Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Po co nam niepodległość?

Andrzej Owsiński, 16.11.2023

Na rocznicę odzyskania niepodległości przygotowałem tekst, który potraktowałem jako próbę przekazu postawy jedynego takiego pokolenia z ostatnich trzystu lat historii Polski, urodzonego i wychowanego w rzeczywiście niepodległym państwie polskim.
Niestety, mój nowy osobisty komputer (chyba nazywany laptopem) ukradł mi go. Uwagi zamieszczone poniżej to tylko przypomnienie ex post o sytuacji, w której „na bieżąco” się znajdujemy.
Przed rozpoczęciem I wojny światowej niepodległy byt państwowy był niemal w całości zastrzeżony krajom europejskim i amerykańskim, czyli praktycznie wyłącznie „białym ludziom”.
W Azji jedynie Japończycy, a na bliskim wchodzie Turcy i Persowie mieli niepodległe państwa. Na całą Afrykę tylko Abisynia obroniła się jeszcze przed kolejną próbą podboju.
Obecny stan podziału świata na suwerenne państwa obejmuje ponad 90 % ludzkości, a w samej Europie powstało więcej niż dwadzieścia nowych państw narodowych.
Mamy zatem do czynienia ze zjawiskiem stosunkowo nowym, którego proces twórczy liczy niewiele ponad 100 lat i jeszcze ciągle trwa.
Najwyraźniej jednak nie podoba się on „możnym” tego świata, którzy obawiają się utrudnień stawianych przez państwa globalnemu rządzeniu światem.
Osłabianie, a nawet likwidacja państw narodowych, prowadzone są w trybie powszechnej migracji, wymieszania kultur i niszczenia odrębności. W efekcie, zamiast wytworzenia „multikultury” uzyskano stan ciągłego konfliktu i zagrożenia bezpieczeństwa bytu.
Pewną odrębność w tej dziedzinie stanowią relikty ustrojów totalnych w Rosji i Chinach, dążące do podporządkowania sobie krajów sąsiednich.
Polskę ta sytuacja interesuje szczególnie z racji bezpośredniego sąsiedztwa z rosyjską enklawą królewiecką, ale też i sąsiedztwa z Białorusią, pełniącą rolę kremlowskiego satelity. W przypadku zwycięstwa rosyjskiego na Ukrainie granica strefy zagrożenia z tej strony może się rozszerzyć do blisko 1 200 km,
Sądząc po doświadczeniach białoruskich, znacznie wzrosną koszty „pokojowego” pilnowania granicy, nie mówiąc już o wydatkach zbrojeniowych. Wprawdzie mamy gwarancje NATO obrony Polski, ale niezależnie od nieszczęsnego sformułowania artykułu piątego traktatu nikt z rzeczywistych jego decydentów nie stwierdził dotąd, że obrona będzie natychmiastowa i skuteczna.
Potrzebne jest to nie tylko nam, ale przede wszystkim potencjalnemu napastnikowi, którego zniechęcić do agresji może tylko świadomość, że spotka się z odpowiedzią stanowiącą zagrożenie dla jego własnego bytu.
Tylko taki język komunikacji jest dla niego zrozumiały, wszystko inne odczytywane jest jako przyzwolenie, lub wręcz kapitulacja. Ze strony krajów bezpośrednio zagrożonych brakuje stałego, ultymatywnego nacisku na zdecydowaną postawę kierownictwa NATO.
Jeżeli bowiem, wzorem dotychczasowego postępowania, będzie się unikać konkretnych zobowiązań, to reakcją może być tylko zapowiedź rezygnacji z udziału w takim towarzystwie, za które zapłaciliśmy w niedawnej historii najwyższą cenę.
Ryzyka nie ma, natomiast jest przynajmniej formalnie szansa uniknięcia powtórki z ubiegłego wieku.
Przynajmniej tak to powinno wyglądać w oczach zachodnich członków NATO.
Jeżeli nie chcemy pełnić roli zakładnika, lub pobojowiska musimy osiągnąć stan suwerenności, pozwalający na dysponowanie stosowną argumentacją.
I to jest pierwszy, ale nie jedyny powód potrzeby niepodległości państwa.
Drugim jest nasz udział w UE, obecny (jeszcze) rząd odbiera stałe połajanki z Brukseli, Paryża. a przede wszystkim z Berlina, za próby uniezależnienia się. Przy czym mało kto zwraca uwagę na fakt, że jest to czynione z pozycji hegemona, traktującego nas jak swoją własność, i to podlejszej kategorii.
W ten sposób pozbawia się nas prawa do upominania się o cokolwiek, żądając całkowitego podporządkowania i tytułując ten stan, najwyraźniej na kpiny, jako „praworządność”.
Przedstawienie przez Polskę, a w ślad za nią i przez inne dyskryminowane kraje, niezłomnego stanowiska w sprawie niepodległości – zmusi do zmiany sposobu ich traktowania.
Można na to zwrócić uwagę, że przecież „zachód” nie ma zamiaru bronić się na żadnej rubieży.
Doświadczenia z chwili obecnej potwierdzają aż nadto wyraźnie, że postawa kapitulancka nie daje żadnych gwarancji na pokój i dobrobyt.
Jeżeli mamy świadomość rzeczywistego zagrożenia i taki zapas sił moralnych, że możemy podjąć walkę z przemocą i wynaturzeniami niesionymi wszechobecną propagandą sił zwalczających naszą kulturę, to powinniśmy tę walkę podjąć.
Skutecznie może ją prowadzić wyłącznie naród niepodległy, zdolny stworzenia własnych form życia, w którym każdy ich uczestnik będzie czuł się nie tylko jako współgospodarz, ale i współtwórca.
Niepodległość potrzebna jest nam też dla spełnienia najbardziej powszechnych zadań, jak choćby wytwarzania i korzystania z przedmiotów codziennego użytku i posiadania własnego majątku. Musimy się poczuć panami własnego kraju, a ciągle nam tego brakuje.
Od nas samych zależy, czy będziemy traktowani jak równorzędni partnerzy, a nie jako ubodzy krewni, oczekujący ciągle na łaskawość możnych.
Po 35 latach po upadku komunizmu i prawie 20 przebywania w UE nasze położenie niewiele się zmieniło. Ciągle sterczymy z wyciągniętą łapą po obrywki z pańskiego stołu.
Najwyższy czas splunąć na to i przejść na dorabianie się własnymi środkami.
Nie znaczy to, że nic nam się nie należy. Odwrotnie, należy się nam znacznie więcej i to nie tylko jako odszkodowania wojenne i zaborcze, ale też i za szkody jakie nam poczyniła UE.
Niezbywalne prawo do suwerenności jest zdobyczą wolnego narodu i nikt nie może czuć się upoważnionym do jego naruszania,
Obronę tego stanu mamy prowadzić wszelkimi dostępnymi środkami, a przede wszystkim powszechną postawą całego narodu.
W najnowszej historii daliśmy kilkakrotnie jej wyraz, niestety w ostatnich wyborach zabrakło niezbędnego poziomu uczucia narodowej solidarności i, nie mówiąc o sprzedawczykach, zbyt wielu dało się złapać w pułapkę „europejskości”, która jest takim samym oszustwem jak „socjalizm z ludzkim obliczem”, do którego nas wprowadzono zamiast do niepodległości.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2269
paparazzi

paparazzi

15.11.2023 20:55

Piękny tekst panie Andrzeju ale z kim to realizować? Nie będę cytować marszałka Piłsudskiego , wszyscy wiedza o co chodzi. "Obronę tego stanu mamy prowadzić wszelkimi dostępnymi środkami, a przede wszystkim powszechną postawą całego narodu." Nowy człowiek został uformowany czyli demokratycznie nic się nie da, co naród przy bezsilności partii rządzącej, udowodnił w wyborach. Zdrowia życzę.
u2

u2

15.11.2023 21:27

rosyjską enklawą królewiecką
Właściwie eksklawą, bo enklawa powinna być otoczona ze wszystkich stron terytorium innego państwa.
Co do położenia geopolitycznego Polski to niewątpliwie jest położona niezbyt fortunnie miedzy mocarstwami, które już kilka razy rozbierały Polskę. I nie ma co się łudzić, takie plany nadal trzymają w zanadrzu. Rosja mowi o tym otwarcie, Niemcy przemycają to między wierszami.
Dzisiaj przeczytałem w Gazecie Polskiej felieton p. Lichockiej, że spora cześć Polaków uważa, że mają wybór między Berlinem i Moskwą i świadomie wybierają Berlin. Nie rozumieją, że w ten sposób wybierają sobie los pariasów, którzy co najwyżej mogą zbierać szparagi u bauera.
Siberian Husky Dog

Siberian Dog Husky

16.11.2023 08:43

Kapusie, malwersanci, łapówkarze, błazny, ignoranci i nieuki, a na ich czele cyniczny zdrajca gardzący polskością.
Taki margines społeczny dziś decyduje o losach Ojczyzny.
Groza!!!!
Czesław2

Czesław2

16.11.2023 08:47

Dodane przez Siberian Husky Dog w odpowiedzi na Kapusie, malwersanci,

Przegląd narodu.
Siberian Husky Dog

Siberian Dog Husky

16.11.2023 09:02

Czy Szymon Rotacyjny Katolik jako pierwszy każe zdjąć krzyż z sali sejmowej?.
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,622
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności