O ile dobrze pamiętam z nauki biologii w szkole podstawowej robaki to - za Wikipedią - przestarzały termin określający wyróżniany dawniej w systematyce organizmów typ bezkręgowców, który zawierał robaki płaskie (płazińce) i robaki obłe (obleńce), a także wstężniaki i pierścienice. W większości przypadków są to pasożyty, np. tasiemce, owsiki, glisty ludzkie, czy pijawki. To zupełnie nietypowy jak na mnie tekst - krótka kompilacja z netu - ale wydaje mi się, że będzie ciekawie:
1. Świerszcze
Hoduje się je w temperaturze 25-28oC, co na ogół wymaga ogrzewania (prądem?). Wielkim atutem hodowli świerszczy jest też fakt, że bardzo niewiele chorób przenosi się z owadów na ludzi (Jak długo te badania wykonywano? Jakie to choroby? Grzyby? Pierwotniaki? Pasożyty? Kto to zbada? Jaki procent produkcji będzie badany? Weterynarz to każdą świnkę bada) Świerszcze należy karmić startą marchewką, kapustą pekińską oraz wysokobiałkową karmą, co pewien czas należy im uzupełniać dietę kawałkami mięsa lub karmą dla rybek, psów i kotów (dla dobrostanu wymagają jednak mięsa?) Wymogiem w utrzymywaniu świerszczy jest też zapewnienie im stałego dostępu do wody. Większość z tych świerszczy zostanie zmielona na proszek, który będzie można wykorzystać jako zamiennik mąki (to humanitarne, w odróżnieniu od mordowania świń).
Za to: żyją one szczęśliwie w swoich małych pudełkach (Nie będzie protestów ekologów?) Mąka ze świerszczy sprzedawana jest obecnie za około 45 złotych za 115 gramów, czyli 45 razy drożej niż zwykła mąka.
2. Larwy mącznika
Najlepiej hodować w akwariach czy też plastikowych pojemnikach o dużej powierzchni dna, do których wsypujemy warstwę ok. 10 cm otrębów pszennych z dodatkiem płatków owsianych (to akurat byśmy zjedli) Dorosłe owady żywią się produktami zbożowymi m.in. mąką, otrębami i sucharami, ale są w stanie zjeść również drewno oraz, co pokazały ostatnie badania, produkty polistyrenowe (!) Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) w opublikowanej opinii naukowej stwierdził, że można bezpiecznie spożywać larwy mącznika młynarka (jak wyżej). Mąka z mącznika 30 ml w słoiczku na Allegro kosztuje 33 zł (przykładowo 20g to 14.90 zł)
3. Szarańcza
Optymalna temperatura do przechowywania szarańczy to 28 stopni i więcej. Pod promiennikiem temperatura może sięgać nawet do 50 stopni. Szarańczy niezbędne do funkcjonowania jest oświetlenie. Podobno globalne ocieplenie umożliwia szarańczy przeżycie w naszym klimacie - szarańcza wędrowna występowała w Polsce już w 1711 roku (przykładowo: chrupiąca szarańcza klasyczna 10g 28 zł). Smażona na maśle smakuje jak krewetka
4. Koniki polne
Koniki polne jadane na surowo są mdłe, ale przyrządzone na ogniu (dodatkowo zabijamy larwy tasiemca) zyskują pikantny smak, przypominają wtedy solone i doprawione olejem sardynki (wg innego autorytetu - krewetki)
Co z odpadami poprodukcyjnymi? Przewiduje się, że około 90% hodowli owadów będzie nakierowane na pasze dla zwierząt (Jak one to zniosą? Już mieliśmy chorobę szalonych krów. A po co - jeśli przewiduje się ograniczenie tej hodowli?) Czy i jakie antybiotyki i hormony będą im podawane? Co się stanie, gdy owady wydostaną się z hodowli?
https://www.instagram.com/reel/C6S8seSIi2p/?igsh=MWs3MWVnazd5MmI2eg==
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3956
A mam zamiar poprzestawać na polskich świnkach.
Już niedługo do jedzenia robaków dołożą nam jedzenie ślimaków. Przecież po coś w eurokołchozie włączyli ślimaki do gatunku ryb. W ostatnich latach jest ich wysyp i dlatego gorąco je polecam wysuszonej Spurek. Zjedzie do Polski i będzie miała menu na wyciągnięcie ręki.
No i tłumacz,że odwiadziłem NB!!! :-)))
Świerszcze to maskirowka! Biznes rolny działa tak:
Duńczyk przysyła do Polski małe warchlaki (znaczy świnki) jako swoją własność.
Następnie są tuczone u polskiego rolnika (Bo Duńczyk nie babrze się w gnoju i znoju...)
Kiedy te świnie gotowe są do uboju to trafiają do dużych zakładów przetwórstwa mięsnego w Sokołowie...Właścicielem tych zakładów jest też Duńczyk. Kasa ze sprzedaży towaru w sklepach patronackich Sokołowa trafia w większej części do właściciela....znaczy Duńczyka.
Smacznego 😎
Te z HiProMine producenta alternatywnego białka, tłuszczu dofinansowane przez PIS kwotą 14 437 256,40 zł to tylko na deser?
Absolutnie nie. Ważne czy wcisną do żywności pod jakimś tam E, ale równie dobrze może pozostać dodatkiem paszowym i paszą. Wystarczy inicjatywa poselska.
Od 1 stycznia 2025 r. wejdzie w życie zakaz wytwarzania, wprowadzania do obrotu i stosowania w żywieniu zwierząt pasz genetycznie zmodyfikowanych oraz organizmów genetycznie zmodyfikowanych przeznaczonych do użytku paszowego - to jedna ze zmian przewidzianych w uchwalonej 1 grudnia br. przez Sejm nowelizacji ustawy o paszach. Poparł ją Senat i podpisał prezydent. (Powinna wejść w życie 01.01. 2023 r.)
https://www.prawo.pl/biz…
Można?