... na temat słów D. Tuska? *
Wczoraj napisałem tekst, w którym zadałem podstawowe pytanie: "Czy naprawdę elektorat PO (KO) i D. Tuska jest tak idiotycznie fanatyczny, tępy i głupi, że wierzy we wszystkie te bezczelne kłamstwa swojego lidera?" [1]. Zadałem też inne nawiązujące do poprzedniego pytanie zawierające prośbę: "Może jakiś zwolennik D. Tuska jest mi to w stanie wytłumaczyć?".
No cóż... jakoś nie doczekałem się konkretnej odpowiedzi ze strony wyborców PO i D. Tuska. Wiedząc dlaczego tak się stało [2], ponawiam jednak tą swoją prośbę:
"Wyborcy PO! Jak Wy się czujecie słuchając kłamstw D. Tuska, w których zaprzecza słowom D. Tuska?".
I naprawdę jest to pytanie bardzo poważne, bo ja bym się czuł bardzo zażenowany i raczej obrażony, gdyby mój lider polityczny traktował mnie naprawdę jak idiotę i bezrozumną li tylko "rączką do głosowania", któremu można wcisnąć każde, nawet najbardziej rażące, cyniczne i łatwe do publicznego udowodnienia kłamstwo.
Ponadto jako zewnętrzny obserwator mam wrażenie, że być może Wasz lider cierpi na jakąś chorobliwą formę "rozdwojenia jaźni". Raz wydaje się być jedną osobowością - nazwijmy ją D. Tuskiem I a innym razem wydaje się być kolejną osobowością - nazwijmy ją D. Tuskiem II. I te dwie albo i więcej osobowości różnią się pomiędzy sobą diametralnie... To takie tylko moje hipotetyczne dywagacje...
Stąd to Was dalej pytam, Was - wyborców PO: "A co Wy sądzicie o swoim liderze i jego prawdopodobnych różnych osobowościach?". A... jeszcze uzupełniająco: "Czy tak rozchwiany wewnętrznie człowiek, który ma problemy ze szczerością i być może normalnym oglądem rzeczywistości, posiada jakiekolwiek predyspozycje, by funkcjonować publicznie i mieć prawo zostać w Polsce premierem?".
* Nie chodzi mi o tych, którzy głosując na PO i D. Tuska spodziewają się powrotu do utraconych profitów wynikających z rządzenia lub też demoliberalnych oraz lewackich i ideologicznych fanatyków. I nie chodzi mi także o ludzi trzeciego pokolenia UB czy komunistycznych służb wojskowych i pociotków nomenklatury PZPR. Również nie o tych, którzy nie czują się Polakami a obywatelami Europy albo świata i wstydzą się polskiego pochodzenia. Mi chodzi o zwykłych Polaków, którzy biorą udział w wyborach i dalej chcą głosować na PO i totalnych, ale i tych, którzy z zasady nie biorą w nich udziału, bo tak naprawdę - w moim odczuciu - wyborcza absencja jest też pośrednim głosowaniem na PO i totalną opozycję.
[1] https://krzysztofjaw.blo…
[2] W ani jednym komentarzu zwolenników PO albo raczej przeciwników PiS nie wytłumaczono mi dlaczego będą Oni głosowali na PO (KO) i jej akolitów. Owszem zaczęto oczywiście odwracać "kota ogonem" i pisać dlaczego nie będą głosować na PiS, ale mi chodziło o odpowiedź dlaczego właśnie są skłonni wybrać D. Tuska.
W tym kontekście przytoczę słowa komentatora z portalu naszeblogi Chatara Leona: "Jest wiele powodów, ażeby nie głosować na PiS, szczególnie po tym, co odstawia od paru lat rząd Morawieckiego, natomiast nie ma ani jednego powodu, ażeby oddać głos na partię Donka Kondonka. Przynajmniej z punktu widzenia uczciwego człowieka. Ażeby popierać Partię Oszustów, trzeba być albo ubekiem, albo kompletnym idiotą". I ja ogólnie zgadzam się z taką opinią.
Bo tak naprawdę nikt nie jest w stanie wskazać pozytywów dla Polski i Polaków ośmioletnich rządów PO-PSL w latach 2007-2015 a teraz też D. Tusk nie przedstawia żadnego programu dla Polski oprócz tego, aby odsunąć PiS od władzy. Dodatkowo żenująco kłamie na każdym kroku. Więc jak tu można jakoś merytorycznie popierać D. Tuska? Po prostu nie da się, więc pozostają tylko negatywne i bezrozumne emocje, w tym jakaś irracjonalna i wykreowana przez dziesięciolecia nienawiść do PiS i J. Kaczyńskiego!
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blog…;
[email protected]
Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą.
Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję!
Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814
Paypal: paypal.me/kjahog
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7315
A czy interesuje Pana dlaczego nigdy nie zagłosuję na PiS, nawet wtedy gdy da mi milion złotych za krzyżyk na karcie?
Pytam, bo takiego pytania Pan nie zadaje, a to byłoby interesujące dla partii, ktora marzy o większości konstytucyjnej.
Kiedyś napisałem takie teksty:
- w 2015 - "Dlaczego nie zagłosuję na PO..." (https://krzysztofjaw.blo…) i "Dlaczego nie zagłosuję na B. Komorowskiego i PO..." (https://krzysztofjaw.blo…),
- w 2019 - "Dlaczego zagłosuję na PiS a nigdy na PO-KO..." (https://krzysztofjaw.blo…)
- w 2020 - "Dlaczego znów zagłosuję na A. Dudę?" (https://krzysztofjaw.blo…).
W tych tekstach napisałem konkrety moich motywacji. Niech Pan przejrzy te teksty i może czas, aby to Pan napisał podobny, ale z pańskiego punktu widzenia, np. "Dlaczego nie zagłosuję na PiS?" lub jeszcze lepiej: "Dlaczego zagłosuję na PO a nigdy na PiS..." .
Osobiście jako ten, który prawdopodobnie jednak na ten PiS zagłosuje, nie mam politycznego interesu, aby pisać teksty, które winny być napisane przez przeciwników PiS.
Pzdr
Nie lubię dlugo pisać - dla mnie esencją PiSu była msza prymicyjna syna premier. Zamiast rodzinno-religijnej skromnej uroczystości, takiej w sam raz na początek posługi, zrobiono niemalże papiesko-narodowe przedstawienie medialne. I ocean pychy i prywaty zamienił się na morze wstydu i porażki pierwotnych zamiarów. To jest dla mnie wyznacznik kogo unikać - nadętych nieudaczników.
Symbolicznie - ściernisk zamiast fabryki samochodów elektrycznych jest co niemiara, a wszystko zaciągnięte propagandą telewizyjną, gorszą niż za komuny.
Więc nie zagłosuję na PiS, a zagłosuję na tych, z którymi przegrają.
Wiesz tri jak długo się pali taki twój samochód elektryczny ? I dlaczego nie wpuszczają go na promy ? :-)
Ale na tym właśnie polega zabawa, jak w putinowskiej rosji - jak dlugo pali się cudzy samochód skoro sami nie możemy takiego wyprodukować. Dureń i leń zawsze znajdzie argument, by leżeć z pilotem i piwem.
Ależ Polska ma produkować Izerę od końca 2025 roku. Tyle, że ja nie uważam samochodów z napędem akumulatorowym za właściwy kierunek rozwoju motoryzacji.
Człowieku, kurza twarz, weź się ogarnij trochę. Jak może produkować samochody, gdy zamiast fabryki stoi goła ziemia? W 2025 mialo jeździć milion sztuk, tak mowili, teraz mówią, że przez te lata projekt się zestarzał (naprawdę?) więc bedzie od nowa rysowała Pininfarina. Do kiedy?
Ja pierniczę - was tak można wodzić za nos do samej śmierci...
PiS i jego wyborcy traktują każdą wypowiedź związaną z przekopem , która nie jest entuzjastyczną jako atak na Polskę i dziwią się że ktoś śmie krytykować.
Zabawnyś tri, nie od razu Kraków zbudowano. A najpierw trzeba zapewnić odpowiednią moc, czyli elektrownie atomowe. A to chwilę potrwa. Widzę żeś w gorącej wodzie kąpany, ale marny z ciebie wizjoner, bez obrazy :-)
Jestem inżynierem, nie wizjonerem.
Liczymy: roczne zużycie paliw w Polsce to 25mln m3. Kaloryczność to 40MJ/l, co daje 10e18J rocznie czyli 250TWh.
Roczna produkcja energii elektrycznej w Polsce to 180TWh, co oznacza, że zasilenie samochodów (wszelkich) wymaga podwojenia zainstalowanych mocy oraz konieczność przesyłu takiej ilości.
Wodór też nie wypada sroce spod ogona więc era motoryzacji, jaką znamy (biere i tankuje, rano jestem nad Adriatykiem) właśnie zdycha na naszych oczach.
Bez wizji jesteś co najwyżej wannabe inżynierem. NIe potrafisz policzyć ile trzeba energii na elektryki, to się po prostu za to nie bierz. Są lepsi w te klocki od ciebie :-)
Dziękuję. Czasem kubeł zimnej wody dobrze robi na głowę.
@u2
Do czasu aż nie nabierzesz ogłady, aż nie nauczysz się, że rozmowa nie polega na wbijaniu sobie szpil nawzajem, odczep się łaskawie ode mnie. Ja ze swojej strony oferuję dokładnie to samo.
https://wgospodarce.pl/i…
Ktoś dla kasy się śmiertelnie bawi. Czy MM to widział? Może go tam zawieść?
Widział cesiek, widział. Na pewno zmienił swoje zdanie o elektrykach. Właśnie oglądam program Minęła 20-sta i politycy Zjednoczonej Prawicy wypowiadają się o roku 2035 jako daty likwidacji pojazdów spalinowych bardzo sceptycznie.
PS. A ty cesiek lepiej jedź w swoje Tatry nie podwóź PMM na Kaszuby które są setki kilometrów od twojego Krakowa. PMM ma swoich kierowców, lepszych od ciebie.
Nie ściemniaj tri. Od dłuższego czasu tutaj jesteś tylko po to aby wbijać innym szpile. Taki antypisior z ciebie. A ja wskazuję że żaden z ciebie inżynier, taki mały oszust jesteś :-)
Dojdzie do tego, że przestanę chwalić Pana Prezydenta Putina i zagłosuję na PiS.
Brrr...
Dwaj kumple, z sopockiego molo. To są znane sprawy :-)
Z żadnej partii.
Brzydzę się polityką. To zajęcie dla lewusow.
Ja potrafię uczciwie zarobić na chleb.