Prezydent Polski A. Duda dzisiaj w Święto Niepodległości zaznaczył, że zanim ona nastąpiła w 1918 roku to:
"Wcześniej jednak krwawiliśmy się wielokrotnie. W czasie powstania kościuszkowskiego, wojnach napoleońskich, powstania listopadowego i styczniowego. Krwawiliśmy się niemal nieprzerwanie w działalności konspiracyjnej, w walce o Polsce i o polskość - przez długie 123 lata, kiedy nie było jej na mapie. Straciliśmy ją przez warcholstwo, przez zdradę, zacietrzewienie. Przez tyle naszych narodowych przywar, które spowodowały, że Polska z jednego z najsilniejszych państw w Europie, stała się państwem upadłym, które zostało rozdarta przez sąsiednie państwa. Państwa, którymi wcześniej rządziła, którymi lekceważyła. To one zmazały ją z mapy...
(...)
"Mam nadzieję, że jest pamiętana nie tylko przez nas, ale będzie pamiętana przez wszystkie następne pokolenia Polaków aż do końca świata. Wierzę, że dzięki tej pamięci, tak długo będzie istniała również RP suwerenna i niepodległa. Wtedy, w 1918 roku ten koniec wojny, tamta hekatomba, zniszczenie królestw i cesarstw spowodowało, że na skutek różnego rodzaj politycznych zabiegów, nasz wysiłek państwowy i narodowo-wyzwoleńczy przyniósł wspaniały wynik, wymarzony przywitany łzami wzruszenia - efekt. Wolne, niepodległe, suwerenne państwo. Czasem mówią - to był cud. Nieprawda. Oczywiście, na pewno była w tym wielka opieka opatrzności, 123 lat modlitw, wiary, że to uda się odzyskać, ale to była wielka walka narodu, który walczył, podtrzymywał na wiele sposobów swoje istnienie, swój język. Który pielęgnował swoje tradycje. Polacy szli naprzód, wierzyli, że odzyskają swoje państwo nigdy nie załamywali się, że giną kolejni
(...)
Wszyscy ci, którzy prowadzili wtedy politykę polską i ku Polsce, niezłomnie w tę Polskę wierzyli. Wierzyli, że ona wróci. Wincenty Witos mówił, że 'nie ma sprawy ważniejszej niż Polska', drugi z Ojców Naszej Niepodległości - Ignacy Jan Paderewski mówił: 'silna, wielka, wolna, niepodległa Polska była istotą mojego istnienia. Jej urzeczywistnienie jest celem mojego życia'. Oni wierzyli w kraju i zagranicą, tutaj walczyli, choć nie mieli wtedy własnego państwa, wierzyli, że je odzyskają. Udało się to. Udało się to, choć samo przywrócenie Polski na mapę nie oznaczało, że będzie ona stabilna, bo czasy były bardzo niespokojne. Przez lata trzeba było o tą Polskę walczyć, walczyć o stabilność jej granic. Wiele krwi przelano...
(...)
Mówił Marszałek Jan Piłsudski, wtedy po 11 listopada 1918 roku - naczelnik polskiego państwa, wielki wódz polskich legionów, Polacy chcą niepodległości, ale pragnęliby, żeby ona kosztowała dwa grosze i dwie krople krwi. Ale niepodległość jest bardzo cenna i niezwykle kosztowna... [1]"
Dzisiaj w Warszawie było pięknie i patriotycznie. Rodziny wielopokoleniowe, morze flag biało-czerwonych i prawdziwie polskich serc przepełnionych miłością do Polski. Te 100 tysięcy Polaków na Marszu Niepodległości daje wiarę, że polski duch nie umarł i jeżeli przyjdzie nam walczyć o niepodległość i suwerenności Polski to będziemy w stanie znów je bronić. I tak było w całej Polsce, nie tylko w stolicy!
Tyle tylko refleksyjnie zapytam... Czy czasem już nie jest za późno i znów przez własne warcholstwo, przez zdradę, zacietrzewienie i wszelkie nasze negatywne przywary, naszą głupotę... znów Ojczyznę stracimy i kto wie czy już nie ostatecznie? A nawet jeżeli nie to może minąć wiele lat, nim ją na powrót odzyskamy.
Odnoszę się tu do tych Polaków, którzy głosowali na koalicję "***** ***", ale tak naprawdę na antypolską koalicję potencjalnej zdrady narodowej, którą można przedstawić za pomocą "***** P****ę".
[1] https://niezalezna.pl/po…
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blog…;
[email protected]
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3953
a Pfizera kojarzysz i zamówienia szczypawek ? Zabyl malczik?
Napisałeś w liczbie mnogiej. Pfizer to liczba pojedyncza. Więc jakie jeszcze afery ?
nie napisałem Pfizerow - to by była liczba mnoga. Nie mam zamiaru dokształcać kogokolwiek a już najmniej ubota.
na jakim świecie ty żyjesz? Małych wieszamy dużych puszczamy. Urszula ma immunitet i można jej co najwyżej naskoczyć. A naszym misiom coś grozi? Złodzieje góra. Chcieli się Urszulce do maili dobrać to się okazalo, że dziwnym trafem przepadły.
Oben bucken, unter drucken. Ale ja jestem tradycjonalistą. Dopóki się kogoś nie skaże prawomocnym wyrokiem sądu, może być nawet sąd polowy, to jednak uważam osobę za niewinną. Nikt nie musi udowadniać, że nie jest wielbłądem. Jak nie mam dowodów, że ktoś jest złodziejem to określam go trochę inaczej niż aferzysta. Od polityka wymagam, aby wiedział i powiedział gdzie są publiczne pieniądze zainwestowane. A kto jest górą, a kto doliną to się zapewne wkrótce okaże :-) :-) :-)
to może było kiedyś w przeszłości. Kiedy słowo honor i uczciwość coś znaczyly. Ty jesteś naiwnym marzycielem. Jak myślisz dlaczego Urszulka została wykopana z Niemiec do Brukseli? I co nawijała w niemieckim ministerstwie wojny? Zdjęto ją z linii strzału. Ale rozumiem matka bodajże sześciu dzieci ma potrzeby.
A wasz Pistorius niby lepszy ? Miało być 100 mld ojro na Bundeswehrę, ja się ciebie zapytuję, gdzie te 100 mld ojro ?
spytaj Pistoriusa. Oni wszyscy po jednych pieniądzach. Najwidoczniej mają inne priorytety niż zbrojenia.
Jakie priorytety ? Likwidacja 19 elektrowni atomowych ? Zamieniliście się na głowy z koniem ? Mecenasem koniem ?
//Kto wie, może czeka nas konfrontacja, Polacy kontra "rząd", Tusk z policją, Prezydent z wojskiem w obronie Polaków?//
Precedens już był.
Wasz "marszałek" już tak zrobił.
Wtedy Polska straciła na dobre niepodległość i przeszła pod władanie rotszylda.
Dzisiaj wyjątkowo duży wysyp scierwoneonowych agitek to i 3 komentarze na stronce poszły ..
Obowiązek paatriotyczny wykonany..no i misja..
Szczęśliwy..
Ty Jaworucki całkiem odlatujesz...
To był kadrowy agent austriacki, potem niemiecki a na koniec brytolski.
Paskudna postać.
Przypomnij sobie 1926 rok...
Wtedy Mężami Stanu , którzy wywalczyli Niepodległą byli - Roman Dmowski i Ignacy Jan Paderewski.
To agent Piłsudski usunął krzyż z korony orła i skazał Polskę na klęskę w 1939.
Zlikwidował polski Bank i oddał Rotszyldom.
Poucz się trochę historii Jaworucki.
to jest dla nich za trudne do zrozumienia. Oni nadal sądzą, że to Piłsudski dowodzil i wygrał wojnę w 1920 r, chociaż robił wszystko, żeby jego kumpel Lenin ( też niemiecki agent ) wygrał. A gdy już sowjety przegrali to zamiast ich popędzić za Ural wstrzymał ofensywę. A taka szansa była. Pzdr