Czy ktoś chcący doprowadzić swoje ugrupowanie do wyborczego zwycięstwa zjawiałby się na początku "sezonu ogórkowego", określał partię rządzącą jako "zło", zapowiadał "straszne wydarzenia, które będą miały miejsce", tolerował przemoc wobec swoich przeciwników itp...? Nie! Donald Tusk doskonale wie, że jeśli w przyszłym roku PiS, a szerzej obóz Zjednoczonej Prawicy opanuje sytuację pandemiczną, wzmocni gospodarkę, da 90% wyborców zarobić więcej dzięki Polskiemu Ładowi i przestanie się wyniszczać rozmaitymi "piątkami dla zwierząt" i wewnętrznymi walkami frakcyjnymi, to "Dobra Zmiana" znów wygra wybory w cuglach, a PO popadnie w polityczny niebyt. Stąd jego pośpiech i radykalizm działań. Wyborcze zwycięstwo Tuska nie interesuje.
Poniżej przedstawiłem prawdopodobny plan Donalda Tuska na siłowe obalenie rządu i przejęcie władzy jeszcze przed końcem tego roku oraz wprowadzenia "zalegalizowanych" rządów dyktatorskich na początku przyszłego roku. Czy plan ten się powiedzie, czy też znów jakaś kamera uchwyci "zmartwychwstającego" Diduszkę i Ryszarda Petru odlatującego na maderskie randez-vous w stanie rzekomego "ekstremalnego zagrożenia demokracji w Polsce", a politykom opozycji pozostanie tylko obrócić wszystko w żart i zaśpiewać "znowu w puczu mi nie wyszło"? Pożyjemy - zobaczymy... (o ile przeżyjemy).
1. Pierwsza faza przygotowania gruntu pod przemoc, czyli zapowiedź "strasznych wydarzeń" (obecnie)
przedstawianie demokratycznie wybranego ugrupowania jako "zła rządzącego Polską",
pozycjonowanie walki z tym złem jako najwyższego priorytetu przy którym nie ma żadnego "ale" - nic nie może być ważniejsze, wszelkie środki są dozwolone (a nawet wymagane), wszelkie inne powinności a także normy prawne i moralne są zniesione na rzecz jedynego kryterium - walki ze "złem" którym jest rząd PiS,
zapowiadanie różnych "strasznych wydarzeń które będą miały miejsce" (podkreślam: nie "którym należy zapobiec" ani nie "które mogą mieć miejsce" tylko "które będą miały miejsce),
obarczanie winą za te "straszne wydarzenia" rządu PiS (jako "zła rządzącego Polską") oraz TVP jako "narzędzia propagandy tego zła" bez względu na to kto będzie ofiarą tych "strasznych wydarzeń" - czy będzie to polityk PO (patrz punkt 3) czy politycy PiS, pracownicy TVN czy TVP, zwolennicy rządu czy jego przeciwnicy, księża, Żydzi czy policjanci i żołnierze,
przygotowanie do monopolu medialnego - deprecjonowanie i ośmieszanie wszelkich pytań niewygodnych wobec PO,
pierwsze akty przemocy fizycznej i usprawiedliwianie ich jak w przypadku kobiety uderzonej w twarz za wznoszenie haseł krytycznych wobec Tuska (Tusk nie potępił przemocy i pojawienie się tej kobiety nazwał "ustawką").
2. Faza znieczulania na przemoc, usprawiedliwiania przemocy i oswajania przemocy czyli realizacja "strasznych wydarzeń" (sierpień - wrzesień 2021)
najpierw werbalne a później fizyczne ataki na polityków PiS, pracowników TVP, pracowników organizacji, instytucji państwowych oraz firm wskazanych jako "kolaborujące ze złem" (np.: kościoła, wojska, policji, Lasów Państwowych),
niszczenie mienia wyżej wymienionych osób,
zaczepki "rewolucjonistów" pod adresem osób o poglądach propisowskich, umiarkowanych lub krytykujących działania Tuska (zwłaszcza w miejscach pracy, ale także w gronie rodzin i znajomych),
dewastacje kościołów, pomników, miejsc pochówku itp.
3. Druga faza przygotowania, czyli prowokacje, odezwy i fake newsy (wrzesień - październik 2021)
wykorzystanie 4 fali koronawirusa (ataki z lewa i prawa - PO atakuje pod pretekstem "zbrodni na społeczeństwie, braku obowiązkowych szczepień i braku walki z koronawirusem," Konfederacja pod pretekstem "mordowania gospodarki, zmuszania do szczepień i walki z nieistniejącą epidemią"),
utrwalanie w świadomości obrzydzających i kłamliwych haseł typu "testy tylko dla wybranych", "skuteczne maseczki tylko dla rządu", "politycy PiS zarabiają na pandemii" itp...
"ostateczne obrzydzenie" czyli gruba prowokacja na miarę "prowokacji gliwickiej" - prawdopodobnie przeprowadzenie "zamachu pod cudzą banderą" czyli likwidacja niewygodnego polityka PO (idealnym kandydatem jest Sławomir Nowak) i obarczenie winą za jego zabicie PiS i TVP, ale możliwa jest także inna zagrywka propagandowa np.: podobna do zagrywki Jażdżewski - Siekielski - Tusk z maja 2019 (proszę przeczytać pierwszą stronę artykułu "Hitler POwrócił").
Więcej:
https://www.salon24.pl/u/ojciec1500/1149871,plan-tuska-silowe-obalenie-rzadu-jeszcze-tej-zimy
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3996
masowe procesy,
masowe aresztowania,
masowe zwolnienia,
całkowita delegalizacja PiS oraz wszelkiej opozycji z wyjątkiem tej "koncesjonowanej" którą zostaje Konfederacja.//
I masowe egzekucje strzałem w potylicę.
Strona autora https://tworki.eu/
//będą wyrzucać pisiorów oknami.//
Wszyscy w domu sake? :)))))))))))
//Jak rozumiem jestes z SB//
Jednak podła. Jak twoi koledzy z "desantu".
Zacznę cię traktować tak jak ich.
//''To znaczy do teraz traktowałeś mnie ulgowo lub miło?//
Ani ulgowo ani miło. Po prostu normalnie :)
//Nazywasz mnie pisiorem.//
Nie przypominam sobie ale niech ci będzie :)
Teraz będę mówił "pisioreczka", może być? :))
Na POłowców mówię popaprańcy.
//Naucz się szacunku dla innych //
Niczego się nie muszę uczyć, wyssałem z mlekiem matki.
Kilku takich i tu mamy
A myślałam,że tytuł największego na NB głupola,którego głupota jest tak wielka,że nawet ustawa tego nie przewiduje,przynależy do tego inteligentnego inaczej,bo bezobjawowo,czyli JzL..
Był to najlepszy wybór dla Polski.
Wtedy ochroniliśmy Polskę od lewackiej nawałnicy.
Bądźmy zjednoczeni aby przy kolejnych wyborach ponownie zwyciężyła Polska konserwatywna.
https://www.facebook.com…...
https://www.facebook.com…...
czyżbyś nie wiedział,że twoja głupota jest tak wielka,że nawet ustawa tego nie przewiduje? Przecie już ci to wcześniej wytknięto. No i ta chora fantazja twoja,chociaż do kabaretu nawet by pasowała.
Jednocześnie czy PiS nie jest wabiony w pułapkę z której nie będzie odwrotu ? Tak ścieżka obstawiona po obu stronach przez szczekające psy, wyzwiska ,trzeba się coraz bardzie schylać i iść coraz szybciej , a tam na końcu jest koryto dobrobytu , leży kupa świecidełek, i ciepła woda leje się z kranu.
Oczywiście przechodzimy przez tę ścieżkę zdrowia wyznaczoną przez unię. Ścieżkę , którą nie chcemy w ogóle iść. Ale musimy , bo inaczej bedziemy musieli się zatrzymać , nie dogonimy zachodu. Nie ma takiej siły , aby poprowadzić Polaków inaczej, bo ci jak widzą to koryto i te szczekające psy idą naprzód do tego koryta, tak jak to zaplanowano. I zaplanowali to wszyscy wielcy tego świata.
// jeżeli opozycja dojdzie do władzy to uchwali poddanie Konstytucji prawu unijnemu//
Bzdura.
To już podpisał L. Kaczyński w Traktacie Lizbońskim.
Teraz to już są tylko takie pozorowane podrygi pod publiczkę.