Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Muzyka, polityka, młodość i wartości?

Zbyszek, 22.02.2025
Andrew Goodman zaczął studia na uniwersytecie Wisconsin–Madison, tak miało się potoczyć jego życie. Ale zachorował na ciężkie zapalenie płuc i wrócił do rodzinnego Nowego Jorku. Tam wstąpił do Queens College, by zacząć studia antropologiczne. Właściwie to miał inklinacje do sztuki, do gry aktorskiej, do poezji, ale wybrał antropologię, bo chciał równości ludzi. W 1964 roku wziął udział w "Lecie wolności", akcji mającej na celu zwiększanie udziału murzynów w życiu politycznym USA, a konkretnie w Missisipi.



21 czerwca 1964 wraz z dwoma kolegami zostali tam zatrzymani za przekroczenie prędkości. Szeryf wsadził ich do aresztu, ale tylko na kilka godzin. W tym czasie zapadły ustalenia. Gdy wypuścił ich po dziesiątej w nocy, za nimi jechał inny policjant, który wkrótce ich zatrzymał i nakazał przesiąść się do swojego auta. Potem wywiózł ich w odludne miejsce gdzie czekała już reszta. Towarzysze Andrew zostali pobici, a następnie zastrzeleni. Jego samego - jak się okazało później po sekcji i badaniach - pochowano razem z zamordowanymi. Żywcem.

Kolegą Andrew w Queens College był Paul Simon. Paul miał inklinacje muzyczne, napisał o tym piosenkę, nagrał ją ze swoim przyjacielem Arturem umieszczając ją na ich debiutanckiej płycie: "Wednesday Morning, 3 A.M." Niestety płyta okazała się klapą, więc Paul wyjechał ze Stanów, a Art powrócił do swoich studiów. I tak sprawa mogłaby się skończyć, ale życie pisze różne scenariusze. "He Was My Brother" - taki tytuł miał utwór poświęcony Andrew Goodmanowi. Ale na płycie znalazło się wiele innych piosenek. Zaś sama płyta została kompletnie niemal pominięta, bo w 1964 roku cała Ameryka została podbita przez czwórkę geniuszy z Liverpoolu. "British invasion" - "Brytyjska inwazja" - tak nazywano szaleństwo, które ogarnęło Amerykę na punkcie The Beatles, a potem następnych zespołów zza Wielkiej Wody. I dlatego właśnie pierwsza płyta Simona i Garfunkera nie mogła wówczas rozbłysnąć, znaleźć uznania.

Sama płyta zaczyna się piękną, krótką, liryczną piosenką o tym, że on leży na łóżku, obok jego dziewczyna, jest 3 w nocy i wie, że to ostatni raz, bo będzie musiał uciekać. Ta piosenka jest jak muzyczne haiku. Skrótowa. Intensywna ale delikatna. Na tej nie zauważonej wówczas płycie znalazła się także inna piosenka, taka która na zawsze trafiła do kanonu muzyki rozrywkowej i na zawsze tam pozostanie. Chodzi o "Brzmienie ciszy" "Sound of Silence":

"Ludzie oddają cześć i modlą się
Do neonowego boga, którego sami stworzyli
Rozbłyski światła zbierają się w ostrzeżeni
Napis informuje:
Słów proroków należy szukać na ścianach metra
Na murach kamienic
W brzmieniu ciszy"


Są takie teorie, że wiemy znacznie więcej niż wiemy, że wiemy, a ta nieuświadamiana - bo przecież np. dziecko mówiące gramatycznie o zasadach gramatyki nie ma jeszcze pojęcia - wiedza, może obejmować rzeczy, o których się nam nie śniło, kto wie, może nawet przekraczać granice czasu i być formą proroctwa, bo czyż nie stworzyliśmy "neonowego boga", któremu - jako masy ludzkości - "oddajemy cześć", przed którym "schylamy głowę"?

Ludziom 60 lat temu o coś chodziło. O sprawiedliwość, o muzykę, ale tak naprawdę. Dziś "neonowy bóg" spaczył swoich wyznawców i dzisiejsi aktywiści przylepiają się do asfaltu, oblewają farbą dzieła sztuki, wszystko to w poczuciu bezkarności, wszystko to, by wypełnić posłanie "neonowego boga", który żąda ocalenia planety przed spaleniem. Nie jest do końca źle. I teraz są prawdziwi "aktywiści", płacący czasem życiem. I teraz są prawdziwi prorocy, tyle, że jak dawniej. Ich słów nie zobaczymy na ekranie naszego "neonowego boga". Możemy je dostrzec na jakimś opuszczonym peronie metra, usłyszeć - w brzmieniu ciszy.

-----------
Bonus: Dwóch chłopaków na stacji metra. Ze swoją prostą piosenką. Świat... mija nas jak ten rozpędzony, kolorowy pociąg. Who cares?
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1136
r102

r102

22.02.2025 16:39

No jakby tak teraz cudem zmartwychwstali - to pewnie by się nieźle zdziwili do jakiego szaleństwa doprowadziła w końcu polityka którą forsowali...
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

23.02.2025 01:21

Dodane przez r102 w odpowiedzi na No jakby tak teraz cudem

Bzdura! To tak jakby obwiniać autora " Nocnego Kowboja" o propagowanie męskiej prostytucji.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

23.02.2025 01:17

"'Brzmienie ciszy" zostało napisane przez nawalonego alkoholem Simona w chwili załamania z powodu olania jego twórczości. Jest to fajna piosnka ale przypisywanie jej jakiś głębokich  przyczynków powstania wiedzie na manowce. To samo dotyczy  "Alleluja" Cohena która jest/ była puszczana na ślubach.
Jedno i drugie pasje do ceremonii jak pięść do nosa. Miałem tupolew jak usłyszałem "Brzmienie" towarzyszące pochówkowi Adamowicza.
Po prostu nie łapiemy tego i przypisujemy im jakąś oniryczną wartość.
Jak Pan lubi zagłębiać się w te płytkie otchłanie  to zapraszam do analizy "Tales from Topographic Oceans" Yes, tam będzie miał Pan używanie.
Zbyszek
Nazwa bloga:
W drodze
Zawód:
wolny
Miasto:
Lublin

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 602
Liczba wyświetleń: 919,141
Liczba komentarzy: 4,655

Ostatnie wpisy blogera

  • Co przetwarza człowiek
  • Straszne zagrożenie
  • Metanoia czyli przemiana #1

Moje ostatnie komentarze

  • Trzeba się skupić na piętnowaniu! Innych!
  • "Obawiam się, że ówczesna 'pańszczyzna' była dużo korzystniejsza niż współczesne podatki."Ale pani wie, czy pani nie wie tylko się obawia, ile pańszczyzny musiała odrobić dla "dworu" chłopska rodzina?
  • Czy w pisaniu tekstu posiłkował się pan i w jakim zakresie jakimś LLM czy AI?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Czy da się żyć bez Boga?
  • Prawda o nas - głupi, nieodpowiedzialni i źli
  • Pożegnanie roku 2021 i powitanie 2022 w 6 punktach

Ostatnio komentowane

  • keram, Tak, dusza Rosjanina jest przeżarta nienawiścią do Polaków !!  Jeśli ktoś z Polski jeszcze tego nie wie, jest głupcem !
  • Grzegorz GPS Świderski, Ale to wcale nie koniec naszych trosk, bo oto czai się nowe, jeszcze przeraźliwsze zagrożenie: LIBERALIZM. Tak, to nie żarty. Już za rogiem, tuż tuż, pojawi się wolność gospodarcza, pluralizm…
  • Ijontichy, Pytanie do Admina: Jak długo będzie Pan tolerował i puszczał wypociny tego trolla ze stajni Giertychalub innej....np.rosyjskiej? Przecież tam jest tylko nick ZBYSZEK a pod tym nickiem całe stado…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności