Ten cytat z kabaretu DUDEK przyszedł mi natychmiast na myśl kiedy przeczytałem informacje Ministerstwa Zdrowia jaka pojawiła się na Tweeterze cyt.
„Prof. Adam Barczyk w #MZ: Wstępne wyniki badań nad amantadyną na próbie 149 chorych na #COVID19 przebywających w szpitalu pokazują, że nie ma różnic pomiędzy grupą osób leczonych amantadyną, a grupą pacjentów przyjmujących placebo.”
Panie profesorze Barczyk, badania kliniczne nad amantadyna na pacjentach COVID19 przebywających w szpitalach, jak pan sam wie najlepiej, jest bezsensowne. To tak jakby pan lek na grypę badał u ludzi umierających na zapalenie płuc spowodowane grypą! Nie tylko pan kłamie i manipuluje, za co powinno się panu odebrać tytuł naukowy. Jak wiemy wszyscy i jak nas propaganda tych COVID19 manipulatorów i morderców od 2 lat przekonuje, nie ma lekarstwa na COVID19 i nie leczy się COVID19. W takim razie co robią pacjenci COVID19 w szpitalu? Ano leczy się powikłania po COVID19 tzn. zaatakowane płuca, nerki i inne powikłania spowodowane między innymi przez białko kolca które znajduje się na powierzchni wirusa jak i w eliksirze „śmierci” jakim nas szczepią. Właśnie dlatego mamy tak wiele ofiar śmiertelnych, bo odmawiano leczenia chorych na COVID19 co mogła zmienić amantadyna. Mam nadzieje, że kiedyś za to odpowiecie. Jeśli pan tego nie wie to do podstawówki, a nie sięganie po tytuły profesorskie. Badania nad skutecznością amantadyny powinno się przeprowadzać natychmiast po pozytywnym wyniku na COVID19 wśród chorych znajdujących się na kwarantannie, czyli jeszcze zanim COVID19 zdąży spustoszyć organizmu. To jest wielka manipulacja i wyrzucił pan tylko pieniądze podatników, bo już w ubiegłym roku w Medical Journal przedstawiono takie same wyniki badan klinicznych, które również przeprowadzono w szpitalu na ciężko chorych na powikłania po COVID19. Szkoda było kasy i pańskiego autorytetu. Mam nadzieje, że was wszystkich naukowych kłamców kiedyś sama nauka zweryfikuje! A przysięgę składaliście ale chyba na Hipokrytesa a nie Hipokratesa!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3032
Stawiam złote na srebrne, że jednak przyczyną zdecydowanej większości zgonów na kowida było niewyszczepienie się ludzi.
Niedawno przeczytałem, że Sejny dostały 5 milionów nagrody za największy skok wyszczepienia się ludzisk, ale nadal to wyszczepienie jest tam poniżej 51% :-)
PS. Kto może, ten leczy się amantadyną u dr Bodnara. Samemu leczyć się tym specyfikiem nie polecam.
Myślałem, że w dehumanizowaniu ludzi przodują zdziry od Lempart. A tutaj proszę: zootechniczne i weterynaryjne terminy takie jak "wyszczepienie"... I to jest jeden z problemów i efektów tej "pandemii". Mniemani patrioci sformatowani na lewacką modłę.
Ja sądzę, że ten w.w profesor doskonale wie co mówi.
Po prostu ma nas wszystkich za idiotów. Pzdr
Ale sformatowani idioci pewnie to też kupią.
Ostatnie ministerialne brednie bezkrytycznie przedrukowywane na Niezależnej.pl:
"Wśród wszystkich zgonów osób zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 osoby zaszczepione stanowiły 13,23 proc." https://niezalezna.pl/42…
Kto czyta uważnie i chwilę się zastanowi, ten zda sobie sprawę na czym polega manipulacja: dane zaczęto zbierać w okresie, gdy nikt nie był formalnie zaszczepiony, a zatem wszystkie zgony musiały być zgonami niezaszczepionych.
Ciekawe co będzie następne? Przecież idiotami popandemicznymi będzie teraz łatwiej sterować.
Cóż za sztuka publikować codziennie liczby "zgonów z powodu jedzenia mięsa" albo "zgony z powodu zmian klimatycznych" a wraz z tym wymyślać "obostrzenia" i "rozporządzenia" czy wprowadzić "paszport benzynowy" albo jak za komuny mięso na kartki ?
IQ [Z] = IQ n[Z] / x[Z]
To jest sławny wzór Reesego na badanie IQ wszelkich zbiorów..ludzkich,od osobników z zespołem Dauna,do profesorow uniwersytetów.
Ju wam tłumaczę ten wzór: IQ danego Zbioru = IQ n[Z[] czyli osoby najgłupszej w tym zbiorze,podzielone przez ilość osób w badanym zbiorze.
IQ zbliza sie do zera...im większy jest mianownik...ja uważam,że zbliza sie do minus nieskończoności.
Im wiekszy "mianownik" tym łatwiej manipulować takim zbiorem...socjotechnika,inżynieria społeczna...wreszcie ordynarna manipulacja,,,w mediach,tak SIĘ DZIŚ RZĄDZI!
Amerykanie zrobili tak test:wzięli studentów,doktorantów,profesorów z MIT i zaprosili do kina na film...wszystko było przygotowane pod względem bezpieczeństwa...
i nagle w głosnikach krzyk: PALI SIĘ!!! Ani nie podano gdzie sie pali,co się pali żadnej wiadomości...
Panikę jaka wybuchła...opanowano dopiero po dłuższej chwili...wszyscy widzowie poddani temu testowi...mieli ponad 100 IQ...
Czyli inteligentni i wykształceni...nie ma środka na syndrom leminga...im większy tłum,tym większy debilizm.
A ci nic tylko kowid tu musi być, pacjent nie chce się poddać testowi na kowid - dzwonimy na policję, że wezwał bez uzasadnienia karetkę i musi za to zapłacić... Gdzieś tam dzwoni, donosi, uzgadnia dalsze poczynania zastraszające: opowiada fachowym językiem jakieś tyrady o symptomach kowida, który zagnieździł się w naszym mieszkaniu jak trzmiele w kokonie mogące zagrażać sąsiadom... W końcu chory godzi się na wymaz z gardła tzw. szkatułkowy. Patyk z grafenen w ustach szybko wypłuczesz i wszystkie syfy z rąk tej bandy morderców grających w znaczone karty (im więcej testów, tym więcej chorych na skowida!), a jak ci przebiją woal zapachowy w nosie i zrobią dostęp do mózgu, toś już ich!
Ratownicy: nie ma takiej opcji - wiarygodny wymaz jest tylko przez nosogardziel. Takie są REKOMENDACJE góry od zdrowia. Udajemy, że nie zwracamy na to wyżej słowo napisane majuskułą...
W końcu gotowy już do akcji robienia dziury w czerepie patyczek do nosa wrzucają do utylizatora i wyjmują nowy do gardła. Mają czytnik, w który się wpatrują, że stanie na nich... A tu wychodzi negatyw. I całe szydło z worka, bo ten aktywista szczepionkowy zaczął argumentować, że on ma duże doświadczenie jakie są początkowe objawy tej choroby, bo pracował w kilku oddziałach i szpitalach wyłącznie dla niej wyizolowanych. Pytam go zatem, czy potrafi mi udzielić porady, jak zapobiec zapaści za pomocą amantadyny? A on - jak oni dostają wytyczne natychmiast! - że właśnie naukowo udowodniono, że lek Bodnara to fikcja i Min.Zdr. o tym komunikuje.
Jaka prawda? Wszystkim ambitnym lizusom z niższego szczebla dano awans i podwyżki i otwartą drogę na medycynę. Wkrótce ćwoki i ludzie o skłonnościach totalitarnych będę udawać, że nas leczą. Oczywiście te dwa cymbały nie miały prawa dać zastrzyka insuliny...
Po konsultacjach zabrali nam domownika do szpitala, tam go też maglowali, żeby jednak poddał się wymazowi z nosa, ale gdy stanowczo odmawiał (lekarz: mam izolatkę z trzema chorymi na kowid, i nie chę Pana narazić, albo salę ogólną, gdzie się pozaraża innych - co Pan na to? Albo płaci za bezpodstawne zawezwanie karetki. Ta sama śpiewka. "Na szantaż moralny jestem odporny, a za karetkę zapłacę!". W takim razie zwijam się stąd, zabiorą mnie do domu. Lekarz daje sobie spokój i w końcu podejmuje badania i robi co trzeba...
W tym czasie przychodzi esemes z Ministerstwa Zdr., że na Idywidualnym Koncie Pacjenta jest wynik negatywny. Cdn
Czyli informacja do centrali wyszła od ratowników. Z zemstą: Ministerstwo Zdrowia powiadomiło naszego cukrzyka, że policja skontroluje czy jest na jednodniowej kwarantannie z datą powrotu z izby zabiegowej przedszpitalnej. Coś musiał dorzucić do informacji, że wynik jest negatywny, ten szczepionkowy aktywista, że tak zareagowało po pónocy (odebraliśmy naszego bliskiego po 2.) Min. Dobijania nie "wyszczepionych" spoza redyku. Nie reagowaliśmy na ponaglające wciąż wezwania o wypełnienie jakiejś ankiety plandemicznej, klikając cyferkę nie dotyczy. Niech się bujają!
Ale na wypisce, po podaniu insuliny poprzez dwie wlewki, w nagłówku stoi jak wół: "Niezaszczepiony z wyboru".
Faszyści gromadzą informacje o tych następnych do eksterminacji...
Trzeba nazywać rzeczy po imieniu.