Zabił 1500 bojowników ISIS.
Nazywano go również irackim Rambo,przez rok, większość z nich zabił mieczem.W myśl zasady kto mieczem wojuje, od miecza ginie Większość jego życiorysu jest nadal tajemnicą.Tym bardziej, że sporo bandytów z ISIS wróciło do swoich miejsc zamieszkania, również w Iraku.
Nie popieram tego sposobu zabijania, co nie zmienia to faktu że wysłał do ichniejszego nieba wielu świętych wojów gdzie dowiedzieli się że te obiecane dziewice będą musieli wybrać z pomiędzy siebie.
Jego prawdziwe nazwisko to Ayoub Falih Hasań Al-Rubaie urodzony w 1978r.Jest popularnym irackim dowódcą oddziału Kataib al-Imam Ali ,to iracką szyicką milicja, która walczy z ISIS w Iraku.
Abu Azrael jest opisywany w różnych źródłach jako szyicki muzułmanin, który jest 40-letnim byłym wykładowcą uniwersyteckim i mistrzem Taekwondo. Według irańskiego źródła raporty z marca 2015 r. twierdziły, że Azrael jest ojcem pięciorga dzieci i prowadzi „zwykłe życie”, w czasie gdy nie jest na polu bitwy.

Tajemnice okrywają jego akty wojny i zemsty na Państwie Islamskim, zwykle w równie brutalny sposób jak ich. Od rozdrabniania bojowników ISIS na kawałki do samodzielnego niszczenia całych plutonów, opowieści Abu Azraela o męstwie budzą strach w ISIS.Azrael brał udział w niezliczonych specjalnych misjach operacyjnych i walczył u boku brytyjskich Zielonych Beretów i amerykańskiej piechoty Marynarki Wojennej. I w przeciwieństwie do większości szyickich bojowników, o których wiadomo, że popełniają okrucieństwa i akty terroru, Azrael stawia sobie za cel trzymanie cywilów z dala od krzywdy, mówiąc: „Wszyscy jesteśmy jednym krajem, jednym Irakiem”.
Po incydentach, w których sfilmowano go bezczeszczącego zwłoki bojowników ISIS, Azrael stwierdził, że starszy imam w Nadżafie powiedział mu, że powinien modlić się o pokutę i „nigdy więcej tego nie robić”.
W październiku 2019 r. został ciężko pobity do nieprzytomności przez protestujących Irakijczyków na placu Tahrir w Bagdadzie.
W 2020 roku został zarażony COVID-19 i doznał znacznego uszkodzenia płuc
Abu Azrael walczył przeciwko ISIS, chociaż walczył również z innymi grupami bojowników. Przyciągnął uwagę na Bliskim Wschodzie,i od wiosny 2015 roku pojawiał się na pierwszych stronach międzynarodowych serwisów informacyjnych w Anglii, Francji i Stanach Zjednoczonych.
Otrzymał honorowy medal z rąk Przedstawiciela Najwyższej Władzy Religijnej Iraku Sayyida Ahmada al-Safiego.
No...? I, co dalej? To będzie serial? Pisze Pan o facecie w czasie przeszłym. Chyba, że jeszcze śpię..? Jakieś tło? Powiązania? Sponsorzy, wsparcie? Pisz Pan, pisz!
Myślę że jednak żyje
Rambo I dobra filma, i nie z necrofixa (wybacz Panie Szefie, tu się rozmijamy - zasadniczo, wykładniczo, i z P. Zbyszkiem, też). Musi, Pan FIGHTER z Iraku zarówno lubieć ww. Sylwestra pod żydowskim nadzorem. Wąski przy NIM, jest.. wąski. Ma facet..to coś i szczęścia łut. 👍
Już on będzie wiedział jak rozdrobnić zielonych ludzików putina i zrobić z nich kebab.
No to już wiesz dlaczego zleciała się tu miejscowa "antifa"?
Zbiega się z drugą rocznicą męczeństwa generała porucznika Qasema Solejmaniego, dowódcy Sił Quds irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) i Abu Mahdi al-Muhandisa, zastępcy dowódcy irackich Jednostek Mobilizacji Ludowej (Al-Hashad Al -Shabi, po arabsku), grupy ruchu oporu potwierdziły swoją determinację, by atakować amerykańskie bazy okupacyjne w Syrii i Iraku, przypomina strona internetowa Al-Akhbar.
W opublikowanym w czwartek raporcie Al-Akhbar podała, że strach przed zemstą ze strony grup oporu doprowadził wojsko USA do tymczasowej ewakuacji zajmowanej przez siebie bazy w Al-Tanf w południowo-wschodniej Syrii i przeniesienia swoich sił do Jordanii.
Tymczasowa ewakuacja Al-Tanf, jednej z największych i najbardziej strategicznych baz USA w regionie, pokazuje, że Stany Zjednoczone są świadome potęgi ruchu oporu, wskazało syryjskie źródło.
W 2014 roku Stany Zjednoczone zajęły wspomnianą bazę wojskową pod pretekstem walki z grupą terrorystyczną Daesh.
Ponadto wyżsi dowódcy amerykańscy zgromadzili członków grup terrorystycznych z różnych obszarów Al-Tanf, aby użyć ich w atakach na pozycje armii syryjskiej, skupiska ludności cywilnej i istotną infrastrukturę na terytorium Syrii.
Stany Zjednoczone utrzymują wojska w Syrii i Iraku wbrew woli rządów i mieszkańców tych krajów. Rzeczywiście, bojownicy ruchu oporu ostatnio nasilili ataki na amerykańskie instalacje wojskowe, zauważając, że wydalenie Amerykanów z regionu jest najlepszą zemstą za zabicie Solejmaniego i el-Muhandisa.
I strzelają do nich jak do kaczek...
Rozumiem, że piątek, ale jak się pije to niewskazane jest pisanie
I za chwilę inny trol napisze Ci że to także wina PiS. A inny będzie Cię odpytywał czy potrafisz włączyć TV i kompa vide Jabe.
On/ona/one mają okres
Zły i bolesny okres