Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Będzie tylko gorzej. Poświąteczna depresja

jazgdyni, 13.04.2023




My, Polacy, kochamy nasze święta – Boże Narodzenie i Wielkanoc.
Z mojego skromnego poznania świata, to chyba kochamy najbardziej spośród innych narodów. Tam przeważa komercja, konsumpcja, propaganda i chęć kolejnej imprezy. Brak wiary i religii jest ewidentny. Rządzący mediami, biznesem i polityką, już nie ateiści tylko antyteiści, skrupulatnie usuwają nasze chrześcijańskie, boskie powody tych najważniejszych dla nas świąt, z powszechnego obszaru opinii publicznej. Już nikt oficjalnie nie napisze: Życzenia Wielkanocne, tylko Świąteczne Życzenia.
A w przyszłości mają to być święta (już małą literą), jedne z wielu rokrocznych wydarzeń, dających wolny od pracy dzień. Bez odnoszenia się do upamniętniania najważniejszych spraw związanych z wiarą.




Krecia robota propagandy dominującej dzisiaj w obrębie naszej zachodniej neo-bolszewii, pod fałszywym logo lewicy neoliberalnej, z widocznym fanatyzmem godnym Hitlera, czy Putina, stara się wyczyścić świat, w którym żyjemy z tradycyjnych wartości i zwyczajowych zachowań, które nam towarzyszyły przez wiele stuleci.
Nie odważyli się tego czynić nawet bolszewicy w PRLu. Owszem, walczyli z kościołem, bo Karol Marks powiedział, że religia to opium dla mas (Opium des Volkest). Lecz nawet czołowi aparatczycy komunizmu i funkcjonariusze aparatu władzy, po cichu brali śluby kościelne i w kościele chrzcili dzieci.
W Boże Narodzenie dzielili się opłatkiem, uroczyście z rodziną siadali do wigilijnego stołu, jedli karpia i inne, tradycyjne potrawy, śpiewając później wspólnie przy przystrojonej choince nasze piękne kolędy, mówiące o Narodzinach Pana.
To tradycyjne dwudniowe Święto czciło urodzenie Jezusa, a następnie, w ściśle wyliczonym wiosennym dniu, rozpoczynaliśmy (i nadal rozpoczynamy) celebrację Wielkiego Tygodnia, kiedy przeżywamy Mękę Pańską, zakończenią Ukrzyżowaniem Jezusa Chrystusa, symbolicznie w Wielki Piątek, by po dwóch dniach, właśnie we Wielkanoc, wspólnie się radować i celebrować cud Zmartwychwstania Bożego.


Żyję już dostatecznie długo, żeby zauważyć, iż obecnie, nie w ciężkich czasach niewolniczego komunizmu, lecz teraz, podobno, gdy w post-komunizmie odzyskaliśmy wolność, te nasze tradycyjne rytuały i celebracje zaczynają więdnąć i blaknąć. Święta ciągle następują już tylko siłą rozpędu, głównie podtrzymywane przez drapieżny handel i jego propagandę, by wycisnąć z człowieka jego i tak niewystarczające marne grosze. Po staropolsku – postaw się, a zastaw się.


Coś się zmienia... Czy my tego chcemy? A czy ktoś pytał się nas o zdanie?


To wymazywanie naszych najważniejszych Świąt z corocznych ważnych zdarzeń to zaledwie fragment większej cywilizacyjnej operacji. To akcja dzisiejszych władców, by zmienić nam radykalnie styl życia. Od urodzenia, któremu będzie można w każdej chwili, bo taką będziemy mieli zachciankę, zapobiec, aż po końcowy moment życia, któremu pomoże eutanazja.


Styl życia to znacznie więcej niż okresowe mody, ułatwienia związane z rozwojem techniki, czy nawet kolejną rewolucją technologiczną, a nawet ze wzrostem dobrobytu.
Styl życia, to wszystko, co na co dzień i od święta robimy. To nasze wartości i zasady. To nasz światopogląd. Nasze oceny i decyzje. A nawet jak się ubieramy i co jemy. Co lubimy, a czego nie. Co szanujemy, a co odrzucamy, lub tylko lekceważymy.
Praktycznie wszystko co pokazuje jak żyjemy i kim jesteśmy. Oczywiście wielu z nas oszukuje i otoczeniu prezentuje tylko pozory. Na przykład teraz, gdy mamy Internet z wyszukiwarkami, wielu leni i głupców z ambicjami udaje mądrych, wykształconych myślicieli, bo wystarczy kliknąć parę razy i Google wraz z Wikipedią dostarczą wiedzę, o ktorej nie mieli pojęcia. A jak się wkrótce rozwinie i upowszechni ten "cud" AI, sztucznej inteligencji, ChatGPT, to nawet prace doktorskie i inne naukowe dysertacje, będzie można w kwadrans ściągnąć z sieci. Przewiduję, że namnoży się nam doktorów i profesorów, leniwców z pustymi głowami, lecz z ambicjami do tytułu przed nazwiskiem. A dzieciaki, jeżeli mądrzy ludzie nie zainstalują blokady, wszystkie prace domowe, bez chwili namysłu i niepotrzebnego studiowania słowa pisanego, załatwią w 15 minut.


Dzisiaj pojęcie "styl życia" przez tę panującą socliberalną ideologię zostało strywializowane i w mediach, w propagandzie i reklamie, używane jest nachalnie, jako wzorzec do którego należy dążyć. U nas, ciągle łasych na zachodnie słówka, już mówi się tylko o "life style", czyli po prostu lajfstajl. Media komercyjne, magazyny dla pań, TV i Internet obowiązkowo mają osobny kanał Life Style. Bardzo głupi i żenujący dział zazwyczaj.


A jeszcze nie tak dawno, styl życia, to było coś, co przez wieki się nie zmieniało.
Praktycznie, jakieś dwa stulecia po piastowskim Chrzcie Polski, kiedy jeszcze niestety trzeba było walczyć z tymi Lechitami, co nie chcieli odejść do chrześcijaństwa od swoich Swarożyców, czy gromowładnego Peruna (albo naszego na pomorzu Perkuna), aż do rozbiorów styl życia praktycznie się nie zmieniał


[Pozwolę sobie na małą dygresję. Gdy ochrzciliśmy się w 996 roku, nie zapomnieliśmy o naszych "starych bogach". I co frapujące, wielu z nich przeszło do polskiego słownika, i boskie imiona używane, choć w nieco innym sensie, do dzisiaj. Proszę bardzo: syn Swarożyca, Dadźbóg to bóg słońca. Jego imię, oznaczające ‘bóg dający’; a do dzisiaj zawołanie 'Darzbór' to tradycyjne przywitanie leśników i myśliwych. A żeńskie bóstwa Rodzanice to dzisiaj 'rodzące' i 'rodzić'; dalej słowiański Rod, dzisiaj daje nam 'ród', 'rodzina'. A jeszcze mamy Dola – 'los', ;przeznaczenie'; a jeszcze jest Żywa, Marzanna i parę innych bóstw.]


Polacy za Piastów, Jagiellonów, Wazów i Sasów, jedli, pili i się bili, nieustannie tak samo, nieco tylko modyfikując style i mody. Ale nie bardzo. Najważniejsze wartości, te, które my tradycjonaliści nadal kultywujemy jako trzy filary naszej polskiej, nie całkiem zachodniej cywilizacji: grecką mądrość, łacińskie prawa i chrześcijańską moralność, rządzą naszym postępowaniem.
Jeśli tylko wczytamy się w dzieła wielkich poetów – Jana Kochanowskiego (wiek XVI, renesans) i Adama Mickiewicza (wiek XIX), to odnajdziemy, że nasi szlachcice – ziemianie, i chłopi, praktycznie żyli tak samo, według tych samych reguł, szanując identyczne wartości; jedząc, pijąc i walcząc w podobny sposób. Nawet tradycyjny ubiór i ich dworki ziemiańskie niewiele się różniły.
Ten polski, niemalże tysiącletni styl życia mógł tak długo być kultywowany, bo najważniejsze – więzi rodzinne i więź społeczna nie ulegała zmianie.
Dzieci należycie wychowywane, brały wzór od rodziców, co cementowało więzi międzypokoleniowe.
Wniosek z tego, że stabilny i długotrwały wspólny styl życia daje wszystkim poczucie ładu i bezpieczeństwa. I to mimo wielu wojen, do których Rzeczpospolita była zmuszona brać udział.

Problemy związane z przyspieszającymi gwałtownie zmianami, zaniepokoiły mnie już, jak w kraju wprowadziliśmy w 1993 roku podatek VAT, czyli podatek od sprzedaży, który nadal uważam za niesprawiedliwy, a co gorsza, wymyślony przez Szkopa, tłustego burżuja Siemensa. Każdy widzi, że to paskudztwo uderza w ludzi biednych, a najbogatsi mają tysiąć sposobów, by tego podatku unikać, lub tylko minimalizować. A jak to wreszcie udowodniono po roku 2015, gdy odsunięto od władzy ludzi zdemoralizowanych, podatek ten stał się źródłem okradania na potężną skalę państwa i podatników.


Jak przekonują autentyczni fachowcy, zalążki przeobrażenia sposobu na życie obywateli (poddanych?) już w latach 50-tych zalęgały się w Europie, już wtedy, gdy utworzono Wspólnotę Węgla i Stali, a wkrótce potem EWG – Europejską Wspólnotę Gospodarczą, która też nie za długo żyła, bo zgodnie z zasadą włoskiego komunisty Spinelliego i głównego diabła, Karola Marksa – krok po kroku – EWG zmieniono na UE – Unii Europejską. A dzisiaj, gdy już widzimy, jaki to jest kartel, zbliża się krok następny – Wspólne Państwo Europa. I jak zwykle – czy chcemy tego czy nie. Demokracja już od dawna jest fikcją i rządzący postanowili, że nie ma sensu dalej się pytać narodu. Podobno, jak to do głów wciskano, suwerena.


Nie będę tutaj wymieniał, co te oszalałe błazny z Brukseli, Berlina i Paryża szykują dla wszystkich ludzi z Europy, jak tylko ogłoszą nowe, jedno państwo europejskie, które nazywać się będzie Nędza (ang. Misery, franc. La Misère, niem. Elend) , bo wszyscy już wiemy, o tych najbardziej przyjaznych autkach na kluczyk, domach dla nas tylko do wynajęcia, a jedyny mięsny posiłek, to hodowlane robale.


Czy ktoś już sobie stara się wyobrazić, jaki styl życia nas czeka, jeżeli wszystko pójdzie źle – po bolszewicku, gdzie człowiek się nie liczy – co właśnie dobitnie demonstruje nam Putin, ze swoją bandą morderców, a my cierpliwie czekamy, bo: jak zwykle, jakoś to będzie?


I proszę pomyśleć, że styl życia, to nie – w tym roku modny zielony, a w przyszłym biały, a dobry burger, to szczyty w porównaniu z sushi; o kebabie lepiej zapomnij; no i co wolisz – ketonal, czy ibuprom?
Styl życia, to wszystko to, co myślisz, jak tylko się obudzisz. Jedni żyć nie mogą, jeśli wówczas nie będzie to, po kolei: siusiu, kawka i papierosek; a inni, jeśli nie założą odpowiedniego do sezonu sportowego ubioru i nie przebiegną 5 kilometrów. To (jakież to ważne, nie uważacie?) wszystko co i jak lubicie jeść. To także to, co lubicie, a nawet musicie posiadać (musisz mieć smartfon? Choć 10 lat temu nie miałeś o tym pojęcia).
Styl życia, co bardzo ważne, to wzajemne relacje – w rodzinie, w pracy, w swoim towarzystwie, a nawet w mieście i państwie.
Styl życia podsuwa ci marzenia. Nakłada obowiązki. Domaga się bez przerwy twoich decyzji i wyborów.


I teraz wszystko to ma zniknąć? A może będzie lepiej i zdejmą z ciebie ten cały bagaż życia i klasa nadrządców będzie o wszystkim za ciebie decydować, a ty będziesz szczęśliwy, jak już zaakceptujesz wbijanie ci do głowy, że jesteś po prostu głupi.
Więc się dalej nie martw...




Ps. Aha – jeszcze jedno. Nie dziwcie się waszej nowej nerwowości, ciągłemu stresowi, kłopotami ze snem i ponurymi myślami. Przyczyna jest prosta – to brak stabilizacji i niepewność jutra. To wam sztucznie, z zewnątrz zafundowano i nie ma w tym waszej winy. I właśnie stabilny styl życia może ponownie przywrócić wam spokój i pogodę.






[1] https://youtu.be/wgmt-zVcRZM


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 8479
Darek65

Darek

14.04.2023 08:17

Dodane przez Maverick w odpowiedzi na Tutaj cały comedy shows jest

"Dlatego nie pojmuję a to już szczerze dlaczego Polacy tak dają się robić w konia..." - W dużej mierze , w dalszej treści swojego wpisu sam sobie odpowiedziałeś. Dodam tylko od siebie, że według mnie, dochodzą jeszcze dwie okoliczności takiego stanu rzeczy. Po pierwsze, celowo, każdy nasz wróg niszczył polskie elity. Żydzi też wpisali i wpisują się w ten schemat. Naród bez swoich elit jest tylko bezkształtną masą. Dlatego tak niszczy się polską edukację. Drugim powodem są nasze cechy, takie, jak pieniactwo, machanie szabelką, brak umiejętności zespołowego działania, chory romantyzm, naiwność i łatwowierność. Nie ma miejsca u nas na pragmatyzm, chłodną kalkulacje, itp. I dlatego dostajemy w dupę, budzimy się z ręką w nocniku. Daleko szukać. Pomoc Ukrainie doszła już do granic absurdu. Myślicie, że nam za to podziękują? W pierwszej dogodnej dla siebie sytuacji nas oleją i wyśmieją. Choćby sytuacja ze zbożem. Pomijam kwestię, kto na tym zarobił i z jakiego ugrupowania. Ktoś pozwolił na wwóz tego zboża, ktoś olał kontrole, bo jakoś to będzie. Ktoś nie zastanowił się nad konsekwencjami takiego ruchu.
jazgdyni

jazgdyni

14.04.2023 14:00

Dodane przez Maverick w odpowiedzi na Tutaj cały comedy shows jest

Młody jesteś Maverick. Za mojej pamięci chazarki w usa były (np. w komunikacji miejskiej) na równi z murzynami. Oj, nie lubiono ich, dlatego byli świetnymi gangsterami. A wy tam, Polonia, bez przerwy się kłócicie, donosicie na siebie, podsrywacie, więc oni się wspinali, a wy nadal stanowicie czarny obraz nędzy i rozpaczy. Powiedz, że nie mam racji. Ja, który dwa razy, sorki, trzy razy byłem aresztowany, tylko za to, że jestem Polakiem, mówię ci to uczciwie.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

14.04.2023 05:40

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Maveric

Polish Bastard to Polski Bękart, a nie bydlak.
jazgdyni

jazgdyni

14.04.2023 07:13

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Polish Bastard to Polski

Niestety, jesteś połowicznie mądry i świata nie znasz. Język angielski ma dość ubogi słownik. Więc wiele wyrazów ma dużo znaczeń. A nieważne jest znaczenie literackie, czyli 'bękart', tylko potoczne 'bydlak', 'chołota'.
Jedź do Stanów i chwal się kim jesteś. Ciekawe, czy cię oplują, gdy powiesz, że jesteś szkopem, czy jak powiesz, że Polakiem?
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

14.04.2023 07:20

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Niestety, jesteś połowicznie

'chołota'. Ty masz problem z językiem polskim, za angielski się nie bierz.
Jeśli mieszkaniec dzielnicy East End poprzedzi słowo bastard określeniem nacji, wyraźnie sugeruje nieprawne pochodzenie. Daje do zrozumienia iż przykładowo Polak ma wracać do siebie, bo jest z skurwiałego łona.
jazgdyni

jazgdyni

14.04.2023 13:53

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na 'chołota'. Ty masz problem z

Zniesmaczyłeś się mistrzu? A jak napiszę chołota, chołota, chołota to puścisz pawia?
Aha... i o jakim East Endzie mówisz? Tym w Szanghaju, czy tym w Gdańsku na Żabiance sklepie obuwniczym [https://eastendshop.com/pl/]?
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

15.04.2023 01:07

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Zniesmaczyłeś się mistrzu? A

"Aha... i o jakim East Endzie mówisz? " O tym gdzie rodzi się cockney.
jazgdyni

jazgdyni

15.04.2023 09:10

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "Aha... i o jakim East Endzie

No tak... Twoje klimaty.
Więc on your bike amigo, albo go play with yourself!
u2

u2

13.04.2023 10:34

nawet prace doktorskie i inne naukowe dysertacje, będzie można w kwadrans ściągnąć z sieci.
Ależ są one dostępne w sieci i można je dużo szybciej ściągnąć. Na różne tematy. Tyle że nauka nigdy nie zastąpi wiary. Nauka to ciągła wątpliwość, a wiara to pewność. Choć znam przypadki utracenia wiary. Wtedy deprecha szybko dopada takich ludków.
jazgdyni

jazgdyni

13.04.2023 11:03

Dodane przez u2 w odpowiedzi na nawet prace doktorskie i inne

@u2
Drogi U2
Tu nikomu o naukę nie chodzi! Chodzi wyłacznie o prestiż i dobre samopoczucie z kompleksem parobka, Ile procent doktorów - a to przecież tytuł naukowy - para się nauką. 15%? 10%? a moze tylko 3%?
u2

u2

13.04.2023 11:56

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @u2

Ile procent doktorów - a to przecież tytuł naukowy - para się nauką
Ktoś im te tytuły nadał. Podejrzewam, że jednak nie za darmochę jak np. tzw. docenci marcowi. A czy się nadal zajmują nauką i techniką tego nie wiem. Chętnie bym popatrzył na jakoweś statystyki :-)
PS. Ważne są wdrożenia ich wynalazków do przemysłu i życia codziennego. Taki Mao zdecydowanie nie poważał naukowców i wysłał ich pod koniec swojego życia do uprawy pól ryżowych. Moim skromnym zdaniem popełnił duży błąd, ale komunizm to taki jeden wielki błąd.
PS2. Dla przykładu genialny polski wynalazca Karol Pollak z Sanoka, zwany polskim Edisonem : https://pl.wikipedia.org… Jak wynika z życiorysu, był bardziej samoukiem-praktykiem, a nie naukowcem-teoretykiem.
jazgdyni

jazgdyni

13.04.2023 21:41

Dodane przez u2 w odpowiedzi na nawet prace doktorskie i inne

@u2
Tylko, ze wiara jest dana. Jest darem Bożym. Nie każdy tej łaski dostąpił. Ja powróciłem do Boga przez naukę właśnie. Pewnie On tak chciał, bym to rozumem ogarnął, a wtedy dopiero dostąpię łaski. Co też tak się stało.
u2

u2

13.04.2023 21:48

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @u2

Tylko, ze wiara jest dana. Jest darem Bożym.
Ważna jest wiara w siebie, jeśli tej wiary nie ma to pojawia się zwątpienie i deprecha. Niewątpliwie świat astralny istnieje. Były i są osoby, które mają niezwykłe wizje. O nich pisałem na NB m.in. Marian Węcławek. Czesław Klimuszko, Stefan Ossowiecki. Choć nie podoba mi się wizja kolejnej wojny światowej, ale wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że do tego świat zmierza.
jazgdyni

jazgdyni

13.04.2023 23:23

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Tylko, ze wiara jest dana.

@u2
'Depresja' użyłem w sensie złego humoru. Nie, żebym był załamany i bez optymistycznej nadziei. Wierzę, że wygramy. A zagrożenie i to nie od kacapów, tylko z zachodu, jest coraz silniejsze i prawdopodobne. Może ta kretyńska błazenada Napoleona Macrona nam pomoże, jeśli Amerykanie otworzą szerzej oczy.
spike

spike

13.04.2023 12:09

wiecie skąd ten cytat ?
"Musimy się starać, by wszelkimi środkami zmniejszyć wpływ chrześcijańskiego Kościoła, który był zawsze naszym największym nieprzyjacielem i w tym celu musimy zasiewać w sercach jego wiernych wolnomyślne idee i wątpliwości, a nadto wywoływać niezgodę i spory religijne."
spike

spike

13.04.2023 12:27

"Głównym nieprzyjacielem () jest Kościół Katolicki. Dlatego zasadziliśmy na tym drzewie ducha wolności i niekarności. Wznieciliśmy również walkę i niezgodę między poszczególnymi wyznaniami chrześcijańskimi. W pierwszej linii będziemy walczyć z największą zaciekłością przeciw klerowi katolickiemu. - Będziemy rzucać przeciwko niemu szyderstwa i skandale z jego życia, aby go narazić na obrzydzenie wobec świata."
Atak na św. JPII nie był przypadkowy, nastąpił tuż przed Świętami Wielkanocnymi.
Nie bez powodu skradziono katolikom św.Mikołaja zastępując go postacią fikcyjną, przebierańcem, oznajmiając jednocześnie, że nie istnieje i tak się dzieciom wmawia,
następną kradzieżą jest symbol Tęczy, dla niepoznaki, jak w przypadku św.Mikołaja, zmieniono detale, by nikt się nie czepiał za plagiat,
Jeden i drugi symbol pojednania z Bogiem, czy wiary w św.Mikołaja zostały sprofanowane, skomercjonalizowane, wprowadzając do tradycji pogańskie "święto" halloween, źródło zła, jakie uwalnia, co jest udokumentowane.
Znamienne jest, że w wielu krajach święta i obyczaje muzułmańskie wypierają katolickie nikt ne reaguje ze strachu ?
Przyjaciel mieszkający w Niemczech, co roku na Boże Narodzenie przysyła mi fotki ze swego miasta, pokazujące nastroje świąteczne, w tym stragany które oferują różne świąteczne pamiątki, aż pewnego razu chyba 2 lata temu, na tych straganach nie było ani jednej katolickiej pamiątki, tylko jakieś bzdety.
Jan1797

Jan1797

13.04.2023 21:36

Dodane przez spike w odpowiedzi na "Głównym nieprzyjacielem ()

Ciągle jednak wierzę; https://naszeblogi.pl/co…
Autorowi wpisu jak przyjacielowi; o 15
Wawel tu liturgia uroczysta -Wielki Piątek, 
Jest kolejka -gdzie Cię/mnie wyprzedzają,
I jedyne jest uczucie, obok ksiądz się cofa.
Mocno skromnie ubrany i bardzo smutny,
nie bądź smutny, wyprzedzają -znaczy Są.
jazgdyni

jazgdyni

13.04.2023 21:44

Dodane przez spike w odpowiedzi na "Głównym nieprzyjacielem ()

@spike
Atak na kościół, to strzały z moździerzy. Do św. Jana Pawła II wystrzelono z haubicy. Poczekaj jeszcze trochę, a zobaczysz jakiej jeszcze broni do wyborów użyją. Zapewniam - będzie się działo.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

13.04.2023 19:23

"po piastowskim Chrzcie Polski," 
Nie było czegoś takiego, to kit dla półgłówków.
jazgdyni

jazgdyni

13.04.2023 21:06

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na  "po piastowskim Chrzcie

No to wal całogłowy. Oświeć nas. Co było?
Pewnie też byłeś przy tym.
spike

spike

13.04.2023 21:25

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na No to wal całogłowy. Oświeć

bo on to @wielkogłowyzdzichu, wszystko wie, nawet co ma Kowalski w piwnicy, której nie ma :))))))
jazgdyni

jazgdyni

13.04.2023 21:48

Dodane przez spike w odpowiedzi na bo on to @wielkogłowyzdzichu,

@spike
Nieee, ja myślę, że on weekendowe tankowanie, jako szkopski niepełnosprawny na socjalu, zaczyna już właśnie w czwartek. Zobaczysz, zniknie w sobotę, bo wtedy już ma delirkę po sznapsach.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

13.04.2023 22:42

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @spike

Akurat w najbliższą sobotę nauczać będę pisiorów konfigurowania AIS, systemów nawigacyjnych etc. Walą do mnie - wykształconego z wielkiego miasta, drzwiami i oknami. Latem wysyłają do mnie swą dziatwę na jeden czy dwa turnusy,  a ja wychowuję w ten sposób następnych którzy składają się na moje wygodne życie, kształtując jednocześnie ich umysły.
jazgdyni

jazgdyni

14.04.2023 13:44

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Akurat w najbliższą sobotę

...nauczać będę pisiorów konfigurowania AIS...
Ja cię chrzanie! Ty mnie imponujesz. Kiedy przejdziesz do konfigurowania ubioru Barbie i Kena, bo to faktycznie bardziej skomplikowane?
sake3

sake2020

14.04.2023 14:58

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Akurat w najbliższą sobotę

@Wielkopolskizdzichu......Panie wykształcony z wielkiego miasta,a gdzie twoja duma? Powinieneś odmówić szkolenia przebrzydłych pisiorów i ich dziatwy choćby dla zasady,że twój poziom szybuje wysoko ponad ich głowami.Takie przekonanie o wygodnym życiu wskazuje na przyziemność i brak ideałów.Po cóż kształtować zresztą ludzi których darzy pan taką pogardą? Czy nie lepiej zająć się nauką nawigacji wśród latorośli gigantów intelektualnych takich jak Leszczyna,Kidawa-Błońska,duecik Sczerba -Joński,Jachira czy NItras?

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,961
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności