Dzień dobry,
Polecam lekturę ze znanego portalu, link poniżej. Przyznam, że nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy, a moje zdziwienie jest podwójne: że nasz uwikłany wojną sąsiad ma zasoby na takie przedsięwzięcie:
https://www.money.pl/gos…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3867
https://x.com/i/status/1…
"W 2011 r. producenta ciągników kupiła spółka Pol-Mot Warfama. W kolejnych latach Ursus informował o świetnych wynikach sprzedaży ciągników m.in. w Czechach, Belgii, Holandii i Pakistanie, o wielomilionowych kontraktach na dostawę sprzętu rolniczego do krajów afrykańskich i o planach produkcji elektrycznego samochodu dostawczego.
W 2019 r. do fabryki wkroczył komornik i czasowo zajął surowce, materiały i półprodukty. W 2021 r. warszawski sąd ogłosił upadłość Ursusa."
Wesołego wieczoru
Kolega paparazzi, któremu nigdy niczego złego nie napisałem to jest właśnie trybik Izery - stary, na końcu swej drogi zamiast być autorytetem płynącym z życiowych doświadczeń, którego się słucha z rozdziawioną gębą, uwaza, że lepiej próbować dokopać. Nie zbudować tylko zniszczyć, bo to jest prawdziwy Polak, który raduje się z nieszczęścia ziomka. To jest podstawowy składnik Izery.
Możesz więc uważać za Izerę silnik i drona w rękach ukraińskiego oligarchy, ja za Izerę uważam pychę, prywatę i obłudę.
PS. A Rib dostał właśnie nie tylko niskoprofilowy subwoofer na głębsze słuchanie bluesa o zachodzie słońca, ale także chartploter z sonarem, bo w zeszłym roku prawie połamałem śrubę o jakąś skałę.
Mnie nie interesuje klikanie i dostawa pod dom, bo wtedy jest to radość na tydzień. Gdy nad czymś się zastanawiasz, projektujesz, budujesz, przerabiasz - wtedy jest to radość nieustanna. No, sam sobie przypomnij - po co poszedłeś na ryby skoro mogłeś fileta kupić w sklepie?
Co do Ursusa - pożyjemy, zobaczymy. Na razie Izery nie ma...
Do tej pory wspominamy nasze wypady na ryby i co się tam działo, a o rybach nikt nie mówi. Za to wszyscy pamiętają, że gdy nie było drewna na ognisko, to ścieliśmy male drzewko, które ciągnąłem fiatem przez pole do jeziorka. Albo jak z dachu tego fiata skakaliśmy do wody. Ryby na rybach nie są potrzebne.
PS. Według widzeń Therese Neumann po 3WŚ nastąpi koniec świata. To mnie nie zadowala. Niech stygmatyczka ujawni wszelkie swoje złe zamiary wobec nas Polacken. Wtedy poważniej porozmawiamy :-)