Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Dowody komisji Millera

Alef-1, 19.12.2012
Okazuje się, że Jerzy Miller, b. szef komisji, która badała katastrofę Tu-154, ma zamiar wspomóc organizacyjnie powstanie zespołu ekspertów, którzy zajmą się prostowaniem - jak to określił były minister - kłamstw smoleńskich.
 
Pomysł powołania takiego zespołu przedstawił Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Ta sprawa – jak powiedział - głęboko leży mu na sercu, a celem jest odwróceniu tendencji, że coraz więcej Polaków wątpi w ustalenia komisji , której był członkiem .  - Gdy komisja traci zaufanie, to i jej ustalenia są deprecjonowane, także nasze zalecenia dla lotnictwa wojskowego. Nie możemy do tego dopuścić. Ale jesteśmy w klinczu: chcielibyśmy coś zrobić, a niewiele możemy – twierdzi Lasek.
 
Powodem klinczu jest – jak się okazuje – brak dostępu do materiałów źródłowych, które zostały zdeponowane w archiwum MON, w inspektoracie ds. bezpieczeństwa lotów. A prostowanie kłamstw smoleńskich - mówi Lasek - bez dostępu do danych nie ma sensu.

W związku z tym Jerzy Miller zadeklarował pomoc i zapowiedział wniosek do premiera o udostępnienie zespołowi dowodów zebranych przez jego komisję.

Przyjrzyjmy się zatem, jak to z tymi „dowodami” było.
  ***  
Jakakolwiek komisja dochodzeniowa powinna opierać swoje prace na pewnym zbiorze dokumentów źródłowych, których oryginalność nie powinna budzić zastrzeżeń. Powinna mieć możliwość samodzielnego zbadania urządzeń i przyrządów, które są kluczowe dla wiarygodności przeprowadzanego dochodzenia. Powinna mieć również możliwość zadawania pytań wszystkim tym osobom, które były świadkami zdarzeń podlegających badaniu.
 
W przypadku tzw. komisji Millera, której zadaniem było wyjaśnienie przyczyn zdarzenia z 10 kwietnia 2010 roku, trudno mówić o spełnieniu któregokolwiek z powyższych warunków. Komisja miała bezpośredni dostęp jedynie do dokumentów związanych z działalnością 36 SPLT i dokumentów związanych z organizacją wizyty przez stronę polską oraz niektórych przesłanych przez stronę rosyjską. Miała również możliwość w miarę dokładnego zbadania warunków pogodowych panujących w dniu 10 kwietnia 2010.
 
Reszta dokumentów to kopie (np. zapisy z rejestratorów) lub dokumenty wtórne, jakim jest np. raport MAK i dołączone do niego niektóre ekspertyzy (przede wszystkim te, które miały udowodnić winę załogi samolotu).
 
Przypomnijmy w skrócie, jakich podstawowych dokumentów komisja Millera nie posiadała (i domagała się ich otrzymania od strony rosyjskiej) oraz jakich zdarzeń z dnia 10 kwietnia one dotyczyły. Jest to zaledwie niewielki fragment listy opublikowanej w uwagach do projektu raportu MAK, sporządzonego przez ww. komisję. Od czasu opublikowania raportu końcowego KBWL LP minęło już prawie półtora roku, a pozycji na liście prawdopodobnie nie ubyło.
 
Dokumenty   i  urządzenia  rejestrujące  przebieg  lotu  do  miejsca  docelowego:
 
- Rejestrator parametrów lotu Tu-154M (taśmy)
- Rejestrator MARS-BM z samolotu Tu-154M (taśmy)
- Rejestrator KBN samolotu Tu-154M (taśma)
- Zapis video ze stanowiska kierownika strefy lądowania
- Przebieg podejścia do lądowania samolotów w dniu 7 i 10 kwietnia 2010 r.
- Zapisy radarowe (video) lub/i zrzuty radarowe z przebiegu lotu Tu-154M w dniach 7 i 10 kwietnia w FIR Białorusi i Federacji Rosyjskiej z koordynatami geograficznymi (stopnie, minuty, sekundy) oraz danymi lotu transpondera SSR (wysokość, kurs) z prezentacją podstawy czasu zapisu.
- Harmonogram czasowy wszystkich operacji lotniczych na lotnisku Smoleńsk „Północny” w dniu 10 kwietnia 2010 r.
 
Dokumenty  opisujące  miejsce  zdarzenia:
 
- Protokół z oględzin miejsca zdarzenia.
- Materiał filmowy sporządzony na miejscu zdarzenia bezpośrednio po katastrofie.
- Materiał filmowy dokumentujący wykonywane oględziny i czynności podejmowane na miejscu zdarzenia.
- Dokumentacja fotograficzna z miejsca zdarzenia wykonana bezpośrednio po katastrofie.
- Dokumentacja fotograficzna dokumentująca wykonywane oględziny i czynności podejmowane na miejscu zdarzenia.

Dokumenty  opisujące  akcję  ratowniczą  i  czynności  wykonywane  w  dniach  następnych:
 
- Dokument z przeprowadzonej akcji poszukiwawczo-ratowniczej po zaistnieniu katastrofy samolotu Tu-154M w dniu 10 kwietnia 2010 r. zawierający informacje dotyczące sił i środków użytych w trakcie prowadzenia akcji.
- Raporty/oświadczenia opisujące przebieg i działania służb poszukiwawczo-ratowniczych w trakcie wykonywania czynności związanych z katastrofą samolotu Tu-154M.
- Dokumentacja fotograficzna i filmowa wraku samolotu z miejsca zdarzenia dokumentująca przebieg przemieszczania szczątków.
- Dokumentacja fotograficzna i filmowa wraku samolotu z miejsca zdarzenia dokumentująca przebieg rekonstrukcji wraku samolotu.
- Wykaz przeprowadzonych ekspertyz technicznych urządzeń, systemów i przyrządów pokładowych.
  
 
Z powyższego skrótowego zestawienia wynika, że komisja nie posiadała oryginalnych dokumentów potwierdzających przebieg lotu, dokumentów opisujących miejsce zdarzenia i opisujących czynności wykonywane po zdarzeniu. A są one niezbędne do rzetelnego przeprowadzenia badania bezpośrednich przyczyn zdarzenia.
 
Opublikowany przez komisję raport był więc od samego początku obarczony wadą małej wiarygodności. Jeżeli zatem na podstawie tych samych „dowodów”, a raczej ich braku zespół ekspertów chce odbudować wiarygodność Komisji Badania Wypadków Lotniczych, to cała ta operacja skazana jest z góry na niepowodzenie.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4785
Domyślny avatar

dogard

19.12.2012 15:10

tudziez antoniny padl; udowodnili to badace raportu i stwierdzili zamazanie wskazan amerykanskiej aparatury( TAWS_), ktora wskazala,ze brzoza byla juz 100 m z tylu,a samolot lecial normanie,bez przechylow, z obydwoma skrzydlami zanim nastapily 2 wybuchy ---ktore spowodowly takie skutki tej akcji zbrodniczej---ZAMACHU SMOLENSKIEGO.
jwp

JWP

19.12.2012 15:20

Sami się będą prostować ?
Szykują kontrofensywę, bo cieknie na złączach.
Domyślny avatar

PanReyTan

19.12.2012 16:10

Posrod grona medrcow, ktorzy w tak cudowny sposob i tak precyzyjny wyjasnili katastrofe (samobojstwo?) smolenska najaktywniejszy jest Lasek. Nalezy podkreslac to ze pozbawieni bezposredniego kontaktu z dowodami bazujac na nieomylnosci naszych przyjaciol Rosjan, a takze na swoich intuicjach (bardzo wazne narzedzie w pracy sledczych) potrafili uporac sie z najwieksza i najtragiczniejsza katastrofa lotnicza w Polsce w XXI wieku. Co wiecej w przerwach pomiedzy historiami o swoich wykladach i bezwzglednie zgadzajacych sie z nim studentami podkreslil ostatnio, ze katastrofa w Smolensku nie byla wcale najtrudniejsza jesli chodzi o okreslenie przyczyn. No coz, chyba to prawda bo historia o pijanym generale i despotycznym prezydencie bardzo szybko sie pojawila w mediach... Imponuje mi opanowanie studentow Laska bo we mnie budzi sie smiech na jego widok, a i rece bezradnie opadaja gdy slysze jak lamiacym glosem opowiada o ciezkiej pracy i niepodwazalnych wnioskach.
Alef-1
Nazwa bloga:
Fikcje

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 9
Liczba wyświetleń: 30,761
Liczba komentarzy: 11

Ostatnie wpisy blogera

  • „Gry językowe” pułkownika Rzepy
  • Nie mamy waszego samolotu …
  • Bezczelność prokuratury

Moje ostatnie komentarze

  • Jan Jaworski i Michał Jaworski to dwie różne osoby. Profesor Jan Jaworski wygłosił referat: "Charakteryzacja próbek 1-5 metodami mikroskopii elektronowej ...", a Michał Jaworski: "Próba interpretacji…
  • Fragment wywiadu: "- I takich błędów jest sporo w dokumentacji zdjęciowej? - Takich błędów… Powiem tak: to jest jeden wielki błąd. Jeśli się spojrzy na dzisiejszą technologię cyfrową, która…
  •  „Z nieoficjalnych informacji, jakie docierają do nas od dłuższego czasu wynika, że oprócz nieporozumień dotyczących interpretacji zapisów konwencji chicagowskiej dotyczących raportu w sprawie…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Co wiedział Remigiusz Muś ?
  • Dowody komisji Millera
  • Bezczelność prokuratury

Ostatnio komentowane

  • , Posrod grona medrcow, ktorzy w tak cudowny sposob i tak precyzyjny wyjasnili katastrofe (samobojstwo?) smolenska najaktywniejszy jest Lasek. Nalezy podkreslac to ze pozbawieni bezposredniego kontaktu…
  • JWP, Sami się będą prostować ? Szykują kontrofensywę, bo cieknie na złączach.
  • , tudziez antoniny padl; udowodnili to badace raportu i stwierdzili zamazanie wskazan amerykanskiej aparatury( TAWS_), ktora wskazala,ze brzoza byla juz 100 m z tylu,a samolot…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności