Mam nadzieję, że poniższy tekst nie jest moim "wołaniem na puszczy".
Już 11 listopada ulicami Warszawy przejdzie 14 Marsz Niepodległości – największa patriotyczna manifestacja w Europie! Rozpocznie się 11.11.2023 r. godz. 14.00 na Rondzie Romana Dmowskiego
W tym roku Polacy będą maszerować pod hasłem: "Jeszcze Polska nie zginęła".
Zachęcam do udziału, bo to będzie wyjątkowy marsz za Polską i polskością, bo niestety już całkiem realnie widać, że całkiem niedługo możemy stracić nasze państwo polskie na rzecz IV Rzeszy Niemieckiej, które może się wyłonić w postaci Jednego Zhierarchizowanego Superpaństwa Europa pod zarządem berlińsko-brukselskim.
Marsz jest dla Polski i dla Polaków, więc nie ma co zastanawiać się nad wewnętrznymi starciami pomiędzy osobami, które niegdyś organizowali ten marsz jak R. Bąkiewicz a nowymi władzami stowarzyszenia. To naprawdę jest nieistotne dla nas wszystkich, którzy chcą maszerować dla Ojczyny i jej niepodległości.
To jest nasze, Polaków święto, w którym będziemy wyrażać radość z odzyskania przez nasze państwo niepodległości po 123 latach zniewolenia i wymazania przez zaborców Polski z mapy świata.
Naszym zbiorowym uczestnictwem w tym marszu pokażmy też ewentualnym nowym władzom skupionym wokół koalicji zdrady narodowej w postaci koalicyjnego rządu D. Tuska, że jesteśmy dalej suwerenem we własnym kraju a patriotyzm w dalszym ciągu jest naszą cechą narodową.
Polska przecież potrzebuje nas wszystkich. Polska jest przecież dla nas wszystkich. I dla tych również, z którymi można się pięknie różnić... kochając wszakże zawsze Ojczyznę.
Kochani Polacy!
Bądźmy w tym dniu razem. Bądźmy w tym dniu wolni duchem i ciałem a naszym bezagresyjnym patriotyzmem starajmy się też przekonać do Polski tych młodych Polaków, których tak bezwzględnie do swoich celów wykorzystują elity liberalno-lewackie i polskie środowiska spod znaku pięcioramiennej, czerwonej, niebieskiej czy żółtej gwiazdy...
Niech ten biało-czerwony marsz - podobnie jak w latach ubiegłych - da nam znów nadzieję i wiarę w zwycięstwo. Nam wszystkim, zatomizowanym i rozproszonym po całej Polsce a nawet poza jej granicami. Niech ta wspólnota wolnych Polaków, wspólnota gorących i prawdziwie polskich serc potwierdzi, że Polska jeszcze jest, jeszcze nie zginęła, kiedy my żyjemy...
Dziś będzie to marsz przeciw budowie Jednego Scentralizowanego Superpaństwa Europa a tym samym znów za suwerennością i niepodległością naszej Polski, które możemy stracić. A przecież nasi przodkowie za tą wolną Ojczyną oddawali swe życie!
Wielu z nas na pewno czuje się oszukanymi w ostatniej kampanii wyborczej, gdzie temat utraty naszej Polski na rzecz europejskiego superpaństwa prawie, że nie istniał. Nawet elity unijne odsuwały głosowanie nad zabójczymi dla Polski zmianami traktatowymi na okres powyborczy w Polsce. A po wyborach już wyraźnie słyszymy, że larum grają!
"Tymczasem ksiądz wołał dalej: Dla Boga, panie Wołodyjowski! Larum grają! Wojna! Nieprzyjaciel w granicach! a ty się nie zrywasz! Szabli nie chwytasz? Na koń nie siadasz? Co się stało z tobą, żołnierzu? Zaliś swej dawnej przepomniał cnoty, że nas samych w żalu jeno i trwodze zostawiasz?" [1].
Nie mieliśmy w ostatnim czasie żadnych dużych manifestacji polskich patriotów. Niech ten tegoroczny Marsz Niepodległości pozwoli nam znów się policzyć i nabrać wielkie łyżki nadziei i radości, że jest nas naprawdę dużo i będziemy mieli dość siły, żeby uchronić Polskę przed jej kolejnym rozbiorem!
Pamiętacie? Ja też… Te warszawskie kondukty żałobne podczas powrotu na Polską Ziemię Pary Prezydenckiej… Płakaliśmy, oglądaliśmy Naszą Polskę... Byliśmy wzruszeni i wzmocnieni.. Jakże wielu wtedy nas było, polskich Patriotów. Uwierzyliśmy wtedy ponownie w naszego narodowego ducha. Zobaczyliśmy, że tożsamość polska nie została zabita. Ona wtedy odrodziła się w Nas... i stała się taka sama jaka była i w naszych Dziadkach, i Ojcach, którzy oddali swe życie, którzy walczyli o to, żebyśmy teraz mogli być dumnymi Polakami i żyć we własnym kraju…
Pokażmy w tym roku, że pomimo takiego werdyktu wyborczego jaki ujawnił się po wyborach, iż jako Polacy jesteśmy i będziemy walczyć o Polskę! Bądźmy dumni z naszej polskości!
Przecież MY WYGRALIŚMY październikowe wybory! I tego nic nie zmieni. D. Tusk po raz n-ty już przegrał z PiS-em (ZP) i nigdy w swojej historii nie mógł samodzielnie rządzić, bowiem zawsze musiał mieć koalicjanta. Teraz też może być tak, że mimo przegranej utworzy koalicję zdrady narodowej. Ale my musimy być świadomi, że na Polskę do Sejmu i Senatu średnio zagłosowało aż 7 545 364 polskich patriotów! Te 7,5 miliona jest naszą realną siłą!
Kochani Polacy i Ci, co czują się Polakami!
Jest nas wielu! Wszyscy kochamy nasz kraj... ten Bałtyk i góry, śląskie kopalnie, mazurskie jeziora, lasy i puszcze, śpiew ptaków i łany zbóż, miasta i wsie, i te krowy pasące się na łąkach, i bociany przynoszące wiosnę… Kochamy naszą Polskę, która istnieje od przeszło tysiąca lat i której żadnemu wrogowi nie udało się jej zniszczyć.
Po 123 latach zaborów odzyskaliśmy naszą Niepodległość i od razu zatrzymaliśmy najazd marksistowskich hord komunistycznych Sowietów. Uratowaliśmy świat przed barbarzyństwem klasowych, komunistycznych morderców spod znaku sierpa i młota. Skutecznie dawaliśmy odpór rasowym, niemieckim, nazistowskim zbrodniarzom, by zostać pokonanymi dopiero wtedy, gdy pomogli im okupanci sowieccy… W czasie okupacji tylko w Polsce istniało zorganizowane Państwo Podziemne i cały czas trwała walka zbrojna zakończona Powstaniem Warszawskim... Przeżyliśmy komunizm, wobec którego przez całe lata stawialiśmy czynny opór. To w Polsce zrodził się ruch Solidarności a nasz Papież pokazał światu jacy naprawdę jesteśmy… przede wszystkim piękni duchem i miłością oraz tolerancją wobec innych.
Jakże często walczyliśmy „za naszą i waszą wolność” i jakże często nie usłyszeliśmy nigdy słów wdzięczności a bywało, że stawaliśmy się obiektem wrogości i nieracjonalnej niechęci. Gdy Żydzi tułali się – przeganiani wszędzie – po całej Europie… właśnie w Polsce zyskali schronienie dane im przez Kazimierza Wielkiego… W czasie II Wojny światowej walczyliśmy na wszystkich frontach… by zostać zdradzeni w Jałcie. Zapoczątkowaliśmy upadek komunizmu we wszystkich krajach a dziś świętuje się na świecie tylko „obalenie Muru Berlińskiego”…
Ale przecież nam niepotrzebna jest żadna wdzięczność! Po prostu tacy jesteśmy… Ludzcy, dobrzy, tolerancyjni, po chrześcijańsku miłujący siebie i innych oraz… kochający po prostu swój kraj, swoją Ojczyznę, chronicznie nie znoszący zniewolenia a gloryfikujący prawdziwą Wolność!
Szanujemy inne narody i ich kraje. Szanujemy ich narodowe święta. Amerykanie mają swój „4 lipca”, Rosjanie czczą uwolnienie od Polaków Kremla, Żydzi mają swoją „Chanukę”, Francuzi, Niemcy i inne kraje świętują u siebie tak, jak sami tego pragną.
My chcemy, u siebie w Polsce świętować nasz polski Dzień Niepodległości. Nasi przodkowie walczyli za biało-czerwoną Polskę!
Kochani Polacy, Wszyscy!
Pokażmy naszą jedność jeszcze raz uczestnicząc w Marszu Niepodległości i innych uroczystościach we wszystkich zakątkach naszej, pięknej Polski. Niech zapłoną ogniska, załopocą flagi a w Stolicy z naszych gardeł niech płynie śpiew, rozbrzmiewa polskość!
Jest nas miliony… Niech te tłumy dumnych z polskości i naszego narodu ludzi jeszcze raz pozwoli nam uwierzyć, że ostatecznie WYGRAMY NASZĄ POLSKĘ. Niech te flagi w naszych oknach, msze za Ojczyznę, marsze i spotkania (nie tylko w Warszawie) będą podstawą odbudowy Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Jesteśmy tego warci! Wykrzesajmy szczególnie teraz jeszcze raz tego nieugiętego ducha naszej niezłomności i uwierzmy, że śmierć naszych przodków, nasza historia, język, tradycja, wiara, honor są niezniszczalnym fundamentem trwania naszej Ojczyzny!
Zjednoczmy się we wspólnej walce o naszą polskość. Niech będzie to walka w duchu pokoju i duchu wartości najwyższych: BÓG, HONOR I OJCZYZNA! Jeżeli zaś wśród polskich patriotów są nasi rodacy nie wierzący w Boga, to niech w to miejsce wstawią społecznie prawe zasady etyczno-moralne zawarte w Dekalogu…
Innym zaś, dla których Polska to nadal dziki kraj a polskość to nadal nienormalność i tym różnej maści hipokrytom próbującym nas nadal wewnętrznie skłócić... po prostu podziękujmy za "fatygę" i ich ignorujmy... Jakże mali Oni są wobec Naszej polskiej wielkości i naszej wspólnej historii oraz tradycji...Jakże mali Oni są wobec polskiego ducha...
Tym "małym" i "wściekłym", "miałkim" i Nam nieprzychylnym powtarzam jeszcze raz: Nigdy Polaków nie złamiecie! Nigdy nie zrozumiecie naszego Ducha i Naszego Patriotyzmu! On Was przerasta!
Odzyskajmy Polskę! Jeszcze nie zginęła, kiedy My Żyjemy!
A po Marszu starajmy się nie tracić dalej naszej Polski. Bądźmy razem, organizujmy się i zacznijmy działać budując od podstaw Naszą Ojczyznę, Ojczyznę marzeń naszych ojców i dziadków, Ojczyznę marzeń nas samych.
W kwietniu 2024 roku przecież mamy też wybory samorządowe a później w czerwcu 2024 roku wybory europarlamentarne. Głosujmy więc tłumnie w duchu tej polskości, która wprost wybucha w czasie Marszów Niepodległości. Nie pozwólmy aby po raz kolejny wybory wygrali ci, którzy z naszą polskością nie mają nic wspólnego i tak naprawdę niszczą nasz kraj.
[1] Henryk Sienkiewicz, Pan Wołodyjowski
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blog…;
[email protected]
Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą. Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję!
Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814
Paypal: paypal.me/kjahog
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4596
Proszę zauważyć, że wybory po raz kolejny wygrał PiS (ZP). A ile to razy Polacy popełniali w historii błędów? Dużo, ale ostatecznie dalej istniejemy. I sądzę, że wielu wyborców totalnej opozycji już żałuje oddanego na nią głosu. Jak widać każde nasze pokolenie musi zostawać mądrym dopiero po szkodzie. Młodzi Polacy nie pamiętają Polski z czasów PO-PSL, bo myślą, że tak było od zawsze. No to teraz zobaczą do czego jest zdolny Podnóżek Niemiecki.
Pzdr
Akurat się nie zgodzę z autorem. Są różne marsze, niekoniecznie trzeba wybrać ten organizowany przez kuń-fę w Warszawie. No nie popieram kuń-fy, oni gardzą nami Polakami i starają się nas oszwabić jak pełomafia. Lideruje u nich wnuk żołnierza Wehrmachtu z IIWŚ, podobnie jak w pełomafii :-)
Rozumiem z twojego wywodu -kiedy przez ostatnie lata z Trzaskowskim trzymaliście się z daleka, to Marsz Niepodległości kwitł spokojem?
Myślę, masz rację.
Sam pomstowałem przeciw ZP w tym roku niejednokrotnie,wielokrotnie zaś przeklinałem spędy ludzi którzy chcą by naszą ojczyznę rządzili ludzie będący teraz w opozycji.To wszystko jest nie ważne i nie ma w sobie kszty wiary w Bożą opatrzczność.
p.s Plujesz jadem niewiasto na NB,smutne to i jednocześnie godne politowania.
I nawzajem, "polaku".
Nie uwazam za stosowne dzielić się z moimi planami na jutro, a to, gdzie Pan będzie wisi mi i powiewa. Historia i doświadczenie nauczyły mnie unikać i nie darzyć zaufaniem osób epatujących symbolami religijnymi, tak jak nie przymierzając "Bolek" Wałęsa.
Siedzi taka........ przed komputerem całymi dniami tylko po to by obrzydzać innym Nasze Blogi swoją niepospolitą obłudą.
2000 lat wstecz Mateusz Ewangelista wspominając słowa Chrystusa mówił o takich jak ty jako o grobach pobielanych.
Jeśli nie nie wycieraj swojej zakłamanej mordy słowami Boga,tobie już tylko nienawiść została jako sens życia,szkoda słów marnować na kogoś kto na NB jest dowodem na istnienie zdrajców Rzeczpospolitej.
Nie wycieram mojej twarzy Bogiem, ja wycieram tobą Prawdziwy Polaku swoje buty.
Akurat te marsze organizowane przez p. Bąkiewicza bardzo mi się podobały. Ale dorwali się oszołomy z kuń-fy i nie zamierzam razem z nimi maszerować :-)
Ja nie głosowałem na Konfederację bo od zawsze uważałem, że jest to kolejna antypolska hucpa wykreowana przez szemranych: G. Brauna i JKM oraz ich prowadzących. JKM nigdy nie wzbudzał we mnie zaufania i to od samego początku, czyli od kiedy celowo "spieprzył" dekomunizację a GB został dobrze legendowany poprzez swoje filmy, takie niby patriotyczne. To zresztą jest rodzina Juliusza Brauna, który był m.in. prezesem TVP. Niezłe konotacje jak i u Kurskich.
Ale Marsz Niepodległości to już tradycja. Gdzie mamy się spotykać, my polscy patrioci? Po tych wyborach musimy poczuć, że jednak polskość zwycięży!
Pzdr
Słusznie, nie należy nikomu ufać w polityce, bo polityka to nie przyjaźń, czy nienawiść, tylko gra interesów. A skoro liderzy kuń-fy wykluczyli współpracę z propolskimi partiami, to żaden polski patriota nie powinien uczestniczyć w ich marszach. To są proste sprawy.
https://www.youtube.com/…;
Nie wiadomo, czy wydawca nie wyleci, a może już dostał "propozycję".