Źródło: https://niezalezna.pl/47…
Dodała też taki oto komentarz: "Ciekawe, że taki strach wywołała ta grafika. Populiści przypuścili histeryczny atak, a opozycja nie ma odwagi przyznać, że bez tych działań nie zatrzymamy katastrofy klimatycznej. Jednym z koniecznych warunków jest 100% weganizacja i odesłanie sektora hodowlanego do historii".
Nie wiem, ale od bardzo dawna mam przeświadczenie, że coś jest nie tak z tą Sylwią Spurek. Przecież jeżeli jest taką weganką to niech sobie będzie. Tego jej nikt nie zabrania, ale dlaczego tą swoją idiotyczną dietę chce narzucić wszystkim?
Odpowiadając na te pytanie trzeba stwierdzić, że tak naprawdę to nie jest żadna dieta czy wybrany sposób na życie, ale skrajna i antyludzka w swojej wymowie "zielono-czerwona" ideologia. I tą ideologią są przesiąknięci tacy ludzie jak właśnie S. Spurek czy – narzucający nam "Pakiet Fit for 55" – F. Timmermans.
Dla mnie są to jakieś ich niemal psychopatyczne zachowania, które charakteryzowały największych tyranów ludzkości oraz ludzi wprowadzających ich rozwiązania. Oni to sobie wbijali do głowy jakieś idee, które psychicznie determinowały ich antyludzkie myślenie i działanie. Raz to były idee Rewolucji Francuskiej, innym razem Rewolucji Komunistycznej czy jeszcze innym idee nazistowskie.
Teraz jest zielony terror i ideologiczne zafiksowanie na temat ochrony ziemskiego klimatu i fałszywie pojmowanej ekologii. I jak zwykle w przypadku totalitarnych idei, "zielony ład" zyskuje wielu wyznawców, którzy albo faktycznie i fanatycznie wierzą, że ratują klimat i Ziemię, albo chcą na nim po prostu zarobić, albo są na tyle głupi, że nic nie rozumieją i poddają się stadnej i powszechnie panującej zielonej histerii.
Być może niektórzy z nas traktują postulaty zielonych terrorystów jak jakieś ich surrealistyczne mrzonki, które pozostaną jedynie w sferze teoretycznej. Niestety tak nie jest. Oni poważnie chcą te wszystkie powstałe w ich porąbanych głowach rozwiązania wprowadzić w życie. Niech dobrym przykładem będzie to, że już od 2035 roku samochody z silnikami spalinowymi emitujące CO2 nie będą rejestrowane w krajach Unii Europejskiej [2]. To decyzja Parlamentu Europejskiego, który ostatecznie zatwierdził nowe zasady poruszania się po drogach. I prawo to już obowiązuje.
Sądzę więc, że i inne ich postulaty będą stopniowo urealniane przepisami prawnymi. No chyba, że jakimś cudem ludzkość się obudzi i przepędzi tych ekologicznych dewiantów.
[1] https://krzysztofjaw.blo…
[2] https://www.salon24.pl/n…
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blog…
[email protected]
Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą.
Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję!
Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814
Paypal: paypal.me/kjahog
Jakie stąd wnioski dla "dobrej zmiany"?
- Kontynuacja opowiadania bredni o złotym deszczu pieniędzy w ramach Planu Odbudowy?
- Obwieszczenie ludowi kolejnych kamieni milowych w postaci likwidacji mleczarni albo np. zakazu produkcji oscypka (bo stopniowa likwidacja własności samochodów już jest w ramach KPO zadekretowana)?
- Uruchomienie Niedzielskiego i ściganie przez sądy lekarskie lekarzy, którzy twierdzą "niezgodnie z aktualną wiedzą medyczną europejską" że mięso dostarcza pełnowartościowego białka?
Od kilku już lat nawołuję do Polexitu. I ten temat wreszcie powinien zaistnieć w świadomości naszych elit i polskiego społeczeństwa. Musi zacząć się debata publiczna nad celowością dalszego trwania w tym eurokołchozie. Ja wiem, że Polacy jakimś cudem dalej są jednymi z największych entuzjastów UE, ale wynika to przede wszystkim z prounijnej propagandy ze wszystkich stron polskiego życia politycznego. I ZP i opozycja w tym względzie mówią jednym głosem. Może jakieś słowa krytyki słychać od ziobrystów, ale i oni unikają słowa "Polexit".
Pzdr
Droga sake, akurat w PE zarabiają krocie w porównaniu z polskimi zarobkami parlamentarzystów, to taka dojna krowa ten PE, a niektórzy dodatkowo zarabiają tam krocie na "koń-sultacjach" :-)
Ależ ja na prawdę nie mam pretensji, że ktoś dwa lata temu uwierzył w cudowny eliksir.
Natomiast nie pojmuję tego, że dziś ktoś akceptuje "Nową Normalność" i wierzy w bajki o "odbudowie gospodarki" poprzez branie pożyczek na niszczenie tejże gospodarki, wierzy w bajki o uratowaniu planety poprzez dewastację środowiska produkcją baterii do samochodów elektrycznych oraz wierzy we wstawanie w kolan poprzez dalsze sytematyczne uzależnianie Polski od oszustów z Brukseli.
Dobra zmiana otrzymywała moje poparcie w wyborach nie po to, ażeby robić to samo co tuski.
Oczywiście, że to wszystko, te zidiocenie nie dotyczy tylko Polski. Tyle tylko, że społeczeństwa starej Europy nie przeżyły komuny. Dlatego też łatwo ich zmanipulować. Nie rozumiem tylko dlaczego to Polacy, którzy przeciw komunie byli zawsze teraz tak "łykają" neokomunę w postaci UE. Uważam, że z niewiedzy, bo właśnie nie ma w Polsce dyskusji o skutkach dalszego trwania w tym eurokołchozie.
Pzdr
Pzdr
Co ciekawsze, ani Timmermans, ani S.Spurek (należy wspomnieć w tym kontekście również o der Leyen - szefowej KE) nie należą do ugrupowań, które rządzą w ich krajach, czyli Holandii i Polsce. A taki Timmermans ma decydujący głos w PE odnośnie polityki "klimatycznej" państw członkowskich. Taka dwuwładza nie wróży nic dobrego.
Bo te cele, jakby nierealne lub durne nie były, to nasze społeczeństwo wypelnia w 70 procentach, moim zadaniem. No, poza jedzeniem, ale i na to będzie prosty sposób, bo handel hurtowy jest w rękach niemieckich więc będzie do jedzenia to, co Berlin ustali, a Lidl czy Biedra sprzedadzą.
Co do samochodów czy samolotów, to niech każdy przyzna się sam przed sobą, kiedy kupił samochód w salonie i ile razy rocznie lata.
No proszę, odezwała się nasza sake3, obrończyni wolności jako prawa do ustalania sobie menu. Ta, co pierwsza założyła namordnik, wyszczepila się i jakoś nie miała nic przeciwko zamykaniu lasów, ani odmawianiu ludziom dostępu do opieki medycznej. Co, świerszcze się nie podobają, nie będą smakować? A zryj teraz, bo to wszystko jest możliwe tylko dzięki takim " przykładnym obywatelom" jak ty. Możesz sobie hodować robale w słoiczku na oknie, będziesz miał swoje, swojskie.
wyszczepila się i jakoś nie miała nic przeciwko zamykaniu lasów
Znowu ta kacapska antyszczepionkowa propaganducha. Skąd ty fekaliusz się urwałeś ? Z jakiej choinki ?
Droga sake, bo to taki klon fekaliusza. Chwali się, że jest z Niemiec. To wiele wyjaśnia, tę jego antypolską fobię, więc będzie trollować nie na temat, tylko aby tobie dokuczyć. To są proste sprawy :-)