Dwaj światowej sławy wróżbici – analityk i politolog, (geopolitical forecaster, and strategist on international affairs) George Friedman i jego konkurent, profesor ekonomii i spraw politycznych Francis Fukuyama, sławny ze swojej książki "Koniec historii" (The End of History and the Last Man), obaj Amerykanie, pierwszy węgierskiego pochodzenia, drugi japońskiego, już wiele lat temu wieszczyli polityczny obraz świata, geostrategie, wzrosty i upadki państw.
TEKST USUNIĘTY PRZEZ AUTORA
NIE MA SENSU SIĘ WYSILAĆ
JEŻELI REDAKCJA, ADMINISTRACJA, DYŻURNI, CZY KTOKOLWIEK TAM, NIE SZANUJE WYSIŁKU SWOICH BLOGERÓW, BEZ KTÓRYCH PORTAL JEST NICZYM I DOPUSZCZA HEJTERÓW, CZY TROLLI DO NISZCZENIA EWENTUALNEJ DYSKUSJI PRZEZ GŁUPIE I OBRAŹLIWE KOMENTARZE, NIE PODEJMUJĄC ŻADNEJ AKCJI, W TYM REGULAMINOWEJ MODERACJI I NADZORU, TO NIE MA SENSU MARNOWAĆ CZAS I PATRZEĆ NA HASANIE PŁATNYCH BŁAZNÓW.
PRZENIOSŁA SIĘ NA TEN KIEDYŚ PATRIOTYCZNY PORTAL ZRUSYFIKOWANA HOŁOTA Z NEON24.RU, MAJĄC WIDOCZNIE NA CELU ZROBIĆ TUTAJ NASZEBLOGI.RU. JEŻELI TO REDAKTOROWI SAKIEWICZOWI I WSPÓŁPRACOWNIKOM PASUJE, TO JA JUŻ NIC NIE MAM DO DODANIA.
POWTÓRZĘ TAKI PROTEST PARĘ RAZY... I ZOBACZYMY.
Słowo "polskie" to przymiotnik od nazwy kraju.
Polska ortografia, która jak widać przy każdym Twoim wpisie jest ci obca, mówi iż pisze się takowy wyraz.... małą literą.
A pamietasz jeszcze czasy, gdy w kazdym większym mieście stał ruski garnizon? Ile wtedy zarabiałaś? Trzydzieści dolarów? Nasz bohater wyrwał się za granicę i do dzisiaj się tym chwali ile może - że taki bogaty, nie z ruskiej pensji tylko z tych europejskich prostowaczy bananów.
I rolnikom nie mów głośno, ze im dopłaty cofną, bo wylądujesz na widłach... I wielu innym, którzy żyją z właściwości swego mózgu.
Czasami myślę, że nie warto było rozszerzać unię.
Przepraszam, nie wiedziałem.
Ale w takim razie proszę mieć szacunek dla swoich rodziców, którzy pracowali za tak marne grosze. Moja mama na kierowniczym, inżynierskim stanowisku miała grupę zaszeregowania za niecałe $40 miesięcznie. Bo byliśmy pod ruskim butem.
A teraz minimalna krajowa to dwadzieścia razy więcej - może warto na to spojrzeć i z tej strony. Owszem, jest durne badanie krzywizny ogórków, ale i jest nasz kraj poważnym eksporterem na rynek unijny. Sprzedajemy. Ruskim dawaliśmy darmo.
Tak serio proszę: jak byś traktowała uboższego sąsiada, który na przemian raz włazi do tyłka, raz pluje?
Unia jest zła, ale naszym sukcesem jest gdy dała tyyyle miliardów covidowych - tak mówi rząd.
Albo jeszcze inaczej: ludzie głosują na Pis, bo nie ma alternatywy. Unia też nie ma alternatywy, bo za plecami Rosja.
To co innego. W kręgach koneserów porno, to się nazywa GangBang. Gieroje, z reguły obleśnie satyry, biorą sobie panienkę, by ją wspólnie popukać. Tylko nie chodzi im o panienkę; może jej nawet nie być. Chodzi tylko o sam wzwód. Do tego potrzebne jest podniecenie. Najwidoczniej, co jest dla mnie wielkim zadziwieniem, ja ich podniecam. Tak więc na golasa stoją wkoło i się masturbują. Lecz cały czas zerkają na boki, jak idzie towarzyszom. Bo właśnie o to chodzi - który jest najprężniejszym samcem w stadzie. Niech nie zmyli ta półryba. To były technik z oczyszczalni ścieków Czajka, który od maleńkości przebierał się w dziewczęce szmatki, a po pierwszej awarii gównianej nieco zwariował, bo to on kazał lać beton. Oczywiście w towarzystwie starych rogaczy, jak zawsze kręci się młody koziołek, który ma ukrytą nadzieję, że w tej ekstazie zbiorowego rękoczynu, któryś zdecyduje się skorzystać z jego ponętnego tyłu. Mamy też w tym towarzystwie Doktór A. znaną jako Helga. W studio zazwyczaj występuje w kusym mundurku, bez bielizny, jako uosobienie marzeń obłożnych pacjentów z brodawczakiem.
Całość oczywiście dokumentuje kamerą Dyżurny. Aparaturę obsługuje lewą ręką, bo prawą trzyma w kieszeni.
Taka tu się sołdacka, socjalistyczna lewizna odbywa Szanowny Imci.
O to to!
Ty nie tylko podniecasz, ty wręcz zapładniasz miliony umysłów! Twoje "zdziwienie" to przyklad skromności, ktora jest cechą jednostek wybitnych.