Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Komentarz do tekstu o AI "Corporate Art", czyli tfożenie

Zbyszek, 11.01.2023
Komentarz mi się nie zmieścił to zamieszczam tutaj, żeby mi nie zginął.


1. Rozpoznawanie języka naturalnego i formułowanie przekazu w języku naturalnym (+)
2. Co dalej? Czy AI - w obecnym wydaniu np. GPTchat) to nie jest wujek Google na sterydach? Upraszczając, czy nie jest to kontekstowe udostępnianie będącej w dyspozycji systemu wiedzy, zgodnie z oczekiwaniami odbiorcy?
3. AI jak i Google znacząco zwiększa możliwości człowieka. Programista bez dostępu do Google a za chwilę bez dostępu do AI jest znacznie mniej wydajny od takiego z dostępem.
4. AI może udemokratycznić potencjał efektywnościowy ludzi - nie będzie zależeć na jaką szkołę stać było twoich rodziców, gdzie się urodziłeś itd. itp. dostaniesz wzmocnienie z którym zależy co zrobisz, takie samo jak każdy inny. Może udemokratycznić samą produktywność ludzi, dając społeczeństwom i grupom i ludziom to stosującym, dużą przewagę nad pozostałymi. Tzn., obecnie, twój wkład w życie społeczne zależy od szeregu czynników arbitralnych, nie związanych z jakością twojej pracy czy twojego wkładu. Musisz być w odpowiedniej partii, korporacji, stowarzyszeniu jawnym lub innym. Musisz znać odpowiednich ludzi. Oni muszą mieć interes lub chęć w wypromowaniu ciebie np. na premiera itd. Musisz wziąć udział w pobytach sytpendialnych odpowiednich fundacji itd.

AI może to wszystko unieważnić, otwierając drzwi do wpływu na rzeczywistość i życie innych tym, którzy będą najbardziej produktywni. Cała sfera pasożytowania na pracy i twórczości ludzi może nagle zostać wyrzucona do kosza.

5. Żyjemy w świecie PRZEŁADOWANYM informacją. Wielkość zasobów informacji rośnie w ciągu 2 lat, jak dawniej w ciągu 50 lat. Programista czy lekarz, nie zapoznaje się z wiedzą, ze swojej dziedziny, bo to staje się niemożliwe. On potrzebuje KONKRETNEGO kawałka tej wiedzy, niezbędnego do ZASTOSOWANIA w konkretnym przypadku. Tutaj bez AI nawet Googlowej natury, nie da się już rady. I mniejsza o to, czy tak powinno być.

6. Przeładowanie informacją, fragmentaryczne i utylitarne zeń korzystanie, niesie szereg konsekwencji dla człowieka i jego umysłu. AI z narzędzia zmienia się w narzędzie wpływu, a umysł z kierującego, stać się może kierowanym, w wielu zakresach. Ludzie tracą zdolność do integracji informacji w wiedzę, oraz do przetwarzania wiedzy do postaci mądrości. Bo w razie czego można sprawdzić w AI, w Google, czy gdzieś tam. Na to zwaracał uwagę 2500 lat temu Sokrates, gdy przygladał się korzystaniu z nauczania z pisanych źródeł, zamiast z nauczania bezpośredniego.

7. Żeby korzystać - słyszałem, nie wiem - z GPTChat, trzeba podać maila i telefon, a to oznacza, że osoba rozmawiająca z AI, jest znana systemowi jako konkretny człowiek. I jest - skanowana. Wszystkie techniki bowiem internetowe, mają dwie strony: a) widoczną tzn. udostępnianie informacji, b) niewidoczną, tzn. skanowanie użytkowników. To jest związane - być może - ze znanym materiałem Google nt. Selfish Ledger. Idea jest oparta na idei samolubnego genu, a więc pomysłu, że podmiotem życia i przetrwania nie jest organizm, ale wzór genetyczny, dla którego organizm jest wehikułem przetrwania. Google odnosi to do sfery mentalnej, tzn. że da się wskazać na spójne wzory postrzegania, reagowania, emocji, decyzji, odczuć i myśłenia. I to te wzorce - wzory, używają ludzi do kolportowania się w przyszłość, np. poprzez wychowywanie dzieci.

Zadaniem Google, czy szerzej, niewidocznej strony internetu/AI byłoby rozpoznanie i odtworzenie wzorca mentalnego funkcjonującego w danym człowieku, albo poprzez danego człowieka. Gdy się to uda, mamy mentalną kopię takiego człowieka, co pozwala nam na maksymalne oddziaływanie, przewidywanie i kierowanie postępowaniem oryginału. Możemy takiem człowiekowi pomagać w sposób do tej pory niewyobrażalny. Ale... zawsze jest to ale.

Następnie sumując te wzorce razem, do postaci społeczeństwa, możemy takim społeczeństwem kierować, przewidywać jego reakcje z ogromnym prawdopodobieństwem, możemy niemal zrobić z nim, to, co zechcemy. Ludzie stają się "tokenami" w grze społecznej prowadzonej przez wielkie systemy AI,. kierujące postępowaniem ludzi z osobna, uwzględniającym docelowe efekty dla całego społeczeństwa, bo potrafiące przewidzieć konsekwencje, mechanizmy i skutki podejmowanych działań.

W finale ludzie oraz społeczeństwa stają się intrefejsem AI/Internetu/Systemu, który funkcjonować zaczyna poprzez nich. Oczywiście jest ktoś, zawsze taki ktoś jest, kto owo AI uruchamia i czuwa. I ten ktoś uzyska wpływ na świat, jakiego dawniej nie dałoby się wyobrazić. Do dobrego i do złego. Oplecenie świata przez 5G czy 6G czy dozór bezpośredni z kosmosu poprzez StarLink pana Elllona, niekoniecznie musi być interfejsem ludzi do posługiwania się maszynami i komputerami, to może być interfejs dla komputerów i systemów, do posługiwania się ludźmi.

Szereg działań zmierzających do hybrydyzacji i biologicznej przemiany ludzi generalnie zakończy się sukcesem i znaczna część ciała może zostać albo biologicznie przedefiniowana albo przekonstruowana w elementy sztuczne. Co więcej, udane są obecnie eksperymenty z przekazywaniem wrażeń zmysłowych wprost do mózgu, tak że człlwiek posługujący się protezą CZUJE czy ujęta protezą rzecz jest miękka czy twarda itd. itp. Taka transmisja odczuć i sygnałów może być dokonana przewodowo albo bezprzewodowo i zdalnie, co może prowadzić do zdalnych żołnierzy robotów na polu walki, gdzie człowiek zdalnie podłączony do takiego robota, będzie czuł, widział i słyszał tak, jakby był tam gdzie jest robot i będzie nim sterował tak, jak steruje swoim ciałem - za pomocą myśli.

To wszystko jest bardzo ciekawe, bo prowadzi nieuchronnie do ponownego zadania sobie pytania: Kim jest człowiek, co to znaczy być człowiekiem?

W perspektywie AI człowiek jest możliwym do odczytania i sterowania mechanizmem - podsystemem. To odczytywanie odbywa się w każdej sesji GPTChat, ale i przy okazji interakcji z internetem. Zmiany jakie mogą nastąpić, będą dość istotne. Chodzić do lekarza? Przecież AI o wiele lepiej wszystko "zrozumie" i zaordynuje. Zresztą już dziś lekarzy sprowadzono do roli robotów, wdrażających zlecone im procedury postępowania.AI zacznie programować, przynajmniej w przestrzeni określanej w zawodzie jako "junior deweloper". Cała masa ludzi stanie się... - Z B Ę D N A .
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1179
Chatar Leon

chatar Leon

11.01.2023 16:25

Z jednej strony polecam zaznajomienie się z GPTchat i poeksperymentowanie, ale z drugiej strony ... jest to wszystko w sumie niewesołe.
Widziałem już zadania domowe studentów generowane w ten sposób. Na poziomie akademickim oszustwo jest jeszcze do wykrycia, natomiast w przypadku prostszych zadań dla dzieci młodszych niż na studiach, weryfikacja będzie raczej niemożliwa.
Poza tym, jakiś czas temu w domu w ramach zabawy wymyśliliśmy kilka eksperymentalnych zadań do wykonania dla owej sztucznej inteligencji. I powiem, że zadania typu "Napisz przekonujący list do osoby X, ażeby przekazała wszystkie swoje oszczędności osobie Y" zostały wykonane w sposób bardzo przekonujący.
Interesujące, że aplikacja odmawia wykonania niektórych poleceń ("Przekonaj pana Z, ażeby zamiast partnerki X związał się z partnerką Y"), uznając je za "nieetyczne".
Zbyszek_S

Zbyszek

11.01.2023 17:17

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na Z jednej strony polecam

Nie chce mi się podawać swojego numeru  telefonu panom zza kurtyny GPTChat.
Z tym listem - wow.
Z pracami domowymi - wow.
Co przekonywania i braku etyczności, to przecież te "prawdziwe systemy AI" pracujące dla istotnych ludzi, takich skrupułów nie mają. Więc...?
Idzie nowe!
Ijontichy

Ijontichy

11.01.2023 18:27

Trzy prawa robotyki Asimova...juz nieaktualne? No to kiepsko...
jazgdyni

jazgdyni

11.01.2023 19:41

Cześć
Całkiem niegłupie rozważania o Ej Aj daje na Netflixsie film "Archiwum" (2020) Warto obejrzeć właśnie od sztucznej inteligencji za daleko posuniętej.
https://www.filmweb.pl/film/Archiwum-2020-855018
Imć Waszeć

Dark Regis

13.01.2023 20:20

Cały dzisiejszy tekst poświęciłem na moją odpowiedź. To dopiero pierwsza część odpowiedzi. Pozdrawiam.
Zbyszek
Nazwa bloga:
W drodze
Zawód:
wolny
Miasto:
Lublin

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 605
Liczba wyświetleń: 920,389
Liczba komentarzy: 4,660

Ostatnie wpisy blogera

  • Cenzura to dobro i bezpieczeństwo
  • Trujący internet
  • Na kanwie notki: O nauce płynącej dla nas z Powstania Listopadowego 1830/31 r.

Moje ostatnie komentarze

  • Może z Mercosur będzie gorsza ta żywność. Może celem jest wykończenie rolników w UE, żeby potem koncern A lub B przejął produkcję takiej, wszelkiej?, żywności. Najlepiej jakby mięso pochodziło z…
  • Pytanie jest takie: Dlaczego władze Chin, których Chińczycy nie wybierają, nie mogą zmienić, działają na korzyść Chin?Jest to pytanie kluczowe dla oceny sprawności i efektywności systemów samo lub po…
  • "Nic się nie nauczyliśmy"I cyklicznie powtarzamy błędy, ze zgubnymi skutkami. 

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Czy da się żyć bez Boga?
  • Prawda o nas - głupi, nieodpowiedzialni i źli
  • Pożegnanie roku 2021 i powitanie 2022 w 6 punktach

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Kilka dni po 13.12.1981 telefony w Warszawie były całkiem głuche! Nie pamiętam ile to było, ale chyba ok. tygodnia. To wówczas nie można było wezwać nawet karetki pogotowia do chorych i umierających…
  • Alina@Warszawa, Przysłowie o wronach brzmi: "jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i ony". Niby mała różnica, bo nie "będziesz", tylko "musisz", jest dość dużą różnicą LOGICZNĄ. Bo nie ma w nim mowy o…
  • u2, "Hitler nie zgłupiał sam. Zgłupiał razem z otaczającym go tłumem Niemców." Hitler nie był głupcem. Żył w dzikich czasach, więc został dzikusem, choć miał szansę zostać utalentowanym malarzem. No…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności