
Atak z nożem w ręku na człowieka, to kodeksowo zbrodnia. Usiłowanie zabójstwa zagrożone jest karą więzienia powyżej 3 lat. To przestępstwo ścigane jest z urzędu. Zwyczajowo Prokuratura zawsze występuje do Sądu o areszt dla złoczyńcy - i nie znam takiego przypadku, aby za taki czyn, bandyta został zwolniony z aresztu.
No i mamy precedens w polskim prawie i wymiarze sprawiedliwości. Zbrodniarz, recydywista do tego, atakujący Bąkiewicza z nożem w ręku zostaje zwolniony z aresztu. Już sama recydywa nakazuje obligatoryjny areszt. Czy kogoś dziwi ta decyzja - mnie nie dziwi. W jednej z wcześniejszych notek, po zamachu na premiera Słowacji, zadałam pytanie: Czy teraz kolej na Polskę? No i się nie pomyliłam. Politycy prawicy mają się bać - "Cyba" ruszył w teren. No i nie zapytam już dlaczego to jest właśnie recydywista - bo odpowiedź jest oczywista. Więzienne juchy objawiły się właśnie jako zbrojne ramię rympałów.
Jak ustalił portal Niezalezna.pl, agresorem był Damian G. - recydywista, wcześniej karany za przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu.
Marsz Niepodległości mocno uwiera rympalską sitwę od lat. Robert Bąkiewicz jest jego szefem i organizatorem. No i popełnił największą "zbrodnię", ośmielił się wystartować w wyborach z listy PiS. Od lemingów przeczytałam taki ściemniający komentarz: "Kosę załatwił mu Braun za ten numer z wyborami". No cóż naczelny "wieszatiel" już raz zagroził posłowi śmiercią. Ja jednak obstawiam że winni są więzienni wspólnicy tuskowej sitwy którzy wykonają każde zlecenie.
Robert Bąkiewicz - Od wielu lat jestem medialnie, politycznie i sądowo-prawnie zaszczuwany przez drugą stronę sporu politycznego. Jestem dehumanizowany, jest mi odbierana godność ludzka.
Dziękuję za uwagę.
Nie wykonał zleconego zadania, więc rozgrzany sędzia wypuścił bandytę, aby dokończył zbrodniczego dzieła. Całkiem możliwe że prorok od banderowca wcale nie wnioskował o tzw sanki :-)
PS. Majcher 25 cm, widać mało wyszkolony, że nie potrafił takim olbrzymem załatwić "sprawę" jak Stefan W. :-)
Ja jestem w szoku. Robert nawet nie zna wizerunku bandyty, więc nie będzie się mógł obronić przed ponownym atakiem. Dlaczego przed zwolnieniem nie okazano mu łotra?
Aby nie mógł się bronić. To proste :-)
Kto następny na liście "Cyby"? Kaczyński i Morawiecki a może Prezydent?
Tyfusek odgraża się, że wszystkich nas powsadza do kicia, Tyfusek dostaje szału, kiciu, kiciu to taka przenośnia, Znowu uruchamia seryjnego :-)
A jaki wniosek wyciągnie z tego zwykły polski szaraczek? Polak już wie, że do łask wracają znów jak za komuny, wszelkiej maści "Słowiki". Mafiozi dostali wolną rękę, jak za komuny - niepokornych znów będą "uciszać". A jak ewentualnie ktoś ze swojaków podskoczy, to skończy jak gen. Papała.
To zdarzenie, a w tle związki polskiej mafii i polityki z dawną esbecją, więc także z ruską KGB, świadczą o tym, że Moskwa uruchomiła kolejny punkt wojny hybrydowej z Polską.
Ale ja żadnej chryi nie widzę.
Strach już działa - jak za komuny. Polska mafia za komuny współpracowała z esbecją / KGB, a dzisiaj z tuskoidami. Wtedy i dzisiaj łączą ich także interesy robione kosztem Polski.
W wypadku skakania po samochodzie też nie spodziewam się spontanicznego czynu tylko, że było to wykonanie zlecenia.
Nie wiem w jakim jest Pan wieku, ale to zdarzenie to ciągłość w przestępstwie jeszcze z czasów komuny. Będzie jeszcze gorzej. Starzy "towarzysze broni" znów wchodzą do gry - tym razem pod spec kontrolą Moskwy.