Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Głosowaliśta, to mata.

Seawolf, 01.06.2012
Wsród ludów pierwotnych zagubionych gdzieś tam w Papui, czy Amazonii wiele rzeczy jest fajnych, natomiast jedna jest dośc kłopotliwa i brzemienna, dosłownie, mianowicie, nie zawsze i nie do końca rozumieją oni zależność pomiędzy figlowaniem w hamaku, czy wśród traw , a pojawieniem się nowego członka plemienia w 9 miesięcy później. Jakiś tam związek jest, ale jaki, różnie to ludzie mówią, czarownik jedno, kolega drugie, a baby jeszcze inaczej, tak, że nie wiadomo do końca. Na wszelki wypadek warto mieć pęczek czosnku przytroczony przy pasku, zawsze pomaga, w każdym razie nie zaszkodzi.

Tu dygresja. Miałem kiedyś Hindusa- Safety Officera, no, brylant, nie oficer, wiedział wiecej, niż ja, jak robił dyplom kapitana, to zasypywał mnie takimi pytaniami, że nie wiedziałem nie tylko, jak jest odpowiedź, ale o czym w ogóle gada, zwłaszcza , że gadał szybko. Musiałem robić mądrą minę, bo darzył mnie ślepym podziwem i miłością, nie wiem dlaczego. No, trochę go windowałem i awansowałem.  No, więc przy wszystkich zaletach, inteligencji i wykształceniu (bo dawał też wykłady w indyjskiej uczelni) miał słabość, w łodziach ratunkowych, tendrach, a także w swoim biurze wieszał peczki czosnku, papryki i czegoś tam jeszcze. Zauważyłem kiedyś, przypadkiem, jak sprawdzałem tender, czyli łódź, którą przewoziliśmy pasażerów na ląd. Jak port jest za mały dla dużego „Pasażera”, to statek rzuca kotwicę na redzie i łączność zapewniają statkowe łodzie , zabierając po 70-80 osób. No, więc, sprawdzam wszystko. Mam taki zwyczaj, ufaj, ale sprawdzaj, jak mawiał Lenin, albo „pańskie oko konia tuczy”, jak mawiali nasi przodkowie. No i patrzę, wisi pęczek zieleniny. „Bosun, q.. co to!?” pytam grzecznie. „A to Safety powiesił, Sir!” . Hmmm. Hmmm. Biorę Safety’go na kawę do biura, bo w Azji naczelna zasada nie opieprzać nikogo przy ludziach, utrata twarzy, to tam gorsze od śmierci, a tam też wisi i to większy. Pęczek, znaczy, nie Safety. „Safety, q.. co to?” pytam nadal grzecznie. „A to złe duchy odstrasza, Sir!” Aha. Aha. No, dobrze.

No, ale to taka dygresja, morska opowieść, bo mam zamiar mówić zupełnie o czymś innym, choć jakiś związek jest. Ten związek, to totalna niemożność zrozumienia przez elektorat, że istnieje zwiazek między tym, co wrzucają do urny wyborczej, znaczy, mam na myśli te pokreślone kartki, a tym, co się potem dzieje z nimi, ich regionem i ich miejscami pracy.
Weźmy przemysł stoczniowy. Wiadomo, upadł. Inwestor katarski dostał kataru, nie opłaca się, no nie opłaca się, a przepisy nie pozwalają dofinansowywać. To znaczy niektórym nie powalają, a niektórym, jak się przekonamy, jak najbardziej pozwalają.  I to jeszcze jak pozwalają! 100 mln euro pomocy finansowej mają otrzymać dwie niemieckie stocznie w Wolgaście i Stralsundzie. Decyzje taką podjął rząd landu Meklemburgii - Pomorze Przednie. Chadecki Minister Gospodarki w rządzie Meklemburgii - Harry Glawe powiedział, że władze landu będą pomagały stoczniom tak długo, jak będzie to potrzebne. Niemieckie władze landu. Bo polskie władze landu, to znaczy, tfu, polskie władze powiedziały, żeby sobie szczecińskie oszołomy wybiły ze łbów produkcję stoczniową, tego nie bedzie i koniec.

Jak podaje Polskie Radio Szczecin, niemieckie stocznie działają normalnie. Zatrudniają też Polaków i pracują pełną parą.

„Mój syn pracuje teraz w Rostocku, w biurze konstrukcyjnym tamtejszej stoczni. Budują i mają pełno zamówień. Tam wszystko się opłaca, tylko u nas nie”
- opowiadał na antenie radia były stoczniowiec Marian Winiarski.

A w Polsce juz trzy lata bedzie, jak stocznie szczecińska stoi, kupiona przez jakąś spółeczkę z 5 tysiacami złotych kapitału, która przedtem zajmowała się dociepleniem budynków, a teraz tnie palnikami i wywozi na złom stoczniowe maszyny, zakupione ledwie kilka lat wczesniej. Stoczniowcy próbowali nawet blokować bramy, ale, co tam teraz po ich akcji, mieli szansę rzeczywiście na coś wpłynąć , wrzucając do urn te pokreślone kartki wyborcze, ale, jak już powiedzieliśmy, wiedza na temat związku pomiędzy wyborami, a polityką władz nie jest jeszcze powszechna, czego efekty na Pomorzu widać, jaki nigdzie indziej.

Mało , który region został zniszczony przez rządy Platformy bardziej, niż Pomorze. A mimo to jest to bastion Platformy, my, jako Pisowcy dostajemy tam regularnie w d.. i klnę sie na wszystko, nie rozumiem, dlaczego. Stałem na rynku ze stoliczkiem, że się tak wyrażę, oficerskim, bo dwóch kapitanów i Chief Inżynier stało, zbierałem podpisy, tudzież uściski ręki i kawkę, a czasem obelgi, wiadomo, jak to przy takiej okazji.Osobiście tarłem poślinionym palcem te pieczątki na zaświadczeniach, aż panie z komisji patrzyły ze strachem, że cóś ze mną nie tak, liczyłem głosy, jeszcze raz liczyłem w komisji, czy to patrzyłem czujnie, jako mąż zaufania, zależy w których wyborach, raz w komisji, raz mąż zaufania i nie chciało wyjść inaczej. Pomorze jest za PO i komuchami. Zbieramy swoje żelazne 27-30% i koniec.

No, ale Rzymianie mieli mądrą zasadę- chcącemu nie dzieje sie krzywda. Głosowaliśta, to mata. I te upadłe stocznie  i tego premiera , tak kochanego i w Berlinie i w Moskwie. Może nie bardzo szanowanego, ale na pewno cenionego, tak, jak cenimy sobie dobrej jakości wiertarkę, czy inne narzędzie, które jest na pomocne na co dzień. Albo dobrego pracownika, którego wierność i gorliwość czesto wynagradzamy, jak nie premią, to choć poklepaniem po pleckach.

Dlatego wiadomość, że Donald Tusk odebrał zasłużoną nagrodę Rathenaua, wyróbowanego „przyjaciela” Polski, niczym Hans Frank, albo Stresseman, niczym mnie specjalnie nie zaskoczyła, przeciwnie, jest w tym jakaś logika, zasłużył na nią, jak mało , kto. Co prawda ma w swoich obowiązkach dbanie przede wszystkim o interesy Polski, od której dostaje pobory, ale, powiedzmy sobie, krew nie woda.

Natury nie zwalczysz. Jak ktoś do 9 roku życia, jak głosi internetowa plotka,  miał na imię Herman, polskiego zaczał się uczyć w szkole, kolegów na podwórku wyzywał od polskich świń, a kolędy w domu śpiewał po niemiecku, to co na to poradzić? Zew krwi.

P. S. Zachęcam do czytania felietonów w „Gazecie Polskiej Codziennie” i Freepl.info
http://freepl.info/seawo…
http://niepoprawni.pl/bl…
http://niezalezna.pl/blo…

Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6396
Domyślny avatar

HENRY

01.06.2012 18:29

Medalem Stressemana Bartoszewski przetarł Tuskowi drogę PO nagrodę Rathenaua ;-)
Domyślny avatar

Blue Angel

01.06.2012 23:00

Dodane przez HENRY w odpowiedzi na Została jeszcze nagroda Bismarcka dla gajowego

nie przesadzałbym z owym wpływem wrzucania karteczek do urn na cokolwiek... Niegdy nie miałem, że tak powiem , zaufania do naszych wyborów, ale kiedy okazało sie , że niejaki pan Rymarz co szefem komisji wyborczej był ( jest?) był TW za pierwszej komuny, to porzuciłem myśl , że może chciasz częściowo wybory są uczciwe. Nie mogą byc uczciwe! pozdrawiam Wilka Morskiego
Domyślny avatar

Gość

02.06.2012 00:35

Dodane przez Blue Angel w odpowiedzi na hmmm

odpowiadam,według mojej Cioci.Gdy po likwidacji przemysłu stoczniowego jako człek z południa pojechałem patriotycznie nad polskie morze na wywczasy myślę, pewnie ludziska będą przygnębieni, że tak niszczona zostaje nasza Polska Chluba. Pytam taksówkarza - mówi ludzie zadowoleni, rozmawiam jak to na wczasach z tym tubylcem i z tamtym - wszyscy zadowoleni. Nikt właściwie "władzy" nie krytykuje za upadek stoczni jednej i drugiej i tego co wokół stoczni.Jeszcze pytam tu i tam, bo nie wierzę - nikt dosłownie nie żałuje, nawet też upadku rybołówstwa. Nie chciałem wierzyć, boć to kolebka Solidarności, a więc Polskości i odpowiedzialności. Aż dopiero wyjaśniła mi rzecz daleka Ciocia z którą od czasu do czasu rozmawiamy. Tu mówi "prawdziwych" w znaczeniu rzeczywiście związanych z morzem i czujących wielowiekowe zmagania Polski o łącznośc z Bałtykiem ludzi jest niewielu i Ci to ta część, która popiera w większości partię Polską lub zgnębiona nie idzie do wyborów. Ogromna większość to ludzie napływowi, licznie zatrudnieni w urzędach itd.,lub powiązani z PO i dlatego Wybrzeże to bastion tej partii, bo faktycznie sprawy morza i związku z nim naszej Ojczyzny mają "gdzieś". Może ta opinia Cioci wyjaśnia sprawę, a jeśli tak to nic tych ludzi (tej części) nie poruszy, nie zastanowi i do myślenia chyba nie skłoni. Ale może coś się zmienia??
Domyślny avatar

frodo

01.06.2012 18:30

Wspaniałe!!!
Domyślny avatar

macieja

01.06.2012 18:37

To glupota,bo tylko takie znajduje uzasadnienie dla tych co swoj glos oddaja na Tuska.Bezmozgowie ludzi chyba juz osiagnelo apogeum,to juz nie narod a jakis zlepek indywidualnych tumiwisistow majacych pretensje do postawy Kaczynskiego,ktory wystepuje w obronie ich interesow.
Domyślny avatar

Balt5

02.06.2012 00:04

Dodane przez macieja w odpowiedzi na To juz nie sadomasochizm

85% Polaków jest przeciwne wydłużeniu wieku emerytalnego. Ale jak jest manifestacja w tej sprawie to przyjdzie najwyżej 10 tyś.
Domyślny avatar

Godot

01.06.2012 18:38

http://www.youtube.com/w… Też z internetu...ponoć dostawał regularny wpier... w piaskownicy i leciał do mutter i się żalił że, polskie świnie go znów pobiły, teraz to wiem za co. pzdr
Domyślny avatar

Szamanka

01.06.2012 19:11

...blogerzy na różnych portalach tak się oburzali, że "przydział" został" wstrzymany. Tusk ślini się zawsze, kiedy dojrzy panią kanclerz i zaraz robi za wycieraczkę. I to zostało zauważone.
Domyślny avatar

Saga

01.06.2012 19:17

Jak zwykle trafne i ciekawie napisane, pozdrowienia dla ulubionego blogera.
Domyślny avatar

beta

01.06.2012 19:21

Chociaż stale boli mnie to, co się teraz w Polsce dzieje, to muszę przyznać, że coraz mniej mam zrozumienia dla tzw. zwykłych ludzi, którzy narzekają, że żyje im się coraz gorzej. I mówię im wtedy tak jak Pan - "mata co chcieliśta". Obawiam się tylko jednego, zanim to kształcone na tefałenowskiej propagandzie społeczeństwa coś zacznie "jarzyć", możemy znależć sie w sytuacji trudniejszej niz Węgrzy.
Domyślny avatar

Bogdan2

01.06.2012 19:40

często słyszę podczas tankowania narzekania na drogą benzynę, kiepskie drogi, ogólny bardak ale związku przyczynowo-skutkowego już niedstrzegają a 5 lat temu benzyna kosztowała mniej niż 4 złote. Cud Tuska to podwyższka o 50 % w ciągu 5 lat ! PIS dojdzie do władzy, jestem głęboko przekonany ale sytuacja Polaków będzie katastrofalna. Już są niskopłatnymi wyrobnikami w super i hiper marketach. Tuskowi i całej tej bandzie chodzi wyłącznie o zniszczenie do końca polskiego przemysłu , sprowadzenie go to poziomu 1918 roku a nas do roli niemiecko-ruskiej kolonii czyli to co Jarek mówi kondominium !
Domyślny avatar

kanadyjczyk

02.06.2012 07:44

Dodane przez Bogdan2 w odpowiedzi na jak dzieci

Złotówka tanieje, i to ostatnio dość mocno.Grzebienie też potaniały, by również łyse Władki-Tadki(chociaż niżej pejsate i brodate), mogły jakąś tam kasę wyczesać. Pozdrowionka(kto następny do golonka?)
Domyślny avatar

wawa

01.06.2012 20:05

obywatelstwo niemieckie Donku ma w kieszeni, za Smolensk w Berlinie nie dadza mu zginac, on z Polski zrobil szmaciana pileczke i sobie pogrywa
Domyślny avatar

markowa

02.06.2012 01:52

Dodane przez wawa w odpowiedzi na wilku

ze skonczy jak Judasz
Domyślny avatar

Irena Jurand

01.06.2012 20:32

Herr TuSSk kolekcjonuje teraz niemieckie odznaczenia, ktore dostaje za milosc do Polski, oczywiscie. Pozdrawiam Seawolfa.
Domyślny avatar

Gość

01.06.2012 20:53

Jak zwykle celnie Wilku... Kiedyś w komentarzu pisałem, że wg Alexy robisz na salonie 10% wejśc. Teraz po tygodniu widać, że niezalezna.pl idzie w górę, salonik wręcz przeciwnie... Czas Wilku na "parszywą satysfakcję" ;-) ,w znacznej mierze sie do tego przyczyniasz... Pozdrawiam.
Domyślny avatar

Gość zza zachodniej miedzy

01.06.2012 22:44

jesli jest jakis link do 9-letniego Hermana, to poprosze. Bede rozsylal. Tez do znajomych z Pomorza. ps: z tym Hermanem to cos podobnie jak z dynastia Dzidzia. Za pozno przyszla wiesc. Tam mysle. Kiedys dziadek w Wehrmachtcie zadzialal.
Seawolf

Seawolf

02.06.2012 00:33

Dodane przez Gość zza zacho… w odpowiedzi na Herman Tuskowicz

Linka, to chyba nie znajde, bo nie pamietam, gdzie to przeczytalem. Na jakims blogu, chyba?
Domyślny avatar

s.e.

01.06.2012 23:18

"oni są wszyscy tacy sami" albo "a co PiS był lepszy?" a jakikolwiek argument, że PiS był lepszy w każdym calu, do tych telewizorowych durni nie trafia i idą w zaparte. Jednak to prawda, że czym człowiek bardziej nabity w butelke, tym bardziej zaciekle broni tego kto go okpił. Przyznanie się przeca na sobotnim grillu, że zostało się zrobiony w ch... przez takich POpierd...ów, żadnemu szanującemu sie lemingowi nie przystoi
Domyślny avatar

Darek

02.06.2012 00:43

Dodane przez s.e. w odpowiedzi na teraz wśród lemingów króluje powiedzenie

Znam osobiscie lemingow, ktorzy na sile wynajduja w internecie jakies rzekome grube przekrety ludzi z PIS'u, ktorych nawet wybiorcza i tvn'y nie chca dotykac, bo takimi grubymi nicmi szyte. A to wszystko tylko po to zeby stwierdzic ze PIS takie same jak PO. A na moje stwierdzenie dlaczego nie opisuja tych fantastycznych afer w TVN'ie, mowia ze TVN zrobil sie PIS'owski. Rece opadaja i wodka sama sie nalewa do kieliszka...
Domyślny avatar

Gazda

01.06.2012 23:36

Wilku, absolutnie potwierdzam diagnozę. Konkretny przykład z mego podwórka: rozmawiam z mym serdecznym kumplem, profesorem Ważnej Uczelni. Kumpel, wcale nie podpuszczony przeze mnie, sam z siebie nie pozostawia suchej nitki na Pani Minister Nauki etc., posuwając się do sformułowań, delikatnie mówiąc, mocno krytycznych na Jej temat. Że niszczy naukę, ze jej pomysły są bez sensu etc. etc. Już myślałem, że przejrzał, w myśl zasady: "Trzeba upaść na d..ę, żeby przejrzeć na oczy", więc delikatnie wrzucam, ze to chyba nie tylko w naszym resorcie tak się dzieje i ze ktoś sobie takich współpracowników dobrał a tym Kimś jest Pan Premier i Szef Partii Obfitości. W tym momencie twarz mego kumpla stężała, wyrzucił z siebie: "No wiesz Stary, nie mieszajmy do tego polityki...". I było po rozmowie. W następnych wyborach, znów zagłosuje na PO. Nawet jako bezrobotny. To fantastyczne, jak samodzielnie odrodził się u nas Kult Jednostki. I już nie trzeba go zaprowadzać siłą, sam wyrasta...
Domyślny avatar

wsiowynieuk

02.06.2012 01:28

Janusz Meisner. Lotnik, uczestnik "Bitwy o Anglię",pisarz-gawędziarz, zapalony myśliwy polował z psem idealnym. Wabił się TROP. Pies robił stójkę jak wywęszył zwierzynę, nie płoszył, aportował. Zawsze dostawał jakąś nagrodę. A to pan go podrapał między uszami, albo rzucił jakiś ochłap,ale na koniec zawsze była obroża i kaganiec. Oczywiście dla dobra Tropa. Meisner miał Tropa a Merkel ma Donalda. Lemingi(?) wierzą w PeOTuska mocą wiary godną pierwszych chrześcijan,bardziej gotowych zginąć za wiarę na arenie z lwami, niż jej się wyrzec w zamian za życie. Tamci chrześcijanie dopiero co przeżyli cud zmartwychwsania, a ci PeOwiercy? pozostaje im tylko wiara w walące się dogmaty i mimo to nic. To rzeczywiście dopust Boży bo Pan Bóg chce nas ponownie doświadczyć za głupotę. Na rozum się tego inaczej nie da wytłumaczyć. ps. Wilk jak zwykle Wielki, z nim się nie dyskutuje. Można go tylko chłonąć i potakiwać.
Domyślny avatar

Gość

02.06.2012 08:52

Dodane przez wsiowynieuk w odpowiedzi na Trop

Myśl dobra tylko porównanie do dupy.Żeby PeOwskie lemingi do pierwszych Chrześcijan porównywać ......
Domyślny avatar

_

02.06.2012 07:26

Kochany Wilku, moja rodzina popłakała się ze śmiechu... Serdeczne pozdrowienia: _
Domyślny avatar

BazyliMD

02.06.2012 09:16

Informacja o dotowaniu niemieckich stoczni jest jednym z najważniejszych "niusów" tygodnia. - Dowód pragmatyzmu Niemców. Trudno się z ich polityką nie zgodzić - Dowów na to, że Niemcy ignorują przepisy / dyrektywy unijne zawsze, gdy w grę wchodzi ich interes - Dowów na polską głupotę; bo czymże jest przestrzeganie bezsensownych przepisów i podporządkowywanie się dyrektywom, jeżeli doprowadza to do likwidacji całych gałęzi przemysłu. Wilku Szanowny! Ta wiadomość powinna być w Polsce wałkowana przez najbliższe dni przez wszyskie dostępne opozycji środki przekazu. Jest to bowiem precedens ( to słowo nie jest najtrafniej użyte, bo Niemcy nie po raz pierwszy.... ) otwierający drogę do podobnego postępowania w Polsce. Dość brukselskiego kretyństwa. Nareszcie ktoś wykazuje się rozsądkiem. Brawo dla Niemców. Z drugiej strony dość Brukseli pod kierownictwem tych samych Niemców, którzy dyscyplinując w kwestiach gospodarczych inne narody, sami jawią się być ponad prawem. Stopy wody pod kilem!

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Seawolf
Nazwa bloga:
SEAWOLF- DZIENNIK POKŁADOWY
Zawód:
kapitan, superintendent
Miasto:
Gdynia, na chwilę

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 699
Liczba wyświetleń: 3,876,637
Liczba komentarzy: 7,821

Ostatnie wpisy blogera

  • Rocznica śmierci Seawolfa
  • Podziękowania i prośba
  • Korea czyli gdzie jest pistolet?

Moje ostatnie komentarze

  • Również pozdrawiam serdecznie!
  • Bardzo się cieszę, Basiu, że się podobało.
  • Ależ ja pisze nadal dużo, ale do gazet. Zapraszam do GPC i Warszawskiej gazety, do Freepl.info.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kto zabił Andrzeja Leppera?
  • O jeden mord za daleko
  • Podziękowania

Ostatnio komentowane

  • , Drogi Seawolfie, stopy wody pod kilem na Niebiańskim Szlaku! I wspomnij czasem o "dejmanach", którzy tutaj pozostali!
  • , Zapalilem swieczke i pomodlilem sie .Seawolfie pilnuj naszego Swietego Papieza by pilnowal Polski!
  • ironiczny anglosas, A jednak smutno... ... i brak Go bardzo. POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności