
Z dawnych czasów dobrze wiemy
Jak sposobić Hufce w boju,
I na kopiach rozniesiemy
Te moskiewską kupę gnoju!
Trwa wojna - ta nowoczesna, hybrydowa. Nasi synowie dzielnie bronią granic Rzeczpospolitej Niemal cały Świat wspiera Polskę w obronie naszych granic. Nawet Niemcom mięknie rura i w swojej prasie wręcz domagają się wyraźnego wsparcia nie tylko materialnego, dla obrony polskiej granicy. Czy zmięknie rura także naszym politycznym łachudrom wspierającym ten atak na Polskę - czy też może, nie dostali jeszcze nowego przekazu z Berlina? Bo atakują nas dzikie hordy, te ze wschodu na białoruskiej granicy i te wewnętrzne jeszcze gorsze. Tylko w Polsce można bezkarnie stanąć po stronie napastnika i powielać jego wściekłą propagandę. Tylko w Polsce polityczna horda chana może bezkarnie poniżać obrońców Rzeczpospolitej, strasząc żołnierzy i obelżywie o nich pisząc. Polityczne łachudry nie mają umiaru - jawnie działają na szkodę Polski. Byle dorwać się do koryta, byle wykonać zlecone zadania przez naszych wrogów. Mam pytanie do naszych władz: Jak długo będziemy to tolerować?! Jak długo łze media będą tubą agresora? Bo że mamy stan wojny hybrydowej, to nikt na świecie nie ma wątpliwości, więc każdy kto w takiej wojnie staje po stronie napastnika jest ZDRAJCĄ. Trzeba delegalizować wrogie Polsce organizacje i partie - nie ma na co czekać. Polskie hordy chana będą prowokować Polaków przy różnych okazjach aż dojdzie do rozlewu krwi - a w końcu wezwą chana na pomoc. Raz już w naszej historii, targowica tak zrobiła - prosząc cara o pomoc w obronie demokracji. Czas podjąć radykalne kroki wobec wewnętrznych wrogów. Zaczynamy dobrze - Marsz Niepodległości będzie miał państwowy patronat i żadne wydrzyryje ze śmierdzącego ratusza już nam nie przeszkodzą!
Dziękuję za uwagę.
Żarty się skończyły !
Popieram! A na Marszu znów pokażemy siłę Wolnej Polski.
Złapać za ryje, odebrać polski paszport i wystawić za granicę bez prawa powrotu!
Nie zmieniłeś onuc?
Czyli tow. Wiesławem znanym również jak Władysław Gomułka ? Ale, ale, on w 1968 uratował kilkanaście tysięcy swoich ziomków z raju krat, czyli PRL. Pisze i mówi o tym prof. Peter Raina. Poza tym miał żonkę żydówkę, więc musiał "zdzicha" lubieć :-)
Już w 2011 miarka się przebrała i wiadomo było, że każdy z nas swoimi sposobami
będzie temat drążył, a że jednym ruchem należało to zrobić, tak tez uczyniono :-)
Co się tyczy wczorajszej debaty w sejmie, to nie ma sensu przyzwyczajać się do
cywilizowanego zachowania opozycji, bo status wczorajszej debaty chwilowy.
https://eco-deco-art.wee…
Drewniane meble do salonu.