Zapowiedź o totalnej opozycji padła zaraz po wyborach z października 2015 roku, kiedy wygrało PiS (ZP) i utworzyło samodzielne rządy. O ile sobie przypominam to tak stwierdził G. Schetyna, który obok totalniactwa wspomniał też o walce przy pomocy "ulicy i zagranicy".
I trzeba przyznać, że przez 8 lat ta opozycja była rzeczywiście totalna i choć sama ulica nie wystarczała to na pewno cała elita UE robiła wszystko, aby w końcu odsunąć PiS (ZP) od władzy w Polsce. Stąd to generowanie przez PO (KO) coraz silniejszych negatywnych emocji wśród jej twardego elektoratu i swoisty szantaż oraz nawet agresja instytucji unijnych wobec naszego rządu.
Do tego cały czas wmawiano ludziom, że rządy PiS (ZP) to jakiś faszystowski reżim łamiący Konstytucję RP a prezes PiS J. Kaczyński jest niemal drugim A. Hitlerem czy J. Stalinem. I choć to wszystko było tylko kreatywną abstrakcją i kłamstwem to część wyborców i elit unijnych uwierzyła, że tak właśnie i po faszystowsku funkcjonuje Polska za rządów polskiej prawicy.
Do tego dochodził też totalny atak na własną Ojczyznę ze strony polskich eurodeputowanych reprezentujących totalną opozycję w Polsce. Tego nie robili nigdy europosłowie z innych krajów, nawet ci opozycyjni wobec aktualnie rządzących w swoich krajach.
Ostatnie wyniki wyborów potwierdzają, że totalnym udało się skłócić polski naród do tego stopnia, że negatywne emocje wpłynęły też na destrukcję jego logicznego myślenia. Może nie w każdym przypadku, ale niestety wśród dużej ilości polskich wyborców.
Czy pamiętają jeszcze Państwo te Komitety Obrony Demokracji, tych Obywateli RP, te koszulki z napisem Konstytucja i tą fałszywą narrację o łamaniu przez rządy PiS (ZP) i prezydenta naszej Konstytucji? A te rezolucje unijne przeciw Polsce? To wszystko było jedną wielką "ściemą", która miała zniszczyć prawicowe rządy w Polsce. I summa summarum to prawdopodobnie się udało, bo naprawdę mimo, że PiS (ZP) po raz kolejny wygrał, to może stracić władzę na rzecz totalnej opozycji.
A jeżeli tak się stanie to dopiero Polacy (niektórzy ponownie) zobaczą co oznaczają rządy totalnych i mściwych totalitarystów. Zresztą już teraz - choć jeszcze nie rządzą - zapowiadają jawne łamanie prawa i zero szacunku do ładu konstytucyjno-prawnego w Polsce. Chcą bezprawnie rządzić za pomocą uchwał a nie ustaw sejmowych, żeby ominąć prawo weta Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Mało tego! Marzy im się odwołanie prezydenta w drodze referendum, czego nie przewiduje żaden przepis prawny w Polsce.
Do tego wszystkiego cała totalna opozycja zachowuje się jakby dostała "kociokwiku" lub "najadła się szaleju" czy też dostała surrealistycznego "zawrotu głowy od sukcesu" - dodam pozornego sukcesu. Nie zawsze zgadzam się z Rafałem Ziemkiewiczem, ale w tym przypadku podzielam jego zdanie.
https://youtu.be/AV-Lb6J…
Wszystko wróci i to w dwójnasób, bo teraz dochodzi u totalnych jeszcze czynnik rewanżyzmu i zemsty.
Wróci wyrywanie laptopów przez funkcjonariuszy ABW jak onegdaj w redakcji "Wprost", czego tylko namiastkę widzieliśmy wczoraj, gdzie podczas konferencji prasowej totalnego totalitarysty D. Tuska, jego przyboczny J. Grabiec wyrywał mikrofon z rąk redaktora M. Kłeczka z TVP [1]... a do tego ta buta nienawiści płynąca jak żmijowy jad z zachowania i słów D. Tuska...
Wróci autocenzura i cenzura dziennikarzy a niezależni dziennikarze zadający trudne pytania przedstawicielom nowej koalicji zdrady narodowej będą na wszelki sposób niszczeni, i to zawodowo, i prywatnie.
Wrócą prowokacje podczas patriotycznych manifestacji, o ile jeszcze w ogóle będą się one legalnie odbywać. Może znów na radosny Marsz Niepodległości nowy i totalitarny rząd zaprosi niemiecką Antifę, żeby pacyfikować polskich patriotów?
Wrócą "sędziowie na telefon" i wymuszanie na sędziach wyroków skazujących na ludzi opozycyjnych wobec nowych totalnych i totalitarnych władz, co znów będzie potęgowało poczucie nadzwyczajności i bezkarności "kasty sędziowskiej".
Wróci strzelanie z broni gładko-lufowej do protestujących przeciw nowemu/staremu rządowi zemsty i zdrady narodowej. A jak już broń to też i woda oraz gaz łzawiący.
To wszystko już było a co nas czeka więcej? Oj! Bardzo dużo i przekonamy się o tym niebawem, bo obowiązującym w Polsce prawem dla D. Tuska jest - jak sam raczył werbalnie wypluć ze swojego otworka gębowego - prawo rozumiane tak jak on je rozumie.
Ale półniemiecki i małostkowy oraz bezczelny i kłamliwy dyktatorku D. Tusku! Polski naród to nie niemiecki naród, gdzie obowiązuje "ordnung muss sein" i Polacy genetycznie oraz podświadomie - nieraz prędzej a nieraz później – odrzucają zdrajców i dyktatorów, i o tym musi Pan pamiętać a nie przedwcześnie zachłystywać się pozornym zwycięstwem!
I na koniec jedna sentencja, którą przed wyborami też przypomniałem PiS-owi: "Pycha kroczy przed upadkiem"...
[1] https://x.com/patrykmich…;
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blog…;
[email protected]
Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą.
Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję!
Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814
Paypal: paypal.me/kjahog
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3138
Tylko ZP nie wierzyła? Że Tuskoidy mogą wygrac?A jak wygrają to będa latać z widlami?
TEJ OBIETNICY DOTRZYMUJĄ :-)))
Uważam, że nawet głosujący na totalnych nie wiedzieli na czym ta agresja i rewanżyzm będą polegały. Jednak podobno mamy państwo prawa i winniśmy dopuszczać tylko rozwiązania w granicach prawa. I jeśli zemsta D. Tuska ma polegać na łamaniu prawa to staje się totalitarnym reżimem. Czy Polacy akceptują i akceptować będą działania pozaprawne? Uważam, że nie, ale dyskurs polityczny i negatywne emocje są już tak rozbudzone, że i część Polaków to zaakceptuje. I ten emocjonalizm w znaczeniu pejoratywnym, ta nienawiść, ten chaos, to upodlenie życia politycznego to największe grzechy totalnej opozycji.
Pzdr
Mial do dyspozycji scenariusz opracowany w Berlinie i Brukseli oraz dostęp do PIENIĄDZA...KASA OTWARTA 72GODZ/ DOBĘ.
Ostanie kilka miesięcy mało spali....wszystkie ręce na pokład...Czarnej Perły :-))
Wszystko mieli dopracowane.nawet te kolejki do 3 w nocy pod komisjami wyborczymi....
A teraz cytat: JEŻELI JUZ COŚ ROBISZ,RÓB TO DOBRZE,JEŻELI MASZ COS ROBIĆ ŹLE,,,TO NIE RÓB WCALE.
Wiesz czyj to cytat?
Cytat słyszałem, ale w sumie to nie znam jego autora. :)))
Pzdr
Święty Josemaria Escrivá ---założyciel Opus Dei
Święty Josemaria Escrivá ---założyciel Opus Dei
Ałtor mógłby dorabiać jako wróż :)))
Tak dobrze znać przyszłość to może tylko wybitny pisiorek.
//szykują się nowe igrzyska-komisje śledcze,więzienia dla pisowców,zwalnianie z pracy,odbieranie dobytku.//
W końcu choć połowa aferałów zapłaci.
Mam jednak poważne wątpliwości bo q... q... łba nie urwie.
PiS PO to jedno zło!
Niedawno red. Morozowski ze WSI24 wysypał się na wizji i stwierdził, że Peace nie łamał Kuń-stytycji, co najwyżej ją naginał i obchodził. Musiał się za to wysypkę pokajać publicznie z kartki :-) :-) :-)
PS. A poważniej to mi osobiście jest znany przykład złamania konstytucji przez pełomafię poprzez nominowanie sędziów z TK niezgodnie z ustawą zasadniczą. PiS obszedł konstytucję, ale jej nie złamał w przypadku ustawy dezubekizacyjnej. Była droga sądowa do odzyskania utraconych świadczeń wypracowanych w 3RP i esbecy masowo je odzyskiwali. Tak więc te wyrównywanie szkód moralnych dla ubeków przez pełomafię można między bajki włożyć. Pełomafia pierwsza pozbawiła ubeków świadczeń za czas PRL-u. Teraz zgrywają ich wielkich obrońców :-)
Niesamowicie propaganda PiS zryła ludziom mózgi. Im szybciej autorów tej propagandy się odsunie, poumieszcza w miejscach odosobnienia tym lepiej.
Naprawdę niewiarygodne jest jak bandę bandę miernot, chamów i kłamców wykreowano na świętych.
a prezes PiS J. Kaczyński jest niemal drugim A. Hitlerem czy J. Stalinem.
A nie jest? Pewnie nie, bo jest drugim Piłsudskim, współczesnym nowym polskim świętym.
Czy ten człowiek potrafił się z kimś dogadać? Zawierać jakieś układy? Na szczeblu krajowym czy międzynarodowym? Prezes był jak kolejne światło, wokół którego wszystko się kręciło. Propaganda PiS najdobitniej świadczy o prawdzie. Powstał prawdziwy kult. Religia dla pewnej grupy wyborców. Całkowicie odpornej na fakty i logikę. Tak jak za Stalina i Hitlera. Wszędzie tylko czai się wróg. I tylko, my święci pod przewodnictwem ojca narodu możemy z nim wygrać.
Ślepota PiSowców poraża. To pierdzielenie. Będą przypominać jak to ludzie zostali zwiedzeni przez Hitlera i Stalina a nie widzą że są dokładnie tacy sami. Tak samo ślepo zapatrzeni. Kierowani taką samą tępą chamską propagandą.
No przecież jest Zjednoczona Prawica, jest minister Ziobro, jest Paweł Kukiz, jest Adam Bielan, wszyscy z różnych ugrupowań. Ty szmaciu chciałbyś pewnikiem takie lewe układy, pod zielonym stolikiem jakie tworzy pełomafia z lewizną i z farbowanymi "ludowcami" :-) :-) :-)
Po prostu gdyby J. Kaczyński prowadził czystki to byłoby ok. Cenzura, blokowanie stron internetowych za PiS też była ok. Setki sędziów, których mianował Ziobro. Sprawy różnego rodzaju założone PeOwcom.
Rzecz polega na istnieniu kultu sake. Nowej religii, która zakłada klapki na oczy. Likwiduje pracę własnego mózgu. Z taką osobą nie da się porozumieć. Nie da się nic wytłumaczyć. Tamci są uosobieniem całego zła, my, mimo że używamy tych samych metod jesteśmy dobrzy.
Rzecz polega na przeniesieniu elementów z prawdziwej religii do świata ziemskiego. Do tej części najbardziej skorumpowanej pozbawionej często wielu zahamowań: polityki.
Na tym polegała zawsze idea Kultu Jednostki. Stalina, Hitlera czy nawet Piłsudskiego.
Ludzie, zwłaszcza ci, którzy są wyborcami PiS (starsi, rolnicy itp) szukają religii. Prędzej czy później u niemal każdego znajduje się taki moment szukania czegoś więcej.
I dostają to na co czekają. Wykreowane przez zwykłych propagandystów. Ludzi sprzedanych i zakłamanych. Chamów takich jak Kurski czy Czarnek. Ludziom, PiSowcom wydaje się że znaleźli to czego im brakowało. Świętych. Którzy zrobią porządek z tymi złymi.
Auror oskarża Tuska tylko i wyłącznie o to że zamierza zrobić to czego on przez te wszystkie lata pragnął od Kaczyńskiego. Złapania wreszcie za ryja.
Żeby ktoś zrobił porządek.
Nie żebyśmy my dostali narzędzia, wolność i możliwość działania. Tylko by jacyś święci zrobili z Polską to o czym wierzący marzą. Ale nie wiadomo dlaczego rządzący mieliby zrealizować. Jak zawsze pokazuje historia.
Ależ Pan Szanowny świetnie opisał przedziwne zjawisko, ale należy go trochę zmodyfikować i zamienić PiS na PO a J. Kaczyńskiego na D. Tuska. I wtedy trafiłby Pan w sedno. Ja nigdy nie widziałem tak bardzo i sekciarsko zmanipulowanych Polaków jak tych, którzy maszerowali w spędach D. Tuska. Ta agresja, ta wściekłość, te wrzaski, te osiem gwiazdek... Oglądając ich byłem zadziwiony jak to są zryte łby przez propagandę nienawiści prowadzoną przez całą ferajnę D. Tuska.
P.S.
Nieraz jest tak, że przypisuje sie innym własne odczucia i tak jest w przypadku Szanownego
Pzdr
Wydawało mi się że są tu fajni ludzie (może byli) gdyż można też było pogadać o sytuacji międzynarodowej, która mnie ciekawiła najbardziej. Tak swoją drogą moje poglądy zmieniły się przez te lata. Nie miałem jakoś z tym problemów. Inaczej postrzegałem działania świata wtedy a inaczej teraz. Gdzie indziej teraz widzę macherów i rozgrywających. Sporo czasu spędziwszy w zalewie informacji. Także, co istotne, historycznej.
W szczególności Tuska i PiS widzę innymi niż się ich kreowało 10 lat temu. Nie jest Tusk demonem. A PiS partyjką bez światowych potężnych sponsorów.