: 1,046,332
Liczba komentarzy: 740

Ostatnie wpisy blogera

  • Oświadczenie Stowarzyszenia RKW w sprawie „Dobrej zmiany”
  • Szantaż Kurskiego
  • Hipoteza robocza nr 1 - Operacja "Demokracja"

Moje ostatnie komentarze

  • Wszyscy wstąpią do Gowina i PiS (w proporcji 3 do 2) i problem załatwiony. W ten sposób Zjednoczona Prawica wygra wybory samorządowe.
  • Rzecz w tym, że kapitulacja jest nie pod dyktando USA tylko Berlina wbrew USA, które jednak ograniczyło sią do gestu - zaproszenia Macierewicza, pojedzie teraz tam niezaproszony Błaszczak. śmiać się…
  • rzecz w tym, że nie zastępuje, Trump wspomaga nas tylko dobrym słowem, stąd strach i kapitulacja przed Niemcami, czego objawem jest "rekonstrukcja" rządu. Nawet Orban doradza walkę, ale jajogłowi się…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Jak wymienić zdeprawowane elity
  • Oświadczenie Stowarzyszenia RKW w sprawie „Dobrej zmiany”
  • Fasada runęła

Ostatnio komentowane

  • paparazzi , Wy jakis e-diota.
  • , Ależ tu nie chodzi o otrzymanie odpowiedzi!!! przed laty Skaldowie śpiewali " nie o to chodzi, by ZŁOWIĆ króliczka - ale by G O N I Ć go..." dokładnie jak słynnemu drrr - na zasłużonej emeryturze...
  • , Dobra kobieto Szamanko Ślepota i głupota nie bolą, zaboli dopiero przebudzenie, jak po pierwszych rządach PiS. Oby tak się nie stało tym razem. Dobra kobieto, mam nadzieję że gramy w jednej drużynie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności