Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Quaero 2.0

wielkiwodzapaczow, 09.03.2025
W Paryżewie odbyła się jakaś tam konferencja na temat sztucznej inteligencji. Zjechało się na nią wielu europejskich polityków-podskakiewiczów, którzy wygłaszali tyrady o tym jak to Zjednoczona Europa już za chwile przegoni USA w sztucznej inteligencji. Jakim cudem ma to nastąpić — skoro jak wszyscy wiemy — Unia jest zbiurokratyzowana do szpiku kości i założenie w niej jakiegokolwiek startupu to droga przez mękę?

Ano, Unia przegoni Stany Zjednoczone właśnie dzięki temu, że jest zbiurokratyzowana. To właśnie dzięki unijnym regulacjom Europa przegoni USA. Unijne firmy pracujące nad sztuczną inteligencją po prostu otworzą księgę ze zbiorem unijnych dyrektyw i zaczną je wcielać w życie i dzięki temu wyprzedzą firmy amerykańskie, które nie mają dyrektyw, a więc nie wiedzą nad czym pracować.

Nie zmyślamy. Eurogęgacze naprawdę w to wierzą.

W każdym razie pod koniec paryskiej konferencji zgromadzone tam eurowszy podpisały jakąś rezolucję, która to rezolucja dekretuje

Podpisany dokument zobowiązuje sygnatariuszy do zapewnienia, że sztuczna inteligencja pozostanie otwarta, inkluzywna, przejrzysta, etyczna, bezpieczna, pewna i godna zaufania.'

Widzicie: Podpisali, że sztuczna inteligencja ma być inkluzywna, cokolwiek to znaczy. A Stany Zjednoczone nie podpisały, że ma być inkluzywna. Czyli Stany Zjednoczone już przegrywają wyścig technologiczny z Europą.

Tak myślą eurowszy. Oni naprawdę wierzą, że są w stanie ten wyścig technologiczny wygrać:

Unia Europejska przechodzi do kontrofensywy, by załapać się do wyścigu AI, w którym pozycję liderów okupują Stany Zjednoczone i Chiny. I wcale nie stoi na straconej pozycji. Podczas niedawnego szczytu Paris AI Action Summit prezydent Emmanuel Macron zręcznie starał się uplasować Francję jako potęgę w dziedzinie sztucznej inteligencji. Ogłoszony pakiet inwestycji w infrastrukturę centrów danych o wartości przekraczającej 100 mld euro z pewnością był wyraźnym sygnałem dla świata. Tym bardziej że ponad 60 firm zobowiązało się do przystąpienia do inicjatywy EU AI Champions, deklarując kolejne 150 mld euro, które w następnych pięciu latach mają zasilić projekty AI na Starym Kontynencie. A na tym nie koniec, bo UE dołożyła 50 mld euro w ramach nowej misji wzmacniania konkurencyjności Wspólnoty. Był to wyraźny sygnał, że po tym, jak Donald Trump ogłosił Stargate (wart 500 mld dol. program finansowania projektów AI), a Chiny jego odpowiednik z budżetem sięgającym około 140 mld dol., Europa podjęła rękawicę.

Ale ludzie normalni myślą inaczej, gdyż ludzie normalni, nieogłupieni europropagandą,  pamiętają historię projektu Quaero. Pamiętacie ten projekt?
Najprawdopodobniej — nie. Merdia nie chcą, abyście o nim pamiętali. Więc przypomnijmy.

Ćwierć wieku temu, za francuskiej prezydętury Kubusia Czyraka, euroelity postanowiły rzucić Ameryce wyzwanie i stworzyć europejskie gugle. Taką europejską wyszukiwarkę internetową jak gugiel, tylko lepszą, bo europejską.

Projektem zajęło się francuskie Ministerstwo Innowacyjności. Mądrzy ludzie od razu by zauważyli, że jeżeli za innowacyjność bierze się jakieś Ministerstwo Innowacyjności — to z tej innowacyjności będą nici, ale nikt sceptyków nie słuchał. Zrobiono z tego wielki projekt europejski, przyłączyły się do niego różne kraje, powołano jakąś radę, która miała rozdzielać pomiędzy zespoły badawcze kasę. I po długich naradach uchwalono, że ta europejska przeglądarka internetowa będzie się nazywać Quaero, czyli po łacinie: szukam.

Natychmiast po tym w sławnym tygodniku The Economist zaczęły się ukazywać artykuły o tym jak to europejska wyszukiwarka Quaero bije o głowie gugla pod każdym względem z wyjątkiem jednego. Jest szybsza, potrafi wyszukiwać na internecie nie tylko teksty, ale również fragmenty muzyki czy obrazów. Jest wygodniejsza w użyciu, estetyczniejsza, bezpieczniejsza. No same zalety. Google po prostu nie ma z Quaero żadnych szans.
No dobrze, powiedzieliśmy, że pod jednym jedynym względem gugiel mimo wszystko górował nad Quaero. W jakiej sprawie miał przewagę?

W takiej, że wyszukiwarka gugla już istniała. A Quaero dopiero miała powstać.

Ale w każdej innej kategorii gugle nie miał szans z europrzeglądarką. Quaero gugla po prostu nokautowała. A to, że Quaero istniało dopiero potencjalnie to tylko drobny szczegół techniczny, który europejscy eksperci szybko rozwiążą. A w ostateczności Komisja Europejska wyda dyrektywę, że przeglądarka Quaero  już istnieje,  a kto w to wątpi jest faszystą i populistą podkopującym projekt europejski.

Ta zabawa trwała parę lat aż w końcu okazało się, że cały projekt buksuje w miejscu a autorzy nie są w stanie dostarczyć żadnego gotowego produktu. W dodatku zespoły z różnych krajów zaczęły sie między sobą żreć o przydział kasy. W końcu Niemcy zabrali swoje zespoły i z projektu Quaero  odeszli, co sprawiło, że program został oficjalnie zamknięty, bez żadnych wyników.

Niemcy po odejściu z Quaero   przez jakiś czas prowadzili jeszcze prace nad swoją przeglądarką internetową — ale też z tego nic nie wyszło i projekt niemiecki też w końcu został zlikwidowany.

A na sam koniec po cichu i bez rozgłosu tygodnik The Economist wykasował ze swoich archiwów artykuły zachwalające cudowną europejską wyszukiwarkę Quaero  i od tego czasu na cały projekt spuszczono zasłonę milczenia: Totschweige. O tym projekcie się nie mówi, bo kompromituje ideę europejską.

I to by było na tyle.

Z europejską sztuczną inteligencją, którą Unia chce rzucać wyzwanie USA — będzie dokładnie tak samo.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1499
SilentiumUniversi

Silentium Universi

09.03.2025 05:58

Ciekawe, ile jeszcze takich ściśle tajnych projektów unijnych było https://pl.m.wikipedia.o…
Ijontichy

Ijontichy

09.03.2025 07:36

Europejska ćwierćinteligencja....ale jeszcze się uczy...i to jest straszne!!
Pers

Pers

09.03.2025 11:14

Chińczycy za 6 mln $ opracowali model IA, który już przegonił amerykański.
spike

spike

09.03.2025 21:43

Dodane przez Pers w odpowiedzi na Chińczycy za 6 mln $

@pampers
twoją "yntelygencję" już dawno przegonił :)))
Widziałem test tej chińskiej AI, cienias, taki na waszym poziomie.
Hornblower

Hornblower

09.03.2025 17:56

Faktycznie, socjalizm to ustrój, który bohatersko zwalcza problemy, które sam stwarza. Bo socjalizm sam w sobie jest problemem, także ten odmiany eurokomunistycznej. Zadziwiające jest przekonanie eurokomunistów, że zapisanie kolejnego pomysłu jest tożsame z jego realizacją. No nie jest. Co ciekawe, nasi rodzimi socjaliści też są o tym przekonani. Stąd i u nas zerowe efekty kolejnych socjalistycznych pomysłów. Ale, jak widać po wynikach wyborów, większości obywateli naszego bantustanu ten rodzaj uprawiania polityki jak najbardziej odpowiada.
wielkiwodzapaczow
Nazwa bloga:
Wielki Wódz Apaczów

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 60
Liczba wyświetleń: 75,895
Liczba komentarzy: 402

Ostatnie wpisy blogera

  • Walka buldogów pod dywanem
  • Marek Magierowski, facet z którym wiązaliśmy wielkie nadzieje
  • Niemcy zainwestują w ciągu najbliższych dziesięciu lat 35 miliardów euro

Moje ostatnie komentarze

  • Przeczytaliśmy te Pańskie fakty. Koronnym dowodem na to, że to robota Rosjan jest, cytujemy: "To wpi­su­je się w ro­syj­ską stra­te­gię sa­bo­ta­żu in­fra­struk­tu­ry pań­stw NA­TO". Koniec cytatu.…
  • Ten przykry moment, gdy człowiek uświadamia sobie, że przeceniał mozliwości intelektualne niektórych czytelników... W Naszym tekście jest link. Wystarczy na niego najechac myszą i kliknąć aby…
  • Wszystkim, którzy mówią, że Unia Europejska pozostaje w tyle w wyścigu naukowym - niniejszym dajemy pryncypialny odpór: EU and Zambia strengthen cooperation on education and research  

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Jak polska prawica powinna świętować Chanukę?
  • Ktoś to musi zawołać jako pierwszy
  • Co robić?

Ostatnio komentowane

  • sake2020, Reynders to wielki przyjaciel Bodnara. Dziękowali sobie wylewnie za ,,pomoc'' w prowadzeniu praworządności w Polsce.Było wspólne zdjęcie, całuski, poklepywanie po ramionach, Bodnarowi trzęsły się ze…
  • Anonymous, Buldogi walczą pod dywanem, a ratlerki na dywanie przekomarzają się w sprawie jak uregulować psi żywot.Może to jakiś mechanizm psychologiczny pozwalający w podświadomości zapewnić sobie warunki…
  • Maverick, Obserwuje tutaj piszacych i sa tutaj promoterzy falszywej historii, glupiego bohaterstwa w interesach obcych, inni sa obiektywni i pobudzaja do myslenia, jeszcze inni walkuja narracje globalistow czy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności