Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Muzyka odbiciem (po/u)stępu udzkości

Zbyszek, 15.09.2023

- obraz "Gwiaździsta noc" / "Starry night" - Vincent Van Gogh

- Uruchomili te reflektory, bo wszyscy będziemy w telewizji. Poprawcie się tam, żebyście wyglądali naprawdę dobrze, śpiewajcie głośno, będzie super zabawa, może nawet zyskamy trochę popularności? - McLean gorzko się uśmiecha -  Tak, sukces komercyjny, tylko to się liczy. Zaśpiewam parę piosenek, trochę wolnych, takich "przytulanek" do potrzymania się za ręce. To dobre. Naprawdę dobre. Musicie się kochać nawzajem, inaczej... polityka to po prostu żart...

Tyle Don McLean na maleńkim koncercie w Cezarei w styczniu 1979. Świat szedł naprzód. Może nie tyle świat, co ludzie na szczycie chciwości, którzy tym światem rządzą i sterują, chciwości, która stała się jedynym mottem, wyznacznikiem postaw ludzi - mieć więcej. Właśnie o tym mówił Don McLean. Ci "mieć więcej" od finansów, w efekcie od byznesu, zmienili muzykę, zmienili politykę, zmieniają świat i ludzi.

Więc dziś w roku 2023 na szczycie brytyjskiej oficjalnej listy najchętniej słuchanych i oglądanych przebojów mieści się utwór: PAINT THE TOWN RED śpiewany przez amerykańską artystkę: DOJA CAT. Wideo tej piosenki zaczyna się od obrazu pani, w jakimś czarnym śluzie lub błocie, wyraźnie nie widać, która wydłubuje sobie oko. Oko spadając w dół przenosi nas na plan teledysku w kolorze, bo to pierwsze ujęcie jest czarno białe. Tam, już w kolorach, ta sama pani przedstawiona na głowie zielonkawego potwora z rogami śpiewa "Suko, mówię, to co mówię. Wolę być sławna. Otwieram się, by to weszło we mnie. Mam wszystko w nosie, maluję miasto na czerwono". Potem leci refren: "Ona jest diabłem, małą złą suką, rebeliantką". Pani prezentuje się z czarną kostuchą, a potem już z rogami, w towarzystwie pana też z rogami w gestach statycznych oraz wskazujących na przebieg czynności erotycznych.
Co wygląda mniej więcej tak:


Później coś jest o tym, że pani jest demonem czy czymś takim, całość opowiadana w raperskiej tonacji, to jest uciążliwym powtarzaniu motywu, bez wkładu muzyki. I znów, że powiedziała, co powiedziała, i że woli być sławna, i właśnie pozwala by jej to zapadło w głowę.


Artystka dopięła swego, jest nr 1 brytyjskiej listy przebojów. Setki tysięcy lub miliony słuchają i oglądają, tego narcystycznego, tępego dukania na podłożu statanistycznym, które w 2023 stało się najlepszą - o cholera - piosenką. WTF?

To są po prostu zmiany cywilizacyjne. I oczywiście kulturowe. Nie są one wcale - jak nam zawsze wciskają samoistne. Rozrywka stała się narzędziem przemian, kształtowania ludzi, ich wrażliwości, postaw, zachowań. Bo to daje więcej władzy tym, co jej mają już tak wiele. Cały teledysk o jakże nowoczesnym przekazie można sobie obejrzeć na youTube.


Don McLean śmiał się gorzko, gdy mówił, że liczy się wyłącznie sukces komercyjny. W ogóle prorocze słowa. Chciwość jest drogą zatracenia. Dodatki kowidowe, wziątki przy przetargach i czynnościach. Procenty zachwalane przez noblistkę. Chciwość zabija, muzykę, ludzi, człowieczeństwo. Nie można służyć Bogu i mamonie. - E tam, wzruszamy ramionami.

A może cofnijmy się o 50 lat. Jest rok 1972 i wspomniany Don McLean też miał piosenkę nr 1 na tej samej brytyjskiej liście przebojów. Nazywała się "Vincent" i opowiadała o Vincencie Van Goghu. Malarz cierpiał na zaburzenia psychiczne i ciężką depresję. Zmagał się ze swoim cierpieniem i malował. Patrząc przed świtem z okien szpitala psychiatrycznego w noc, namalował obraz zatytułowany Gwiaździsta noc. Tak właśnie zaczyna się piosenka McLeana "Starry night". Van Gogh, nie dał rady, odebrał sobie życie. O tym wszystkim opowiada piosenka, jaka dawniej była na szczycie. Facet z gitarą, żadnych efektów specjalnych, posłuchajmy, popatrzmy, może to porównanie, tego, co dziś i tego, co kiedyś czegoś nas nauczy? W końcu, jak mówił McLean "musimy się kochać, inaczej..." nie tylko polityka ale wszystko stanie się jakimś ponurym, potwornym w istocie żartem.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 704
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

15.09.2023 16:47

I takie są skutki demokracji, znaczy powszechnego dostępu do głosowania.
A może listy przebojów układa się w specjalnym studio, takiej angielskiej "trójce" ;-)
Zbyszek_S

Zbyszek

15.09.2023 17:41

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na I takie są skutki

Proces wyłaniania listy przebojów - tej przytoczonej w tekście - jest skomplikowany, a przez to wrażliwy na rozmaite "wpływy".
Ijontichy

Ijontichy

15.09.2023 18:30

Zapytajcie M.Niedźwieckiego TW Bera jak sie robi listę przebojow...:-))
Moze i P.Barona i W.Manna...lipa w proszku.
Zbyszek
Nazwa bloga:
W drodze
Zawód:
wolny
Miasto:
Lublin

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 605
Liczba wyświetleń: 920,365
Liczba komentarzy: 4,660

Ostatnie wpisy blogera

  • Cenzura to dobro i bezpieczeństwo
  • Trujący internet
  • Na kanwie notki: O nauce płynącej dla nas z Powstania Listopadowego 1830/31 r.

Moje ostatnie komentarze

  • Może z Mercosur będzie gorsza ta żywność. Może celem jest wykończenie rolników w UE, żeby potem koncern A lub B przejął produkcję takiej, wszelkiej?, żywności. Najlepiej jakby mięso pochodziło z…
  • Pytanie jest takie: Dlaczego władze Chin, których Chińczycy nie wybierają, nie mogą zmienić, działają na korzyść Chin?Jest to pytanie kluczowe dla oceny sprawności i efektywności systemów samo lub po…
  • "Nic się nie nauczyliśmy"I cyklicznie powtarzamy błędy, ze zgubnymi skutkami. 

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Czy da się żyć bez Boga?
  • Prawda o nas - głupi, nieodpowiedzialni i źli
  • Pożegnanie roku 2021 i powitanie 2022 w 6 punktach

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Kilka dni po 13.12.1981 telefony w Warszawie były całkiem głuche! Nie pamiętam ile to było, ale chyba ok. tygodnia. To wówczas nie można było wezwać nawet karetki pogotowia do chorych i umierających…
  • Alina@Warszawa, Przysłowie o wronach brzmi: "jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i ony". Niby mała różnica, bo nie "będziesz", tylko "musisz", jest dość dużą różnicą LOGICZNĄ. Bo nie ma w nim mowy o…
  • u2, "Hitler nie zgłupiał sam. Zgłupiał razem z otaczającym go tłumem Niemców." Hitler nie był głupcem. Żył w dzikich czasach, więc został dzikusem, choć miał szansę zostać utalentowanym malarzem. No…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności