Tusk znowu o Polexicie, a przecież to za jego rządów w UE, nastąpił Brexit
1. Po środowym rozstrzygnięciu Trybunału Konstytucyjnego, który jednoznacznie wskazał, że TSUE ingerując w reformy zmieniające organizację wymiaru sprawiedliwości w Polsce, rozstrzygał poza swoimi kompetencjami (ultra vires), czym łamał Konstytucję RP, odezwał się na jednym z portali społecznościowych, Donald Tusk, przebywający na urlopie w Chorwacji.
Napisał „To nie Polska, tylko Kaczyński ze swoja partią wychodzą z Unii. I tylko my Polacy, możemy skutecznie się temu przeciwstawić. Bo wbrew pisowskiej propagandzie, nikt nikogo w unii nie trzyma na siłę”.
Ten wpis oczywiście nie ma nic wspólnego z faktami ale Tusk piszący o wychodzeniu z UE w sytuacji kiedy sam ma na sumieniu wyjście z W. Brytanii, to jest szczególna forma arogancji i bezczelności.
2. Wyjście W. Brytanii z UE, dokonało się wtedy kiedy Donald Tusk był przewodniczącym Rady Europejskiej, co więcej piastując już druga kadencję tę funkcję, nie zrobił nic aby ten kraj zatrzymać.
A przecież po 47 latach członkostwa w UE, odszedł z UE kraj ale o ogromnym ciężarze gatunkowym pod każdym względem; potencjału gospodarczego, ludnościowego, militarnego i wreszcie politycznego.
Według danych za 2017 rok W. Brytania była drugim pod względem PKB krajem UE, odpowiadała za 15,2% unijnego PKB, większa była tylko gospodarka niemiecka, która wytworzyła 21,3% unijnego PKB.
W tej sytuacji wyjście W. Brytanii z UE, to tak jakby pod względem gospodarczym opuściło ją aż 19 dotychczasowych krajów członkowskich od najmniejszego do tych o średnim potencjale (od Malty i Cypru po Irlandię Danię i Austrię).
3. Dane pokazujące potencjał gospodarczy W. Brytanii, pokazują jaki potężny kraj UE opuścił, a przecież ogromne znaczenie miało także 64 mln obywateli brytyjskich, którzy są konsumentami unijnych towarów i usług (UE-27 miał nadwyżkę w handlu z W. Brytanią w wysokości około 100 mld funtów).
Nie do przecenienia jest także potencjał militarny, a w konsekwencji także polityczny W. Brytanii, ten kraj ma drugą co do potencjału armię NATO, po Stanach Zjednoczonych (choć liczebnie większą armią dysponuje Turcja).
W. Brytania ze względu na ten potencjał, a także bliskość historyczną jest swoistym pomostem pomiędzy Europą i Stanami Zjednoczonymi i tylko ułożenie dobrych relacji z tym krajem, także po wyjściu z UE, daje szansę UE -27 na dobre relacje z zamorskim mocarstwem.
4. Nie ulega wątpliwości, że do wyjścia W. Brytanii z UE przyczyniły się zarówno zawirowania polityczne w tym kraju ale także coraz większa ingerencja (i to często poza traktatowa) instytucji unijnych w funkcjonowanie państw członkowskich.
Do referendum w sprawie dalszego członkostwa W. Brytanii doprowadził ponad 5 lat temu ówczesny premier David Cameron, który w ten sposób chciał wyjść spod presji Nigela Farage lidera partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa.
Przypomnijmy, że Cameron negocjował z ówczesnym przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem i przewodniczącym Komisji Jean Claude Junckerem porozumienie decentralizacyjne, chcąc pokazać Brytyjczykom, że możliwa jest większa samodzielność krajów członkowskich.
Niestety w tych negocjacjach niewiele uzyskał, bo zarówno Tusk jak i Juncker byli niechętni temu porozumieniu, sądzili, że mimo braku ustępstw ze strony UE, większość Brytyjczyków jednak zagłosuje za pozostaniem w UE.
Niestety Cameron przegrał referendum, wprawdzie niewielką większością (51,1% do 48,9%), on z polityki odszedł, liderzy instytucji UE, zarówno Donald Tusk jak i Jean Claude Juncker, swojej winy nie zauważyli i funkcjonowali do końca swoich kadencji.
Tusk „wróżący z fusów” Polexit, w sytuacji kiedy sam przyczynił się do Brexitu i w konsekwencji znacznego osłabienia UE pod każdym względem, to jest jednak wyjątkowa bezczelność.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3019
Jaka jest różnica między nami ?! My chcemy „Polskiego Ładu”, a ci z PO chcą polskiego nieładu !
Usuniemy was z życia publicznego ! Wtedy każde trudne pytanie do was będzie zbędne !!!
Pogadamy za dziesięć lat, emerycie. Zobaczymy kto kogo usunie.
Pogadamy za dziesięć lat. Prędzej ruscy będą w Warszawie niż Chińczycy nad Bugiem.
Pogadamy za trzy miesiące, przypomnę ci, jak my sobie będziemy radzić z czwartą falą. Cierpliwości.
Wy to sobie nigdy nie próbowaliście radzić . Chyba źe te pochody cip do szczania i inne wybryki uliczne jakichś wszelkiej maści hm hm . Czwarta fala , jak ją wywołacie przerzedzi wam szeregi . Tak będzie z każda falą aż do eliminacji .
Zdrówka życzę , znaczy rozumu .
Jakoś dziwnie spokojny jestem, że szeregi przerzedzi bez względu na "wy" i "my". Mojej żonie umieraja pacjentki bez względu na wyznanie partyjne. Dziwne, co?
Trudnych pytań jak u Kłeczka nie było, a zatem zamiast programu PO, 128 razy powiedział "PiS" i 357 razy "Kaczyński".
I nie ważne są dla nich,ich wcześniejsze wypowiedzi, jaka to konstytucja jest wazna.
Osmieszają się, ta totalna opozycja działa juz totalnie nawet przeciw sobie.
//ze Polska niechybnie zmierza do polexitu.//
Dopóki rządzi PiS żaden "polexit" nam nie grozi.
Naczelnik jest zdeklarowanym zwolennikiem Unii.
Zresztą skąd by brali kasę i suwerenność?
Przecież nie od Putina.
//Twoim kłamstwem jest sugerowanie, że rząd PiS jest uległy wobec Unii.//
A nie jest?
Takie werbalne podrygi pod polską publiczkę są jedynie śmieszne.
Załatwili już sprawę Turowa czy dostaniemy piękny rachunek do zapłacenia?
Zresztą nic nie będziemy musieli płacić bo sami sobie potrącą z "darów".