Trzy lata aktywności dwudziestu posłów z Warszawy

Marcin Gugulski, 13.11.2022
Trzy lata to jednocześnie 3/4 kadencji. Niemal wszyscy posłowie złożyli ślubowanie 12 listopada 2019 roku.* Co przez te trzy lata robili? Informacje o niektórych formach aktywności dwudziestu posłów wybranych w Warszawie zaczerpnąłem ze strony internetowej Sejmu (zakładka „Aktywność poselska”).
Dlaczego tylko z Warszawy? Bo sam mieszkam tu i głosuję, a dla posłów z pozostałych 40 okręgów wyborczych każdy może sobie sam przygotować i opublikować podobne zestawienie.

Udział w głosowaniach**

1. ponownie*** Sylwester Tułajew (PiS) z Lublina] – 7065**** (100% głosowań)
35-39 [rok temu 22-24; dwa lata temu 3-11]. Małgorzata Gosiewska (PiS) – 7050 (99,79%) głosowań
79-81 [91-94; 131-135]. Jarosław Krajewski (PiS) – 7035 (99,58%)
82-85 [105-108; 101-109]. Urszula Zielińska (KO) – 7033 (99,55%)
145 [207-209; 212-221]. Sebastian Kaleta (PiS) – 7000 (99,08%)
178-179 [ 230; 234-238]. Michał Szczerba (KO) – 6980 (98,80%)
189-191 [262-264; 324-325]. Klaudia Jachira (KO) – 6971 (98,67%)
201-202 [271-272; 260-261]. Paweł Lisiecki (PiS) – 6962 (98,54%)
203-206 [253-254; 286-287]. Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) – 6961 (98,53%)
219-220 [278-280; 282-285]. Katarzyna Lubnauer (KO) – 6948 (98,34%)
289-290 [349; 407-408]. Jarosław Kaczyński (PiS) – 6875 (97,31%)
291-292 [323-324; 331-335]. Adrian Zandberg (Lewica) – 6874 (97,30%)
340-341 [386; 428]. Aleksandra Gajewska (KO) – 6799 (96,33%)
370 [391-392; 262-269]. Anna Maria Żukowska (Lewica) – 6711 (94,99%)
379 [415; 395-398]. Magdalena Biejat (Lewica) – 6702 (94,86%)
381-382 [366-368; 386]. Joanna Fabisiak (KO) – 6696 (94,78%)
381-382 [414; 391-392]. Dariusz Rosati (KO) – 6696 (94,78%)
391 [420; 362-363]. Władysław Teofil Bartoszewski (KP) – 6662 (94,30%)
403-404 [383; 413]. Mariusz Kamiński (PiS) – 6601 (93,43%)
436 [439; 349-351]. Janusz Korwin-Mikke (Konfederacja) – 6306 (89,26,%)
450 [440; 441]. Katarzyna Maria Piekarska (KO) – 5456 (77,23%)
455. Stanisław Tyszka***** (poseł niezrzeszony, d. Kukiz15) z Rzeszowa – 4557 (64,50%)

Wypowiedzi na posiedzeniach Sejmu

1. Mirosław Suchoń (Polska2050) z Bielska-Białej – 823
11 [6 ; 3].  Michał Szczerba (KO) – 243 [107, 71, 65]******
18 [40; 54-57]. Klaudia Jachira (KO) – 205 [31, 58, 116]
20 [11; 10]. Janusz Korwin-Mikke (Konfederacja) – 194 [70, 68, 56]
44-45 [78-79; 108-114]. Joanna Fabisiak (KO) – 136 [21, 38, 99]
47 [44; 45-48]. Katarzyna Lubnauer (KO) – 133 [34, 48, 51]
62-64 [100-101; 71-78]. Urszula Zielińska (KO) – 118 [27, 22, 69]
103-106 [73-77; 50-53]. Magdalena Biejat (Lewica) – 86 [32, 28, 26]
116-117 [86-87; 92-97]. Adrian Zandberg (Lewica) – 80 [23, 32, 25]
122 [88; 98-107]. Dariusz Rosati (KO) – 78 [22, 32, 24]
149-152 [?; ?]. Aleksandra Gajewska (KO) – 61 [?, ?, ?]
177-178 [142-144; 132-133]. Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) – 47 [16, 18, 13]
194-198 [206-211; 201-211]. Władysław Teofil Bartoszewski (KP) – 43 [8, 13, 22]
194-198 [196-203; 147-154]. Anna Maria Żukowska (Lewica) – 43 [13, 10, 20]
221-227 [181-184; 163-174]. Katarzyna Maria Piekarska (KO) – 36 [11, 15, 10]
272-278 [308-319; 307-340]. Paweł Lisiecki (PiS) – 26 [3, 7, 16]
284-290 [227-235; 163-174]. Jarosław Krajewski (PiS) – 24 [11, 7, 6]
298-308 [253-261; 239-256]. Sebastian Kaleta (PiS) – 22 [6, 9, 7] (w tym 20 wypowiedzi w charakterze przedstawiciela Rady Ministrów)
353-361 [320-332; 257-280]. Jarosław Kaczyński (PiS) – 14 [5, 4, 5] (w tym 8 wypowiedzi w charakterze członka Rady Ministrów)
373-386 [298-306; 212-238]. Mariusz Kamiński (PiS) – 12 [7, 4, 1] (wszystkie wypowiedzi w charakterze członka Rady Ministrów)
387-395 [347-363; 405-464]. Małgorzata Gosiewska (PiS) – 11 [0, 7, 4]
464-472 [454-469; 405-464]. pozostali posłowie – 0

[Pisemne] interpelacje poselskie

1. Paweł Krutul (Lewica) z Białegostoku – 1991 (w tym 2, którym nie nadano biegu)
37. Magdalena Biejat (Lewica) – 594
38. Aleksandra Gajewska (KO) – 592
74. Katarzyna Lubnauer (KO) – 434 (w tym 1, której nie nadano biegu)
82. Urszula Zielińska (KO) – 403
85. Janusz Korwin-Mikke (Konfederacja) – 397 (w tym 1, której nie nadano biegu)
97. Adrian Zandberg (Lewica) – 363
98. Anna Maria Żukowska (Lewica) – 359
122. Klaudia Jachira (KO) – 285
137. Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) – 209
153. Katarzyna Maria Piekarska (KO) – 165
160. Joanna Fabisiak (KO) – 145 (w tym 1, której nie nadano biegu)
176. Michał Szczerba (KO) – 107
200. Dariusz Rosati (KO) – 78
293-296. Jarosław Krajewski (PiS) – 18
309-311. Paweł Lisiecki (PiS) –13
398- 417. Małgorzata Gosiewska i Sebastian Kaleta (oboje PiS) – 1
418-472. pozostali posłowie, w tym pozostali posłowie z Warszawy – 0

[Ustne] zapytania poselskie

1. Aleksander Miszalski (KO) z Krakowa – 735 (w tym 2, którym nie nadano biegu)
5. Janusz Korwin-Mikke (Konfederacja) – 439
25. Aleksandra Gajewska (KO) – 103
34-35. Paweł Lisiecki (PiS) – 83
49-50. Urszula Zielińska (KO) – 81 (w tym 1, któremu nie nadano biegu)
76-79. Magdalena Biejat (Lewica) – 32
101-107. Joanna Fabisiak (KO) – 24
110-111. Katarzyna Lubnauer (KO) – 22
112-118. Klaudia Jachira (KO) – 21
128-132. Michał Szczerba (KO) – 17
136-141. Dariusz Rosati (KO) – 15
145-149. Katarzyna Maria Piekarska (KO) – 13
158-164. Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) – 11
200-206. Adrian Zandberg (Lewica) – 7
221-235. Anna Maria Żukowska (Lewica) – 5
274-302. Władysław Teofil Bartoszewski (KP) – 2
327-472. pozostali posłowie, w tym pozostali posłowie z Warszawy – 0

Pytania w sprawach bieżących

1. ponownie Barbara Bartuś (PiS) z Nowego Sącza – 54
19-20. Katarzyna Lubnauer (KO) – 35
37. Jarosław Krajewski (PiS) – 27
44-46. Magdalena Biejat (Lewica) – 24
51-53. Anna Maria Żukowska (Lewica) – 22
56-61. Urszula Zielińska (KO) – 20
95-102. Michał Szczerba (KO) – 14
117-122. Dariusz Rosati (KO) – 12
139-151. Adrian Zandberg (Lewica) – 10
152-170. Klaudia Jachira (KO) – 9
171-190. Joanna Fabisiak, Małgorzata Kidawa-Błońska i Katarzyna Maria Piekarska (wszystkie KO) – po 8
191-217. Aleksandra Gajewska (KO) – 7
256-272. Władysław Teofil Bartoszewski (KP) – 4
318-347. Lisiecki Paweł (PiS) – 1
348-472. pozostali posłów, w tym pozostali posłowie z Warszawy – 0

Oświadczenia [wygłaszane na zakończenie posiedzeń Sejmu]

1. Waldemar Andzel (PiS) z Katowic – 99
8. Klaudia Jachira (KO) – 40
36-40. Paweł Lisiecki (PiS) i Urszula Zielińska (KO) – 13
54-55. Joanna Fabisiak (KO) – 9
84-95. Małgorzata Gosiewska (PiS) i Janusz Korwin-Mikke (Konfederacja) – po 4
114-148. Magdalena Biejat (Lewica) oraz Aleksandra Gajewska i Katarzyna Maria Piekarska (obie KO) – po 2
149-203. Władysław Teofil Bartoszewski (KP), Katarzyna Lubnauer i Michał Szczerba (oboje KO) oraz Adrian Zandberg (Lewica) – po 1
204-472. większość posłów, w tym wszyscy pozostali posłowie z Warszawy – 0

Podpisy [wnioskodawców] pod poselskimi projektami [ustaw, uchwał itd.]

1. Barbara Bartuś (PiS) z Nowego Sącza – 154
11. Magdalena Biejat (Lewica) – 108
27-29. Katarzyna Lubnauer (KO) – 99
34-36. Anna Maria Żukowska (Lewica) – 96
59-60. Michał Szczerba (KO) – 84
90-91. Urszula Zielińska (KO) – 69
97-99. Aleksandra Gajewska (KO) – 65
110-114. Klaudia Jachira (KO) – 60
136-140. Adrian Zandberg (Lewica) – 53
186-192. Małgorzata Kidawa-Błońska i Katarzyna Maria Piekarska (obie KO) – po 44
193-200. Władysław Teofil Bartoszewski (KP) – 43
220-222. Joanna Fabisiak (KO) – 38
254-257. Dariusz Rosati (KO) – 29
307-309. Paweł Lisiecki (PiS) – 16
318-324. Sebastian Kaleta (PiS) –14
363-368. Małgorzata Gosiewska (PiS) – 10
369-378. Jarosław Kaczyński (PiS) – 9
387-396. Jarosław Krajewski (PiS) – 7
414-426. Janusz Korwin-Mikke (Konfederacja) – 5
451-456. Mariusz Kamiński (PiS) – 2
462-472. pozostali posłowie – 0

Posłowie sprawozdawcy [przedstawiający sprawozdania w imieniu komisji sejmowych]

1. Anna Paluch (PiS) z Nowego Sącza – 78
97-124. Władysław Teofil Bartoszewski (KP), Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) i Katarzyna Maria Piekarska (obie KO) oraz Anna Maria Żukowska (Lewica) – po 3
125-144. Jarosław Krajewski (PiS) – 2
145-173. Michał Szczerba (KO) – 1
174-472. niemal wszyscy posłowie, w tym wszyscy pozostali posłowie z Warszawy – 0

Przedstawiciele Sejmu w postępowaniach przed Trybunałem Konstytucyjnym

1. ponownie Arkadiusz Mularczyk (PiS) z Nowego Sącza – 43
9-472. zdecydowana większość posłów, w tym wszyscy posłowie z Warszawy – 0

- - -

* Jedynie pos. Aleksandra Gajewska złożyła ślubowanie 13 listopada 2019 r., czyli dzień później niż pozostali posłowie wybrani 13 października 2019 r., natomiast 12 grudnia 2019 r., 22 stycznia, 12 lutego i 27 listopada 2020 r., 16 marca, 4 maja, 28 maja i 15 czerwca 2021 r. oraz 8 lutego, 23 lutego i 20 października 2022 r. składali ślubowania posłowie wchodzący do Sejmu w miejsce 12 posłów, których mandaty wygasły.
** Tu i niżej stan na 11 listopada 2021 r. o godz. 12.04, trzy lata (bez 1 dnia) po rozpoczęciu pierwszego posiedzenia Sejmu tej kadencji.
*** Korzystam tu z własnych opracowań: „Pół roku aktywności posłów z Warszawy”, „Rok pracy posłów z Warszawy” oraz „Dwa lata (to już pół kadencji) aktywności posłów z Warszawy”. 
**** Głosowań przeprowadzono nieco więcej niż 7065, lecz te które służyły jedynie sprawdzeniu quorum w trakcie obrad w trybie zdalnym itp. celom słusznie nie są uwzględniane w zestawieniu aktywności poselskiej.
***** Ostatni, jeśli pominąć posłów, których mandaty wygasły w trakcie kadencji i tych, którzy objęli mandat w trakcie kadencji.
****** Zapis 243 [107, 71, 64] oznacza 243 wystąpienia od początku kadencji (107 w pierwszy roku, 71 w drugim i 64 w trzecim).
Czesław2
Nie ma znaczenia. decyzje gospodarcze i tak podejmuje Berlin.
Marcin Gugulski
Nie zauważył Pan, że od siedmiu lat może to - przy pomocy władz UE - robić coraz rzadziej, a w wielu polskich sprawach nie ma on już nic do gadania? Radzę przetrzeć okulary lub - jeśli Pan ich nie używa - pójść do okulisty.
Marcin Gugulski

Tylko to? Można i tak. Tylko, że to szalenie zawęża pole widzenia.
Nie zauważył Pan, że mamy złotówkę, a nie euro? Nie zauważył Pan, że wybudowaliśmy Baltic Pipe, GIPL i GIPS, a tymczasem Niemcy nie dokończyli budowy Nord Stream 2?

Czesław2
Właśnie Kaczyński stwierdził, że nowych kopalń nie będzie. Cieplutko w domu? Bo w połowie Polski ludzie ostrzą kosy. Stare meble na śmietnikach znikają natychmiast, chrustu w lasach już nie ma.
Marcin Gugulski
Powiedział? No i co z tego? Może nam być trudno dojść do wspólnej konkluzji, póki Pan jako argumenty będzie jedynie cytował słowa, a ja jedynie wskazywał na zaistniałe fakty.
sake3
Skrupulatne przytoczenie liczb nie oddaje niestety obrazu polskiego Sejmu.Cóż bowiem z częstego zabierania głosu,aktywności posła jeśli nie ma właściwie nic mądrego do powiedzenia.Cóż po licznych wystąpieniach jeśli to wyłącznie agresja,chamstwo ,walenie pięściami.Pan skupił się na posłach z Warszawy bazując wyłacznie na suchych liczbach i obywatele mogą być przekonani,że poseł zabiega o ich sprawy często występując.Nie robię z tego Panu zarzutu,ujęcia liczbowe są potrzebne ale trzeba jeszcze zaznaczyć na ile takie wystąpienia i komu są przydatne.Tacy posłowe jak Jachira,Szczerba czy wielu innych zachowują się jak celebryci i ich miejsce nie powinno być w Sejmie.
admin
PS. Jedyne przy czym trzeba się napracować z ww. kryteriów, to bycie posłem sprawozdawcą. Bo trzeba poznać na wylot ustawę czy inne ustalenia komisji, jakie się sprawozdaje przed całym sejmem. Odzwierciedla to wyraźnie jak widać liczba takich posłów.. Ale jak Anna Paluch ogarnęła 78 sprawozdań?? Cyborg
sake3
Cyborg? Może i tak,wszak mamy erę cyfryzacji i technologicznego postepu.Odnośnie aktywności poselskiej trzeba jeszcze dodać metodę jej unowocześnienia na miarę XXI wieku-happenningi.Nie wnikam czy mądre ,kulturalne i potrzebne akurat w Sejmie.
Marcin Gugulski
Jest w ogóle godne odnotowania, @admin, jak w najbardziej pozytywnych i pracochłonnych obszarach aktywności poselskiej wyróżniają się posłowie PiS z byłego zaboru austriackiego, a w szczególności z okręgu Nowy Sącz.
Marcin Gugulski
Tak jest, @seke3, oczywiście zgadzam się z tym, co Pan(i) pisze. Ba, jestem pewien, że każdy obiektywny obserwator albo wie albo jest w stanie w miarę szybko ustalić, że z dwudziestki warszawskich posłów największy wpływ na wyniki prac Sejmu tej (i poprzedniej zresztą też) kadencji ma niewyróżniający się w żadnej z podanych tu zestawień pos. Jarosław Kaczyński, natomiast wpływ na to, co się w Sejmie ważnego dzieje takich posłów jak najczęściej zadający ustne zapytania Korwin-Mikke czy niemal najczęściej przemawiający Jachira i tenże Korwin-Mikkego jest praktycznie zaniedbywalny, żeby nie powiedzieć, że żaden. Po prostu całe to "moje" (bo tak naprawdę to sejmowe) zestawienie jest tylko ilościowe, a nie jakościowe, więc mierzy tylko to co mierzy, a wnioski z niego trzeba wyprowadzać samodzielnie.
Jabe
Naturalnie, za stan państwa od­powiada Jaro­sław Ka­czyński i jego nominaci, a nie posłowie opozycyjni, na których się dla od­wrócenia uwagi psy wiesza.
Marcin Gugulski
Ja takiej tezy nie stawiam, @Jabe, bo piszę tu tylko o tym, co jest znane i mierzalne. A mierzalna jest np. liczba posłów wprowadzonych do Sejmu z poszczególnych list wyborczych. Otóż na całym świecie - a nie tylko u nas - jest tak, że lider ugrupowania, które wprowadziło do Sejmu posłów w liczbie wystarczającej do powołania rządu oraz uchwalanie budżetu i innych ustaw, jest jedną z osób mogących najskuteczniej wpływać na wyniki pracy parlamentu - niezależnie od tego, czy często, czy rzadko czy w ogóle nie wchodzi na mównicę.
Tomaszek
Stan państwa jest również odziedziczony po poprzedniej ekipie , która teraz jest w opozycji i drze japę przy najmniejszej okazji albo i bez , a sami mówili że zostaje po nich  to ch...j , dupa  i kamieni kupa . Resztę doczytasz w rocznikach statystycznych , jeżeli to kumasz .
Marcin Gugulski
Co im zostało jako opozycji? Odpowiem na podstawie swoich doświadczeń jako byłego radnego, że można m.in. 1) zgłaszać sensowne, legislacyjne, redakcyjne, merytoryczne, a nie jedynie demonstracyjne, poprawki do projektów ustaw i uchwał [radni: uchwał i stanowisk], 2) zgłaszać sensowne, dobrze umotywowane projekty ustaw lub uchwał w sprawach istotnych społecznie, a nie interesujących obozu rządowego lub zaniedbywanych przez niego, 3) pisać interpelacje przedstawiające i drążące sprawy istotne dla wyborców, 4) pisać do prokuratury, policji lub innych właściwych organów zawiadomienia o stwierdzonych podejrzeniach naruszeń prawa lub popełnienia przestępstw, 5) powodować lub próbować powodować przeprowadzanie w sprawach tego wymagających kontroli NIK lub innych organów kontrolnych, 6) korzystać z wszystkich innych sensownych i zgodnych z prawem  sposobów współkształtowania spraw lokalnych i krajowych w pożądanym kierunku, 6) wspierać na arenie międzynarodowej działania Prezydenta i powołanego przez swoich przeciwników rządu, jednocześnie - gdy to konieczne i uzasadnione - na forum krajowym wyraźnie artykułując dzielące nas różnice ocen, 7) jak najczęściej spotykać się z mieszkańcami okręgu wyborczego, zachęcając ich lub pomagając im w organizowaniu się do działania w ważnych dla nich sprawach.
Jabe
Zgłaszanie poprawek jest z ko­nieczności demon­stracyjne, bo rządzący zwykli prze­pychać ko­lanem swoje wersje. Poprawki wprowadza się potem seriami nowelizacji. W jeszcze większym stopniu dotyczy to inicjatyw.
Interpelacje miałyby sens, gdyby były prowadzone w formie podobnej do par­lamentu bry­tyjskiego. Większość rzą­dząca nie ma w tym interesu.
Marcin Gugulski
@Jabe Rozumiem, co Pan pisze i zgadzam się, że angielska procedura regularnego interpelowania premiera i ministrów jest nie tylko efektowniejsza, ale także efektywniejsza. Pozostaję jednak przy swoim zdaniu, bo mój ogląd tych spraw został ukształtowany w czasie kilkunastu lat (1989-2006) pracy sprawozdawcy parlamentarnego na Wiejskiej i kilku lat (2010-2018) pracy radnego na Mokotowie i na razie nie widzę niczego, co mogłoby go zmienić.
wielkopolskizdzichu
Coś się Panu Gugulskiemu pomyliło. Rządy sprawuje koteria która jakąkolwiek krytykę, skierowanie spraw do NIK lub prokuratury traktuje jako zdradę ojczyzny. PiS jest to zbiorowisko które każdego kto ośmieli się je krytykować najchętniej by odstrzeliło, dlatego w interesie Polski jest odsunięcie od władzy Kaczyńskiego i jego przydupasów.
wielkopolskizdzichu
"W sumie, co im jako opozycji tak naprawdę pozostało."
Choćby patrzenie pisiorom w lepkie łapki. To najbardziej wkurza rządzącą mafię, że pomimo ogłupiającej manipulacji z publicznych mediów Polacy w swej masie nie chcą dyktatury pisowskiej.
Oczywiście jest wielu takich , widać to na NB którzy tęsknią za powrotem do mono partyjnego ustroju, w którym PiS realizuje idee wczesnej PZPR, ale rozsądek przynależny Narodowi Polskiemu jak na razie stawia tamę zapędom kliki Kaczyńskiego.