Chore dziecko o imieniu Greta, została „ świętą” lewactwa, to chore dziecko przepowiadała ocieplenie klimatu itp. rzeczy, słowa tego dziecka były traktowane niby objawione, aż przyszedł rok 2021 i zgodnie z porą roku pojawiła się zima, jakiej nie było od wielu lat.
Nagle się okazało, że wiatraki, panele są ok. ale głównym źródłem do wytwarzania prądu pozostaną elektrownie w których wytwarzanie prądu będzie za pomocą węgla lub atomu.
W Niemczech, gdzie lewactwo ma bardzo duże wpływy, nagle okazało się, gdy przyszła zima, 30 tys. wiatraków przestało pracować, a miliony paneli zostało zasypanych śniegiem i gdyby nie elektrownie węglowe i elektrownie atomowe, gospodarka niemiecka by stanęła.
Okazuje się, że doszło do tego, że z helikopterów musiano środkami chemicznymi odladzać skrzydła wiatraków wytwarzających prąd, gdyż groziło to katastrofą.
Ta tak ekologiczna Szwecja, musiała sprowadzać „brudny” prąd z Polski i innych krajów, gdyż „postawienie” tylko na prąd z tzw. zielonej energii skończyła się „klapą”.
Nikt nie kwestionuje paneli, ale tam gdzie jest duże nasłonecznienie np. na południu Europy, czy stawianie wiatraków tam gdzie są silne wiatry, ale stawianie tylko na tzw. „zieloną energię” może się skończyć tragicznie dla krajów, którzy tylko na taką energię postawiły.
Dekarbonizacja może się skończyć tragicznie, zwłaszcza dla Polski i jej przemysłu. Oczywiście należy od węgla odchodzić, ale racjonalnie, lecz alternatywą dla elektrowni węglowych powinny być elektrownie atomowe i dopóki w Polsce nie będzie takiej/takich elektrowni, należy do tego lewacko/lewicowo projektu, podchodzić bardzo ostrożnie, gdyż stawianie na wiatraki czy panele w dużym procencie jako dostawców prądu może się skończyć tak jak tej zimy w Niemczech czy Szwecji.
A jakie będą zimy, tego nie wie nikt.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 8665
Rola Słońca we wpływie na klimat i pogodę na Ziemi, wynika z jego naturalnej aktywności, która zmienia się w cyklach 11-to letnich i 22- letnich.
W ciągu cyklu 11-letniego następuje przebiegunowanie pola magnetycznego Słońca(o 180º) a po drugim 11-to letnim cyklu bieguny znajdują się w pozycji wyjściowej(jest to pełny 22-letni cykl).
Cykl 11-to letni (przebiegunowanie) przechodzi od jednego minimum aktywności , poprzez maksimum do drugiego minimum.
Aktywność słoneczną podczas cyklu, określa się liczbą plam słonecznych na tarczy słonecznej(im mniej plam w danym okresie, tym występuje głębsze minimum aktywności słonecznej).
Jeśli kilka następujących po sobie cykli słonecznych charakteryzuje się głębokimi minimami, to na Ziemi występują okresy oziębienia a nawet nazywane małymi epokami lodowcowymi jak ta, która pojawiła się nagle, między 1275 a 1300 rokiem, ale nie minęła szybko. Aż na kilkaset lat północna półkula, od Grenlandii i Islandii aż po Alpy, znalazła się w obszarze gwałtownego ochłodzenia.
Innym okresem ochłodzenia klimatu to tzw. Minimum Maundera – okres trwający od 1645 do 1717 roku, podczas którego kilka cykli charakteryzowało się bardzo głębokimi minimami cykli aktywności słonecznej.
W czasach nam bliższych, w latach przypadających na minimum aktywności słabego cyklu występowały ostre zimy np.
- 1928/1929
- 1941/1942
- 1978/1979
- 2009/2010
i obecna
- 2020/2021
Obecny 25 cykl aktywności słonecznej(2019-2030) zapowiada się wg prognoz NASA z jeszcze głębszym minimum niż cykl 24(2008-2019), więc może wystąpić jeszcze ostrzejsza zima od obecnej w okolicach minimum 2030 roku.
Z minimum aktywności słonecznej związane bywają pojawiające się pandemie chorób zakaźnych i innych jak np. zwiększona zachorowalność na choroby onkologiczne, układu krążenia i układu oddechowego.
Przyczyną tego jest to, że przy głębokich minimach aktywności słonecznej maleje natężenie wiatru słonecznego(powstającego z plam słonecznych wyrzucających strumienie plazmy z wnętrza Słońca i odpychającego od Ziemi strumienie promieniowania kosmicznego docierającego ze Słońca w okolice Ziemi) i słabnie pole magnetyczne Słońca, będące tarczą ochroną Ziemi przed wysokoenergetycznym jonizującym promieniowaniem kosmicznym, docierającym wtedy w dużym natężeniu do Ziemi z centrum Galaktyki(Drogi Mlecznej).
Z żywych organizmów na Ziemi najbardziej odporne na szkodliwe działanie tego promieniowania są wirusy, dla których śmiertelna dawka LD50/30 [w Sv] wynosi 170 - 10000 a najmniej ssaki, dla dla których śmiertelna dawka LD50/30 [w Sv] wynosi 2 - 14. (dla człowieka to 2.5 - 3 a np. dla psa wynosi 2 )
W ostatnich latach Centrum Nauk Kosmicznych Uniwersytetu New Hampshire’s w USA zaobserwowało zwiększone dawki tego promieniowania o około 30%
Nie dosc, ze nie czyta ze zrozumieniem, to i poczucia humoru nie ma. Tu nikt sie nie wysmiewa z wplywu slonca czy kosmosu na klimat, bo co by nie powiedziec o wszystkich komentatorach, to mam wrazenie, ze dla kazdego tutaj to rzecz oczywista. Mada raczej dostrzegl zabawnosc sformulowania mysli i komizm skojarzen jakie moga wzbudzic, a nie jego zawartosc merytoryczna. To tak na pocieszenie.
https://www.bibula.com/?…
A dla tych co mają serce po lewej stronie inny argument:
Cyganka Roxana też Węgiel.
Dotąd jak przychodzi mróz lub ciepełko to jest to NASZ klimat, natura, los, nasze miejsce na Ziemi. Ale jeżeli coś sie stanie z klimatem , np. ochlodzenie lub susze w jakichś krajach, to ci ludzie mogą próbowć zemścić się na kraju zwanym USA. Jak będzie mróz na Syberii i upał na Saharze to też może być interpretowane jako wina zielonych z USA i Europy. O ile tylko coś naprawdę rozpylą. I jeżeli bedzie gdzieś zmiana klimatu , to wszyscy poszkodowani bedą mieli rację ,że obwinią szalonych ekologów. Tylko ,że nie będą mogli prawnie nic im zrobić , bo to ekolodzy mają sądy, cywilizację , pieniądze i armie. I w tym tkwi całe chamstwo tego zachowania. Ale skoro tak wielkie wysiłki sie ponosi , aby zmienić klimat, to jaki naprawde jest cel tej zmiany. Kto chce mieć zimniej , bo ma za gorąco ? Czy da radę to zrobić skoro cały czas jest produkowana energia ze żródek kopalnych ? w dodatku cykle zmienności klimatu mogą zniweczyć każde wysiłki i zapewne tak się stanie. W takim razie pieczą drugą pieczeń jaką jest zarobek na giełdzie tych limitów, akcji zielonej energii, spadek węgla Itp Kontrolowany proces na którym się zarabia. Trzecia korzyść to przywództwo. Greta "how dare You" a politycy jada na jakąś konferencję , gdzie pierze sie im mózgi ( w eleganckich okolicznościach ) i przyjeżdzają i już lobbują jak to MUSIMY, już nie ma wyjścia jak, tylko kiedy, pieniądze są.
Owszem coś tam można robić z tą energią, ale to powinno dotyczyć infrastruktury krytycznej , wojskowej, zapasowej, przesileń letnich.
I powinno się w domach budować kominki, choćby żadko używane , ale sprawne w razie czego.
To samo z dieslami najpierw duszonymi, potem filtrowanymi, na koniec grożą ich likwidacją. A kto jak nie kochany rząd przeforsował robienie korków przez przywileje dla pieszych? Zróbmy jeszcze pierwszeństwo przejazdu dla aut na przejazdach kolejowych.
Wydaje się ,że akcja likwidacji pieców może mieć związek z prawdopodobnym odłączeniem nas od importowanego gazu, aby wywrzeć silniejszy nacisk na naród.
Poza tym ktoś musi zrezygnować aby ktoś inny kupował przez Nord Stream 2 ;-)
Poza tym kto wyżej pisze i o czym jak nie o spisku?