Nowa afera M. Banaś - M. Chmaj

TVP odpaliła właśnie nową aferę, którą porównuje do afery Rywina. Jeśli nagrania są autentyczne, to są szokujące. Z rozmowy z M. Chmajem wynika, że p. Banaś podesłał Konfederacji swojego syna po to, aby pilnował, żeby Konfederacja nie weszła w sojusz z PiS. Ma to zapewnić wygraną PO i samodzielne rządy po wyborach. 
"TVP Info ujawnia taśmy Banasia! Prezes NIK: Zgodziłem się, żeby syn był w Konfederacji. Musimy pilnować, żeby nie weszli w koalicję z PiS"

Afera istnieje kilkadziesiąt minut, więc jeszcze nie wiadomo jak ją oceniać, jakie są inne okoliczności, czy Konfederacja jakoś się do tego ustosunkuje, czy bohaterowie rozmowy złożą jakieś oświadczenia np. dymisje...
Czas ujawnienia afery jest w tej aferze najciekawszy - ok. 15 godzin przed ciszą wyborczą, więc podejrzewam, że trudno będzie cokolwiek osądzać w trybie wyborczym ...

Wygląda na to, że jakimś obcym wrażym siłom mocno zależy na skompromitowaniu Konfederacji, która osiągnęła w sondażach zbyt duże poparcie. Tak duże, że w razie podobnego wyniku wyborów, może się okazać, że koalicja PiS i Konfederacji będzie mieć większość konstytucyjną. A to znaczy, że misterna konstrukcja państwa zależnego od obcych, określona w konstytucji Kwaśniewskiego i Millera oraz w Traktacie Lizbońskim, może zaraz po wyborach runąć! 

Sytuacja jest dynamiczna i sztaby wyborcze poszczególnych partii mają zagwozdkę jak w ciągu kilku godzin stworzyć scenariusze historyjek, które podadzą do publicznej wiadomości na kilka godzin przed głosowaniem. Żyjemy w jeszcze ciekawszych czasach niż się nam wydaje. 


Marian Banaś jest prezesem Najwyższej Izby Kontroli ...
Prof. Chmaj jest członkiem Trybunału Stanu z ramienia PO - podobno