Prezydent Zelenski na forum ONZ o m.in. Polsce:
To niepokojące, że niektórzy w Europie, niektórzy nasi przyjaciele w Europie, wykorzystują naszą solidarność dla własnych politycznych gierek, inscenizując jakiś thriller w sprawie naszych zbóż. Wydawać się może, że oni działają samodzielnie, w rzeczywistości działają na rzecz Moskwy.
Od 3:29It is alarming, that see how some in Europe, some of our friends in Europe, play political theater, making thriller from the grain. And they may seem to play their own role, but in fact, they are helping set the stage to a moscow actor.
Prezydent Andrzej Duda o Ukrainie:
"Mówi się, że tonący brzytwy się chwyta i rzeczywiście tonący chwyta się wszystkiego, czego się da ... musimy tak działać, żeby się obronić"
29 marca 2022:
Rzecznik polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina o Polakach i polskim rządzie:
„Jesteśmy tutaj sługami narodu ukraińskiego”

Co ciekawe, media donoszą, że Bułgarzy wyszli na ulicę w związku ze zniesieniem tego embarga, czy tylko oni się zbuntują?
Gdzie do tej pory Ukraina sprzedawała swoje zboże, że teraz powstał problem?
https://www.wrp.pl/o-co-…
Tak czy siak UE po prostu zyskuje na tym że Ukraina jest zależna od tranzytu przez UE. I od rynku zbytu w UE.
No i właśnie tak się pięknie składa że pani Ursula nie musi sobie brudzić rąk gdyż są chętni do wykonania czarnej roboty z korzyścią dla UE. Czyli Polacy. Rząd PiS :) Oni blokują, kłócimy się z Ukrainą. A UE ma z tego nawet dodatkową korzyść.
Rząd PiS sam się zamotał. Nie miałby tych problemów gdyby od początku był czujny. Kontrolował przepływ zboża. Ale zamiast tego jak się wydaje różne pisowskie ludki postanowiły na tym zarobić. Dlatego rząd nie ujawnia kto zyskał na tych kontaktach. A miał podać listę firm.
Szybkie przekręciki pisowskie teraz odbijają się czkawką.
Warto zauważyć że rząd miał dodatkową motywację by dać swoim możliwość sprzedawania ukraińskich produktów rolnych w Polsce. Chodziło o inflację oczywiście. PiSowcy więc zyskiwali dwójnasób. Nie było chleba po 10zł jak straszył Tusk. Była szybka kaska dla swoich. Pewnie gdzieś tam sobie żartowali jak zrobili w bambuko tych i owych.
No to teraz zażartowała UE. Mówiąc: możecie kontynuować. Albo nie. Macie wolną rękę!
kiedyś wymyślono pojęcie "prostytucji politycznej" zarzucanej i słusznie PSLowi, względem ciebie trafne będzie określenie "politycznego onanizmu" :))
Wymień tych z PiSu, co to zarabiali na ukraińskim zbożu, ogólnie wiadomym było, że to PSL siedzi na rolnictwie i jego płodach ze zbożem włącznie.
PiSowcy obłowili się na tym zbożu, szczególnie na rekompensacie dla rolników, pewnie po to, by głosowali na PiS :))))))))))))))))
Ogólnie PiS od 8 lat kupuje wyborców, socjalem, niewiele z tego mając, frajerzy, lepiej na tym wychodzą POlszewiki i reszta pasożytów, nic nie dają, jedynie obiecują, a przy okazji mówią że im co dostali zabiorą, a durnie im klaszczą.
Niech ci będzie że nie zarabiali. Co mi tam. Jeśli tego nie robili to nawet bardziej żałosne zważywszy na setki innych przekrętów w ich wykonaniu. Podczas kiedy tutaj akurat naprawdę miałoby to ręce i nogi. Jeśli nie wstawili swoich i nie zarobili to już w ogóle zachowali się jak cielęta gdyż pozwolili na to innym tracąc kontrolę nad rynkiem i ważną grupą wyborczą.
Mając dzisiaj kolejny problem.
Możesz sobie żyć w tej dziecinadzie i oskarżać mnie o sprzyjanie Tuskowi i inne podobne bzdury. Podczas kiedy chodzi tylko o zwykłą próbę ustalenia kolejności rzeczy w zwykłym ziemskim świecie z jego ziemskimi interesami i ziemskimi przedstawicielami.
Kiedy już spike wyjechał ze swoim typowym komentarzem a ja napisałem mu odpowiedź dla rozrywki wbiłem w google czy był ktoś z PiSu. Nawet nie wpisałem PiS. A jedynie „firmy sprowadzające zboże z Ukrainy”. I odrazu dostałem informację o firmie Cedrob, największym graczu na rynku drobiu, której szef należał przynajmniej do 2022r. do PiS i kumpluje się z Morawieckim.
Po prostu mogę pisać w ciemno i nie bać się że się pomylę bo oczekuję ziemskiej gry a nie niebiańskiej niewinności.
PiSowcy ciągle snują swoje żałosne teorie na mój temat, szukając powodów dlaczego piszę tak albo tak ale nie dociera do nich zwykły fakt że opierają się na jakieś niewiarygodnej dziecinadzie, pudelku i innych bzdetach (bazujących na absurdalnie bezczelnej manipulacji typu Reset) a mnie już nawet nie chce się reagować na ich bajkowe tłumaczenia.
"W całym sporze między Kijowem a państwami Europy Środkowej nie chodzi w ogóle o tranzyt zbóż, ale o możliwość bezcłowego plasowania ukraińskiej produkcji rolnej na rynku Unii – pisze Marek Budzisz w artykule “Istota sporu o ukraińskie zboże”"
to nie jest na temat, Polska nie blokuje tranzytu, tylko nie chce kupować tego zboża, mamy swoje.
Tak dokładnie, to nie Ukraina podskakuje, jest rozgrywana przez inwestorów z zachodu, chcą na "krzywy ryj" wejść na rynek europejski, nie będąc członkiem UE, Ukraina za swoje zachowanie może zapłacić wysoką cenę, jak już wielokrotne płaciła, "chytry dwa razy traci".
PS.Ukraina podała do sądu wszystkie trzy kraje, czy tylko Polskę ?
Powątpiewacie w każdą wiedzę, która jest niewygodna dla narracji, którą reprezentujecie.
Coraz mniej mnie i nie tylko mnie obchodzi opinia prezydenta Ukrainy. Już na początku zastrzegałem, gdy był sam jak palec „Najważniejsza jest sytuacja gospodarcza Polski” by Ukraina mogła istnieć. Takie było i jest stanowisko naszego rządu.
Dzisiaj pytam o postawę Niemiec, gdy próbują grozić naszemu dziennikarzowi? Ukraińców zatrudnionych u siebie mamią, szczują by w końcu podzielić! Niemcy są i będą kontrolowane. Jeszcze nie tak dawno, zaledwie kilka tygodni wstecz obserwowaliśmy jak Pekin wspierając kondominium marginalizował siebie -miraż? Proszę spojrzeć dzisiaj, tu wcale się nie dziwię, że cisza; PO Władywostoku?
Jak jest nasza w tym rola? Rozwijać się i umacniać.
Pierwszym z nich jest wojna. Polska, jako państwo graniczne, w dalszym ciągu będzie pośrednio zaangażowana we wspieranie Ukrainy w znacznie większym stopniu niż reszta Europy. Będzie odgrywać tę samą rolę, co Pakistan podczas sowieckiej inwazji na Afganistan.
Drugim czynnikiem są ukraińscy uchodźcy i pracownicy migrujący w Polsce (często trudno ich jednoznacznie rozróżnić), którzy odgrywają ważną rolę w polskiej polityce.
Trzecim czynnikiem są dobrosąsiedzkie stosunki z Ukrainą. Wojna uczyniła ich nadwrażliwymi, zwłaszcza w sprawach handlu, tranzytu zboża, granicy, energetyki i szeregu problemów, które były istotne jeszcze przed inwazją na pełną skalę.
Jest prawdopodobne, że kwestia odbudowy Ukrainy będzie również przyczyną konfliktów w przyszłości. Poza tym możliwe są spory, których przyczyną są z jednej strony interesy polskiego biznesu, a z drugiej konkurencja w Polsce o ukraińskich pracowników migrujących.Czwartym czynnikiem jest historia. Wydawać by się mogło, że wojna zmieni podejście do polityki historycznej. Nie tylko jednak niczego nie załagodziło, ale wywołało nową emocję: litość Polaków wobec Ukraińców, że nawet w czasie wojny nie doceniają oni należycie pomocy Polski i nie chcą ustąpić w sprawach pamięci historycznej.
Uczciwie dobre słowa. Nie należy kierować się emocjami. Jest spora różnica między wykształceniem i wiedzą historyczną Polaków i Ukraińców. To, że nie doceniają oni należycie pomocy Polski i nie chcą ustąpić w sprawach pamięci historycznej wynika z wieloletniej dominacji Rosji radzieckiej. Czy wojna jest wytłumaczeniem negatywnego zachowania? Absolutnie nie. Gdyby dysponowali rzeczywistymi informacjami o roli Polski to wielu z nich nie śmiało by podnieść głosu. Tu widzę klucz negatywnych ich emocji. Sprawa zniszczeń po ostatnim ostrzale Lwowa powinna Ukraińcom otworzyć oczy.
Drugi czynnik jest raczej sprzyjający dobro sąsiedztwu.
Trzeci czynnik -handel -proszę przypomnieć sobie zachowanie Rosji, identyczne, jeżeli chodzi o embargo.
I wreszcie czwarty-odbudowa po wojnie, to będzie clue naszej współpracy.
Dlatego, gdy dzisiaj pytam o postawę Niemiec to wyłącznie dlatego, że diametralnie różnią się postawą wobec Polaków Ukraińcy którzy tranzytem przemierzają Polskę i tu pracujący.
Jednocześnie jest to sygnał do okrągłostołowców, że wszystko OK. pod kontrolą, robimy swoje, nic nikomu nie grozi.....oczywiście mówimy w "swoich" bez względu pod jakim sztandarem obecnie występują.