Rankingi zaufania i nieufności spokojnie można lekceważyć kiedy się jest przy władzy - bo nie działają 4 lata, lecz najwyżej kilka miesięcy, a potem wszystko jest możliwe.
Nawet jeśli poziom nieufności w sumie wynosi 65% - wszystko jest możliwe. Wystarczy utrzymywać w nieświadomości człowieka, któremu ślubowaliśmy wierność i prawdę w każdych okolicznościach, nawet w tych najbardziej bolesnych, najbardziej raniących… Bo potem przychodzi czas korekty albo czas zmiatający wszystko, unieważniający wszystko… bo potem wszystko jest możliwe, nawet, to, co niemożliwe…
Ja mam wrażenie, że J. K. nie funkcjonuje w tej „rzeczywistości’, lecz jest w niej utrzymywany przez ludzi, dla których najważniejszy jest mandat.
Ne chcę mieszać PC w aktualną rozgrywkę polityczną, bo Porozumienie Centrum było partią odważną, nowatorską, bezkompromisową i – co najważniejsze – waleczną. Jeśli dziś mówimy pejoratywnie o „zakonie PC” , to popełniamy nadużycie wobec wartości i dobrej pamięci o Porozumieniu Centrum lat 90 XX wieku.
Czy dzisiejszy „zakon PC” ma z PC tyle wspólnego, ile „Koalicja Obywatelska” z Platformą Obywatelską Marszałka Płażyńskiego? Można oczywiście twierdzić, że to nieprawda. Każdy może. Ale nie każdy może być zabezpieczony przez immunitet i diety sejmowe, przez immunitet i diety europejskie.
To my – milion stawiający się na każde wezwanie – ponosimy koszta i konsekwencje.
To my cierpimy, kiedy najbliżsi odmawiają nam kontaktu z najdroższymi istotami na Ziemi, najdroższymi istotami we wszechświecie, bo nie możemy – jeśli chcemy się uważać za ludzi honoru – zrezygnować ze wspierania ostatniej deski ratunku dla tych którzy nas kochają i dla tych, którzy nas nienawidzą.
To my płacimy za niefrasobliwość naszych polityków, w momentach kluczowych dla ich i naszej przyszłości zachwycających się burdami KOD jako „przejawem demokracji”.
To my tracimy pracę, kiedy oni nieznacznie zmieniają „narrację”.
To my przełamujemy w sobie protest, kiedy dobro partii wymaga spokoju.
To my protestujemy, kiedy już wszystko przepadło, bo władze tej partii nie wiedzą - od co najmniej 5 lat nie wiedzą - kiedy co należy uruchomić, żeby mieć choć minimalną szansę na… nie, nie na zwycięstwo!
Na ocalenie resztek honoru.
Kiedy do Was dotrze to, CO MY WSZYSCY WIEMY od 15.10.2023?
Kiedy do was dotrze to, co my wszyscy wiemy od 10.04.2010, kiedy do Was dotrze to, co my wiemy od 04/05. 06.1992?!
„My żeśmy się tego nie spodziewali”.
A my byliśmy tego pewni. Tylko do głów nam nie przyszło, że można się było „tego” nie spodziewać po Smoleńsku. Albo tylko udawać, tylko mówić o tym „niespodziewanym” - po Smoleńsku, po Nocnej Zmianie, po ponad stu ofiarach „seryjnego samobójcy” w latach 2010- 2015.
My żyjemy w świecie rzeczywistym.
Gdzie jesteście??
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 9616
"Gdyby wybory mogły o czymś decydować,należałoby ich zakazać"
100/100
@danuta,
Skoro Marek to i Marcysia, skądinąd śliczne imię.
To już nas spotkało. w miejsce partii proimigranckiej proszę wstawić odrzucających wszelką wiedzę logiczną na temat Polski i mamy gotowy scenariusz spawacza. To „nie bronimy, bo nikomu na tym”… straci akceptację szybciej niż się wydaje. By nie zakończyło się tragicznie, a „własny cel współgrał z celem wspólnoty” potrzeba czasu. Proszę spojrzeć na rolników. Do tego w każdy dzień tip-top, choćby minimalny krok w dobrze określonym kierunku. Pięknie to wskazał linkiem do filmu jeden z naszych blogerów.
# Wyborcy liczą na polityków, politycy liczą na wyborców.
Pierwsi się przeliczają drudzy głosów nie doliczają 😉
Po czynach poznajemy, że ich cele są inne.
Nie jest prawdopodobne, żeby w grupie polityków i dziennikarzy krzywa Gaussa nie obowiązywała dla rozkładu inteligencji.
Wytłumaczenie musi być inne.
https://nczas.info/2024/…
PO itp. lewice są też za.
https://fakty.tvn24.pl/z…
Nie mamy zatem konfliktu na poziomie partii.
Partie się nie atakują. Są w sojuszu przeciw ludziom, gdy chodzi o forsowanie nienormalności w imię ideologii.
Skąd się bierze ten sojusz ideologiczny? Kto manipuluje "członkami z ramienia pod płaszczykiem".
Pod płaszczykiem propagandy, która urabia elektorat. Pamięta Pani może serial Archiwista i jego wydźwięk w tym kontekście?
Ktoś to wyprodukował, ktoś zamówił, wyłożył pieniądze na produkcję. TV Republika zrobi śledztwo, czy pokaże niedolę zwierząt w klatkach?
A jeśli chodzi o fakty i o to, co my możemy zrobić... bez przywództwa niewiele.
Nigdy. Będą tracić czas na wojenki polsko - polskie, pluć a to na Kaczyńskiego a to na Tuska. Pluć na Niemcy albo Rosję. Takie tam normalne zajęcia ćwierćmozgowcow.
A na świecie dzieją się rzeczy epokowe, wolny świat się konsoliduje, stary porządek upada. Polska, która mogłaby na tym dużo wygrać znowu dostanie po d... A wszystko przez tych co wolą walkę w kisielu.
Jak się już zupełnie wybudzisz to dopisz, tfu opisz co i dlaczego? 😉