Wróg u bram! Nie ma czasu na dyrdymały! To PO likwidowała wszystko, np. wojskowe akademie medyczne - mówi Marek Jakubiak:
"Jakubiak: nie ma czasu na żarty, jesteśmy w momencie przygotowywania się do wojny!"
'Popatrzcie na niemieckie inwestycje w Polsce - nie ma po wschodniej stronie Wisły' ... - grzmi M. Jakubiak w Sejmie.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2594
Oni są przekonani, że na eurazjatyckiej przestrzeni od Władywostoku po Lizbonę nie ma innych kandydatów do hegemonii.
Pomimo wielu klęsk militarnych na tej drodze, ciągle ta polityka się odradza w Niemczech i w Rosji.
Zmienić ten stan rzeczy może tylko przyszła hegemonia Chin.
Można podziwiać współczesne możliwości techniczne i pracę Autora.
"Dlatego rosyjscy żołnierze kradną toalety"
I parę komentarzy pod filmem:
- Rosjanie w Kosmos latali a sracza nie mieli i nie mają ......
- Gdyby weszli na chatę putina to też by się obłowili i nie musieli by tak daleko jechać.
- Nic nowego, nic się nie zmieniło. Kraść i niszczyć, żeby inni też mieli "normalny russkij mir". Zawiść, zazdrość napędza tych ludzi.
- Z dawnych lat o rosjanach : "Czego się nie da ukraść to zniszczą, a czego się nie da zniszczyć, to chociaż zasrają"
- i wiele w tym stylu - pisownia oryginalna.
Z tego może wynikać dość tani sposób zatrzymania rosyjskich hord z zacofanych wsi: wystarczy ustawić na granicy zdemontowane kible, trochę ciuchów z lumpeksów, czy inne chodliwe - u nas zbędne przedmioty, a żołnierze Putina wezmą sobie co zechcą i będą mogli obładowani wrócić żywi do swoich wiosek ku chwale ojczyzny .... Tylko ile czego trzeba byłoby przygotować i czy mamy np. 2 mln kibli na podorędziu?
Świetny pomysł i dużo tańszy w realizacji niż bagna i minowanie za 10 mld ;-)
z sjonistów przeklętych,
zostały w nim tylko
Moczary i Kępy.
I nocą z pomnika
spogląda wieszcz blady,
jak po tych moczarach
wciąż snują się dziady.
Czas zamknąć pointą
balladę tę całą:
Choć znikli sjoniści,
lecz BAGNO zostało.
Weźcie wy jebniete lemingi i już spierdalajcie, bo rzygać się chce.
Efekt 8 lat "dojnej zmiany".
POpaprańcy za krótko rządzą żeby dać im jakąś ksywkę ale coś się wymyśli:))
No... To teraz biorę się za wyżywanie na @sake.
Jak najbardziej lubisz być wyżywana? :))
Uwielbiasz smrodek taki rusofilowy ?
Już w pierwszym dniu konferencji w Katowicach Kristalina Georgiewa, wiceprezes Banku Światowego, postraszyła, że instytucja, w której pracuje, zamierza podwoić zaangażowanie finansowe po 2020 r. na rzecz walki ze zmianami klimatu.
Otóż Bank Światowy chce, by w ciągu następnych pięciu lat państwa świata zadłużyły się u niego na gigantyczną kwotę 200 mld dolarów, „aby kraje mogły podejmować ambitne działania na rzecz klimatu”. To mniej więcej tyle, ile wynoszą roczne wydatki publiczne w Polsce. Kto spłaci te kredyty z odsetkami? Oczywiście, podatnicy i konsumenci poprzez wyższe ceny towarów (na szczycie już pojawił się pomysł wprowadzenia w Polsce podatku węglowego). Czy więc głównym celem całej tej walki z klimatem nie jest zysk dla banksterów i światowej finansjery?
Mamy 2024 rok, wielki przekręt covidowy za sobą, likwidację kotłów opalanych węglem i prawie wszystkich kopalni, a na horyzoncie kolejną aferę światową z zielonym ładem i zielonym zamordyzmem, o ile w gabinetach światowych cwaniaków od przekrętów nie mają jakichś innych chorych pomysłów, czym zająć i obciążyć gawiedź, żeby się jej w doopach nie poprzewracało.
Nie wiem, czy jest ktoś w ministerstwie polskiej gospodarki, kto myśli strategicznie o zapewnieniu energetycznego bezpieczeństwa Polski na bazie tutejszych kopalin i źródeł. Można odnieść przeciwne wrażenie - jakby w tych najwyższych instytucjach byli ludzie zadaniowani do likwidacji niezależności energetycznej Polski, szczególnie w ekstremalnych zimowych warunkach. Wówczas zapomnijcie posiadacze pomp ciepła o cieple z pomp! Jeśli nie macie zwykłych kominków, jesteście skazani na zamarznięcie.
Nie wiadomo co "klimat" wymyśli na jesieni i w zimie, czy nie postanowi np. wychłodzić, zamrozić i zasypać Europy, poczynając od Francji? Wykluczyć tego nie można.
Przy okazji warto zauważyć, że susza, to przeważnie głód ...