Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wiemy gdzie mieszkasz. Znamy twój adres

jazgdyni, 28.09.2023

 
Parę dni temu Donald Tusk pojawił się ze swoją ekipą przed wejściem do znienawidzonej przez opozycję TVP, by, jak zapowiedziano, zrealizować konferencję prasową.
Tusk, który ma przekonanie, że wszystko mu wolno, dokonywał wyraźnej prowokacji. Ten ewidentny tchórz i histeryk, wiedząc, że nic mu tu nie grozi, chciał pokazać: - patrzcie jaki ja jestem odważny. Do jaskini lwa wejdę i nawet dam mu w pysk.
Na swoje nieszczęście do konferencji dołączył dziennikarz Michał Rachoń, m.in. także pracownik TVP. Miał do tego pełne prawo. Rachoń to kawał chłopa. Taki wysportowany i twardy dwumetrowiec. Do jego "poskromienia' potrzeba chyba z dziesięciu takich konusów, jak wrzaskliwy i szczekający pinczerek Kołodziejczak.
Tusk się wyraźnie zdenerwował, stracił rezon i jak to zazwyczaj u niego, zaczął być wulgarny i rzucać obelgami w Rachonia, na którego reaguje alergiczną wysypką, szczękościskiem, a nawet, jak mi po cichu szepnął jeden z obserwatorów, również czasami nietrzymaniem moczu (jak pan Sikorski, co nawet zostało uchwycone kamerami).


Na pomoc swojemu liderowi wyszedł pan poseł Andrzej Rozenek – dla mnie wybitnie nieciekawa postać. Patrząc na niego widzę klasycznego "wora w zakonie". Kto nie wie o czym mówię to takie określenia z Wikipedii: "...używane w dawnym ZSRR, obecnej Rosji i republikach postradzieckich określenie profesjonalnego przestępcy, ... Niegdyś worem mógł być tylko Rosjanin, obecnie są to także przedstawiciele innych narodów, należący do różnych gangów rosyjskiej mafii."
To jest moja osobista wizja, a nie informacja, więc niech Rozenek nie kombinuje, że do sądu powoła blogera. A lubi to robić, bo sam jest bezkarny, a innych kocha krzywdzić.


Jeśli państwo nie kojarzycie tego gościa, to przypomnę, że był to "przyboczny" Goebellsa stanu wojenne go Jerzego Urbana. A formalnie zastępcą rynsztokowego brukowca bolszewików "NIE".
To także człowiek pełen uczuć – zakochany w Rosji i Putinie.
Udawał się nawet do tego cara sładać hołd [ W 2010 był obok Adama Michnika i Leszka Millera członkiem polskiej delegacji uczestniczącej w spotkaniu Klubu Wałdajskiego – Wikipedia]


Przed chwilą skończyłem oglądać relację z procesu w trybie wyborczym, gdzie poseł Rozenek wytoczył sprawę sądową redaktorowi Tomaszowi Sakiewiczowi.
Opozycja, którą ja traktuję jako antypolską neo-bolszewię, w kraju czuje się bezkarna, bo wie, że zdeprawowani cwaniacy w togach, zerwali ze sprawiedliwością, walczą z demokratyczną władzą w swoim dążeniu do osiągnięcia europejskiej sędziokracji. Czyli sędziowie są wyrocznią, która ostatecznie decyduje o wszystkim. Na przykład to oni decydują kiedy odłączyć człowieka od maszyny, by wreszcie skonał, zgodnie z paragrafem o eutanazji.


Rozprawa dotyczy tego, że redaktor Sakiewicz opublikował swoje wytłumaczenie i przybliżanie czytelnikom znaczenia słów, które w gangsterskim kodzie mają złowieszcze znaczenie.
Rozenek, poseł i dziennikarz, dla mnie paskudny i śliski (i niestety bezkarny) bolszewik, wysyczał prosto w twarz Rachoniowi: - Wiemy gdzie mieszkasz... Znamy twój adres.
Prosty, uczciwy człowiek pomyśli: - Eee tam. Co to takiego. Listonosz też zna mój adres... I mnóstwo ludzi.


Otóż nie. Wypowiedzenie prosto w twarz takich słów, to w przestępczym slangu bardzo poważna groźba. Oznacza to, ze możemy ciebie dopaść w każdej chwili – na przykład nasłać w nocy paru zbirów, którzy wejdą do ciebie i mogą tobie, twojej żonie, a nawet dzieciom, zrobić co zechcą.
Ukarzą, bo pana Tuska, bossa, się nie obraża.
To również oznacza, że Michał Rachoń i jego bliscy byli inwigilowani, może śledzeni i zbierano o nich poufne informacje. A to mi pachnie jak nic innego, bolszewicką bezpieką. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, to niech wie, że przestępcy, gangi i mafie to także komunistyczna bezpieka. Gdyby nie symbioza esbeków, a nawet starych ubeków, a potem uopiaków i wsioków z całym gnojem świata przestępczego, to nie mielibyśmy tych nieustannych kłopotów z krajem. Całej korupcji, nepotyzmu, złodziejstwa majątku narodowego. I osobników pokroju posła Rozenka, bezczelnego chama dla mnie, w sferze publicznej.


Redaktor Tomasz Sakiewicz przegrał. A jakże by mogło być inaczej w jakimkolwiek warszawskim sądzie?


Rozenki na naszej polskiej, kiedyś pięknej, pełnej maków, chabrów i poetyckiego hyzopu, czymś paskudnym, jak osty i pokrzywy, będą zachwaszczały naszą rzeczywistość.
Dom, który się przejmuje, zawsze natychmiast trzeba dokładnie wysprzątać.
Inaczej zawsze będzie w nim śmierdziało.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 11999
spike

spike

28.09.2023 15:03

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @spike

@tri, ty to narcyz jesteś.
tricolour

tricolour

28.09.2023 15:10

Dodane przez spike w odpowiedzi na @tri, ty to narcyz jesteś.

@spike.
Nie. Moje miejsce jest w przestrzeni między narcyzmem, poczuciem własnej wartości oraz stronieniem od fałszywej skromności.
Swoiste szukanie balansu między hedonizmem, a ascezą.
spike

spike

28.09.2023 17:31

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @spike.

@tri
się :))))))))))))))))))
ty niczego nie szukasz, ty wiesz, twoje komentarze tego dowodzą, a to narcyzm w czystej postaci. :)
Podobnie jak @ania z wiadomego wzgórza, @smieciu
PS.a chciałem z tobą pogadać o trakerach, ech.
tricolour

tricolour

28.09.2023 17:34

Dodane przez spike w odpowiedzi na @tri

@spike
No właśnie nie wiem o jakich trackerach...
😁
Btw: naleśniki smażę rodzinie, a że mąkę zmieniłem z orkiszowej na pszenną, to pierwszy gówniany wyszedł. Cały czas czegoś nie wiem... Ale ja inżynier jestem więc wiem, czego nie wiem.
jazgdyni

jazgdyni

29.09.2023 01:41

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @spike.

Jesteś narcyz, jesteś. No i ten twój kompleks. Domyślasz się jaki?
tricolour

tricolour

29.09.2023 07:52

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Jesteś narcyz, jesteś. No i

@jzg
E tam, narcyz. 
Wy, wychowani w komunie, macie zaszczepioną jakąś taką formę czy też rodzaj deprecjonującej siebie pseudoskromności. Kto tu na forum pisze cokolwiek z pozycji szczęścia, zadowolenia, sukcesu, radości ogólnie? No, kto?
Ciągłe jakieś cierpienie, porażki, czy też teraz ten kompleks albo narcyz. Bardzo dobrze, że narcyz jeśli jego przeciwwagą ma być smutas, nieudacznik, nieszczęśnik.
Wiesz co? Czasami ktoś ze starych znajomych spotyka mnie i pyta zwyczajowo "jak leci" . Gdy odpowiadam zgodnie z prawdą, że bardzo dobrze, to zawsze spotyka się to z powagą graniczącą z niedowierzaniem i jakimś rodzajem smutku. Nikt nie docieka tylko wycofuje się i kurczy.
spike

spike

29.09.2023 13:50

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @jzg

@tri
:)))))))))))))
"Wy, wychowani w komunie, macie zaszczepioną jakąś taką formę czy też rodzaj deprecjonującej siebie pseudoskromności."
jak na inżyniera by przystało, powinieneś, skoro nie bardzo wiesz, poczytać w sieci kto to narcyz, a pitolić o wychowaniu w komunie, która nie ma z tym nic wspólnego.
Przy okazji, ludzie wychowani w komunie, ale w niej nie maczali palców, są lepiej przygotowani do życia, wtedy wszystko trzeba było zdobyć, najczęściej samemu wiele rzeczy robić, kto przejął to wychowanie, lepiej sobie radzi w życiu i w pracy, np. nie rozkłada ręce na "baba" gdy trzeba koło wymienić etc. na zachodzie dzięki tej umiejętności, Polacy są cenieni, wielu znajomych co tam pracowali opowiadali o tym, jak ich "fachowcy" nawet wiertła nie potrafi naostrzyć, tępe wyrzuca bierze nowe, koła nie wymieni, wzywa serwis itd.
PS. Co do trakera chodzi o PV, śledzenie Słońca, szukam pomysłu na coś prostego, rodem z ciemnogrodu.
tricolour

tricolour

29.09.2023 14:02

Dodane przez spike w odpowiedzi na @tri

@spike
Chcesz obracać panele, by były prostopadłe do słońca? Duże one?
spike

spike

29.09.2023 15:27

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @spike

Nie panele PV, kiedyś o tym myślałem, ale moja dacza jest blisko lasu, po południu drzewa takie 100 letnie dęby zasłaniają Słońce, a stawiać maszty nie ma sensu.
Zastanawiam się na czymś innym, np. paraboliczny piec solarny, a tu bez trakera będzie kłopot z jego wydajnością, można takie kupić, ale to droga sprawa, na farmie PV się opłaca.
Szukam rozwiązań starożytnych, albo jakieś inne pomysły.
tricolour

tricolour

29.09.2023 15:47

Dodane przez spike w odpowiedzi na Nie panele PV, kiedyś o tym

Hehe.. salon mam na północ więc w lecie jest dobrze, chłodno, bez klimy. Ale kosztem tej północy jest to, że jest trochę ciemno. Chciałem więc doświetlić obracanym lustrem, zrobiłem taką konstrukcję, ale zarzuciłem pomysł, bo gdy zainstalowałem rzecz na tarasie, to świeciło po oczach, w poziomie, a nie jak słońce. Po drugie nawet lustro metr na metr dawało jeden promień przez jedno okno, co dziwacznie wyglądało, a wypukłe - rozpraszało strumień, że efekt wręcz żaden. Oczywiście myślałem też i o trakerze, ale to techniczny szczegół.
Zresztą zamiast systemu nadążnego, w przypadku słońca, które wiadomo gdzie jest, możne posłużyć zwykła Tuya, która potrafi zwrócić czas astronomiczny i wykorzystać go do obliczeń i sterowania choćby siłownikami od otwierania skrzydeł bramy.
:)
PS. No i żona miała swoje zdanie o obracanych lustrach na tarasie...
spike

spike

29.09.2023 18:02

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na Hehe.. salon mam na północ

@tri
doświetlenie pokoju lustrem jest pomysłem, ale zabrakło kajecika i ołówka, powiem tylko że taras to najgorsze miejsce na lustro, to tak jakbyś chciał laserem oświetlić pokój, a jest to możliwe.
Jak chcesz doświetlić salon, to np. nad tarasem zainstaluj daszek z siecią luster, będziesz miał oświetlenie z góry, nie będzie razić po oczach.
Powiem tak, kombinuję czy taki piec solarny może podgrzewać wodę w basenie, widziałem co potrafi zrobić paraboliczne lustro wielkości anteny sat. ze stalową rurą, chodzi tylko o to, by lustro podążało za słońcem, albo coś prostszego, automatycznego, natura radzi sobie z tym problemem, ale nie tak dokładnie.
tricolour

tricolour

29.09.2023 18:32

Dodane przez spike w odpowiedzi na @tri

Gdy ja żonie zainstaluję daszek, to ona mnie klepsydrę. Więc rozumiesz, że stosunek ceny do zysku jest wyjątkowo niekorzystny.
Poza tym ja mam salon nie na powierzchni ziemi tylko 160cm nad. Daszek musiałby mieć ze cztery metry wysokości od ziemi plus to, żeby świeciło z góry - odpada.
A co do podgrzewania wody lustrem wklęsłym, to bym zaczął od lustra albo wklęsłej sklejki wyłożonej sześciokątami lustrzanymi - można kupić. Żeby zobaczyć ile metrów kwadratowych musi mieć, jaka ogniskowa, pospawać konstrukcję, sterowanie to już czysta przyjemność...
Kiedyś widziałem taką pleksiglasową kulę, w środku okrągłe lustro ( fi może 60cm), napęd i sterowanie. Stawiało się na słońcu, pokazywało gdzie ma świecić od rana do wieczora i tyle - resztę robiło samo. Kula zapewniała ochronę przed deszczem.
spike

spike

29.09.2023 22:34

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na Gdy ja żonie zainstaluję

@tri
Wynalazki z lustrem parabolicznym można kupić u Alibaby do gotowania wody, ale to nie to, trzeba przerabiać do swoich potrzeb, więc koszt byłby znaczny, a i może się okazać że to lipa. Temat trakera jest tu kluczem, reszta to czysta "mechanika".
Kiedyś zbudowałem grzejnik wody basenu, opalany drewnem, wężownica była z suszarki łazienkowej, do tego pompa C.O., ale krewniak miał wrednego sąsiada, była obawa, że ten zacznie donosić i zmyślać o paleniu śmieci, więc piecyk poszedł na złom, potem załatwiłem oryginalny podgrzewacz 3-fazowy, był do remontu, został uruchomiony, ale jak poszły ceny prądu, leży na strychu.
Krewniak kupił solarny podgrzewacz, taka gumowa mata, ja mu odradzałem i miałem rację, za małą wydajność to ma, może do dziecinnego baseniku by dał radę, ale nie na duży basen, chyba z 5 m śr.
By miało sens ogrzewanie tyle wody, to by trzeba wydać kilka tys. na profesjonalny solar, a to już "przerost formy nad treścią".
Inny krewniak ma na dachu takie solary, nadmiarem ciepła w domu ogrzewa sobie basen, tylko że ta instalacja łącznie z system ogrzewania (automatyka) domu, to koszt mieszkania.
jazgdyni

jazgdyni

30.09.2023 09:59

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na Hehe.. salon mam na północ

@tri
A ja mam salon oszklony od wschodu do zachodu (100 mtr.kw.). Z nasłonecznieniem sobie radzą dobrymi żaluzjami na oknach. A widok na zieloną dolinę, jak mówią, wart jest milion.
Jedna uwaga - żaluzje muszą być porządne. Nie zgłupiałem i nie instalowałem takich na pilota. Zimą też się przydają, bo spuszczone w nocy, zatrzymują dodatkowo ciepło. Niestety nie mam okien pasywnych. Gdybym sam budował, to bym je zainstalował. Teraz wymiana, to gruby wydatek. A do tych wielkich potrzebny byłby wielki dźwig, by przenieść je ponad dachem na stronę ogrodową.
Ale nie narzekam. Drewno już kupione rok temu; brykiety teraz, więc wszystko gotowe.
tricolour

tricolour

30.09.2023 11:06

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @tri

@jzg
To masz bardzo fajny salon.
U mnie też dwie palety bukowych brykietów stoją od lipca... Może dziś sprawdzę czy palne w ogóle są.
Tomaszek

Tomaszek

30.09.2023 21:35

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @jzg

Kolorowy
A tym brykietem to ty w pompie ciepła napalisz zamiast gazem ? A może w piecu gazowym co go taż masz "starego typu " ? W bloku masz przecież co i cwu . Ale kto bogatemu zabroni . Może pal rublami , tyle ich zarabiasz . albo Cyklonem B , tyle kasy wydałeś i leży .
tricolour

tricolour

30.09.2023 21:45

Dodane przez Tomaszek w odpowiedzi na Kolorowy

@tomaszek
No i widzisz, cioto, jak latasz za prawdziwym facetem? Już ci się język plącze, smacznego.
😁😁😁
Tomaszek

Tomaszek

30.09.2023 23:26

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @tomaszek

Żona ci tego prawdziwego faceta wciska ? Uważaj , bo dzieci do listonosza podobne będą .
spike

spike

30.09.2023 13:34

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @tri

@janusz
przemyśl czy nie warto okleić okien folią "lustra weneckiego", jak tak zrobiłem lata temu, wtedy mamy "termos".
Oglądałem dok. o słynnym wieżowcu Empire State Building, był poruszany problem wymiany okien na "oszczędne", okazało się, że to astronomiczne koszty, więc wpadli na pomysł je okleić folią lustrzaną, każde okno było demontowane, sprawdzane i oklejane, koszt coś koło 10% wymiany okien.
To się opłaca.
tricolour

tricolour

30.09.2023 14:01

Dodane przez spike w odpowiedzi na @janusz

@spike
Żeby tylko nie przesadzić i nie zmarnować życia na oszczędnościach domowych.
Przez całe lata za gaz (czyli całe jego roczne zużycie jako suma dwunastu faktur) płaciłem mniej niż 4500, czasem nawet mniej niż 4000. Jedyne, co zrobiłem, to termostaty wifi przy wszystkich kaloryferach  i optymalizacja rozkładu temperatur - przykładowo - ogrzewam garaż od 5 rano do 6 by mieli ciepły samochód na mrozie (ma zresztą cztery grzałki w układzie chłodzenia więc do 90 stopni rozgrzewa się w trzy kilometry).
Ile z tych 4kPln jeszcze urwę rocznie? Pięć stów? To bardzo trudne jeśli od rocznego zużycia odejmę opłaty stałe i koszty cwu, które muszą być. Mamy się nie kąpać?
😁
Tomaszek

Tomaszek

30.09.2023 16:37

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @spike

He He He 
Nie wiesz co piszesz "dżindżinierze" to wylazło , cwu to mają blokersi . He He He blokersie . A twoja trzystuprocentowa pompa ciepła to na balkonie i pewnie na gaz ? Dzindżinier że by cię ch...j wysoki sądzie . Zapytaj mentora jaki samochód ma cztery grzałki i jakie i gdzie , pewnie w bagażniku jeszcze nierozpakowane , tysiące widziałem ale tego nawet w Bentleyach czy Rollsach . Mój ma jedno Webasto . Licytujesz jak żony ruskich dyplomatów .
Pierwsza mówi że jej mąż z delegacji przywiózł jej pra .
Druga mówi że jej przywiózł dwa pra .
Trzecia na to że jej małżonek to z każdej delegacji przywozi jej try pra .
Napisz jeszcze że ty bez delegacji i trzy razy dziennie .
P.S.
Nie bieduj z tymi rachunkami . Pisałeś kiedyś ile tysięcy zarabiasz . Ja to chciałem jajca se zrobić i napisałem że w rublach . Tak oto jajca się w życie obracają . Dupa ci zmarznie to do głowy po rozum pójdziesz Kubusiu . I będzie jak u Kubusia z książki "im bardziej go szukał tym bardziej go tam nie było " . Ale to Kubuś Puchatek szukał miodu . U ciebie z rozumem jest to samo . Kubuś miał mały ale miał .
tricolour

tricolour

30.09.2023 17:11

Dodane przez Tomaszek w odpowiedzi na He He He 

@tomaszek
Znów ślinotoku dostałeś ze wścieklizny, co jest bardzo zabawne. Ale że nawet durniowi, co zdania w języku ojczystym nie potrafi sklecić, miska karmy przed wieczorem się należy, doceń dobre serce Pana Tricoloura, psie:
1. Nie mam pompy ciepła. Trzeci raz ci to piszę, debilu.
2. Cztery grzałki po 250W każda w obiegu chłodzenia, uruchamiane przy niskich temperaturach ma diesel w Renault. 
Co do reszty twego słowotoku to raczej zdania nie zabiorę, bo ty gówno dla mnie jesteś, o czym wiesz od dawna. 
W tym odcinku pana samochodzika okazało się, że ciepłą wodę użytkową mają mieszkańcy polskich bloków i nigdzie indziej na świecie oraz że miszcz samochodowy nigdy nie widział na oczy grzałki nurnikowej i nawet nie wyobraża sobie takiego urządzenia.
😛😛
Tomaszek

Tomaszek

30.09.2023 20:32

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @tomaszek

Dom z Ribem w garażu i drugim w pralni oddałeś Niemcowi bo płakał jak sprzedał . Cwu nie było to niech mu będzie . Tylko skąd rachunek ? Jak pisałem o "twoim" Audiku" chamowozie na dużym ryju to pisałeś że masz Jeepa Cherokee . A tu wyłazi że twój "szwedzki " scenic czy inna królowa lawet  to ma ze 20 lat , chyba że to stary Master albo Traffic . Te vany to chyba do sprzedaży garnków emerytom bo 23 tysiące rubli na wypłatę to rzeczywiście nic . Ja wiem że nie masz pompy ciepła , tylko nie wszyscy na tym forum wiedzą bo wciskałeś że masz i jeszcze z podobnymi tobie dżindżinierami licytowałeś się kto ma większą kuśkę czyli lepszą pompę . Jeden to zdaje się "doktór" fizyki . Przynajmniej tak twierdził jak klimę adiabatyczną z tobą konstruował na tym forum . 
Stara 28 zwanego gruźlikiem i inne z tej epoki to podgrzewali ogniskiem pod misą olejową . Ty też tak robisz pod blokiem ? Rachunki za gaz 4 tysie to pewnie za cyklon B , Niemcy i wy  Volksdeutsche macie taką słabość do gazu a ruski macie bana . 
Aha
Grzałki nurnikowej to ty używasz w cieciówce u Niemca do grzania wody na herbatę , bo bydlak szef Niemiec żałuje stówy na czajnik . 
Nie współczuję bo "Volenti non fit iniuria" jak powiedział Niemiec sadzając ciebie w cieciówce .
tricolour

tricolour

30.09.2023 21:41

Dodane przez Tomaszek w odpowiedzi na Dom z Ribem w garażu i drugim

@tomaszek
No i co, miękki fiucie? Kolejny raz zrobiłem z ciebie wała i tak będzie za każdym razem. Jeepa też nie mam londyńska parówo. Ani stara, ani mastera.
A to, ile lat ma auto to zupełnie wtórna rzecz, bo w pierwszej kolejności, zapewniłem rodzinie bezpieczny dom, spokój i rozwój. Nie szukam ucieczki w czerwone złomy dla gnojów.
Za każdym razem, gdy mnie tylko tutaj zobaczysz, będziesz się trząsł z wściekłości. Bo za każdym razem uświadamiam ci jakim jesteś gównem.
😁😁😁
Tomaszek

Tomaszek

30.09.2023 23:40

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @tomaszek

To jednak cię ten ksiądz z durszlakiem na łbie nie dorżnął . Ale żeby aż tak ? A Jeepem to może listonosz do twojej żony przyjeżdża na Jeep...anie ? A ty przyświrowałeś z tego szczęścia że ją ktoś zadowolił . A wała to z czym? Z cyklonem B czy z rublami ? Może z dual fuel pompą ciepła na brykiet i gaz ? Czy może z piecem gazowym na brykiet ? Felgi czterdziestki się nie liczą bo ci ze Stara grużlika zajumali pod blokiem .
Aha 
Napisz jeszcze że trypra to listonosz przyniósł .

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Wszyscy 5
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,833,078
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności