Podczas kiedy tutejsi wyborcy PiS piszą kolejne pudelkowe notki o tym kto z Koalicji ma brzydką buzię i snują swoje pudelkowe wizje nadchodzącej rzeczywistości nie obchodzi ich oczywiście w jakim stanie PiS zostawia Polskę. Gdybyśmy mieli sytuację odwrotną, gdyby to co wyrabia obecnie PiS robiło PO panowałoby tu nieustanne wycie opisujące kwiki odrywanych od koryta przedstawicieli władz. Ich ostatnie skoki na kasę. Opisywany byłby ich „dorobek” ze wszystkich stron. Tak jednak się nie dzieje gdyż ludzi nie interesuje prawda a jedynie utwierdzanie się we własnej wierze, propagandzie itp. Lepiej opisywać więc kolejne głupotki zamiast przyjrzeć się co z Polską zrobił PiS.
Niestety wyszło na to że ja muszę napisać ten tekst. Wątpię jednak by wywołał jakąś refleksję. Podejście 90% blogerów czy komentatorów jest proste. Jeśli dany tekst zgadza się linią poparcia politycznego czytającego to musi być prawdziwy i jest fajnie. Jeśli nie, to najlepiej przyjąć że nie ma związku z prawdą albo, jeśli fakty są niepodważalne, po prostu go zignorować i dalej zawierzać gdzieś tam przez kogoś tworzonej propagandzie. Adresowanej zwykle dla ludzi nie zainteresowanych weryfikacją, konfrontacją, logiką itp. Bo ludzie dzisiaj, odrzuciwszy starą religię (która stała się jedynie pewnym zbiorem rytuałów) potrzebują nowej. Tą lukę wypełnia właśnie propaganda. Która, podobnie jak religia, nie potrzebuje konfrontacji z faktami, logicznym rozumowaniem. PiSowcy więc mają swoją religię ze swoim zestawem świętych, dogmatami itp. Natomiast po drugiej stronie mają przedstawicieli diabła, brudne mordy, agentów itp.
Mimo że świat uparcie podtyka pod nos fakty pokazujące brak różnicy między domniemanymi świętymi a diabłami. Mimo że pokazuje że ci świeci są z gruntu fałszywi i wylansowani na kłamstwie. Nikogo to nie obchodzi. Podobnie jak to że wizerunek domniemanych diabłów oparty jest na zwykłych oszczerstwach czy też paru głupawych i fałszywych hasełkach.
Cóż taka jest rzeczywistość. Pudelek rządzi.
Ale ja dla formalności przypominam, tak w skrócie.
PiS zostawia zdewastowaną szkołę. Pozbawioną prestiżu robiącą wszystko by odepchnąć od zawodu wszystkich mających dobre chęci i rzetelne podejście do pracy. Szkoła Czarnka zrobiła wiele by przeprowadzić negatywną selekcję, po której zostaną w zawodzie najgorsi a uczeń wyjdzie głupszy niż wszedł. Znamienne jest to że najbardziej negatywny wobec PiS elektorat ma właśnie najwięcej wspólnego z tą szkołą. Czyli niedawni uczniowie, młodzi rodzice z ich dziećmi zmuszonymi w tym uczestniczyć.
PiS zostawia zdewastowaną służbę zdrowia. Napisano na ten temat masy tekstu. W szczególności wyraziście swoją wizję co do tego czemu ma służyć służba zdrowia PiS wykazał we wszystkim tym co działo się wokół Covida. Poza tym jak jest pewnie każdy widzi. Nie da się tego ominąć.
PiS zostawia wypaczoną, poskręcaną sznurkami gospodarkę. Której najpierw zadał ciosy rozporządzeniami Covidowymi. A teraz musi jej chory stan maskować za pomocą systemu dotacji czy tarcz.
W szczególności w energetyce. PiS wszedł, z bardzo dużym zaangażowaniem, w projekt tzw. Zielonego Ładu. Ten, patrząc na reklamy Orlenu miał stworzyć coś na kształt raju znanego z obrazków Jehowców barankami i lwami latającymi sobie radośnie po łączkach pełnych kwiatów (i paneli fotowoltanicznych). Radośnie wraz z tuzami typu Solorz czy Sołowow podjęto decyzję o transformacji energetyki zgadzając się na likwidację energetyki węgla. Winą za wysokie ceny prądu itp. obarczając UE i jej system handlu uprawnieniami do emisji CO2, chętnie jednak i bez oporów korzystając z ogromnej kasy jaka z tego tytułu wpływała do budżetu Polski.
Tą samą hipokryzją wykazując się w przypadku problemów rolniczych. Oskarżając wszystkich wokół. Samemu uczestnicząc w handlu rolniczymi produktami z Ukrainy i ciesząc się że dzięki nim udaje się wyhamować inflację. Ostatecznie jednak wywołując masowy sprzeciw w środowisku rolniczym, co było jedną z przyczyn utraty władzy.
Zniszczywszy zdrowe fundamenty państwa PiS został zmuszony do podjęcia kreatywnej księgowości tworząc fikcyjną rzeczywistość ukrywając morze brakującej kasy na rachunkach BGK.
Mimo owej bardzo trudnej sytuacji finansowej PiS wziął się za błyskawiczne zakupy sprzętu wojskowego. Parodia tych działań polega między innymi na tym że mimo kreowanej przez siebie propagandy, według której rząd znał zagrożenie ze Wschodu to za modernizację wojska wziął się dopiero po agresji Rosji na Ukrainę. A pierwszym krokiem rządu było pozbycie się na rzecz Ukrainy najlepszego sprzętu czyli rozbrojenie naszego wojska. Samemu jednocześnie oskarżając opozycję o zaniedbanie armii. Oraz zawierając kontrakty na haubice z Korei mimo produkowanego w Polsce analogicznego sprzętu (Kraby). Które byłyby zbędne po realizacji koreańskiego kontraktu.
PiS prowadził katastrofalną politykę zagraniczną. Poza biciem piany (skrzywdzonego świętego) na użytek własnego wyborcy nie był w stanie podjąć żadnej inicjatywy na arenie międzynarodowej. Potrafił się tylko kreować na ofiarę niemiecko-unijnych knowań, kompletnie ignorując coraz lepszy klimat dla działań konserwatystów. Odstawiając się na boczny tor tak naprawdę ułatwiał zadanie siłom zielono - lewackim.
PiS stał się biernym wykonawcą polityki lewaków z USA. Podporządkował interesy Polski interesom Ukrainy i Ukraińców. Zgodnie z tą polityką powtórzył imigracyjny manewr Merkel. Organizując wielką akcję przyjęcia Ukraińców z zamiarem zatrzymania ich na stałe. Zgodnie z tym planem Ukraińcy więc zyskali natychmiastowo szereg przywilejów zarezerwowanych dla obywatelki Polski, z socjalem na czele.
Polityka rolna, transportowa, wojskowa i międzynarodowa zostały podporządkowane interesom Ukrainy. Bez żadnych umów gwarantujących nam wzajemne zyski. Było to podporządkowanie jednostronne. Ukraina w żaden sposób nie była zobowiązana ze swojej strony do kroków mających wspierać interes Polski. Przeciwnie. Czy to w sprawach ideologicznych (banderyzm) czy innych zawsze dawała do zrozumienia że jesteśmy od tego tylko by wspomagać jej interesy.
Paradoksalnym efektem tych działań Polski było wzmocnienie pozycji Berlina na Ukrainie. Z którym, mającym swoje wymagania, Ukraina zmuszona została się liczyć, Podczas kiedy z Polską nie.
Warto zauważyć że zarówno Berlin jak i Węgry mimo zupełnie innych priorytetów i sporów, mocy wpływów politycznych, potrafiły wspierać swoje interesy czy to kwestii Ukrainy czy w innych sprawach. Natomiast Polska została sprowadzona do biernego popychadła lewackiego środowiska z USA. Z ich mentorem Sorosem.
Praktycznie każdą dziedzinę działania państwa polskiego PiS postawił na głowie prowadząc politykę degrengolady. Tak też było w przypadku służb specjalnych rzuconych na pożarcie Banasia). Czy Policji, której szefostwo ze słynnym komendantem od ukraińskiego granatnika właśnie się ewakuuje. Inną instytucją pisowskiej patologii stały się Lasy Państwowe. Prowadząc politykę masowego wyrębu, także na obszarach cennych przyrodniczo. Stając się prywatnym folwarkiem Ziobrystów. Polska pod rządami PiS została zamieniona w teren brutalnej eksploatacji różnych politycznych pociotków sprzymierzonych z obcym zarządem, który roztoczył parasol ochronny nad władzą. Której odchodzący rząd farsy usiłuje wykonywać ostatnie skoki na kasę zmieniając prawo, podpisując umowy na kolejne miliony dla pisowskich instytucji.
Mieliśmy do czynienia z rządem zakłamania, podporządkowania obcym interesom i ideom. Z rządem patologii ale przecież lepiej jest poczytać kolejny tekst o bezczelnej mordzie Jachiry czy czymś w tym stylu.
Ktoś mógłby zapytać dlaczego? Dlaczego ludzie tutaj widzą Jachirę, dupszkieterów, przekształcają podobne głupotki na problemy polityczno życiowe a nie widzą zarzynanej przez PiS Polski?
Odpowiedź jest prosta.
Propaganda PiS stworzyła szczególną bańkę propagandową. Jednak jej cały fałsz i absurd mógł zostać niezauważony tylko przez pewien typ wyborcy. Typ, który krótko mówiąc ma ograniczony kontakt z rzeczywistością.
Tak więc emeryci, którzy pobrawszy swoją emeryturkę mogą żyć w swoich iluzjach. To także rolnicy, zwłaszcza ze wschodu, którzy mentalnie wciąż żyją w świecie Chłopów Reymonta. To ludzie, którzy mieli lub mają bardzo ograniczony lub tak naprawdę żaden kontakt ze mechanizmami działania państwa. A więc przykładowo robotnicy czy urzędnicy pracujący na etacie gdzieś na jednym stanowisku. W biurze czy gdzie indziej. Zazdroszczący innym inicjatywy. To wreszcie ludzie nie lubiący szkoły, wiele tutaj razy wykazujący pogardę dla wyższego wykształcenia.
Myślę że każdy może tu zauważyć pewien motyw. To prostu ludzie, którym można wcisnąć LEWACKI kit. Ludzie, którzy pragną od rządu niemal jakiegoś zbawienia. Rozwiązania za nich wszystkich spraw. Ukarania tych, którzy są inni. Nie tak monotonni. Schematyczni.
W tej propagandzie wystarczyło dać tylko takiego, najlepszym słowem będzie paradoksalnie, nazistowskiego lukru. Narodowo - socjalistycznego. Takiego, który sprawi że odbiorca tej propagandy poczuje się lepszym. Patriotą. Albo uczciwym. Albo docenionym - socjal.
Największym nieszczęściem straconej po okresie wzlotu Polski jest to, że Prezes Kaczyński nie był i nie jest dyktatorem i nie wziął tuskoidalnego tałatajstwa za ryj już zaraz po wyborach w 2015 r. Jak napisał Kaczysta właśnie.
Chodzi o ludzi, którzy przyjmą taką nową religię. Z jej przywódcami. Którzy obiecają zrobić porządek. I ukarać czyniących zło. Czyli tych, którzy ci przywódcy wskażą. Bo przecież, nie da się ukryć, zło jest. I dzieje się źle.
To było przerabiane wiele razy w historii. Przychodzili ci, którzy obiecywali zrobić porządek. I faktycznie. Robili go. A ludzie z czasem zaczęli ich traktować jak świętych. To było całkiem niedawno i ciągle jest skuteczne.
Jeśli uda się zamknąć w swoim światku. Nie dopuszczać dyskusji. Odrzucać fakty. Szukając w świecie polityki zbawców mających ich uratować. Oraz pudelkowych diabełków zamierzających ich wykorzystać.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6349
czy
"Poland”
oto jest pytanie ;-)
WSZYSTKO JUŻ MOŻNA...
Można tu sprzedać wszystko: godność, honor, sławę.
Można świętość zamienić na jurną zabawę.
Można kajać się za nic, stać w pokutnym worku,
Rodowe srebra oddać (za garstkę paciorków).
Można już groby ojców tańcem sponiewierać.
Można (za garść srebrników) opluć bohatera.
Można wiary się zaprzeć. Nową wiarę stworzyć.
Można kraść. Można kłamać. Można cudzołożyć.
Można krzyże usuwać. Można je podeptać.
Można chórem zakrzyczeć tych, co modły szepczą.
Można dzieci ogłupiać, demoralizować.
Można – wszystko, co wstrętne – zalegalizować.
Można już rękę podać tym, co donosili.
(I wytłumaczyć można, że nic nie szkodzili).
Można katów przewiny do archiwum złożyć.
Można ofiary wyśmiać. Znowu upokorzyć.
Można „wybierać przyszłość”. Względnie „tu i teraz”.
(Tych, co myślą inaczej – wyzwać od moherów).
Można wynieść na cokół łotra; cóż to szkodzi?
Nie wstyd, by znów rządzili k..wa oraz złodziej.*
Można z „ludźmi honoru” siadać do kolacji.
Zabić też można kogoś (zwłaszcza, gdy ma rację).
A potem zbrodnię można odciąć grubą kreską,
Zdać się na sprawiedliwość (po śmierci) niebieską.
Można (nawet wypada) być dzisiaj „na haju”,
By bez żalu pożegnać wolność swego kraju.
Można (jak i należy) obśmiać dziś Ojczyznę.
Można (trzeba!) patriotyzm okrzyknąć faszyzmem.
Można sprzedać domeny „Polska” oraz „Poland”.
Naród powalić można, gdy znów powstał z kolan.
Lecz jednego nie wolno robić w naszym Domu:
NIE MOŻNA powyższego zabronić nikomu!
* na pytanie o program naprawy RP Józef Piłsudski odpowiedział: „To proste. Bić ku..y i złodziei!”
I jeszcze znowu aktualny utwór:
“Patriotyzm”.
http://www.youtube.com/watch?v=wjmkbxqISxc
Ciężkie czasy to jednocześnie płodne czasy dla poetów😉
Pozdrawiam serdecznie
🤣🤣🤣
No bo cóż wam pozostało frajerzy? Kpią z was w całej sieci.
To zwykły zaprzaniec - tuskoidalny kretyn
Ten jebaćpisior właśnie wrócił ze zlotu POyebów pod pomnikiem Smoleńskim i zwalił tu swoje kolejne gówno
A jaki autor to takie gówno
Gdyby to Kaczyńskiego przysłała U. von der Leyen, żeby zdobył rządy wszelkimi sposobami?
Gdyby Kaczyński zaraz po przyjeździe do Polski podał swoim zwolennikom do stosowania publicznie hasło "jebać Tuska" i potem zamienił to na 9*?
Gdyby to urzędnik z PIS siedział w kiciu za podejrzenie o łapówę za śmieci w UM st W-wa i nagle wyszedł prosto do PE?
Gdyby to posłowie z PIS głosowali tak jak szuje z PZPR za odebranie kompetencji mniejszym państwom w UE?
Gdyby to poseł PiS na wózku wjechał do programu "Woronicza 17" i oświadczył prowadzącemu, że przyszedł do programu tylko dlatego, że to ostatnia niedziela, kiedy ten dziennikarz (Kłeczek) prowadzi program w TVP, bo za tydzień będzie inny?
Gdyby to ktoś z PiS przyniósł do sejmu projekt ustawy jaki dali do przedstawienia mafiozi z PO głupiej babie Hening-Klosce?
Przecież zaraz byłoby trzęsienie ziemi, a dziennikarzom TVN zabrakłoby plwociny, żeby zapluć PiS! Ten sam TVN nie widzi nic złego w tym co robią ludzie tzw totalnej opozycji. Jest to dowód wprost, że TVN, rosyjska telewizja i rosyjska agentura chroni swoich ludzi i pochwala wszystko co robią, żeby przejąć władzę w Polsce.
Chcą to zrobić już JUTRO!
Mam wierzyć przykładowo że PiS nie dostawał ustaw do popisania? Sam tak wszystko?
Czai sprawa naprawdę wielka w tym temacie, postaram się opisać.
Ale jedna sprawa. Ja nie piszę że Tusk i jego ekipa są święci. Tylko że nie są diabłami. Kto wie czy PiSowi nie jest bliżej do nich.
Mamy do czynienia z polityką.
Ja nie piszę że Tusk i jego ekipa są święci. Tylko że nie są diabłami.
Ani to świeci ani to diabły tylko rusko/niemieckie sukinsyny,zaprznacy,wyroby Polakopodobne
Będziecie lemingowe matoły spierdalać z Polski wcześniej niż sobie myślisz
Zakład?
Ciągle te same slogany. Przekonanie o swojej lepszości. Nie wiadomo na czym bazujące.
Jeśli natomiast wnioski wyciągnie środowisko Tuska, a jest tam taka wola o czym świadczy choćby notka obok, Kaczysty, to prędzej PiS zostanie zamieciony.
PiS może tylko uratować jakaś wielka zadyma, wojna, katastrofa gospodarcza. Magiczna ręka z USA. Nic więcej.
A po takich idiotach jak ty to POzostanie tylko smród i stęchlizna
Ruda qurwa pierwsza będzie spierdalała,a wy za nim
Zaklad?
Tak dla Polaków pytam
Odsuwając PiS od władzy spełniliśmy wszystkie obietnice dane naszym wyborcom. Teraz przyszedł czas na intensywną realizację obietnic danych naszym przyjaciołom w Brukseli i Berlinie
Berlin i Bruksela w kryzysie,a prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie,Kiedy w UE dobrobyt,to i Polakom coś skapnie,więc czekamy otwarci na siłę roboczą z Afryki,rezygnację z suwerenności,która staje się balastem,na euro i chętnie oddamy złoto z NBP
Mamy nadzieję, że te zobowiązania wobec przyjaciół z Berlina I Brukseli nie przekraczają wartości Polski i tych kilkuset ton zapasów złota w NBP. Wiatraki wrócą gdy do Polaków dotrze, że elektrownie atomowe będą oglądali jak wyjadą na wycieczkę do Niemiec.
Czas na teorię spiskową. Szkic. Wrócę jeszcze do tego w jakimś wpisie.
No więc mamy ten Majdan i raczej jasne powinno być że będzie ciąg dalszy. W końcu pojawiają się Zielone Ludziki. Zajęte zostaje część terytorium Ukrainy. A potem przecież trwa dziwna wojna. Czy też trening?
Nastaje Trump więc nic się nie dzieje. Jednak do władzy wraca ekipa Bidena. A do gry Ukraina. Pomijając rozpoczętą już grę, związki Bidena z tym krajem są bardzo silne. Zresztą Trump też próbował tam swoje utargować ale Zełenski czy też jego plecy, odesłały Trumpa z kwitkiem.
No więc był Obama i wykonał agresywny krok na który zareagowała, dość szczególnie, Rosja.
Jest Biden i znów wykonuje agresywny krok....
Tak powinno być przecież! Bo w końcu, jak dzisiaj widać, Biden niemal wszystko postawił na Ukrainę.
No ale jak mówią w TV, to nie on a Putin wykonał ten agresywny krok. Znów reagując dość szczególnie.
Na co, tak jakoś, Biden jest świetnie przygotowany. Był już plan. Miała go Polska, co robić. I inne kraje. Błyskawiczna akcja, dostarczony sprzęt z i przez Polskę okazał się kluczowy w pierwszych chwilach ... Operacji Specjalnej.
No dobra. Ale skoro był Plan a w nim Polska to?
Trzeba było się nią zająć. Bez Polski tego planu nie dało się zrealizować. Nie wnikając teraz w przyczyny, mamy wyniki: Ten plan był realizowany w Polsce przez PiS.
No więc... Jest 2014r. Majdan i interwencja na Ukrainie. Ma być dalszy ciąg co dzisiaj jest jasne. Ale i wtedy też ludzie to sugerowali. Putin stał się zły a w Polsce rządzi Tusk. Wyborca PiS nawet chętniej powinien dostrzec że coś tu nie pasuje. Ekipie Bidena, najwyraźniej też nie pasował.
I tak powstał rząd PiS.
Od początku mający odegrać szykowaną już rolę na Ukrainie. Bez Polski nie dało się prowadzić tej Operacji. Nie dało się bez niej wspierać Ukrainy. A zatem w Polsce musiał powstać rząd, który „będzie rozumieć” co należy robić.
Najlepiej rząd „patriotyczny” antyrosyjski. Choć tworzony przez lewaków to konserwatywny bo to środowisko będzie naturalnie popierać zaangażowanie na rzecz Ukrainy. Stąd te pozorne sprzeczności u widzów sceny politycznej Polski.
Ukraina. To ona od początku była kluczem. Celem. Głównym daniem (no prawie, wrócę do tego). Polska przystawką. Narzędziem.
Narzędziem bardzo ważnym. Stąd pod całkowitą kontrolą.
Stąd narzędziem całkowicie oddanym. Szkoła, Służba Zdrowia czy inne duperele. Nie tam miała pracować kasa. Ona miała pracować na rzecz Ukrainy. Na rzecz poparcia rządu pracującego na rzecz Ukrainy. Na rzecz woja. Na rzecz patriotycznych chęci do wojaczki. Na rzecz armat z którymi z którymi do boju ruszą Polacy. Mając przypięte niebiesko żółte wstążeczki.
Układ jest taki. Ale wraca Tusk. A jego planem jest?