Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Nasizm i nazizm

Izabela Brodacka Falzmann, 05.03.2022
Termin nasizm (nie mylić z nazizmem) zaczerpnęłam od Piotra Lisiewicza. Czy jest to odkrycie Piotra czy on też – jak ja – powiela cudzy bon mot, nie wiem. Nasizm polega na przeświadczeniu, że wszystko należy się wyłącznie „nam” i „naszym”. Jak powiedziałam nie wolno mylić nasizmu z nazizmem choć mają wyraźne cechy wspólne. Podstawowym elementem ideologii  hitlerowskich Niemiec było przecież przeświadczenie, że Niemcom należy się panowanie nad światem a przede wszystkim Lebensraum  (przestrzeń życiowa) i że mają prawo tę przestrzeń uzyskać w dowolny sposób, przede wszystkim podbijając i eksterminując inne narody. Stałym i podstawowym elementem nasizmu jest przeświadczenie, że nic z tego co zdobyte, wszystko jedno jakimi metodami, my zdobywcy nigdy nie oddamy, a co ważniejsze, że uzyskane przywileje i osiągnięty status społeczny należy się naszym potomkom aż do tysięcznego pokolenia. Nasism przypisuje się często pewnej nacji bo jak powiada Księga Wyjścia: „Okazuję zaś łaskę aż do tysięcznego pokolenia tym, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań”. Nasizm jest jednak ponadnarodowy. 

Nasizm tłumaczy histeryczną reakcję artystycznego, postkomunistycznego establishmentu na rządy dobrej zmiany. Okazało się, że stypendia i granty mogą dostawać obecnie nie tylko Janda i Holland, a bezczelne beneficjentki 500+ okupują smażalnie  w Dębkach, psując Młynarskiej samym swoim wyglądem apetyt na rybkę. Artyści z czasów realnego socjalizmu splamieni współpracą z komuną, socrealistycznymi powieściami i peanami na cześć Stalina, zaangażowani potem dla równowagi w opozycję kontraktową uważają, że wypełniają pełne spectrum wzorcowego życia oraz, że mają wyłączne prawo do bycia w centrum uwagi społeczeństwa. Uważają że mamy obowiązek śledzić kolejne stadia ich brzydkiej choroby lewicowości. A raczej lewactwa nie lewicowości. Różnicę pomiędzy lewicowością i lewactwem można porównać do różnicy pomiędzy prostytutką i dziwką. Prostytutka to zawód, dziwka to charakter. Lewicowość to światopogląd, lewactwo to charakter. Oczekiwanie  aby społeczeństwo nabożnie śledziło meandry życiowe artystów, którzy zdobyli sławę w czasach realnego socjalizmu przypomina oczekiwanie chorego na syfilis aby otoczenie ekscytowało się kolejnymi stadiami jego brzydkiej choroby.

Komunistyczny establishment nigdy  nie wiązał zmiany systemu ze zmianą swojej sytuacji. Wręcz przeciwnie, twardogłowi komuniści łatwo przeobrazili się w gorących zwolenników liberalizmu gospodarczego i wyznawców świętego prawa własności. Świętego prawa własności przez nich ukradzionej. Zrabowane prawowitym, przedwojennym właścicielom domy i mieszkania miały stanowić bezsporne dziedzictwo ich rodzin, do tysięcznego pokolenia. Rabowane domy, pałace i fabryki przejmowali wraz z nazwiskiem a czasem i  tytułem. Mam na myśli nie tylko Wedlów, którzy przez całe lata protestowali przeciwko zawłaszczeniu przez komunistów oprócz fabryki także ich nazwiska. Powojenni bywalcy (z sowieckimi tankami w herbie) pałacu w Nieborowie czuli się prawdziwą arystokracją, pełnoprawnymi właścicielami tego pałacu, kąpiącymi się w cudzych wannach i używającymi cudzej zastawy. Przeszkadzały im tylko wycieczki zwiedzające pałac, tak  jak Młynarskiej przeszkadzali nie należący do warszawki wczasowicze.

 Głosząc zasady liberalizmu, Kołakowski czy Bauman nie odczuwali dysonansu poznawczego. W skórze światłych Europejczyków czuli się równie komfortowo jak przedtem w skórze ubeka biegającego po mieście z naganem za pasem, prześladującego przedwojennych profesorów i rozkułaczającego rolników. Nie przyjęli do wiadomości, że niefortunnie postawili na konia nazywającego się Komunizm i że ten koń przegrał. Twierdzili, że od początku stawiali na konia zwanego Liberalizm. Przypominali mi nieszczęsnych dziadków, którzy przegrawszy na wyścigach całą emeryturę upierali się przy kasie, że kasjerka wystawiła im przez pomyłkę niewłaściwy bilet, bo przecież oni typowali zwycięzcę gonitwy.

Aby wykluczyć ewentualny dysonans poznawczy elita spod znaku sowieckiego tanku ukuła sobie własne kryterium elitarności. Elitą jest ten, kto ma w ręku władzę i przywileje niezależnie od tego w jaki sposób zdobyte. Na przykład dzięki strzelaniu w podstawę czaszki akowcom, albo prześladowaniu biskupa Kaczmarka, albo nawoływaniu (jak nasza noblistka Szymborska) do tego prześladowania. Władza i przywileje są nie tylko dożywotnie, lecz przechodzą na następne pokolenia. Formację „naszych” ukonstytuowało właśnie strzelanie akowcom w podstawę czaszki, nawoływanie do torturowania biskupa Kaczmarka oraz pisanie wierszy dla Stalina.  „Naszym”, dzieciom „naszych”, wnukom „naszych”, prawnukom „naszych” aż do tysięcznego pokolenia przysługują wszelkie przywileje. Im  i  tylko im. To paradygmat nasizmu.

Dodatkowym sposobem uwiarygodnienia „naszych” jest zabieg socjotechniczny polegający na wpajaniu społeczeństwu przeświadczenia, że te zaszczyty i przywileje zdobyli oni nie dzięki wiernej służbie Stalinowi lecz dzięki swym wyjątkowym talentom i wiedzy. „Pamiątkę z celulozy” , „Numer 16 produkuje” czy „Podstawy marksizmu i leninizmu” drukowano ich zdaniem w wielotysięcznych nakładach tylko dlatego, że były to wspaniałe, jedyne w swoim rodzaju  arcydzieła. Nie bez przyczyny przecież wielotysięczne nakłady tych książek honorowane były dodatkowo nagrodą leninowską, a ich autorzy dostawali domy w Konstancinie i mieszkania w dobrych dzielnicach Warszawy.  Oczywiście domy i mieszkania ukradzione ale to „naszym” nigdy nie przeszkadzało.

Zręcznie przerobiono aforyzm Józefa Piłsudskiego: „Kto nie był buntownikiem za młodu ten będzie świnią na starość” na zasadę: „Kto nie był za młodu socjalistą (a jeszcze lepiej komunistą), ten będzie świnią na starość” tak jakby lewicowanie było rodzajem dziecięcej choroby, której przejście gwarantuje odporność na jej inne mutacje. Być może tak bywa z lewicowaniem lecz na pewno nie jest tak z lewactwem. Lewactwo to nie jest dziecięca choroba, lewactwo to dożywotnie kalectwo. A nasizm należy tępić jak nazizm.
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3809
Zofia

Zofia

05.03.2022 07:50

100/100 to wymowna analiza lewactwa. Do tej pory lewicowiec i lewak dla mnie to było to samo. Ale teraz się dowiaduję , że lewak to wyższy stopień "charakteru "od lewicowca.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

05.03.2022 08:17

Dodane przez Zofia w odpowiedzi na 100/100 to wymowna analiza

To  rozróżnienie uważam za istotne. Lewicowość jest czy może być światopoglądem a w naszym kraju brakuje autentycznej lewicy troszczącej się o bezpieczeństwo socjalne najuboższych grup  społeczeństwa. Zamiast tego  mamy lewactwo które troszczy się tylko o destabilizację obecnej władzy i o  swoje  przywileje. Przecież instalatorzy komunizmu w Polsce też nie troszczyli się o sztandarowy lud pracujący miast i wsi. Ten lud był ich ofiarą. w tym rozkułaczani chłopi i zmuszani do przekraczania norm robotnicy za co zamiast kiełbasy zwyczajnej mogli liczyć co najwyżej na medal Pstrowskiego czyli tego co umarł z przepracowania.
Jabe

Jabe

05.03.2022 17:33

Dodane przez izabela w odpowiedzi na To  rozróżnienie uważam za

Prawo i Sprawiedliwość jest autentyczną lewicą.
u2

u2

05.03.2022 08:35

Nasism przypisuje się często pewnej nacji (...) Nasizm jest jednak ponadnarodowy.
Z całym szacunkiem, ale właśnie ta nacja tak twierdzi, oczywiście głęboko niesprawiedliwie i niesłusznie, że nasizm jest kosmopolityczny :-)
Czesław2

Czesław2

05.03.2022 11:02

Finansiści ( wiadomo jacy ) bezwzględnie niszczą PLN i europejską gospodarkę. To, co się dzieje na giełdach z paliwami to horror. Zwłaszcza w zestawieniu z informacją, że Shell tanio kupuje ropę od ruskich. Rodzi się być może dziwne pytanie, czyja okupacja i nasizm gorsze, Putina czy Żydowskich banków.
Chatar Leon

chatar Leon

05.03.2022 11:05

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Finansiści ( wiadomo jacy )

A tymczasem fakty są takie,że Shell w ogóle się z Rosji wycofuje.
Czesław2

Czesław2

05.03.2022 11:16

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na A tymczasem fakty są takie,że

Ja powtarzam info z portalu WNP. Znacz inne źródło?
https://www.wnp.pl/nafta…
Jabe

Jabe

05.03.2022 18:12

Termin „naszyzm” pasuje doskonale do obecnie rządzących i ich zwolenników, dla których Polska to PiS.
Niezalogowany

Niezalogowany

05.03.2022 18:40

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Termin „naszyzm” pasuje

"Polska to PiS." Takie czasy. Na pewno Polska to nie żadne z pozostałych ugrupowań w Sejmie. "Po czynach ich poznacie". PiS działa po polsku i dla dobra Polski. "Naszyzm" jest oczywistym wymogiem chwili. W kanapowe detaliczne politykowanie można bawić się w czasach pokoju.
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,668,029
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności