
Errata z 15.06.2022: Chyba już czas znów o czymś napisać, bo dzieje się naprawdę wiele. Nikt już nie obejmuje całości, ale nad pewnymi fragmentami warto się trochę pochylić. Przede wszystkim zaczynają grać istotną rolę technologie związane z obliczeniami kwantowymi. Może jeszcze nie będą to w pełni komputery kwantowe, ale będą wystarczająco mocne żeby istotnie zagrozić klasycznej kryptografii, bankowości lub telekomunikacji. W ogóle sprawy procesorów przyspieszają. Zaczyna się już powoli era telefonii 6G (nie poprawiać, 5G już ma następcę i badają to polskie instytuty), całkiem wydajne komputery mają dziś rozmiary paczki papierosów (zob. np. Khadas) i współpracują z byle telewizorem (albo plazmą na pół ściany) jako przystawka. Istnieją nawet minikomputery w formie kostki Flash, jak powiedzmy W5 Pro Mini Computer Stick (Windowns 10 Mini PC Intel Atom Z8350 4GB DDR 64GB eMMC Obsługa 4K HD, 2.4G / 5G WiFi CC, Bluetooth 4.2). Jeśli ktoś w domu zrobi sobie na ścianie tablicę z wejściami USB, z jedną sterującą jednostką centralną i powiedzmy tysiącem "Sticków", to może mieć naprawdę mocny sprzęt, który byłby zdolny w mocy obliczeniowej konkurować ze starymi farmami Bitcoinów opartymi o karty graficzne. W kwestii samych procesorów, co jak widać ma już dziś mniejsze znaczenie niż w przeszłości, to po erze Intela, AMD i ARM nadchodzi nowa koncepcja procesorów opartych na architekturze RISC (zredukowany zestaw rozkazów, albo inaczej programowalne zestawy rozkazów), które wg niektórych zastąpią stare rodzaje we wszystkich zastosowaniach, od lodówek i IoT (Internet Rzeczy), przez moduły sterujące samochodów, po routery, komputery i telefony. Jak piszą twórcy "przeznaczony dla mas PC z procesorem RISC-V firmy StarFive wcale nie będzie taki 'zwyczajny', co potwierdza jego konfiguracja z zacięciem do operacji związanych ze sztuczną inteligencją". Jednym słowem w informatyce i sprzęcie dzieje się. Oczywiście zmniejszenie kosztów produkcji chipów to jednocześnie szansa na dalsze obniżenie cen inteligentnego uzbrojenia w tym dronów i amunicji. Przede wszystkim uczymy się na nieszczęściu Ukrainy, a tam wyraźnie nie tyle brakuje im kolejnych dywizji, lecz brak jest odpowiedniego sprzętu, a w dalszej kolejności odpowiednio przeszkolonego personelu lub ogólnie ludzi zdolnych do specjalistycznego przeszkolenia. Piętnastolatek z własnym dronem spod Kijowa jest tego wymownym symbolem. Ale żeby to wszystko pojąć i zrozumieć, najpierw trzeba - jak mawiał niegdyś Jan Pietrzak - nauczyć się produkować sznurek do snopowiązałek i gumkę do majtek. Do tego niezbędnego dziś wyposażenia należą niechybnie matematyka oraz informatyka. Powtarzam Matematyka przez duże "M", a nie ten rodzaj masochistycznych rachunków bez żadnego celu i wytłumaczenia, którego naucza się obecnie w szkole i na studiach. Zresztą jak się tylko popatrzy choćby na środowisko "inwestorów giełdowych" w Polsce, dla których wszelkie użyteczne rozkłady prawdopodobieństwa zamykają się w rzucie kostką i/lub monetą, mózgi całkowicie nieskażone cegłą Williama Fellera, którzy raz za razem z konsekwencją godną lepszej sprawy wtapiają na miliony, to widać iż problem w Polsce stał się już palący. Z takim podejściem, to rozkłady używane skutecznie w algorytmach sztucznej inteligencji po prostu nie istnieją, albo też są takimi "kłamstwami naukowców i NASA" o kulistej Ziemi. Stara treść: Co tu się dzieje? O co znowu chodzi? Mój Boże! Przecież Wy się tutaj wkrótce pozabijacie o swoistą politykę i historię martyrologii, czyli za takie inne gumki przy kalesonach czy skarpetki w pszczółki, o ile zabraknie tu kogoś, kto od czasu zmieni temat i rozładuje ten nawis i poleje zimną wodą zaczerwienione wola. Przecież Was nie da się zostawić tutaj samemu. Każdy kierowca wie, że jak w pojeździe żona z teściową zaczną się kłócić o jakieś plewy, to lepiej się zatrzymać i przewietrzyć pojazd. Bo można nie tylko kogoś na drodze zarysować, ale wręcz okręcić się na drzewie. Gubicie cel i to jest przyczyna tych chocholich potańcówek. A celem na pewno nie jest to, żeby wszyscy założyli niebieskie warsztatowe mundurki i myśleli dokładnie to samo. Tu jest Polska a nie Chiny! No to zaczynamy?
No to można sznapsa i łap za komputer. NIe damy się polaczkom wymądrzać. To my mamy lepsze samochody. Za ich złoto, antyki i skarby.
Nicht da, Frau Anne?
Proszę proszę, 04 nad ranem, a ten o mnie myśli i to po niemiecku! A mówiłeś, ze ci nie staje ...
Proszę wszystkiego nie brać do siebie. Nie miałem chęci Pana sponiewierać i obarczać winą za to, co się tutaj wyrabia. Dlatego świadomie i z premedytacją podałem nazwiska redaktorów Hejke i Sakiewicza, bo to oni mają dużą siłę sprawczą w stosunku do NB.
W żadnym wypadku tym komentarzem nie usiłowałem dołączyć moich personalnych żalów (albo żali wg. kościoła). Skórę mam grubą i marny pijaczek, czy inny niedorozwinięty humoru mi nie zepsuje. Jeśli się oburzam, to wyłącznie wówczas, gdy robi się szambo, a na tym cierpi NB - mój obszar aktywności. To taka moja głupia próba obrony standardów i pewnej godności. Każdy chyba woli być w trzygwiazdkowej restauracji, niż w knajackiej spelunie.
Poważnym piszącym o pewnym standardzie przyzwoitości nie podoba się miejsce, w którym choćby tylko jeden klient sikał do talerza. Czy zauważył Pan ilu ostatnio takich blogerów odeszło? I teraz jeszcze deklaruje to Imć Waszeć - postać niebylejaka. Pan jest Administratorem. Rozumiemy, co to znaczy administrować czymś. Ale wszystkie media, wystawiające się na ocenę opinii publicznej, a NB - witryna internetowa należy do nich, powinna mieć obowiązkowo redakcję, która czuwa nad poziomem i jakością tytułu. Czuwa też nad przestrzeganiem linii ideowej i politycznej. Niech sobie Trzaskowski ma Sok z Buraka, ale czy Sakiewicz w rewanżu musi mieć lustrzane Nasze Blogi? O to chodzi? O napierdalanki?
I to z kim? Z alkoholikiem o kryminalnej przyszłości? Fakt, że wielki człowiek Adam Michnik zatrudnił agenta Maleszkę, który doprowadził do mordu na Pyjasie, oznacza, że każdy tutuł musi mieć swojego bydlaka? A im ich więcej, to lepiej?
Formuła blogów autorskich popsuła się nie dlatego, że niszczy to FB, czy TT, tylko, że ci, co w pewnym stopniu zajmują się publikacją zawodowo, produkują się, jak Targalski, Bartosiak, czy Gadowski na You Tubie, bo nieźle wypadają przed kamerą. A puste miejsca po nich wypełniają się właśnie takimi, którzy bez myślenia i wysiłku mają coś do powiedzenia, właściwie - do przekazania dalej - bo usłyszeli to w TV, albo sobie wyguglali.
A trollom i hejterom, którzy często mają zawodowe przygotowanie i piszą za przysłowiowe rubelki, czy marki, niesprawia problemu opanowanie portalu.
Panie Adminie, pytam poważnie - nie ma Pan odczucia, że antypolskie i jakieś bolszewicko - idiotyczne środowiska zaczynają opanowywać Nasze Blogi? To nie jest pytanie analityka sieciowego, bo nie chce mi się grzebać po rankingach i opiniach. To głos blogera, czyli insajdera, który widzi to co widzi. W tym wypadku żegnającego się z nami szanowanego kolegę.
Pozdrawiam
NB i tak długo wyróżniały się na tle...
Przykro mi, że przestały się wyróżniać. Przecież w interesie chodzi o to by się wyróżniać.
Ps. To było długo przed Albiclą. Jakieś 2 lata wstecz.
Trolle atakują (głównie zgodnie z poleceniem), gdy widzą, że portal zaczyna się psuć i brzydko pachnie. A cel jest jeden i ważny dla nich - zniszczyć w internecie jakiekolwiek miejsce spotkań i swobodnej dyskusji ludzi o poglądach konserwatywnych i propaństwowych. Zapytam raz jeszcze - jaki w Polsce portal o dużym zasięgu ma zdecydowany charakter antybolszewicki i zdroworozsądkowo patriotyczny?
Masz rację sake3 - dzieje się dużo ważnych rzeczy i trzeba je komentować. Ale komentowanie to akt twórczy. Podawanie za dużymi mediami, że Lewandowski strzelił pięknego gola, z zerowym własnym wkładem, jest po prostu bezsensownie. Bloger musi być twórczy i w miarę możliwości oryginalny. To samo oczywiście dotyczy przywoływanie różnych faktów historycznych.
Nigdzie nie napisałem o pisowskich trollach. Takich nie widzę. Lecz są pisowscy propagandziści typu Jacek Kurski. Mnie to denerwuje. Ciebie nie?
Odkąd tu jestem, to moją tolerancja głupoty, chamstwa i hipokryzji tych sowieckich spadów gwałtownie maleje a poziom agresji się podnosi
Mam wrażenie,że niedługo tolerancja dojdzie do takiego poziomu w którym nawet mądrym ludziom zabronią myśleć,żeby nie urazić uczuć głupich
//poziom agresji się podnosi//
To się daje zauważyć.
Na początek zacznij może od naparu z rumianku a jak nie pomoże to udaj się do specjalisty.
Dla szperacza pytam
ps.
Odblokuj mi wreszcie to konto na www.upodlony.pl
Daj mi jeszcze jedną szansę
Please
Może wszyscy zainteresowani sprzeczką przeczytają jeszcze raz, co napisali i zastanowią się
o co im faktycznie chodziło. Mnie osobiście wyprowadza z równowagi poniżanie Polaków i nie będzie
zlituj się przy każdej próbie. Proszę się nie dziwić jeden z drugą, że chronić będziemy patriotów
bo lekko nam nie przyszło. Jakieś tam osobiste zadry są w każdej rodzinie i mnie nie interesują.
Nie cierpię też przenoszenia problemów sąsiadów na teren Polski komentarzami paszkwilami.
Masz odwagę, wysmaruj tam tekścik, idź na manifestację, a nie kombinuj, tu jątrząc.
@jazgdyni, to na poważnie?
"zalewany tekstami propagandzistów pisowskich"
Miałem rację, że siedzi w środku i wylezie?
//dlaczego nagle dozwolono na taki wysyp trolli. Chciałem zrozumieć, co się dzieje.//
Też się zastanawiam.
Dziwnym zbiegiem okoliczności pojawili się tutaj jak ich Gawrion wyrzucił.
Parę m-cy później jako @Spiryto kolejny strzał z liścia i po tobie
Prawda?
私はすべてを読んでいないので、それは残念です ☺☻
A to pidobno ja mialem być "wulgarny i napastliwy".
Przeprosisz? :)))
Chodzi o to, ze to twoi koledzy PiS fani robią to o co ty mnie z góry oskarżałaś.
//Może jeszcze męża mi wyszukasz?//
A szukasz?
Mam paru wolnych kolegów. Towar przechodzony ale 100% sprawny.
Tak twierdzą koleżanki :))