Biznesmen Hajdarowicz oznajmił, że jestem mu niepotrzebny jako czytelnik. Dotychczas miał ze mnie kilka kliknięć dziennie.
Nie to nie – „krzyżyk na drogę” – czytaj się waść sam!
Niniejszym wykasowałem z ulubionych adres www. "Rzeczpospolitej".
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2489
ja nie kupuje tego chlamu od lat 4 -ech--jak lisicki POkazal swoja fizys oportunisty , delikatnie mowiac.
Nie wchodzic ,nie kupować !Dla ludzi pokroju Hajdarowicza tylko kasa może przemowić .Każdy kto ceni prawde ,wolność słowa, nie powinnien mieć z nimi po drodze.Mały przyklad :od czasu złajdaczenia sie Libickiego ,Migalskiego ,Kowala,Kamińskiego-łysola- nie czytam i nie oglądam ich .W jedności siła Nasza!
Białoruś przyszła do Polski sama ;-)